Okładka książki Klient nasz czyli koszmar pracownika działu reklamacji

Klient nasz czyli koszmar pracownika działu reklamacji

Wydawca: Novae Res
wysyłka: niedostępny
ISBN: 9788380838079
EAN: 9788380838079
oprawa: Miękka ze skrzydełkami
format: 12.0x19.5cm
język: polski
liczba stron: 232
rok wydania: 2018
(0) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
35% rabatu
18,98 zł
Cena detaliczna: 
29,00 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 18,98

Opis produktu

Siedem promocji temu, za siedmioma centrami handlowymi, była sobie reklamacja… Spędziłem 4 lata mojego życia w polskiej centrali zagranicznej sieci dyskontów. Jednym z moich zadań było rozpatrywanie trudniejszych przypadków reklamacyjnych. Jedni w pracy siedzą na facebooku, inni grają online, ja z kolei użerałem się z chorymi fantazjami klientów. Mój czas zajmowały dysputy nad słusznością reklamacji ciśnieniomierza, który „za każdym razem pokazuje inne ciśnienie”, czy rozpatrywanie reklamacji przesłanych do mnie pocztą majtek męskich, z załączoną karteczką „używane ale wyprane”. Ocierałem się wręcz o filozofię. Fantazja klientów dyskontów nie zna żadnych granic. A przekroju wieku i charakteru nie da się ująć w żadnym szablonie. Tekst demaskuje ukryte w nas twarze konsumenckich potworów i piętnuje konsumpcyjny styl życia. Jeśli oczekujecie pomocy (…), nie zaczynajcie pisania maila od „żądam”, „pozwę was”, „wy idioci” etc. (…). Gdy jednak zaczniecie maila od hałasu i draki w biały dzień, mimo że to dopiero wasza pierwsza informacja w tej sprawie, a traficie na kogoś, kto chce wam normalnie, życzliwie pomóc, awansujecie w jego myślach na przeciętnie tępego kretyna. A on i tak wam pomoże. Bez wszczynania draki. Więc nie owijając w bawełnę, poczekajcie z pretensjami na rozwój sytuacji, może nie będzie potrzeby pokazywania światu waszego Mr. Hyde. Rafał Świerzy Niektórzy mnie będą za to szukać, wielu znienawidzi. Ale ja musiałem to z siebie wyrzucić i opowiedzieć Wam całą prawdę. Jak przeczytacie, to mnie zrozumiecie. Oni są wśród nas, ale nie da się ich rozpoznać. Ciekawe, czy pamiętają, jak krzyczeli na mnie przez telefon, kiedy musiałem zachowywać pozory dyplomacji. Reprezentowałem przecież dużą, poważną firmę. Taki grzeczny Pan, to mu łatwiej dołożyć. Na szczęście wróciłem. I już nie muszę niczego udawać. Gotowi?
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj