Okładka książki The Perfect Game. Tom 1. Rozgrywka

The Perfect Game. Tom 1. Rozgrywka

Autor: Sterling J.
Wydawca: SQN
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-65836-67-0
EAN: 9788365836670
oprawa: Miękka
podtytuł: The Perfect Game #1
format: 13.5x21.0cm
język: polski
liczba stron: 304
rok wydania: 2020
(6) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
36% rabatu
22,39 zł
Cena detaliczna: 
34,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,39

Opis produktu

On jest rozgrywką, w którą ona jeszcze nie grała. Kiedy Cassie poznaje w college’u Jacka, postanawia omijać go szerokim łukiem. Gwiazdor drużyny baseballowej uosabia wszystko, czego dziewczyna nie znosi w facetach – jest przystojny, uwodzicielski, pewny siebie, ma wielkie ego i… zabójczo piękne oczy. Sprawy się komplikują, kiedy Jack zaczyna zwracać na Cassie szczególną uwagę. Co tak naprawdę kryje się za jego zainteresowaniem? Czy ma ono jakiś związek z przeszłością dziewczyny? Ile można poświęcić, aby być z ukochaną osobą? Zapnij pasy! Przejażdżka z The Perfect Game. Rozgrywka sprawi, że serce nieraz zabije ci szybciej. Czasem życie to prawdziwy rollercoaster. *** The Perfect Game #1. Rozgrywka porwie cię i nie wypuści przez najbliższych parę godzin! Niesamowicie wciągająca powieść, która sprawi, że przepełnią cię różnorodne emocje, a na samą myśl o niej uśmiech nie będzie schodził ci z twarzy. - Zuzanna Konieczka, Happy Girl The Perfect Game #1. Rozgrywka to powieść, od której nie mogłam się oderwać – jest lekka i przyjemna. J. Sterling zabiera nas do świata dwojga marzycieli, których połączyło niezwykłe uczucie. Czy ich relacja przetrwa próbę, którą zgotował im los? Fanki książek Elle Kennedy będą zachwycone. - Ewelina Nawara, myfairybookworld.blogspot.com Historia, w której brak prostych rozwiązań, a miłość do dziewczyny toczy bój z miłością do sportu. Uczucie Cassie i Jacka rozgrzewa serca! - Maja Kłodowska, Maja K Gwiazdor drużyny baseballowej kontra studentka pierwszego roku, pasjonatka fotografii, obojętna na jego wdzięki. Kto zwycięży? A może będzie remis? Przygotujcie się na mecz stulecia, w którym stawką jest nie tylko sportowa kariera, ale także życie u boku jedynej i prawdziwej miłości. - Monika Sygo, OnaLubi Punkt zwrotny – osoba, która pojawia się w naszym życiu zupełnie niespodziewanie. Nasza słabość, która zmienia totalnie wszystko. Punktem zwrotnym Jacka jest Cassie, ale Jack jest jej największą słabością. Zatraciłam się w ich historii od pierwszej strony. J. Sterling połączyła pasję, miłość i zwroty akcji w mieszankę wybuchową, której nie da się oprzeć! - Dominika Emilia Lewandowska, Life by Bookaholic Fragment książki - Rozgrywka. issuu.com/wydawnictwosqn/docs/rozgrywka_issuu

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Patrycja Cyrych

"Zwróciłeś kiedyś uwagę na to, jak piękne bywają słowa? (...) Jak łatwo jest mówić coś, co się wie, że ktoś chce usłyszeć ? Jak kilkoma marnymi zdaniami można wpłynąć na czyjeś życie? (...) Ale kiedy w ślad za nimi nie idą czyny, słowa są zupełnie bezużyteczne. Tylko dźwięki i sylaby. Nieznaczące zupełnie nic..." ("Rozgrywka" J. Sterling, s.57)
Wiecie? Naprawdę lubię romanse i literaturę kobiecą – czyta się ją lekko, z wypiekami na twarzy, dlatego bez wahania sięgnęłam po „Rozgrywkę” J. Sterling.
Książka bardzo lekka, przyjemna, czyta się ją szybko – wręcz się ją pochłania. Autorka miała pomysł na naprawdę ciekawą historie, jednakże wiele mi w niej brakowało. Ale zacznijmy od początku.
Kiedy Cassie poznaje Jacka wszystkie jej zakończenia nerwowe, alarmują ją, że to nie jest facet dla niej. Nawet przyjaciółka wielokrotnie powtarza, że nie ma sensu szukać w jego ramionach miłości, jak sama mówi – "Cassie, jeśli stracisz głowę dla tego gnojka, nie chcę o tym słyszeć. (...) to niepoprawny playboy..." ("Rozgrywka" J. Sterling, s.18). (CYTAT). Jack swym charakterkiem od razu zraża do siebie dziewczynę, która opiera się jak może jego urokowi, ale… to trwa bardzo krótko. Cały opis przeżyć dziewczyny, jak i Jacka jest bardzo okrojony. Czytając „Rozgrywkę” miałam wrażenie, że autorce brakuje słów i pomysłów, żeby wyrazić co czują bohaterowie, co ich trapi i jakie są powody ich zachowania. Takich momentów, jak poznanie tych dwojga, czyli nie lubię Cię i nie chcę Cię – jedna randka i BUM wielkie zakochanie – jest mnóstwo w książce. Czytając miałam poczucie, jak bym czytała fragmenty. Akcja się rozkręca – Jack i Cassie mają przed sobą wieli mur do pokonania, który ma wzmocnić ich uczucie, a tu nagle BACH i po problemie. No nie… Naprawdę mnie, jako fankę wzlotów i upadów miłosnych, bardzo irytowało. Nie chcę wskazywać tutaj konkretnych sytuacji, żeby nie spalić książki tym co nie czytali. Niestety muszę przyznać, że ta urywana fabuła była największym minusem tej książki. Jednakże akcja zdecydowanie za szybka, wręcz okrojona w najważniejszych momentach.
Co do stylu pisania, jak wspomniałam na wstępie, książka jest dobrze napisana. Czyta się ją lekko i zwiewnie. Mi zajęła jeden dzień, więc można powiedzieć, że ją pochłonęłam. Po za tym czytało się ją dobrze, nie rzucały się w oczy błędy pisarskie, czy redaktorskie.
Teraz krótko o postaciach. Cassie – młoda dziewczyna, szukająca wielkiej miłości, jednocześnie mająca problem z zaufaniem tej drugiej osobie. Zmaga się z własnymi demonami przeszłości, które rzutują cały czas na jej teraźniejszość. Jack – typowy sportowiec z wielkim ego, ale tylko powierzchownie. W głębi duszy Jack jest romantykiem z wrażliwą i zranioną duszą, którą ukrywa przed całym światem. Postacie mimo, że stereotypowe (no bo przecież w większości współczesnych powieści kobiecych mamy schemat szarej myszki i kocura gwiazdora) da się je lubić. Momentami irytują (ale przecież każdy czasem irytuje drugiego), jednakże są naprawdę sympatyczni. Niejednokrotnie zalewałam się łzami ze śmiechu z ich tekstów. Uważam, że ich gdyby ich charakterystyka była bardziej pogłębiona i zrysowana czytelnikowi, to mogłyby powstać naprawdę ciekawe osobowości.
Niestety moja ostateczna ocena to 5/10. Książka mnie zawiodła bo historia naprawdę stanowi dobrą podstawę do porządnej powieści, jednakże jest dla mnie tylko zarysem. Płytka, mało emocjonalna, a wręcz czasem naiwna. Te parę plusików należą się za to, że naprawdę polubiłam Cassie i Jacka. Mimo obecnego zawodu dam szanse jeszcze Pani Sterling i sięgnę po drugą część losów bohaterów.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Carmen
"Rozgrywka" J.Sterling to pierwszy tom cyklu "The Perfect Game", który opowiada o dwojgu młodych ludzi. Cassie i Jack to kompletne przeciwieństwa. Ona spokojna i rozważna, a on mający o sobie wysokie mniemanie zawodnik studenckiej drużyny baseballowej. Czy te dwa światy mogą żyć w zgodzie? Czy Cassie da się uwieść największemu podrywaczowi na uczelni? Czy Jack zdoła się zmienić?

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to przesadna słodycz. Nie będzie wielkim zaskoczeniem, jeśli napiszę, iż Cassie i Jack podejmują próbę bycia razem. Choć to nie jest straszne. Straszne jest to, że wszystko kręci się wokół nich. Zdominowali książkę całkowicie i w zasadzie równie dobrze mogliby być jedynymi bohaterami. Podczas czytania czułam się przytłoczona i cieszyła mnie każda wzmianka o Deanie, bracie głównego bohatera. To była jedyna postać, którą naprawdę polubiłam i za którą będę tęsknić. Reszta? Jest mi kompletnie obojętna.

Kolejna kwestia to schematy. Niestety fabuła jest do bólu przewidywalna, nad czym ubolewam. Sam styl pisania jest w porządku, ale ta fabuła… Bolało. Czułam się rozdarta i w związku z tym sama nie wiem, co myśleć o książce. A wystarczyłoby zaskoczyć czytelnika w taki sposób, by szczęka wylądowała na podłodze. Niestety.

Jednak bardzo podobały mi się dialogi pomiędzy zakochanymi, gdyż potrafili obdarzać się trafnymi ripostami, co wywoływało na mej twarzy szeroki uśmiech. Genialne. To jedna z dwóch rzeczy, które podobały mi się w książce – druga to Dean, którego, jak już pisałam, było zdecydowanie za mało. Szkoda, ponieważ jego osoba była według mnie najbardziej wartościowa.

Gdyby ktoś zapytał mnie, do czego porównałabym czytanie tej książki, odparłabym, że do patrzenia w gwiazdy. W pierwszej chwili widok robi wrażenie, ale z czasem, z braku dynamiki, obraz staje się monotonny. Niby ładny, ale jednak coś jest nie tak. Dokładnie tak samo jest z tą książką. Zachwyca, ale szybko traci się zapał.

Jednak mimo wielu minusów uważam, iż książka spodoba się docelowemu odbiorcy, czyli młodzieży. Nastolatki będą czytały z wypiekami na twarzy, a przecież właśnie o to chodzi. Nie będą się doszukiwać jakiejś głębi, będą po prostu przeżywać miłosne rozterki. I o to chodzi. To przecież nie jest książka naukowa. Ma relaksować, zajmować myśli i bawić. I taka właśnie jest.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Honorata
Do sięgnięcia po książkę zachęcił mnie jej opis. Bardzo lubię książki młodzieżowe, więc z wielką chęcią zabrałam się za czytanie.
Historia opowiada o Cassie, młodej studentce i Jack'u, gwieździe drużyny baseballowej. Początek ich znajomości nie wypada najlepiej, ale jak łatwo się domyślić szybko zostają parą. Jednak ich własne demony przeszkadzają im w tworzeniu udanego związku. Czy uda im się je pokonać? Tego już trzeba dowiedzieć się samemu sięgając po książę. :)
Przez pierwszą połowę książki w czasie czytania przelatywała mi myśl, że jest to książka dobra, ale bez rewelacji. Jednak potem fabuła nabrała tępa i musiałam ją skończyć bez żadnej przerwy.
Książka jest napisana prostym językiem, dzięki czemu szybko się ją czyta. Jest idealna na taką brzydką pogodę jaka jest teraz za oknami. Podobało mi się w niej to, że niektóre rozdziały opisane zostały z perspektywy Jacka.
Sama książka jest wydana porządnie. Posiada okładkę z szerokimi skrzydełkami. Fajny pomysłem było w niej to, że każdy nowy rozdział u góry strony ma cień Cassie lub Jacka, dzięki temu od razu wiadomo z czyjej perspektywy będzie dana część.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Esclavo
Już dawno nie miałam takiego problemu z wyrażeniem swojej opinii, mimo że od przeczytania minęło już dobre parę dni. Ale do rzeczy. Mamy bad boya, sportowca, chłopaka o złej reputacji przed którym matki ostrzegają a ojcowie nabijają strzelby. Popularny i pewny siebie. Jest również dziewczyna, która nie dokońca jest grzeczna, co wymyka sie schematowi, ale poukładana i z fotograficzna pasja. Wiem, to słodka młodzieżówka osadzona w amerykańskich realiach więc co więcej się spodziewać. Czytało się szybko i dobrze, ale ten niepokojący alarm z tyłu głowy że gdzieś to już czytałam...


Cassie uważa Jacka za ciacho, ale zna jego reputacje chłopaka na jedną noc dlatego postanawia nie zwracać na niego uwagi. Jednak nowa twarz w szkole jaką jest dziewczyna sprawia że jest nowym celem Jacka. Kiedy ten spotyka się z jawnym ignorowaniem, dziewczyna panoszy się w jego umyśle jak żadna inna. Czy strach przed odrzuceniem, skrywana tajemnica i spektakularne sceny zazdrości nie przeszkodzą bohaterom w byciu razem? Jakie przeszkody będą musieć pokonać by cieszyć się miłością?


Ciężko jest opowiedzieć fabułę bez spojlerowania, ponieważ ona serio nie jest skomplikowana. Jeśli masz więcej niż 16 lat trudno o zaskoczenie, choć osobiście liczyłam na smutne i dramatyczne zakończenie. Coś dla fanów czerwonych książeczek i super romantycznych historii na jeden raz.

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Kinga Kocoł
"Będę z nim rozmawiać tak długo, jak będzie tego potrzebować."
Książka opowiada o Cassie i Jacku, studentce kochającej fotografię i studencie, który uwielbia baseball. Jack może mieć każda dziewczynę, która zechce. Zdaje sobie sprawę, że umięśnieni sportowcy cieszą się powodzeniem. Cassie po poznaniu Jacka na imprezie postanawia omijać go szerokim łukiem, nie chce mieć do czynienia z chłopakiem, który nie śpi dwa razy z tą samą dziewczyną. Książka opierająca się na typowym schemacie, dziewczyna, która nie interesuje się przystojniakiem i chłopak, który pragnie jej zaimponować. Myślałam, że to będzie bardzo nudne i przewidywalne. Książka ta ukazuje jak ważne jest zaufanie do drugiej osoby i co się stanie, gdy go zabraknie. Po przeczytaniu połowy książki, byłam trochę zła, pisana jest bardzo prostym językiem, a po drugie nie podobało mi się zachowanie głównej bohaterki. Z jednej strony nie chciała mieć do czynienia z Jackiem, a z drugiej często myślała o jego pięknych, brązowych oczach i nie tylko. Jednak po mimo tego, coś jest w tej książce intrygującego, że chcesz ją czytać i nie możesz się od niej oderwać. Chciałam wiedzieć jak się skończy. Lekturę przeczytałam w ciągu dwóch wieczorów i nie mogłam na niczym innym się skupić. Książka to New Adult, więc zakończenie musiało być szczęśliwie. Wydaje się, że to banał, ale z drugie strony ukazuje jak silna może być miłość do drugiej połówki, którą przezwycięży wszystko. Lekki, przyjemny romans. Nie jest to bardzo wymagająca lektura, ale taką też czasem trzeba przeczytać. Polecam :)
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: ogrodksiazek.blogspot.com
Czasem niesłychanie trudno obdarzyć zaufaniem drugą osobę - Cassie i Jack wiedzą coś o tym... Trudne doświadczenia z dzieciństwa odcisnęły na nich swoje piętno. Jak uwierzyć w szczerość składanych obietnic, gdy ojciec wiecznie ranił, nigdy nie dotrzymując danego słowa? Jak przestać wątpić, że ktoś może chcieć z tobą być, skoro opuściła cię własna matka?

Cassie Andrews po dwóch latach w college'u dołącza wreszcie do swojej najlepszej przyjaciółki na studiach. Gdy dziewczyny odwiedzają klub studencki, nowa twarz przyciąga uwagę lokalnej gwiazdy drużyny baseballowej, Jacka Cartera. Melissa ostrzega ją jednak - Jack to typowy gracz. Nie interesują go związki, nie chodzi na randki i nigdy nie sypia dwa razy z tą samą dziewczyną. Cassie obiecuje trzymać się od niego z daleka, nie chce przecież wpakować się w kłopoty. Chłopak nie daje jednak za wygraną i wciąż nalega, by się z nim umówiła. Chociaż wydaje się strasznie arogancki i przy każdej okazji nazywa ją Kicią (co strasznie wkurza Cass), jest jej coraz trudniej mu się oprzeć.

Powieść J. Sterling pozostawiła mnie z mieszanymi odczuciami. Z jednej strony lektura była całkiem przyjemna, styl lekki, dialogi nie raziły sztucznością, jak to czasem bywa. Najbardziej podobały mi się wymiany zdań pomiędzy Cassie i Jackiem z początkowych rozdziałów - tych słownych utarczek nie mogłabym nie docenić. Zwłaszcza że kilka razy naprawdę mocno mnie rozbawiły. Bohaterowie jednak wraz z rozwojem akcji systematycznie tracili w moich oczach. Gdy zaczęłam czytać, wydali mi się intrygujący, ale niestety ich zachowania z biegiem czasu stawały się coraz bardziej schematyczne i irytujące. Sama fabuła również okazała się rozczarowaniem - przewidywalna od początku aż do samego końca.

Mimo wszystkich jej wad, nie powiem Wam, żebyście koniecznie omijali tę książkę szerokim łukiem. Chociaż zawiodłam się na niej, licząc na coś więcej, na jakąś iskrę wyjątkowości, nietypowy pomysł, który zapadnie mi w pamięć... nie uważam tego czasu, jaki spędziłam na lekturze, za całkiem stracony. Owszem, mogło być lepiej. I mogło też być o wiele gorzej. Jeśli szukacie niezwykłych wrażeń, oryginalnej fabuły i bohaterów jedynych w swoim rodzaju - cóż... szukajcie dalej. W tej powieści tego nie znajdziecie. Jeśli natomiast potrzebujecie lekkiego czytadełka dla relaksu czy zabicia czasu, "The Perfect Game #1. Rozgrywka" może się Wam spodobać.

x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj