Okładka książki TRINKETS

TRINKETS

Autor: KIRSTEN SMITH
Wydawca: Jaguar
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-7686-785-4
EAN: 9788376867854
oprawa: Miękka
format: 13,5x20 cm
język: polski
liczba stron: 260
rok wydania: 2019
(1) Sprawdź recenzje
45% rabatu
19,35 zł
Cena detaliczna: 
34,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,35

Opis produktu

Spotkania grupy anonimowych kleptomanów to nie miejsce dla porządnych nastolatek. A jednak tam właśnie trafiają dwie dziewczyny, którym niczego w życiu nie powinno brakować. Tabitha Foster ma wszystko, czego można pragnąć: pieniędzy jak lodu, tłum przyjaciół, popularność, najprzystojniejszego chłopaka w szkole... Brakuje jej tylko dreszczyka emocji. Tego samego, od którego jest uzależniona Elodie Shaw, cicha i nierzucająca się w oczy dziewczyna. Za to obecność Moe w takim miejscu nie powinna dziwić - wszyscy wiedzą, że to zadymiara, trzymająca się z najgorszymi szkolnymi szumowinami.
Tabitha, Elodie i Moe: królowa szkoły, dziewczyna-cień i twardzielka - takiego trio nikt nie potrafiłby sobie wyobrazić razem. A jednak rzucone przez Tabithę wyzwanie sprawia, że zaczyna je łączyć dziwna nić porozumienia. Od porównywania skradzionych fantów tylko krok do rozmów o wszystkim... Czy także o powodach, dla których zaczęły szukać tego rodzaju mocnych wrażeń?

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: MargoRoth
Tabitha, Elodie i Moe – trzy dziewczyny pochodzące z zupełnie różnych światów. Tabitha ma wszystko – pieniądze, bogatych rodziców, popularność, przystojnego chłopaka… i słabość do kradzieży. Elodie w szkole nie wyróżnia się niczym i sprawia wrażenie grzecznej dziewczynki, jednak jest niezawodna, gdy trzeba niepostrzeżenie wynieść coś ze sklepu. Moe natomiast określić można mianem twardzielki – jej wygląd i znajomi wzbudzają przestrach i nieufność w mieście. Często zdarza jej się wyjść ze sklepu z dodatkowym przedmiotem, niekoniecznie zdobytym legalnie.

Dziewczyny spotykają się na jednym ze spotkań grupy anonimowych kleptomanów, które ma powstrzymać je przed kolejnymi próbami kradzieży. Początkowe zdystansowanie wkrótce zmienia się w rosnącą sympatię, a następnie w przyjaźń, której żadna z nich się nie spodziewała.

Kirsten Smith była dla mnie zupełnie nieznana, zanim sięgnęłam po Trinkets. W momencie wybierania książki do przeczytania potrzebowałam lekkiej młodzieżówki, która pozwoliłaby mi się zrelaksować i pomogła oderwać myśli od poważniejszych lektur, które czytałam równolegle. Nie spodziewałam się po niej wiele, niewiele też dostałam. Trinkets okazała się bowiem książką, o której zapomina się w ciągu pierwszych pięciu minut po zakończeniu lektury.

Zacznijmy jednak od początku. Tabitha, Elodie i Moe poznają się w okolicznościach nietypowych – na spotkaniu grupy anonimowych kleptomanów, na które każda z dziewcząt zmuszona była uczęszczać. Kreacja tych trzech bohaterek nie mogłaby być bardziej typowa – gwiazda szkoły, szara myszka i buntowniczka. Ciężko mówić w tej sytuacji o oryginalności. Tak czy inaczej, nastolatki są tak różne, że ciężko było mi wyobrazić sobie, w jaki sposób mogłyby się dogadać. I choć początkowo jedynym, co je łączyło, były wspólne wyprawy do centrum handlowego i opowieści o dokonanych tam kradzieżach, z czasem zaczęły się przed sobą otwierać i odkrywać sekrety swojego życia prywatnego.

Z pewnością na pierwszy rzut oka mocnym atutem powieści wydaje się motyw
kradzieży. I faktycznie, przez pierwsze rozdziały wiódł on prym wśród wielu wątków, które istnieją w książce, jednak szybko zaczął zanikać. Na pierwszym planie zastąpiły go zupełnie pospolite i typowe dla literatury młodzieżowej sprawy, takie jak problemy rodzinne, rodząca się przyjaźń, zakochanie… i to mnie rozczarowało. Może nie był to zawód nie wiadomo jak tragiczny, jednak żałowałam, że Trinkets, która miała w sobie jeden unikalny, niepowtarzalny element, wyróżniający ją na tle innych młodzieżówek, straciła go na rzecz przeciętności.

Rozdziały w Trinkets następują naprzemiennie z perspektywy wszystkich głównych bohaterek. Autorka próbowała (dosyć nieudolnie) zastosować w nich zabieg pomieszania form literackich, aby pomóc czytelnikowi w odróżnieniu fragmentów książki od siebie. Wyglądało to tak, że rozdziały Tabithy były zwyczajnym tekstem ciągłym, Moe prezentowała swoje przemyślenia w formie pamiętnika, a Elodie pisała coś na kształt wierszy. W rzeczywistości jednak styl pisania we wszystkich przypadkach był dokładnie taki sam i brakowało cech charakterystycznych, które sprawiałyby, że można by było bez zastanowienia stwierdzić, o której z postaci właśnie czytamy. Dodatkowo „wiersze” w wykonaniu Elodie były dosyć marne – tak naprawdę był to zwyczajny tekst sformatowany w ten sposób, aby każda linijka rozpoczynała się wielką literą, i to tyle. Zero rymów, zero fantazji, żadnych środków poetyckich… Bardzo to biedne było, jak na wiersze.

Nie jestem właściwie w stanie wymienić większej ilości wad Trinkets, jednak nie mogę też przywołać jakichś szczególnych jej zalet. Prawdę mówiąc, była to powieść jedna z wielu – całkiem przyjemna, lecz zupełnie niezapadająca w pamięć; ciekawa, lecz nie fascynująca; zajmująca czas, lecz nie czyniąca go wyjątkowym. Zupełnie szczerze mogę stwierdzić, że już teraz niewiele z niej pamiętam, choć skończyłam ją czytać zaledwie nieco ponad tydzień temu. Trinkets to typowe letnie czytadło – do przeczytania i zapomnienia.

Plusem jest jednak to, że książkę czyta się błyskawicznie. Dzięki dużej czcionce, sporym marginesom i wielu elementom graficznym, które zajmują miejsce na stronie, tekstu do przeczytania nie pozostaje wiele. Właściwie skończenie Trinkets w ciągu jednego dnia nie byłoby wielkim problemem. Z informacji na okładce książki wynika, że powstał serial na Netfliksie na podstawie powieści Kirsten Smith. Czytając, myślałam sobie, że ta historia mogłaby wypaść lepiej na ekranie – gdyby wszystkie wątki zgrabnie połączyć w całość i umieścić kradzieże i spotkania grupy anonimowych kleptomanów w centrum… byłaby szansa na przyjemny serial rozrywkowy.

Trinkets to typowa książka na jeden raz – nie przeczytałabym jej powtórnie, bo już za pierwszym odkryłam wszystko, co miała do zaoferowania. Nie jest to książka w żadnym stopniu ambitna, a jej głównym celem jest zajęcie czasu czytelnikowi. Szkoda, że nie ma w sobie więcej głębi; że tak bardzo przypomina tysiące podobnych młodzieżówek, które już powstały. Mogę polecić ją tym z Was, którzy szukają szybkiej i niezobowiązującej lektury, która umili jeden wieczór; jeśli jednak macie ochotę na coś, co pozostanie w Waszym sercu na dłużej, w Trinkets tego nie znajdziecie.

booksofsouls.blogspot.com
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj