Okładka książki Nielat

Nielat

Wydawca: Czarna Owca
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-8252-875-6
EAN: 9788382528756
oprawa: Miękka
format: 280x206 mm
język: polski
liczba stron: 420
rok wydania: 2024
(5) Sprawdź recenzje
42% rabatu
28,98 zł
Cena detaliczna: 
49,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 29,59

Opis produktu

Kolejna znakomita powieść Piotra Kościelnego, która pozostanie z wami jeszcze długo po lekturze.

Wrocław, lata dziewięćdziesiąte. Szara rzeczywistość i bieda. Nastoletni Michał musi poświęcić wiele, by przetrwać w otaczającym go świecie.

Policjanci z wydziału zabójstw komendy miejskiej we Wrocławiu prowadzą sprawę zabójstwa znanego aktora. Mężczyzna został znaleziony w melinie w centrum miasta. Komisarz Nawrocki zwany "Chartem" nie ma pojęcia, że będzie to najtrudniejsze śledztwo w jego dotychczasowej karierze. Równocześnie wydział prowadzi śledztwo w sprawie znalezionych zwęglonych zwłok nastolatka.

Co łączy te dwie sprawy? Jaką tajemnicę zabrał do grobu aktor? Co sprawiło, że Michał musiał podjąć najtrudniejszą w życiu decyzję?

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Piotr Kościelny
Jestem roztrzęsiona po przeczytaniu „NIELAT” spodziewałam się lepszego zakończenia . Myślałam że Michał dał komuś medalik, a sam rozegrał tak! By wyrwać się z tego szamba i uratować siostrzyczkę . Jestem wściekła na pedofilów i na korupcję !Wiem że to tylko powieść ? Ale bardzo prawdopodobna do rzeczywistości .Pozdrawiam autora.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Anna
Bardzo się cieszę, że mogę ponownie poznać twórczość Piotra Kościelnego, który to potrafi umiejętnie dostrzec współczesne problemy związane z tym, co doświadczają szczególnie dorastający nastolatkowie w rzeczywistości będącej startem w dorosłe życie.

Lubię, kiedy z przyjemnością rozpoczynam wędrówkę po kryminalnym świecie kryjącym w sobie wiele tajemnic, a i również to, że próbuje, odgadnąć kto odpowiada za dokonanie dwóch makabrycznych zbrodni, które na pierwszy rzut oka nie prezentują się, za dobrze w świetle tego, jak przebiegało wcześniejsze życie, zanim nie utracono go.

Byłam zainteresowana tym, co tym razem dobrze mi znany autor zaprezentuje i czy będę mogła wyciągnąć odpowiednie wnioski po zapoznaniu się z losami głównych bohaterów i który z nich zrobił na mnie największe wrażenie zarówno pozytywne, jak i negatywne.

Akcja kryminału ''Nielat'' toczy się w odstępstwach czasowych: końcówka lat dziewięćdziesiątych.

Obserwowałam uważnie, z jaką ogromną aktywnością do pracy podchodzą komisarz oraz aspiranci, którzy mają w sobie dużo sympatyczności, ciepła, cierpliwości za to ich podziwiam. Analizują krok po kroku, jakie są postępy w obu śledztwach wyglądające nieciekawie, a każdy dzień pracy nad nimi jest na wagę złota, aby dowiedzieć się, kto potrafi być na tyle złośliwy i dokonać czynów zbrodniczych dającym mu satysfakcję tego, czego wykonał i cieszył się z niej, że śmierć była najlepszym rozwiązaniem do pokonania przeszłości niosącej ze sobą ból i cierpienie.

Nie zdajemy sobie tak naprawdę z tego sprawy, jakie życie młodych ludzi bywa trudne, co oni czują, kiedy nie mogą opowiedzieć o swoich problemach, gdy czują niemoc w momencie pozostawienia samemu sobie, radzenia bez możliwości pomocy, ponieważ rodzice nie są zainteresowani ich losem, bo liczy się chęć życia zaspokojenia go inaczej i według własnych potrzeb.

Gdy się czyta, ten kryminał to pojawia się refleksja nad tym, że jest tak wiele młodych ludzi potrzebujących rozmowy, wsparcia. Nie każdy ma w sobie na tyle odwagi, aby pomóc im i zapytać się, czy nie potrzebują czegoś?

Czasem wystarczy jeden drobny mały gest, jaki uczyniły osoby nieznające Michała, ale on zapamiętał je i zachował w swojej pamięci.

Kryminał składa się z trzynastu rozdziałów.

Nie zabraknie w nim skonstruowanych niebezpiecznych scen, w których bohaterowie odsłonią prawdziwe ja. Z czasem pojawi się poczucie humoru mogące wnieść nadzieję, że znajdzie się rozwiązanie do zagadki, które nie zawsze może być takie, jakie byśmy oczekiwalibyśmy.

Uważam, że Piotr Kościelny opisał w tym kryminale to wszystko, co dla niego jest bardzo zauważalne, gdy inni boją się ujawnić to, ponieważ nikt nie lubi wtrącania się do tego, co jest z reguły niewidoczne dla nich.

Polecam przeczytać ten kryminał.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: aniabex
„Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci i zdarzeń jest przypadkowe”.


Wrocław.
Lata dziewięćdziesiąte.

Tylko i aż tyle, by już na starcie wiedzieć, że nie będzie kolorowo. Nie będzie miło i przyjemnie. Nie będzie łatwo, ani sentymentalnie.
W tej szarej rzeczywistości granica pomiędzy dobrem a złem, przestępstwem a prawością – jest wyjątkowo rozmyta, a jednak tak daje po oczach. A tu przed nami wstrząsający obraz świata tamtych lat z dramatem dzieci na pierwszym planie..

I choć od początku wiadomo co się stało. Wiadomo, komu się stało. Nie wiadomo tylko dlaczego.. Od pierwszych stron dopada cię nagły i bardzo silny ból w okolicach mostka. Ma on piekący, dławiący charakter, nie ustępuje po odłożeniu książki. A wręcz się wzmaga. Promieniuje, pulsuje, przeszywa, nie pozwala skupić się na czymś innym..

Uderzyła mnie ta książka. Jej ciężki ładunek emocjonalny zadał cios w splot słoneczny, wywołał ból duszy i serca, który mimo skończonej lektury, jakoś nie chce zelżeć..

„Nielat” to kolejna mocna książka Autora. Chyba najmocniejsza jaką czytałam. Bezkompromisowa, brutalna, bezlitosna. Przekaz jest dobitny. Opisana rzeczywistość niestety niezwykle realistycznie oddaje klimat tamtych lat. Próba wyciągnięcia wniosków, kończy się poważną wątpliwością, czy to rzeczywiście już minęło, a może właśnie nie.. może gdzieś tam albo tuż obok nas nadal dzieją się takie rzeczy, a my co.. ?

Książka budzi ogromne emocje, których nie sposób ubrać w słowa, przynajmniej zaraz po przeczytaniu. Myślę, że to jedna z takich pozycji, które zostawiają w człowieku jakiś ślad. Nie da się przejść obok niej obojętnie.

Polecam.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
W literaturze, poza historiami słodkimi i wręcz idyllicznymi, znajdziemy także opowieści przesiąknięte mrokiem, tajemnicą, upadkiem moralnym. Zabójstwa lub samobójstwa, jeśli się pojawiają, nierzadko mają swój motyw, a dany bohater nie ma możliwości lub też chęci na to, by inaczej poukładać swoje życie. Jeśli zatem ktoś szuka właśnie czegoś brutalnego i mogącego wydarzyć się naprawdę, po prostu musi zapoznać się z twórczością Piotra Kościelnego. Jest to niemal zadanie obowiązkowe.
Warto podkreślić, że sam autor, poza tworzeniem wciągających historii, odnajduje się też jako prywatny detektyw i instruktor samoobrony. Ciągły kontakt ze złą stroną ludzkiej natury pozwala mu stworzyć opowieści wiarygodne, porażające, ale też odciągające odbiorców od bardzo nieostrożnych i nieprzemyślanych działań. Nie będę zdziwiona, jeżeli któraś z historii autora doczeka się ekranizacji i stanie się rodzajem ostrzeżenia, zwłaszcza dla ludzi młodych i zagubionych.
Czy zetknięcie się z powieścią pt. „Nielat” było udane? Według mnie tak, fabuła zaskoczy i zaciekawi wielu odbiorców. Widzę także, że Piotr Kościelny ma bardzo sprecyzowane miejsce oraz czas akcji. Znowu całą fabułę osadza ze Wrocławiu, w moich ukochanych latach dziewięćdziesiątych XX weku. Wtedy życie wydawało mi się dużo lepsze, niemniej jednak wówczas także wydarzały się tragedie. Dosięgła ona nastoletniego Michała Jurczyka, którego losów nikt nie chciałby podzielać. Chłopak wywodzi się bowiem ze stuprocentowej patologii- rodzice są ciągle pijani, wszczynają awantury, nie mają pieniędzy na jedzenie, a na dodatek swoje frustracje wylewają na niewinnym synu. Chłopak przechodzi istne piekło, które fundują mu nie tylko rodzice, lecz także wujostwo. Nie chcę dokładnie pisać, o jakim dramacie jest mowa, ale zapewne wielu odbiorcom włos będzie się jeżył na głowie.
„Nielat” to także opis dwóch historii kryminalnych, a prowadzić je będzie komisarz Andrzej Nawrocki nazywany przez wszystkich Chartem. Mężczyzna od zawsze uwielbiał rozwiązywać zagadki, a zatem w pracy ma szerokie pole do popisu. Zwraca on uwagę na każdy szczegół, jest bezkompromisowy i pragnie sprawiedliwości. Pierwsza ze spraw dotyczy zwęglonych zwłok nastolatka, a druga zabójstwa gwiazdy filmu i teatru, niejakiego Janusza Markiewicza. Co jednak bogata, wpływowa i rozpoznawalna osoba mogła robić w mieszkaniu uważanym za totalną melinę? Kto go zamordował i jaki miał w tym cel? W jakim środowisku obracał się aktor? Dlaczego w ogóle obie sprawy prowadzone są jednocześnie? Proponuję czytelnikom dogłębną literaturę, a także intensywne przemyślenia nad skomplikowaną pracą techników kryminalnych. Jestem przekonana, że praca przy zwłokach, często zmasakrowanych, nie jest dla każdego. My, ludzie, nie mamy wyrównanej odporności psychicznej. Sama nie widzę siebie w tak mrocznym zawodzie. Na dodatek to, co widzimy w serialach czy filmach kryminalnych to bajka- nie każda sprawa zostaje rozwiązana, a sprawcy zabójstw do dziś cieszą się wolnością.
Oba książkowe śledztwa mocno się rozwijają, przy czym zeznania osób znających aktora są bardzo rozbieżne. Czy świat dawnych celebrytów zawsze był taki piękny i idealny? Czy zawsze osoby znane z pierwszych stron gazet są miłe, serdeczne i empatyczne? Czy włączanie się w akcje charytatywne i inne pomoce społeczne to szczera chęć wsparcia, czy może podła przykrywka? A może sławne osoby mają swoje sekrety, a zawód aktora nauczył ich zakładania masek? Jaki naprawdę był zatem denat i czy zeznania kilku osób pomogą rozwikłać obie sprawy? Zapraszam do lektury.
Autor doskonale podkreślił, jak obraz człowieka wykreowany w mediach może skutecznie mydlić oczy odbiorcom. Mówi się jednak, że w każdej plotce zawsze jest ziarnko prawdy. Czy w przypadku zamordowanego także ta maksyma ma swoje uzasadnienie? Sami to oceńcie.
Po świetnie przyjętym „Szymku” „Nielat” to kolejna brutalna i szokująca książka, choć nie wyjawiłam wszystkich bohaterów czy też świadków. Nie jest to konieczne, gdyż historie kryminale warto ze szczegółami poznawać samemu. Autor znowu zadbał też o odpowiedni klimat, w tym słownictwo dopasowane do klas społecznych. Pada tutaj dużo wyzwisk i wulgarnych słów, ale jest to istotne, by jak najlepiej przedstawić zachowania grup patologicznych. Konkretny czytelnik musi więc przełknąć gorzką pigułkę i po prostu wczuć się w poczynania bohaterów.
Książkę czyta się szybko, a fabuła na długo zostanie w umysłach czytelników. Gdybym jednak miała porównać obecną lekturę z niedawno wydanym „Szymkiem”, to jednak starsza powieść jeszcze mocniej wbiła mnie w fotel. Wynika to też z faktu, że wcześniej nie znałam pióra Piotra Kościelnego, a teraz już wiem, czego mogę się po nim spodziewać.
Jedno jest pewne- mamy już 2024 rok, ale dawne problemy społeczne czy motywy zabójstw wcale nie zniknęły. Mało tego- może nawet z każdą dekadą jeszcze bardziej się nasilają. Warto zatem nieco przemówić do czytelników: masz normalną rodzinę? Wszyscy Cię kochają i interesują Twoimi problemami? Jako dziecko miałeś/miałaś co jeść i gdzie spać? Cieszę się zatem z tego i doceniaj zawsze, bo okazuje się, że patologia to niekoniecznie synonim biedy.


✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
Lubię czytać książki autora, bo on zawsze czepia się najwyżej. Jeśli jest sprawa morderstwa, to śledztwo jest bardzo mądre, ale zawiłe, byśmy szybko nie dowiedzieli się kim jest sprawca. Jeśli porusza wątek dzieci, ich życia i trudów dnia codziennego, to zawsze od strony psychologicznej, byśmy mocno te krzywdy przeżywali. Jeżeli nie czytaliście jeszcze jego powieści ,,Szymek", to gorąco ją polecam, wstrząśnie wami na każdej płaszczyźnie człowieczeństwa. Nielat to również kryminał i nawet nie wiem czy nie lepszy od książki poprzedniej. Tutaj postacie przeklinają, ale z własnej niemocy, kiedy chcą wyrazić jak bardzo bywają bezradni, choć robią co mogą by odnaleźć winnego. Sprawa dotyczy znanego aktora, którego ciało odnaleźli w bardzo dziwnym miejscu. Budzi ono obrzydzenie funkcjonariuszy, gdyż nie ma takiego człowieka na świecie, któremu nie przeszkadzał by tak ogromny odór przesiąknięty tak okropnymi substancjami. Zaczyna się zatem debata, gdyż wychodzi na to, że nie mógł tam przebywać z własnej woli. Jednak kto i czemu nawet po śmierci chciał go tak mocno upodlić? Później mamy ukazaną zabawę młodych chłopców w zakazanym miejscu. Zastanawiają się w co mogą się pobawić, podczas gdy najmłodszy z nich bardzo się boi duchów tam obecnych. Kiedy jednak decydują, że podpalą to miejsce, podchodzą bliżej pewnej kupki i dostrzegają zwęgloną dłoń człowieka. Opisałam to zdarzenie, by uświadomić wam, że autor uwielbia grać na czyichś emocjach. Zawsze w jego powieści pojawia się szok i żal młodszych postaci, które zdają sobie sprawę, że nie słuchając rodziców narażają siebie na niebezpieczeństwo. W ten sposób czytelnik jeśli jest osobą młodą, to zauważa pewną zależność. Rodzice nigdy nie chcą dla swoich pociech źle, tylko oni tą prawdę zauważają z lekkim opóźnieniem. Może to być dla nich pewnego rodzaju przestroga. Wracając do treści książki, śledczy będą próbowali ustalić, czy te dwie sprawy mają ze sobą jakiś związek. My będziemy obserwować ich poczynania osiągając coraz więcej znaków zapytania i podpowiedzi zawartej w przeszłości. Jeśli więc nadal wahacie się nad lekturą, to uwierzcie mi, że to bardzo dobry kryminał z wątkami psychologicznymi. Miejscami trochę sztywny, ale podkreślający dojrzałość pisarza. Serdecznie polecam.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj