Przemysław Suchanecki ur. w 1992 r. w Szczecinie. Poeta. Publikował m.in. w Odrze, Opcjach i 2miesięczniku. Laureat Połowu oraz projektu Pierwsza książka w ramach festiwalu Stacja Literatura. Mieszka w Krakowie
Czy ten, kto domu swego nie wybudował trwale, poniesie karę? Czy budowniczy zdążą przed działowymi, czy uratują człowieka, który zmierza na dach? Czy mowa matka, nie służąca myśli ucieknie, by w dalekim mieście urodzić czarne dziecko? I wre
Bob Dylan należy do niewielkiego grona artystów, którzy nie pytają publiczności o zdanie. Jest nieuchwytny, nie daje się osaczyć, zamknąć, zdefiniować. Pozostaje ciągle w drodze, jak mówi jedna z jego wczesnych piosenek. Ta droga zawsze pro
Siedemdziesiąt cztery nigdy niepublikowane w książkach, zapomniane, niedostępne lub słabo znane wiersze, układające się w zaskakującą opowieść o tym, jak zostaje sie poetą. Najstarsze pochodzą z roku 1938, najnowsze z lat 2007-2008. Niespod
Siódmą pozycją z serii Klasycy europejskiej poezji są zaprezentowani już przedpremierowo w Stacji Literatura 26 Bojownicy bez broni Mortena Nielsena. To jedyny tom wydany za życia autora, który szybko stał się ikoną duńskiej literatury i ku
Nieobecność jest nie tylko brakiem to potężna, atakująca intensywnymi flashbackami siła, która miesza w głowach i życiorysach, a rodzinne historie obraca w stos potłuczonych fragmentów. Przyjemność lektury debiutu Krzysztofa Chronowskiego p
Połów, projekt, za sprawą którego do poezji polskiej zostało wprowadzonych wielu uznanych dzisiaj autorów i autorek, ma na celu zauważenie i wyróżnienie najciekawszych twórców i twórczyń oraz ułatwienie im literackiego startu. Jest jedyną f
Tanja Stupar - Trifunović - poetka, prozaiczka. Studiowała język i literaturę serbską na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu w Banja Luce Pisze wiersze i recenzje literackie. Jej poezja została przetłumaczona na kilka języków
W Imperium Dzieci najwyższymi wartościami są dobro i szczęście dziecka. W społeczeństwie podzielonym hierarchicznie o upragnione dziecko stara się B-Maria, lecz reguły klasowe niszczą jej marzenia. Surowe zasady imperium wymuszają na bohate
kinder bueno kochanek mijam szpalery hostess jak to? nie chce pani darmowego kremu? po 20 minutach reklam lokalnych producentów czas na wystąpienie młodej damy w eleganckiej wersji lekarskiego kitla..
Ironiczne erraty do rzeczywistości, kartki wyrwane z pandemicznych annałów, gorzkie sprawozdania z państwa prawa i bezprawia, spoilery kolejnych odcinków serialu o Polsce - te i inne formy (od gnomicznych do poematowych) funduje nam mistrz
Wdech, wydech i miękki spokój reset osiedla, ślizg po znaczeniach, rozmyta rzeczywistość materializowana we wsadach, trickach, samplach. Parkiet, beton i ścieżka są tu powierzchnią, po której porusza się podmiot, i chociaż porusza się pewni
Jak to jest, kiedy poddajesz się nieoczekiwanym zbiegom okoliczności, pozwalasz nieść się falom jak gigantyczna kubomeduza albo opalony surfer pyta (a odpowiedzi sprawdza na sobie) główna bohaterka duńskiej powieści, mistrzyni puszczania ka
Co widać, kiedy nic nie widać? Jaki mamy klimat, kiedy zimno i ciepło smakują inaczej niż kiedyś? Skąd to dziwne przeczucie, że klimat wziął się z nas, i jaka jest polityka naszych obrazów? Wiersze i prozy w najnowszym tomie Kacpra Bartczak
Pierwszy w Polsce wybór najważniejszego poety języka słowackiego drugiej połowy XX wieku. Poezja rozszczepienia, odstępstwa od językowej normy, bólu i niesmaku, tworzona przez outsidera nieprzystosowanego do egzystencji w opresyjnym systemi
Ostatnie, niepublikowane wcześniej w książkach utwory, które miały znaleźć się w kolejnym zbiorze autora. Wiersze pisane z perspektywy końca, wiersze o sprawach ostatecznych, o tym, co ważne i najważniejsze. Poeta przybiera w nich pasujący
Uważność w nadmiarze potrafi być zabójcza – pokazuje autorka debiutanckiego tomu, rysując sugestywny obraz współczesnej rozszczelnionej podmiotowości. Podmioty – pośpieszane, poddawane ciągłej presji – są bombardowane bodźcami tak bardzo, a
Dziewczyny idą w miasto! Mimo lęku, wbrew wyuczonej uległości, na przekór pokorze – idą w miasto, by wyrazić protest. Pierwszy tomik Agaty Jabłońskiej był „raportem wojennym”, drugi to spisywany na gorąco meldunek z kobiecych walk o godność
Te same niezbyt spektakularne, a właściwie paraliżujące swoją zwyczajnością zdarzenia oglądane z perspektywy trójkąta nieszczęśników: mężczyzny, kobiety i ich córki. Bezprecedensowy obraz naszych czasów, gdzie zgorzknienie miesza się z wycz
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?