Buntowniczka z pustyni
Autor:
Alwyn Hamilton
Wydawca:
Czwarta Strona
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-7976-661-1
EAN:
9788379766611
oprawa:
miękka ze skrzydełkami
format:
205x135x30mm
język:
polski
Seria:
BUNTOWNICZKA Z PUSTYNI
liczba stron:
376
rok wydania:
2020
(7) Sprawdź recenzje
44% rabatu
20,57 zł
Cena detaliczna:
36,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,53 zł
Opis produktu
KSIĄŻKA NAGRODZONA GOODREADS CHOICE AWARDS 2016
Bardziej wybuchowa niż proch strzelniczy!
Bezkresne piaski pustyni przemierzają tajemnicze bestie, w których żyłach płynie czysty ogień. Krążą pogłoski, że istnieją jeszcze takie miejsca, w których dżiny wciąż parają się czarami. Lud Miraji coraz mocniej występuje przeciwko tyranii Sułtana. Każda noc pośród wydm pełna jest niebezpieczeństw i magii. Jednak osada Dustwalk nie jest ani magiczna, ani mistyczna – to zabita deskami dziura, którą nastoletnia Amani pragnie opuścić przy najbliższej okazji.
Buntowniczka wierzy, że dzięki talentowi w posługiwaniu się bronią, uda jej się uciec spod opieki despotycznego wuja. Podczas zawodów strzeleckich poznaje Jina - tajemniczego i przystojnego cudzoziemca, który może jej pomóc w realizacji planów. Amani nie przepuszcza jednak, że jedna, ryzykowana decyzja, sprawi, że będzie musiała uciekać przed armią Sułtana, ramię w ramię ze zbiegiem oskarżonym o zdradę stanu.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Tysiąc Żyć Czytelnika
Uważam, że książka jest zdecydowanie bardzo dobra. Dziwię się samej sobie, że czekałam z jej przeczytaniem tak długo, jednak w końcu mi się to udało i zdecydowanie nie żałuję swojej decyzji. Bądź co bądź, książka wesołym krokiem wkracza do moich ulubieńców. Warto się z nią zapoznać, ponieważ jest nieszablonowa, a jednak bardzo przyjemna i lekka do czytania. Tak, jest to nadal książka z gatunku literatury młodzieżowej, jednak naprawdę da się miło spędzić z nią czas.
Przeczytaj całą recenzję -> http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/2018/07/buntowniczka-z-pustyni-alwyn-hamilton.html ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Esclavo
Już dawno zwróciłam uwagę na tą pozycję dzięki okładce. Ta jest piękna, szafirowa ze złotymi ornamentami, żal tylko że wydanie w miękiej oprawie a nie w twardej. No cóż. I zwlekałam, bo niby opinie dobre, okładka cudo ale nie jestem fanką arabskich historii które kojarzą mi się ze złym traktowaniem kobiet. Ale! Aladyna kocham od dzieciństwa, więc może dać jej szanse?
Mamy dziewczynę która po śmierci matki marzy o wyjeździe z małej wioski, gdzie kobieta nie jest ważna, gdzie jej los jest zależny od mężczyzny. Żeby spełnic swoje pragnienie, przebrana za chłopca bierze udział w turnieju strzelniczym. Do tego popycha ją świadomość że jej wuj, który ją przygarnął chce żeby została jego kolejną żoną. Niestety na strzelnicy nic nie idzie po jej myśli, musi zawrzeć umowę z przystojnym obcokrajowcem, który okazuje się niebezpiecznym przewrotowcem, ale to nie będzie ich ostatnie spotkanie... Książka jest realistyczną baśnią w której mamy dżiny i półdżiny, istoty z piasku, złe moce i demonicznych drapieżników. Wspaniałe klimaty tysiąca i jednej nocy sprawiają że jestem skłonnna uwierzyć że teraz na jakiejś dzikiej pustyni każdy może spotkać potężnego Dżina. Czyta się jednym tchem, akcja cały czas pędzi, nie ma momentów nudy. Autorce udało się zbudować nowy , niepowtarzalny świat co ostatnio jest dość trudne. W podziękowaniach autorka pisze "Jest to książka o dziewczynie, która zaczynała w pojedynkę, a stała się częściączegoś większego" i wydaje się że to zdanie jest idealną puentą tej piaskowej historii. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Honorata
Po przeczytaniu książki zastanawiam się dlaczego tak długo zwlekałam i dopiero teraz się za nią zabrałam. Może obawiałam się, że te wszystkie dobre opinie tak naprawdę kłamią i gdy ją przeczytam to się srogo rozczaruję. Jadnak teraz muszę zgodzić się w 100 % z tymi opiniami ponieważ książka była bardzo dobra i zaraz zabieram się za kolejny tom.
Historia opowiada o Amani, dziewczynie z pustyni, która marzy o wyjeździe do lepszego miasta i rozpoczęciu tam u boku ciotki nowego życia. Na początku nasza główna bohaterka kieruje się dewizą po trupach po celu, żeby wydostać się ze swojej miejscowości porzuca nawet swojego jedynego przyjaciela. Z biegiem czasu za sprawą Jina i różnych wydarzeń zmienia się. Książka ma bardzo dobrze wykreowanych bohaterów, których można polubić. Ciekawą historię, napisana jest prostym językiem, dzięki temu czyta się ją bardzo szybko. Jest to książka, którą mogę z czystym sumieniem polecić każdemu. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Niesamowity świat książek
www.niesamowity-swiat-ksiazek.blogspot.com
Jeśli wiedza była władzą, wówczas niewiedza była największą słabością istot nieśmiertelnych. Ilekroć przeglądałam jakieś blogi czy po prostu tablicę na Facebooku natykałam się na tę właśnie książkę, to samo z autorką, czytając podziękowania ktoś też uwzględnił jej imię. Recenzje są różne, ale przeważnie pozytywne. Oczywiście ciekawość nie pozwoliła mi przejść obojętnie. Po pierwsze okładka - piękne tłoczenia wypełnione złotem i pięknym odcieniem niebieskiego. Cudowny widok na budynki charakterystyczne dla krajów pustynnych no i oczywiście Buntowniczka na koniu. W sumie nie spodziewałam się takiego chłamu. Masakra. Dobra, już po pierwszym zdaniu możecie wywnioskować, że moje serce należy do tej powieści i Jina. Fakt nie spodziewałam się tak niebanalnej książki jak ta. Autorka uwielbia tworzyć bohaterki, które przebierają się za facetów, czy to jakieś jej skryte marzenie? Być może. Amani urzekła mnie swoją zawziętością, a jej charakter jest niesamowicie oryginalny i nie spotkałam się jeszcze z tak barwną postacią. Jedy, to miał być wstęp, a ja tu już jestem na etapie uwielbienia do głównej bohaterki. :D Pragnę wydostać się z tego miasta. Pragnę tego tak, jak pragnę oddychać. Dlatego najpierw wspomnę o samej Alwyn, która już po samym opisie wydaje się być bardzo ambitną i ciekawą osobą, mówiąc o piórze Hamilton mogę jedynie powiedzieć - intrygujące i naprawdę przyciągające. Wypiera stare schematy miłości aby zmienić je w elektryzujące powieści przygodowe z subtelną nutką miłości i pocałunków, na które wyczekuje się jak na szpilkach, a jak już zaspokojono nasze pragnienia, to czuło się odurzające spełnienie. Amani jak już wiadomo jest moją faworytką, nie bez powodu rzecz jasna. Ta dziewczyna to istna petarda, unikatowy charakter, a przede wszystkim brak jako takich irytujących cech, a przynajmniej ja ich nie wychwyciłam. Teraz czas na Jina, co do niego miałam parę teorii, szkoda, ale żadna się nie spełniła, chociaż w sumie to się cieszę, bo pokazał się z jak najlepszej strony, która sprawiła, że aż lektura była przyjemna. Przykro mi dziewczyny, ale go zaklepuję :D. O reszcie ciekawych bohaterów musicie dowiedzieć się sami. Jesteś tutaj? - Jin zerknął na mnie i zaczął się serdecznie śmiać. - Albo śnię, albo umarłem. Od siebie dodam, że bardzo podoba mi koncepcja, a jego wykonanie jeszcze bardziej. Fabularnie jest naprawdę oryginalna, przyznam, że dotychczas nie czytałam książki o pustyni, a tym bardziej o przygodach, magicznych stworzeniach i świecie ukrytym pod pryzmatem normalności w tym właśnie miejscu. Znów wrócę do moich przypuszczeń, bo spodziewałam się raczej pełno fantastycznej powieści, którą bez skrupułów mogłabym odłożyć na półkę, zatrzymując w pamięci jedynie okładkę, ale nie. W mojej pamięci zostanie nie tylko przepiękna oprawa, ale też jej zawartość, w której głównie utknęli w mi w głowie bohaterowie. Nowy świt, nowa pustynia. Z tego co mi wiadomo są jeszcze dwie części i nie ciężko ukryć, że mam ogromne oczekiwania i mam nadzieję na powtórkę sukcesu pierwszej części. No to podsumowując, Buntowniczka skradła moje serce niebanalną fabułą, dynamiczną akcją no i okładką. Polecam każdemu poszukiwaczowi przygód i cudownych bohaterów z delikatną nutką miłości. Kochani, gorąco polecam. Pozdrawiam, Sara ❤ ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Z herbatą wśród książek
Główną bohaterką powieści jest szesnastoletnia Amani Al’Hiza, mieszkająca w biednej, pustynnej osadzie Dustwalk. Ponieważ rodzice dziewczyny nie żyją, niczym Kopciuszek zmuszona jest mieszkać u wuja jako tania siła robocza, będąc pogardzaną przez ciotkę i kuzynki. Amani całe życie marzy o wyrwaniu się z Dustwalk i zamieszkaniu w znanym jej z opowieści matki Izmanie, stolicy kraju, ale jej decyzję o ucieczce przyśpiesza fakt, że wuj planuje ją poślubić i dołączyć do swojego haremu. Żeby zdobyć pieniądze potrzebne na podróż, Amani - Wyatt Earp pustyni - bierze udział w zawodach strzeleckich, gdzie poznaje tajemniczego Jina, najwyrażniej będącego na bakier z prawem. Wkrótce chłopak staje się jej towarzyszem podróży, pełnej przygód, niebezpieczeństw i z depczącą im po piętach armią Sułtana. Amani i Jin, dwoje obcych sobie ludzi, będą musieli nie tylko odkryć prawdę o sobie nawzajem, ale i o sobie samych.
Czy kiedykolwiek przyszłoby wam do głowy połączenie Dzikiego Zachodu z kulturą Bliskiego Wschodu? Mnie też nie, ale Alwyn Hamilton przyszło i chwała jej za to, bo z tego połączenia powstała prawdziwie wybuchowa mieszanka! Z jednej strony mamy pustynne krajobrazy, słownictwo, ubiory i imiona typowe dla arabskich krain, a z drugiej - bohaterkę-rewolwerowca, nazwy jak Dustwalk czy Deadshot i typowy dla westernów napad na pociąg. Mogłoby się wydawać, że te klimaty nie są możliwe do połączenia, a jednak są, i to z naprawdę ciekawym skutkiem, wprowadzając coś nowego do młodzieżowej literatury fantasy. Autorka hojnie czerpała też pomysły z arabskich baśni, wplatając w stworzony przez siebie świat dużą dawkę magii i mitycznych stworzeń, jak na przykład znane wszystkim dżiny czy buraqi - konie stworzone z piasku i ognia. Amani to kolejna odpowiedź na ogromne ostatnio zapotrzebowanie na silne, niezależne, pewne siebie bohaterki, ale nawet jeżeli jest przez to trochę sztampowa, to ciągle pozostaje naprawdę dobrze skonstruowaną postacią - niewyidealizowaną, wyrazistą, z charakterem, która między pierwszą a ostatnią stroną zmienia się i rozwija. Sprytny i czarujący Jin również przypadł mi do gustu i już od jakiegoś czasu nie trafiłam na książkę z taką chemią pomiędzy parą głównych bohaterów. Z dużym zainteresowaniem i przyjemnością śledziłam rozwój ich relacji, bardzo też jestem ciekawa, jak potoczą się ich losy w drugim tomie. “Buntowniczka z pustyni” jest niesamowicie wciągającą powieścią, jedną z tych, które ciężko jest odłożyć, kiedy już zaczniemy je czytać. Autorka nie daje czytelnikom żadnej okazji, żeby się nudzić, bo cały czas coś się dzieje: ucieczki, pościgi, strzelaniny, walki - również te wewnętrzne. Amani walczy też z krzywdzącym postrzeganiem kobiet jako gorszych niż mężczyźni i z definiowaniem ich wartości przez przynależność do jednego z nich. Jeżeli macie ochotę na świetnie napisaną, ciekawą młodzieżówkę, z mnóstwem akcji, nutą romansu i niepowtarzalnym klimatem, to z czystym sumieniem polecam wam powieść Alwyn Hamilton. Jeśli podobało wam się “Zakazane życzenie” Jessiki Khoury albo “Gniew i świt” Renee Ahdieh, z pewnością i “Buntowniczka” przypadnie wam do gustu. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Jabluszkooo
Książka, w której nie da rady nie poczuć pustynnego klimatu. Amani, główna bohaterka jest osobą, której moim zdaniem nie sposób nie lubić. Dziewczyna ma cel - uciec z miasteczka i opieki despotycznego wuja. Za wszelką cenę stara się osiągnąć to, co może wydawać się niemożliwe. Dąży do spełnienia swojego marzenia o wielkim mieście z taką zawziętością, że mimowolnie trzymałam za nią kciuki i pragnęłam tak samo jak ona, by się udało. Autorka stworzyła naprawdę porywającą historię. Powieść jest niebywale dynamiczna i wciągająca. Bezkresna pustynia, Dziki Zachód i Alladyn, tych trzech rzeczy nie zabraknie w powieści, do tego magiczne stworzenia, Dżiny, Półdżiny... Trzeba wspomnieć, że oprawa po prostu powala na kolana. Zdecydowanie jedna z najpiękniejszych okładek jakie widziałam! Gorąco Wam polecam tę wybuchową, pustynną historię!
Fragment tekstu pochodzi z mojego bloga, po ciąg dalszy zapraszam tutaj: https://jabluszkooo.blogspot.com/2017/05/83-alwyn-hamilton-buntowniczka-z-pustyni.html ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Patrycja Kuchta
Gdzieś w samym środku pustyni, w cieniu wielkiej fabryki broni, wśród obumierających legend o magii i pierwotnych stworzeniach, leży miasto Dustwalk. W miejscu takim jak to, powoli usychającym, w którym pod dostatkiem jest jedynie prochu strzelniczego i pisku, ludzkie życie nie ma większego znaczenia. Każdy musi nauczyć się troszczyć o samego siebie i walczyć o przetrwanie wszelkimi sposobami. Amani nie chce takiego życia. Ma dość bycia popychadłem despotycznego wuja i okrutnej ciotki, przeraża ją myśl o tym, co jeszcze będzie musiała zrobić by nie być postrzeganą jako zbędny element krajobrazu. Dziewczyna jest kopciuszkiem swojej własnej opowieści, ale ma wystarczająco dużo odwagi, by marzyć o lepszym życiu. Brawurowa, pyskata i bardzo odważna nastolatka, postanawia wreszcie chwycić za ster i zostać prawdziwą bohaterką swojej historii. Jedynym wyjściem jest ucieczka z Dustwalk do odległego Ismanu, miasta tysiąca złotych kopuł, gdzie każdy może żyć tak jak chce. Realizacja tego planu nie jest jednak wcale prosta.
Amani ma jednak asa w rękawie. W posługiwaniu się bronią nie ma sobie równych, a zawody strzeleckie wydają się idealną okazją na zdobycie gotówki niezbędnej do ucieczki. Misterny plan buntowniczki legnie jednak w gruzach gdy poznaje Jina, tajemniczego cudzoziemca o uśmiechu zwiastującym kłopoty. Amani widzi w nim zagrożenie, ale też sprzymierzeńca i jedyną nadzieję na opuszczenie Dustwalk. Problem w tym, że Jin ma spore kłopoty a znajomość z nim oznacza sprzymierzenie się z wrogiem stanu, ściganym przez armię Sułtana. W skrócie tak właśnie zaczyna się niesamowita opowieść Amani- bohaterki pełnej życia, odważnej i równie wybuchowej co proch strzelniczy, przy której wszystkie inne książkowe buntowniczki całkowicie bledną. Dawno nie miałam do czynienia z tak pyskatą i awanturniczą bohaterką, której dalszych kroków w zasadzie nie da się przewidzieć. Przez chwilę wydawało mi się, że wiem jakie będzie jej kolejne posunięcie, ale cały czas zaskakiwała mnie swoim zachowaniem, silnie naznaczonym instynktem przetrwania. Nie zawsze mi ono odpowiadało, czasem byłam zła, że tak szybko biegnie przez siebie, ale gdyby nie jej charakterek, „Buntowniczka” nie była by taka sama. Akcja pędzi tu równie szybko, co rozpędzony pocisk, a zwrotów akcji jest więcej niż naboi w rewolwerze, z którym Amani się nie rozstaje. Jak na awanturniczą powieść przystało, nie daje chwili na oddech i nie pozwala się nudzić, szaleńcze tempo niestety umniejsza wagę niektórych istotnych scen. Autorka mogła odrobinę więcej miejsca poświęcić zwykłym ludzkim emocjom, które niestety przytłaczała adrenalina. Bardzo bogaty, pełen niezwykłych miejsc świat, aż prosił się o mapkę i dokładniejsze opisanie, bo swoim klimatem fascynuje od pierwszej strony. Dustwalk i rewolwerowe turnieje przywodzą na myśl dziki zachód, z kolei Isman, jego złote kopuły i zasiadający na tronie Sułtan, bliższe są Baśniom tysiąca i jednej nocy. Całość daje fajny westernowo- orientalny klimat, jakiego, jestem pewna, nie znajdziecie nigdzie indziej. Na uwagę zasługuje także mityczna warstewka, która początkowo niewielka, rozrasta się znacznie w trakcie niesamowitej podróży przez pustynię. Autorka zadbała, by jej opowieść miała własną mitologię i całą masę niezwykłych istot, które dopadną Cię, gdy tylko zapadnie zmrok. Dżiny i Półdżiny, ukrywające się pod piaskiem Koszmary, Zmiennosórni, to tylko nieliczne z istot zamieszkujących świat, w którym żyje Amani. Wszystko razem tworzy obraz tak barwny, że nie można od niego oderwać wzroku. O CZYM? „Buntowniczka z pustyni”, to dynamiczna i pełna przygód opowieść o wielkich marzeniach i odwadze, by po nie sięgać, nawet jeśli wydają się całkowicie nieosiągalne. W świecie, w którym kobiety nie mają prawa głosu, jedna zbuntowana, przebrana za mężczyznę nastolatka, wprowadzi ogromne zamieszanie. Wprowadzi je również w Waszych sercach, bo to historia, której szybko się nie zapomina. Akcja pędzi z zawrotną szybkością, nie zabraknie jednak miejsca na przyjaźń i rodzące się uczucie. Szkoda jedynie, że ta przygoda jest tak krótka, bo chętnie towarzyszyłabym Amani jeszcze przez wiele, wiele stron. Mam nadzieję, że autorka pójdzie za ciosem i napisze dalszy ciąg tej historii, bo wiele wątków aż prosi się o to by je kontynuować. http://beauty-little-moment.blogspot.com/2017/04/buntowniczka-z-pustyni-alwyn-hamilton.html x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|