Dom numer pięć
Autor:
Justyna Bednarek
Wydawca:
Wydawnictwo Literackie
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-08-08041-2
EAN:
9788308080412
oprawa:
Twarda
format:
205x143x17mm
język:
polski
liczba stron:
136
rok wydania:
2022
(1) Sprawdź recenzje
38% rabatu
28,06 zł
Cena detaliczna:
44,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,97 zł
Opis produktuDla dwunastolatka życie to nieustająca walka. Nie mówiąc już o szkole, która bywa prawdziwym polem bitwy! Masakra… Zwłaszcza jeśli z góry jesteś skazany na przegraną. A Piotrek nie mógł czuć się inaczej. Pomijany przez kolegów, zawsze wybierany jako ostatni, w okularach ze szkłami przypominającymi denka od butelek. Tylko wuefista, pan Gliwiusz zdawał się widzieć w nim niedostrzegalne dla innych pokłady ambicji i energii, powtarzając nieustannie: „możesz szybciej”, „stać cię na więcej”. Chyba właśnie te pokrzykiwania nauczyciela dodały chłopcu skrzydeł, kiedy pewnego dnia rzucił się – na oślep, bez okularów (!) – do ucieczki przed klasowym osiłkiem Erykiem. Ten dzień i nieoczekiwana wizyta w tajemniczym domu numer 5, zamieszkanym przez starego Kapitana, odmieniły wszystko w życiu Piotra. Mądra i krzepiąca opowieść o prześladowaniach w grupie rówieśników, odrzuceniu, sile, która bywa jedynie tchórzostwem, ale także o przyjaźni, miłości i samoakceptacji. Justyna Bednarek – absolwentka romanistyki, dziennikarka i autorka książek dla dzieci. Przez wiele lat pracowała jako redaktorka w pismach kobiecych. W roku 2004 wydała trzy wierszowane bajeczki o skrzacie Lenku (Lenek i podróż, Lenek i gwiazdka, Lenek i polowanie). Opublikowane w 2015 roku, wielokrotnie nagradzane Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek były jej powrotem do literatury dziecięcej. Od tamtej pory wydała kilka innych książek dla młodszych i starszych dzieci, ilustrowanych m.in. przez Daniela de Latour czy Józefa Wilkonia. Mieszka w Warszawie. Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Anna
Gdy pojawia się, rywalizacja w szkole najczęściej brakuje wśród uczniów wzajemnej okazywanej akceptacji. Problemy te są na ogół niezauważalne przez środowisko szkolne. Szczególnie wśród nauczycieli są i też tacy, którzy niewiedzą, jak mają w pełni postępować, gdy widzą, że uczeń jest, niepełnosprawny jest w nagłej potrzebie i nie radzi sobie z chorobą, bo nawet dla doświadczonych nauczycieli, pracowników szkoły jest mniej lub bardziej dostrzegalna i potrafią sobie z nią poradzić.
Niezależnie od sytuacji, w jakiej się znajdujemy, w miejscu pracy należy zawsze pokonywać odważnie występujące niełatwe bariery z uczniami, którzy nie radzą sobie w pełni z chorobą towarzyszącą im od wczesnego dzieciństwa. Przeważnie jest tak, że rodzice nie rozmawiają z dziećmi problematyczne tematy związane z akceptacją rówieśnika niepełnosprawnego oraz coraz bardziej dostrzegalną u nich mocną, niezdrową w odbiorze rywalizacją ujawniającą się podczas gier edukacyjnych mające na celu wspólne przebywanie ze sobą, aby się dowiedzieć, jak to jest uczyć się akceptacji wad i zalet charakteru i pokonywać słabości by żyło się łatwiej w grupie rówieśniczej. Czy Pani Justyna Bednarek autorka książki pt. ''Dom numer pięć'' pomoże, w pełni uświadomić, jak ważna jest rozmowa rodziców z dziećmi o rówieśnikach mających problemy zdrowotne, z obustronną rywalizacją, nie akceptacją i niesprawiedliwością wynikającą z braku wiedzy o prawidłowym postępowaniu co trzeba zrobić, gdy należy nieść natychmiastową pomoc, aby pokonać własne słabości pomimo tego, że wokół nas pojawiają się osoby czerpiące korzyści igrania emocjonalności naśmiewania się z czyjeś radości w chwili kiedy osiągnie sukces w zespołowej grze? Jesteśmy świadkami, kiedy to 12-letni Piotrek główny bohater książki pt. ''Dom numer pięć'' autorstwa Pani Justyny Bednarek nie widzi nic, jedynie z użyciem grubych szkieł w okularach i za pomocą dotyku dłoni dostrzega, małe światełko w tunelu ma świadomość tego, że jest krzywdzony przez kolegę z klasy Eryka. Eryk, chcąc zadać ból Piotrkowi za to, że zwyciężył, pokazał, mu kto potrafi być lepszy i zabrał mu to, co jest dla niego najcenniejszym skarbem dzięki, któremu widzi troszkę świata, jakim są okulary. Czy w drodze do odnalezienia okularów spotka nowych przyjaciół, czy choroba niedowidzenie Piotrka odsłoni to, co dla jego rówieśników jest niedostrzegalne na co dzień, czy kiedykolwiek spotka nieszczęście tych, którzy z krzywdzili z lekkością osoby słabsze o dobrym sercu? Na szczególną uwagę zasługują rodzice Piotrka, którzy starali się z nim rozmawiać, rozbawić, pochwalić. Lepiej rozumiał go tata, bo miał do niego właściwe podejście wychowawcze wyjaśniając, mu kogo ze świata muzycznego dotyczy bezpośrednio problem niedowidzenia. Słowa uznania kieruje dla Pani Anny Sędziwy autorki projektu okładki i przepięknych wykonanych ilustracji. Przeczytanie tej książki pomoże zrozumieć dzieciom, rodzicom, nauczycielom, że nie jest łatwo żyć z niepełnosprawnością. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|