Freja
Autor:
Matthew Laurence
Wydawca:
Jaguar
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-7686-687-1
EAN:
9788376866871
oprawa:
miękka ze skrzydełkami
format:
200x135x25mm
język:
polski
liczba stron:
360
rok wydania:
2018
(2) Sprawdź recenzje
37% rabatu
23,75 zł
Cena detaliczna:
37,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,68 zł
Opis produktu
KIM JEST FREJA?
Freja jest mitem. Jest legendą. W okresie swojej świetności była nordycką boginią miłości, seksualności, magii, piękna, wojny i śmierci. Dowodziła armiami i podbijała królestwa. Była kochana, szanowana i czczona. Lecz czasy się zmieniły i stała się historią. Teraz zamieszkuje w szpitalu psychiatrycznym na Florydzie i czeka, aż ktoś znowu w nią uwierzy. Czy Freja XXI wieku znów znajdzie wyznawców, okazję do zaistnienia i zdobycia sławy? Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Miasto Książek
Starożytni bogowie ponownie we współczesnym świecie. Freja to nordycka bogini miłości, która ukrywa się w zakładzie psychiatrycznym, To dla niej świetne rozwiązanie. Nikt nie uwierzy w to, że jest boginią, uznają ją za osobę chorą, zapewnią ciepłe lokum, wyżywienie i ubrania. Czego chcieć więcej? Jednak sielanka nie trwa zbyt długo. W ośrodku zjawia się tajemniczy mężczyzna, który zna jej prawdziwą tożsamość i chce ją wciągnąć w swoje szeregi. Bogini musi jak najszybciej uciekać i znaleźć nowe miejsce do spania i sposób by odzyskać moc. Czy jej się uda? Kim był ten dziwny facet? Jakie przygody czekają boginię?
Szczerze się przyznam, że kiedy zgadzałam się na przeczytanie tej pozycji byłam pewna, że to będzie historia Afrodyty, która wylądowała w ludzkim świecie. Nawet nie wiecie jaką miałam niespodziankę, gdy się okazało kim dokładnie jest główna bohaterka. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! Historia jest naprawdę wciągająca i pełna akcji. Od początku jesteśmy wciągnięci w wir wydarzeń i ciągłe ucieczki bogini. Kobieta przebywając przez bardzo długi czas w ośrodku nie wie jak teraz funkcjonuje świat przez co czasami wychodzą śmieszne sytuacje. Jednak warto wspomnieć kim tak naprawdę jest Freja. To nordycka bogini miłości, piękna, wojny i poległych. Także ona ma dwie twarze, jedna to ta spokojna pełna uczuć i druga uparta, niecierpliwa i żądna krwi. Czasami przez te dwie osobowości wychodzą nietypowe wydarzenia. Bardzo również polubiłam bohaterów! Freja to osoba, którą naprawdę da się polubić. Ukazuje ona postawę boga zupełnie inną niż znamy z mitologii i innych książek. To nie jest typ boga, który jest najlepszy, zły, niewspółpracujący i przemądrzały. Freja lubi poznawać nowych ludzi, jest czasami łatwowierna, nie wywyższa się ani nie uważa ludzi za gorszych. Do tego jest lojalna, pomysłowa, uparta i ciekawska. Naprawdę, bardzo ją polubiłam! W powieści poznajemy także Nathaniela, który znalazł się tam przez przypadek w sumie. Towarzyszy głównej bohaterce w jej podróżach, a raczej ucieczkach. To chłopak zraniony i porzucony, który szuka swojego miejsca. Poznanie Frei sprawia, że coś się u niego dzieje niezwykłego i zaczyna się zmieniać. Ogólnie książkę czyta się błyskawicznie. Mi udało się ją pochłonąć podczas podróży w pociągu. Styl jest lekki i przyjemny, akcji jest wartka i tam nie wieje nudą. Chociaż mam małe zastrzeżenie, ponieważ czasami opisy były tak długie, tak nudne, a przemyślenia Frei, momentami nie wiedziałam, że ktoś może tak przynudzać. Jednak o tym też warto wspomnieć, ponieważ w powieści autor nie ograniczył się tylko do jednej religii starożytnej. Tutaj jest ich mnóstwo! Każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ poznacie tu postacie z mitologii nordyckiej, greckiej, egipskiej, chyba hawajskiej i japońskiej, sumerskiej. No tego jest naprawdę ogrom! Dzięki temu można poznać wiele nowych postaci i nie ograniczać się tylko do tych podstawowych, ponieważ sama Freja, sami przyznajcie czy kojarzyliście tą postać? Kończąc już tą recenzję chciałabym naprawdę polecić Wam tą książkę. Zauważyłam, że nie było o niej wcale aż tak głośno, a serio szkoda! To książka, która spodoba się naprawdę dużej grupie odbiorców i młodsi i starsi znajdą w niej coś dla siebie, fani Percy'ego Jacksona powinni być tą pozycją zachwyceni i wszyscy, którzy lubią książkę pełną akcji, tajemnic i tajnych organizacji. Dlatego koniecznie musicie po to sięgnąć! ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: ogrodksiazek.blogspot.com
Wyobraźcie sobie taką sytuację... grupa bogów z różnych panteonów, przebywająca na Ziemi, umieszczona razem w jednym budynku. W normalnych warunkach (o ile w ogóle cokolwiek można uznać za normalne w tej sytuacji) skończyłoby się to po prostu krwawą jatką. Organizacja Finemdi najwyraźniej ma swoje sposoby, by temu zapobiec. Wciąż werbuje nowych nieśmiertelnych, sukcesywnie zasilając swe szeregi i wykorzystując ich zdolności do własnych, mrocznych celów.
Zapomniana nordycka bogini Freja wiedzie spokojne życie w szpitalu psychiatrycznym. Przebywa tam z własnej woli, zadowolona, że nie musi sama się o wszystko troszczyć w nowoczesnym świecie. Niespodziewanie odwiedza ją pracownik tajemniczej organizacji, Garen. Stawia zdumionej kobiecie ultimatum - albo przyłączy się do nich, albo zginie. Nie zabiją jej oczywiście tak po prostu, to niemożliwe, ale grożą jej unicestwieniem przez... niewiarę. Bogowie istnieją bowiem dzięki wierze i swym wyznawcom. Jeśli zatem ich zabraknie, zwyczajnie obracają się w nicość. Wojowniczą Freję jednak nie tak łatwo zastraszyć. Udaje jej się ogłuszyć napastnika i uciec, zabierając ze sobą nowego pracownika ośrodka, Nathana. Z jego pomocą chce się ukryć i zacząć nowe życie. Wszystko idzie dobrze... do czasu. Spotykają na swej drodze kolejnego boga, a Finemdi wciąż depcze im po piętach. Przy lekturze powieści Matthew Laurence'a czas minął mi błyskawicznie. Autor mocno mnie zaintrygował i to już od pierwszego zdania! Dalej było tylko ciekawiej, a akcja dynamicznie się rozwijała, przyjmując naprawdę ciekawy obrót. Ale po historii dotyczącej bogini wojny, miłości i piękna nie można się chyba było spodziewać niczego mniej. Freja okazała się niezwykle interesującą bohaterką, którą z miejsca polubiłam. Dzielna, waleczna, pełna szalonych pomysłów, sympatyczna, o wielkim poczuciu humoru - towarzysząc jej, nie sposób było się nudzić. Nathan również zrobił na mnie pozytywne wrażenie i mam nadzieję, że w kolejnych tomach będzie go jeszcze więcej. Liczę też na więcej zabawnych scen z udziałem hawajskich bogiń i Sachmet. Będzie mi brakowało nawet Dionizosa - choć jego osobowość trochę odstrasza, to jednak muszę przyznać, że tak wykreowana postać idealnie wpasowała się w klimat powieści. "Freja" oczarowała mnie nie tylko piękną okładką, historia opowiedziana przez Matthew Laurence'a okazała się równie barwna. Ujęła mnie wszechobecnym humorem, wartką akcją i kreatywnym wykorzystaniem różnych mitologii. Napisana lekkim, nieskomplikowanym językiem, stanowi niezwykle przyjemną w odbiorze lekturę. Zakochałam się w tej opowieści i nie mogę się już doczekać kolejnych tomów. Jeśli interesuje Was fantastyka lub mity - szczerze polecam! x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|