Okładka książki MYSIA WIEŻA

MYSIA WIEŻA

wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-66173-09-5
EAN: 9788366173095
oprawa: Miękka
format: 12.5x19.5cm
język: polski
liczba stron: 456
rok wydania: 2019
(10) Sprawdź recenzje
38% rabatu
22,71 zł
Cena detaliczna: 
36,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,67

Opis produktu

Przeszłość skrywa tajemnice, o których nie śniło się archeologom
Dwunastoletni Igor i jego rówieśniczka Hanka przypadkiem spotykają się na wakacjach nad jeziorem Gopło. Nie wiedzą, że lato w cichym zakątku koło Kruszwicy przyniesie im nieoczekiwane przygody. Któż by się bowiem spodziewał w takim miejscu gadających myszy, duchów pradawnych królów, hologramu czarodzieja i jak najbardziej żywych wieszczek i guślarzy? Tajemnice i dramaty czające się w przeszłości bohaterów też okażą się ważniejsze, niż którekolwiek z nich mogło przypuszczać.
Kim była matka Igora, o której nigdy nie mówi się w domu chłopca? Jak rozprawić się z lichem? Gdzie szukać sposobów na pokonanie króla ducha i jego upiornej małżonki? Odpowiedzi czekają w Mysiej Wieży, pierwszym tomie serii Dzieci Dwóch Światów, powieści przygodowej z mitologią słowiańską w tle.
Jeśli podoba ci się seria Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, to polubisz też Igora, Hankę i ich przyjaciół.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: monweg
Przeszłość skrywa tajemnice, o których nie śniło się archeologom.

Agnieszka Fulińska ukończyła archeologię, ale zajmuje się historią XIX wieku. Ma na koncie kilka opowiadań fantastycznych, a także tłumaczeń książek, w tym Ricka Riordana. Aleksandra Klęczar uczy studentów mitologii, literatury antycznej i języków starożytnych. Pisze o literaturze fantastycznej na blogach i w czasopismach. Muszę przyznać, że obie panie wykonały kawał dobrej roboty. Ich debiutancka powieść Mysia Wieża, należąca do cyklu Dzieci Dwóch Światów na pewno spodoba się młodszym czytelnikom. Nieśmiało przyznaję się, że i ja bawiłam się przy niej wyśmienicie.

Słowiańskość stała się ostatnimi czasy bardzo modna i należą się brawa dla autorek za to, że zabierają młodych czytelników w tak cudowną, pełną przygód i legend podróż, gdzie historia miesza się z mitami, a archeologia z nowinkami technicznymi. Towarzyszymy dwójce dwunastolatków, Hance i Igorowi, którzy całkiem przypadkiem spotykają się na wakacyjnym wyjeździe nad jeziorem Gopło. Bohaterowie tworzą mieszankę wybuchową (kto przeczyta, ten się dowie). Hanka to pewna siebie, trochę pyskata, przebojowa fanka sportu. Igor to spokojny, inteligentny chłopak, zakochany w książkach. Ich dialogi często doprowadzały mnie do śmiechu. Bohaterowie są świetnie wykreowani i bardzo sympatyczni, więc łatwo ich polubić – mnie się udało i już nie mogę się doczekać kolejnego z nimi spotkania.



Mysia Wieża zabiera nas do świata legend i mitów w troszkę zmienionym wydaniu, takim który naprawdę może zainteresować dwunastolatka. Amerykanie mają swojego Percy’ego Jacksona; Brytyjczycy znanego na całym świecie Harry’ego Pottera, a my od niedawna mamy Hankę i Igora odkrywających (w Mysiej Wieży oczywiście) tajemnicę legendy o Popielu i nie tylko.

W Mysiej Wieży, oprócz wspomnianej legendy, otrzymujemy przepowiednie, magię, historię i wierzenia słowiańskie. Będą też ruiny i wykopaliska archeologiczne. A także tajemnice do odkrycia, zagadki do rozwiązania oraz zadanie do wykonania. Hankę i Igora czeka również spotkanie z prawdziwym gadającym szczurem, który okaże się duchem woja Mścigniewa. W książce ciągle coś się dzieje, tak więc żadna nuda wam nie grozi. Szybka akcja tworzy klimat ciągłego oczekiwania, a prosty i nieskomplikowany język będzie odpowiedni nie tylko dla dwunastolatka, ale i dla jego rodzica czy dziadka. Co tu dużo gadać, książka praktycznie czyta się sama, a my (czytelnicy) jesteśmy potrzebni tylko do przewracania kolejnych kartek.



Pierwsza część Dzieci Dwóch Światów zainteresowała mnie na tyle, że mam ochotę na drugą odsłonę (Śpiący Rycerze) i na całe szczęście ta książka już na mnie czeka na półce. Jeżeli chcecie się odstresować, a przy tym świetnie bawić sięgnijcie po Mysią Wieżę. To ciekawa i wciągająca historia, napisana z humorem. Barwna, wspaniała i bardzo zajmująca opowieść, która może kiedyś zagości w kanonie lektur obowiązkowych w szkołach podstawowych.

I jeszcze tylko dwa słowa, bo lecę czytać – gorąco polecam.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Paulina Wu
Dedykowana młodszym czytelnikom, ale jak sama sprawdziłam, i starszego porwie ta lektura. Mnie najbardziej przypadło do gustu mnóstwo ciekawych informacji na temat legendy o Popielu i Myszkach, ale w trochę odmiennej wersji, nie tej znanej Wam ze szkoły. Poznajemy też realia pracy przy wykopaliskach archeologicznych i mnóstwo terminologii z nimi związanej. Dzięki Igorowi, który jest niezwykle oczytany, nie tylko Hanka dowie się czegoś nowego. Taka dawka wiedzy to nieoceniona rzecz, szczególnie w książce dedykowanej młodym. Ale nie tylko nauką żyje człowiek. Mamy tu mnóstwo wspaniałych przygód, nieoczekiwanych zwrótów akcji, prawdziwie niebezpiecznych rozgrywek i sporą dawkę magii i magicznych istot. Spotykamy nie tylko braci Myszków, ale samego Twardowskiego, nie wspominając o rusałkach czy Goplanie. Dla fanów słowiańskich klimatów to lektura idealna, jak również dla tych, którzy chcą się z nimi bliżej zapoznać. Książka na pewno wskrzesi w Was iskierkę ciekawości na ten temat.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Patrycja M.
"Mysia Wieża" to przezabawna, wciągająca opowieść o przygodach dwójki dzieciaków spędzających wakacje nad jeziorem Gopło. Hanka i Igor to dwa zupełnie różne charaktery, a ich zderzenie bywa komiczne, kiedy dzieci przekomarzają się w najlepsze. Prosty, zrozumiały język, dostosowany jest do głównej grupy odbiorców, którą są bez wątpienia młodsi czytelnicy. Nieco starsi niech się jednak nie zrażają! Jest to opowieść dla całej rodziny, zachęcam do wspólnego czytania. Bardzo ciekawy sposób na zainteresowanie dzieci polskimi legendami, bo w tej powieści po prostu ożywają.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: martak180
Hanka i Igor poznali się na wakacjach nad Gopłem. Nie wiedzieli, że czekają na nich atrakcje archeologiczno-legendarno-mitologiczno-magiczne. Wszystko zaczęło się od ruin wieży i spotkania gadającego szczura, ducha woja Mścigniewa z rodu Myszków, który prosi ich o pomoc. Hanka i Igor, choć zupełnie różni, stają się partnerami. Mają zadanie do wykonania. Często się nie rozumieją, ciągle się sprzeczają, ale i współpracują, razem krocząc ścieżkami magii. Są dziećmi dwóch światów. Ważni są inni bohaterowie z otoczenia małych detektywów oraz ci fantastyczni: istoty magiczne znane z mitów, legend i z księżyca. Wszyscy są wyraziści, dobrze scharakteryzowani.
Na uwagę zasługuje język i styl w powieści. Bohaterów można poznać po sobie wysławiania się: Hankę po niezrozumiałych kodach i licznych skojarzenia, Igora po wiedzy i trudnych słowach, Leszka po głoszonych teoriach, Mścigniewa i Racibora po wykwintnym języku ze staropolskimi zwrotami. Piosenki Guślarza i przepowiednie wieszczki cechują pokrętna składnia i niespójne zdania. Śmieszą nazwy nadawane innym, zabawne dialogi oparte na sprzeczkach i przekomarzaniu się. Całość uzupełniają komentarze, krótkie wykłady z archeologii, plastyczne opisy miejsc, obrazki z życia rodziny.
W powieści autorki nawiązują do polskiego dziedzictwa i słowiańskości, dodają czarną magię. Mroczny klimat tworzą złe postacie, przeszłość, wspomnienia, śledzące niewidzialne oczy, wkradające się do umysłu cudze myśli, wrażenie podglądana i podsłuchiwania, sny, nocne wydarzenia i wody Gopła. Sięgając po książkę, oczekiwałam przygód i słowiańskości, ale nie spodziewałam się wiedzy na temat pracy archeologa, wykopalisk, ciekawostek z pogranicza archeologii i antropologii podanych w przystępny sposób. Tylko nie wiem, czy młodzi czytelnicy zrozumieją wszystkie skojarzenia Hanki, odniesienia do popkultury i ballady Adama Mickiewicza.
„Mysia Wieża” to powieść przygodowa z mitologią słowiańską w tle, z przykuwającą uwagę i przemyślaną fabułą, wartką i nieprzewidzianą akcją, naprzemienną narracją, zabawnymi i mrocznymi scenami, niebanalnymi bohaterami, napisana lekkim piórem. Nie brak tu tajemnic, zagadek, przepowiedni, dziwnych snów i czarnej magii. Ciekawa fantasy dla małego i dużego o naszej słowiańskiej przeszłości.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Jula Books
 
Dwunastoletni Igor i jego rówieśniczka Hanka przypadkiem spotykają się na wakacjach nad jeziorem Gopło. Nie wiedzą, że lato w cichym zakątku koło Kruszwicy przyniesie im nieoczekiwane przygody. Któż by się bowiem spodziewał w takim miejscu gadających myszy, duchów pradawnych królów, hologramu czarodzieja i jak najbardziej żywych wieszczek i guślarzy? Tajemnice i dramaty czające się w przeszłości bohaterów też okażą się ważniejsze, niż którekolwiek z nich mogło przypuszczać.

Początkowo nie miałam w planach tej powieści, jednak wiele pozytywnych recenzji skłoniło mnie do jej przeczytania. Czy żałuję? Nie! Ta pozycja była naprawdę ciekawa i wciągająca. Bardzo polubiłam bohaterów tej książki. Zarówno Ci pierwszo jak i drugoplanowi byli dobrze wykreowani. Igor i Hanka mają zupełnie różne charaktery i ich przekomarzanie się jest zabawne. Moją ulubioną postacią jest szczur Mścigniew. To tak przeuroczy bohater!
Książka jest skierowana do młodszej grupy odbiorców, więc język jest prosty. Jednakże powieść wciąga, a akcja cały czas pędzi, więc młodsi czytelnicy uwielbiający przygody będą oczarowani. W książce znajdują się nawiązania do mitologii słowiańskiej. Głównie do legendy o Popielu. Osobiście uważam, że warto poznawać te legendy, ponieważ można dowiedzieć się ciekawych rzeczy np. o świętach czy obyczajach powszechnie kultywowanych. Autorki zawarły w powieści żarty, mrugnięcie okiem do czytelnika. Sprawia to, że książka nie jest monotonna.

Polecam jeśli lubicie lekkie powieści dla nieco młodszych czytelników pełne niesamowitych przygód.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Patrycja Łukaszyk
Przeszłość czasami upomina się o mroczne tajemnice w najbardziej niespodziewanym momencie...

Bohaterami książki jest dwójka dzieci (prawie nastolatków), którzy spotykają się nieoczekiwanie na wakacjach w bliskiej okolicy słynnej Mysiej Wieży. Pochodzą z różnych światów, pozornie nie mają ze sobą wiele wspólnego... ale niezwykłe odkrycie archeologiczne i odrobina magii sprawiają, że już nierozerwalnie połączy ich wspólna przygoda i wielka przyjaźń :)

Książkę czyta się lekko, wręcz jednym tchem. Bohaterowie są oryginalni i realistyczni, łatwo się do nich przywiązać i polubić. Podobały mi się zwłaszcza ich przekomarzanki, a przez to - podkreślanie różnic i "charakterków" :) W książce często też przewijają się w drobnych uwagach małe "mrugnięcia okiem" do czytelnika, dzięki czemu w naturalny i nienachalny sposób jest łamana czwarta ściana i tym bardziej można się wczuć w fabułę, która również nie zawodzi. Dzieje się tu bardzo dużo, zwrot akcji goni zwrot akcji, sporo jest nawiązań do folkloru i polskich legend, na pewno nie można się nudzić :)

Polecam serdecznie, zarówno młodzieży, jak i starszym nieco (jak ja ;) ) czytelnikom, lubiącym dla odmiany trochę lżejszego, przyjemnego fantasy :) Na pewno nie będziecie zawiedzeni! :)
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: AleksandraRK
Jest to historia, w której razem z Igorem i Hanką poznamy inną wersję znanej wszystkim legendy o okrutnym i tchórzliwym władcy Popielu. Pojawia się tu wiele tajemnic do odkrycia, zagadek do rozwiązania i przepowiedni do zrozumienia.
Ogólnie książka prezentuje się ciekawie. Jest wciągająca fabuła z fantastycznym wątkiem i legendą w tle. Sama akcja czasami przyspiesza, intryguje, jednak kiedy indziej zwalnia do tego stopnia, że staje się nużąca lub traci na dynamice. Do tego irytujące bywały niektóre — moim zdaniem nadmiarowe — myśli bohaterów, którzy komentują dane wydarzenia.
Postacie też mają swoje wady i zalety. Z jednej strony są mądrzy, pomagają w odkryciu prawdy i przeszkodzeniu antagoniście w spełnieniu swojego celu, a z drugiej stają się czasami aż zbyt tępi i nie pojmują prostych spraw, których łatwo można się domyślić.
Mysia Wieża to historia z humorem, ciekawą fabułą, ale nie pozbawiona wad. Sądzę jednak, że warto po nią sięgnąć, by zobaczyć legendę o Popielu z innej — fantastycznej — strony oraz poznać losy Igora i Hanki, którzy pokażą, że każdy może stać się bohaterem i przeżyć przygodę.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: arcytwory
Cudze chwalicie, swego nie znacie!
Dwunastolatkowie Hanka i Igor spotykają się przypadkiem na wakacjach nad jeziorem Gopło. Jeszcze nie wiedzą, że lato przyniesie im liczne przygody. I to takich z gadającymi myszami (znaczy rycerzami), hologramem czarodzieja, wieszczkami i guślarzami. I pewnym niekoniecznie dobrym pradawnym królem...
Jak zabierałam się za „Mysią Wieżę”, spodziewałam się niesamowitej przygody. I nie zawiodłam się. Otrzymałam ciekawą, przemyślaną i (co ważniejsze) dobrze poprowadzoną fabułę. Co prawda momentami się dłużyła, ale mi to wszystko wynagradzała mitologia. Nie byle jaką, bo słowiańską, która jest moim zdaniem równie ciekawa co grecka czy nordycka.
Co dobrego oferuje jeszcze nam ta książka? Dobrze nakreślonych bohaterów. Bardzo podobało mi się, że nie zostali oni wykreowani według utartego schematu, że chłopak musi być tym silniejszym, a dziewczyna królewną czekającą w wieży na ratunek księcia. Dzięki temu mamy skrajnie różnych od siebie Igora i Hankę, którzy jednak znajdują między sobą wspólny język. Przynajmniej w większości przypadków. Niesamowitą przyjemność sprawiało czytanie dialogów między nimi! Tak samo frajdą były dialogi między innymi postaciami, które również były wyraziste i zapadające w pamięć.
Ale to nie wszystko! Książka dostarcza także DUŻĄ dawkę humoru. I to takiego dobrego humoru. Nie brakuje też licznych odniesień do popkultury. I nie tylko do niej, ale też do... Adama Mickiewicza i jego dzieł. Akurat miałam romantyzm na lekcjach języka polskiego, więc było to tym bardziej zauważalne w „Mysiej Wieży”.
Ale zaraz, dostajemy mitologię, ciekawą fabułę, wyrazistych bohaterów i dużo humoru, czy to nie brzmi znajomo? Od razu nasuwa się skojarzenie do twórczości Ricka Riordana. W tym miejscu uspokajam – to tylko skojarzenie. Autorkom mimo podobnej tematyki udało się zachować własny styl.
Mnie „Mysia Wieża” oczarowała na tyle, że z niecierpliwością czekam na kolejne części (które sugeruje zakończenie). Tak samo powinny być oczarowani fani Ricka Riordana oraz osoby lubiące dobrą zabawę przy książce.
Książkę oceniłam także na portalu Czytam Pierwszy.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: arcytwory
Dwunastolatkowie Hanka i Igor spotykają się przypadkiem na wakacjach nad jeziorem Gopło. Jeszcze nie wiedzą, że lato przyniesie im liczne przygody. I to takich z gadającymi myszami (znaczy rycerzami), hologramem czarodzieja, wieszczkami i guślarzami. I pewnym niekoniecznie dobrym pradawnym królem...
Jak zabierałam się za „Mysią Wieżę”, spodziewałam się niesamowitej przygody. I nie zawiodłam się. Otrzymałam ciekawą, przemyślaną i (co ważniejsze) dobrze poprowadzoną fabułę. Co prawda momentami się dłużyła, ale mi to wszystko wynagradzała mitologia. Nie byle jaką, bo słowiańską, która jest moim zdaniem równie ciekawa co grecka czy nordycka.
Co dobrego oferuje jeszcze nam ta książka? Dobrze nakreślonych bohaterów. Bardzo podobało mi się, że nie zostali oni wykreowani według utartego schematu, że chłopak musi być tym silniejszym, a dziewczyna królewną czekającą w wieży na ratunek księcia. Dzięki temu mamy skrajnie różnych od siebie Igora i Hankę, którzy jednak znajdują między sobą wspólny język. Przynajmniej w większości przypadków. Niesamowitą przyjemność sprawiało czytanie dialogów między nimi! Tak samo frajdą były dialogi między innymi postaciami, które również były wyraziste i zapadające w pamięć.
Ale to nie wszystko! Książka dostarcza także DUŻĄ dawkę humoru. I to takiego dobrego humoru. Nie brakuje też licznych odniesień do popkultury. I nie tylko do niej, ale też do... Adama Mickiewicza i jego dzieł. Akurat miałam romantyzm na lekcjach języka polskiego, więc było to tym bardziej zauważalne w „Mysiej Wieży”.
Ale zaraz, dostajemy mitologię, ciekawą fabułę, wyrazistych bohaterów i dużo humoru, czy to nie brzmi znajomo? Od razu nasuwa się skojarzenie do twórczości Ricka Riordana. W tym miejscu uspokajam – to tylko skojarzenie. Autorkom mimo podobnej tematyki udało się zachować własny styl.
Mnie „Mysia Wieża” oczarowała na tyle, że z niecierpliwością czekam na kolejne części (które sugeruje zakończenie). Tak samo powinny być oczarowani fani Ricka Riordana oraz osoby lubiące dobrą zabawę przy książce.
Książkę oceniłam także na portalu Czytam Pierwszy.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Z herbatą wśród książek
Dwunastoletni Igor przyjeżdża na wakacje nad jezioro Gopło, gdzie jego ojciec ma prowadzić wykopaliska. Chłopiec nastawia się na niezbyt ekscytujący pobyt, spędzony głównie w samotności, ale wkrótce spotyka swoją rówieśniczkę Hankę, a tuż za rogiem czai się największa przygoda ich życia. Jeśli wierzyć słowom gadającego szczura Mścigniewa, zły król Popiel (a może Pompil?) wcale nie został zjedzony przez myszy, jak głosi popularna legenda, a do tego wkrótce ma powstać z grobu, z pomocą swojej upiornej małżonki Dragomiry. Dzieci otrzymują trudne zadanie znalezienia sposobu na powstrzymanie władcy - zadanie z pozoru niewykonalne dla pary dwunastolatków, ale z pomocą parającego się hip-hopem guślarza, wieszczki z napadami poezji, myszek gadających ludzkim głosem (a to nawet nie Wigilia!), czy wyszukiwarki internetowej, Hanka i Igor mają szanse powodzenia, a przy okazji odkryją tajemnice z własnej przeszłości.

Dzieci w polskich szkołach poznają elementy mitologii greckiej, rzymskiej czy egipskiej, ale słowiańska traktowana jest po macoszemu, chociaż dotyczy naszych korzeni i nie brak w niej interesujących elementów. Na szczęście Agnieszka Fulińska i Aleksandra Klęczar stworzyły książkę, która przybliży młodszym czytelnikom słowiański folklor, i to w znacznie ciekawszy sposób, niż lekcje historii. Oczywiście po tę powieść mogą sięgnąć również dorośli, ale wydaje mi się, że nie każdemu spodoba się historia z perspektywy dwunastoletnich bohaterów - ja chwilami czułam się już na nią za stara.

Hanka i Igor to sympatyczne, inteligentne dzieciaki, chociaż mają trudności ze znalezieniem przyjaciół wśród swoich rówieśników. Igor, wychowywany tylko przez ojca-archeologa, nie orientuje się w najnowszych grach czy filmach, za to całkiem nieźle zna łacinę, a przed snem czytuje średniowieczne kroniki, co raczej nie przysparza mu popularności w szkole. Za to Hanka to typowa chłopczyca, kochająca piłkę nożną, przez co niezbyt dogaduje się z dziewczynkami, a chłopców onieśmiela jej silny charakter i dominujący sposób bycia. Razem stanowią jednak całkiem zgrany zespół, uzupełniając się nawzajem, choć nie bez zgrzytów i sprzeczek. Rozdziały pisane są naprzemiennie z perspektywy Hanki i Igora, co ubarwia całą książkę, bo każde z tych bohaterów jest kompletnie inne i trochę inaczej radzi sobie z całą tą fantastyczną sytuacją, w której się znaleźli. Polubiłam ich oboje, choć miejscami irytowało mnie to, jak ignorowali oczywiste fakty, zamiast tego skupiając się na własnych wydumanych teoriach. Do tego Hanka ma u mnie minusa za stwierdzenie, że Alina to imię odpowiednie dla kogoś, kto dla rozrywki robi powidła i szydełkuje ;) W książce pojawia się też kilkoro ciekawych postaci drugoplanowych, z których najzabawniejszy jest Leszek - kuzyn Hanki, zwolennik teorii Wielkiej Lechii, próbujący na siłę przekonać do niej innych. Bardzo mi się podobało, że autorki odniosły się do tych popularnych ostatnio rewelacji z przymrużeniem oka.

Fulińska i Klęczar stworzyły ciekawą powieść, w oparciu o legendę o królu Popielu, dodatkowo wplatając w fabułę wiele elementów z innych słowiańskich legend i wierzeń. Całość uzupełniona jest nawiązaniami do współczesnej popkultury (np. do Gwiezdnych Wojen, Harry’ego Pottera czy powieści Pratchetta - za te ostatnie autorki mają u mnie dużego plusa!), dużą dawką humoru i mnóstwem ciekawostek, dotyczących pracy archeologów. Jest to jedna z tych książek, które bawią ucząc i uczą bawiąc.

Jeśli lubicie powieści w stylu Ricka Riordana, przeznaczone dla trochę młodszych czytelników, jeśli uważacie, że słowiańska mitologia może być równie interesująca, co grecka, jeśli szukacie książki lekkiej, ale pełnej przygód, to wybierzcie się razem z Igorem i Hanką nad Gopło i poznajcie bogactwo naszego rodzimego folkloru.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj