Oddam ci słońce
Autor:
Jandy Nelson
Wydawca:
Otwarte
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-7515-354-5
EAN:
9788375153545
oprawa:
broszurowa ze skrzydełkami
format:
136x205
język:
polski
liczba stron:
400
rok wydania:
2015
(3) Sprawdź recenzje
35% rabatu
23,82 zł
Cena detaliczna:
36,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 23,82 zł
Opis produktuJUDE Czasem nawet najpiękniejszy świat, w którym wschody słońca trwają cały czas, nie może wynagrodzić doznanych krzywd. Pełna energii buntowniczka zabiegająca o uwagę matki. Samotna i skrycie romantyczna. Podjęła wiele złych decyzji, których skutki musi ponieść. Kiedyś brat bliźniak był jej najlepszym przyjacielem... NOAH Czasem pragniesz czegoś tak bardzo, że jesteś gotów oddać za to cały świat. Nawet słońce. Noah jest nieśmiały i delikatny. Skonfliktowany z ojcem, silnie związany z matką. Zakochany w sztuce. Marzy o tym, żeby zostać artystą. Jednak staje się kimś, kim nigdy nie chciał być. Kiedyś on i Jude, jego siostra bliźniaczka, byli nierozłączni… Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: MargoRoth
Jude to otwarta na świat, pełna energii buntowniczka. Jej niezwykły talent jest tylko jednym z elementów składających się na jej życie. W głębi duszy skrywa ból i wiele obaw. Pragnie uwagi matki, która jest dla niej ucieczką od problemów. Kiedyś jej brat bliźniak był jej najlepszym przyjacielem…
Noah to nieśmiały i zamknięty w sobie marzyciel. Sztuka kreuje jego pogląd na świat, a pragnienie zostania artystą niesie go przez życie. Ma napięte stosunki z ojcem, za to z matką łączy go silna więź. Kiedyś on i jego siostra bliźniaczka byli nierozłączni… Po wysłuchaniu wielu opinii na temat tej książki na Booktubie oraz przeczytaniu niejednej recenzji wiedziałam jedno – albo się ją kocha, albo nienawidzi. Jedni zachwycali się jej oryginalnym, barwnym językiem, który wyróżniałby tę powieść wśród innych, a inni twierdzili znów, że to pseudopoetyckie zawoalowanie historii Noah i Jude nie ma większego sensu. Przeczekałam ten cały szum, wokół Oddam ci słońce i kiedy emocje już opadły, sama sięgnęłam po tę książkę, aby przekonać się, co w niej tkwi. Historię rodzeństwa poznajemy na przemian z perspektywy Noaha i Jude – chłopiec opowiada nam o zdarzeniach z przeszłości, natomiast dziewczyna opisuje teraźniejszość. Z biegiem czasu ich opowieści łączą się i następuje moment kulminacyjny. Ale od początku… Poznajemy parę bliźniąt, która połączona była wyjątkową więzią. Taką relację może pewnie zrozumieć tylko rodzeństwo i faktycznie, doskonale rozumiałam, o co w niej chodzi, ponieważ sama mam brata, który jednocześnie jest także moim przyjacielem. Noah i Jude od dzieciństwa byli praktycznie nierozłączni, nie potrzebowali słów, aby wiedzieć, co czuje to drugie i można było mieć pewność, że będą stali za sobą murem, niezależnie od tego, co będzie się działo. Jedno wydarzenie odmieniło jednak wszystko. Sprawiło, że Noah i Jude stali się ludźmi, którzy sami siebie nie potrafili już rozpoznać – stali się dokładnie tymi osobami, którymi nigdy nie chcieli zostać. A ich niezwykła miłość stopniowo została zastąpiona brakiem zrozumienia, chłodem i obojętnością. Zarówno Noah, jak i Jude są artystami. Sztuka stanowi większą lub mniejszą część ich życia, ale ich talent jest niezaprzeczalnie tym, co wyróżnia ich spośród tłumu. Sama treść książki także została wykreowana na dzieło sztuki. Opowieść Jandy Nelson składa się z obrazów tworzonych w umysłach Noaha i Jude. Liczne środki stylistyczne, szczególnie przenośnie, spotykamy tu na każdym kroku i rozszyfrowanie barwnego, poetyckiego języka autorki wymaga od nas użycia wyobraźni. Czy podobał mi się ten zabieg językowy Jandy Nelson? Tak, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że nie każdemu przypadnie on do gustu. Jest to historia dla artystów, marzycieli i tych, którzy na co dzień chodzą z głową w chmurach. Ci, którzy nie traktują rzeczywistości śmiertelnie poważnie, powinni bez problemu odnaleźć się w stylistyce powieści. Książka jest zbiorem motywów, które uwielbiam. Chociaż mój talent plastyczny, a raczej jego brak, woła o pomstę do nieba, bardzo lubię sztukę, która jest wszechobecna w Oddam ci słońce. Tak samo motyw więzi rodzinnej, a szczególnie relacji rodzeństwa jest tym, co zawsze potrafi rozbudzić moją ciekawość i poruszyć. Nie da się też ukryć, że w powieści pojawia się wątek miłości homoseksualnej. Wątek, który nie jest jakimś tam okazjonalnie pojawiającym się elementem historii, lecz gra on główną rolę w życiu jednego z bohaterów. Motyw homoseksualizmu, o ile jest dobrze poprowadzony, nienachlanie i niestereotypowo, potrafi znacznie podnieść moją ocenę książki, ale z pewnością znajdą się osoby, którym wątek ten będzie zwyczajnie przeszkadzał. Na razie wszystko jest pięknie i ładnie, ale książka nie jest bez wad, więc pora do nich przejść. Sięgając po Oddam ci słońce nastawiałam się głównie na poznanie historii dwojga bliźniąt, które pewne zdarzenie poróżniło tak bardzo, że nie mogli zaufać sobie ponownie. I faktycznie początkowa część powieści dotyczy właśnie tej historii z dodatkiem fascynujących i intrygujących wątków, które utrzymywały mnie przy tej książce. Z czasem jednak część z nich zaczyna znikać, zastąpiona przez miłosną opowiastkę, której nie spodziewałam się tutaj ujrzeć. Nie spodobało mi się to, że tak duża część powieści została poświęcona wątkowi romantycznemu, kiedy przygotowałam się na coś zupełnie innego. Szczerze mówiąc, czasem miałam wrażenie, że każdy rosnący potencjał tej historii autorka zabijała kilkoma kolejnymi zdaniami. Mocno się wahałam, raz będąc na tak, raz na nie. Koniec końców przekonała mnie autentyczność powieści, która widoczna jest szczególnie w końcowej jej części. Jest ona pełna bólu, smutku i prawdziwych, szczerych emocji. Przyznam się, że kilka razy lekko się wzruszyłam, a na ogół niewiele książek mnie rusza. Podsumowując, Oddam ci słońce spośród innych powieści młodzieżowych wyróżnia się wyjątkowym stylem i użyciem środków, które pobudzają wyobraźnię czytelnika. Jest to też historia pełna motywów, które uwielbiam: sztuka, więzi rodzinne, marzenia. Autorce przytrafiło się kilka potknięć, które ostatecznie zaważyły na mojej ocenie, ale koniec końców Oddam ci słońce było lekturą, z której można wyciągnąć pouczające wnioski i niełatwo jest ją wyrzucić z pamięci. booksofsouls.blogspot.com ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Wioleta
Jude to nastolatka pełna energii i dusza towarzystwa. Ulubienica ojca. Zawsze ma wokół siebie mnóstwo przyjaciół, nie boi się ryzykować, dlatego jest powszechnie lubiana. Ciągle zabiega o uwagę matki, ale ostatnio przechodzi okres buntu i często się z nią kłóci, ostatnio zrobiła się także bardzo przesądna.
Noah jest jej kompletnym przeciwieństwem. Nie wierzy w zabobony, dobrze dogaduje się z matką, nie ma żadnych przyjaciół, jest raczej typem samotnika, a cały swój wolny czas poświęca na sztukę, ponieważ rysowanie jest jego największą pasją. Noah i Jude to bliźniaki. Mimo tego, że są swoim przeciwieństwem kiedyś byli nierozłączni. Dziś jednak ich kontakty znacznie się pogorszyły. Czy zdołają pogodzić się z tragedią, która zniszczyła całą ich rodzinę i żyć tak jak dawnej? Narracja jest naprzemienna. Raz prowadzona z perspektywy Jude, a raz z perspektywy Noaha. Najpierw wydarzenia przedstawia nam Noah, gdy ma on trzynaście lat. W następnym rozdziale śledzimy wydarzenia z perspektywy Jude, ale rozgrywają się one trzy lata później (w teraźniejszości), gdy oboje mają po szesnaście lat, a ich życie z powodu tragedii jaka ich spotkała zmienia się nie do poznania. I tak właśnie podróżujemy z bohaterami, aż do końca tej cudownej książki. Ważną rolę w tej powieści odgrywa sztuka. Jest ona nie tylko pasją Noaha, ale także Jude, która w przeciwieństwie do swojego brata nie chce rozwijać się w tym kierunku, ani iść do specjalnej szkoły dla artystów. Jest ona bardzo zazdrosna, gdy widzi jak jej matka podziwia rysunki Noaha. Po raz pierwszy spotkałam się z twórczością Jandy Nelson i jestem nią oczarowana. Sięgając po Oddam ci słońce spodziewałam się typowej, lekkiej młodzieżówki, bez najmniejszego przesłania, która będzie zwykłym "odmóżdżaczem". Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że ta książka nie tylko wciąga czytelnika bez reszty, ale także daje niesamowicie dużo do myślenia. Autorka doskonale przedstawia wszystkie wydarzenia nie wywołując chaosu i bardzo dobrze kreuje bohaterów. To książka odrobinę skomplikowana, ale przede wszystkim oryginalna, pełna emocji i niesamowicie odważna. Opowiada nie tylko o problemach nastolatków, jak inne młodzieżówki, ale także bardzo mądrze porusza inne tematy m. in. homoseksualizm, samoakceptacja, problemy w rodzinie. To książka niezwykle dojrzała, mimo że narratorami są osoby w wieku nastoletnim. "Oddam ci słońce" to wspaniała książka, która pokazuje jak najmniejszy błąd może wpłynąć na całe nasze życie. Jest ona pełna emocji i niezwykle wciągająca. Nic dziwnego, że została nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura młodzieżowa. Serdecznie Wam ją polecam i jestem pewna, że się na niej nie zawiedziecie. http://zapoczytalna.blogspot.com/2016/06/oddam-ci-sonce-jandy-nelson.html ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Minni z bloga Bądź tu teraz (http://be-here-now-and-forever.blogspot.com/)
Kiedyś oddaliby za siebie wszystko...
...teraz dzieli ich cały świat. Noah i jego siostra bliźniaczka są nierozłączni. Są jak bratnie dusze, które bardzo wiele różni. On dziwak – rewolucjonista zakochany w sztuce, kruchy, nieśmiały, żyjący we własnym świecie. Ona szalona buntowniczka żyjąca dniem. Do czasu, aż wszystko się zmienia. Zmienia się on i zmienia się ona. Podejmują coraz więcej złych decyzji. W miłość wkrada się zazdrość i zakrada ból. A NoahiJude to teraz Noah i Jude. Noah to bardzo wrażliwy chłopak, którego największym marzeniem jest zostać artystą. Maluje świat w swojej głowie. Wymalowuje swoje marzenia. Ojciec od dawna daje mu do zrozumienia, jak wielkim zawodem się okazał, jak bardzo chciałby mieć syna twardziela. Do tego ten pociąg do chłopaków, o którym nikt nie może się dowiedzieć. Ale potem... później jest tylko gorzej. Jude to energiczna dziewczyna, chodzi na imprezy, umawia z chłopakami. Czuje się w cieniu utalentowanego brata, który ukradł jej matkę i chce zabrać jeszcze więcej. To zazdrość ją do tego popchnęła. A teraz pragnie wszystko naprawić, wynagrodzić doznane krzywdy. By NoahiJude znów byli razem. „- A może każdy składa się z wielu różnych osób - stwierdzam - Może cały czas gromadzimy te różne ja. Zbieramy je, kiedy podejmujemy decyzje, dobre i złe, kiedy robimy krok w tył, krok w przód, kiedy tracimy rozum, odzyskujemy rozum, rozpadamy się na kawałki, wpadamy po uszy, gdy zwijamy się z bólu i gdy się rozwijamy, uciekamy od świata i gdy się w nim zanurzamy, kiedy coś tworzymy, kiedy niszczymy. Uśmiecha się szeroko. -Każde nowe ja staje na ramionach poprzedniego, aż jesteśmy taką chwiejną ludzką wieżą? Umieram z zachwytu. - Tak, właśnie tak! Wszyscy jesteśmy chwiejnymi wieżami. ” „Oddam ci słońce” to powieść, o której bardzo głośno ostatnimi czasy. Otrzymała wiele pozytywnych opinii i pochlebnych słów. Bez dwóch zdań, to na pewno piękna książka o sile miłości, (destrukcyjnej miłości), niezwykła historia o błędach i złych decyzjach i niesamowita opowieść o naprawianiu wyrządzonych szkód. To powieść, która pozostawia na duszy ślad i zapisuje się w sercach czytelników. Nie tylko dzięki wyjątkowemu przekazu, ale i niesamowitemu stylowi, jakim czarowała Jandy. Autorka zachwyca tu swym warsztatem pisarskim. Barwi każde słowo, nadaje sens zdaniom, wszystkie strony obdarza ujmującym nastrojem, a powieść czyni zachwycającą. Jandy wie, co wypada napisać i jak to zrobić. „Oddam ci słońce” nie wie, co to absurd, czy nonsens, gdyż tu tego nie ma. Wszystko jest takie jak ma być – sensownie utworzone i dopełnione głębią. Czarujący styl to bezwzględny atut tej książki, jednak nadaje jej odrobinę ciężaru, przez co nie czyta się jej z lekkością. „- Kocham Cię - mówię do niego, ale wychodzi mi: - Cześć. - Ja też, strasznie - odpowiada, tylko brzmi to jak: - O, cześć, stary.” Autorka poszła w bardzo ciekawy układ powieści. Podzieliła ją na dwie narracje – Noaha i Jude, tyle że chłopak mówi o wydarzeniach z przeszłości, kiedy mieli 13 lat i dopiero wtedy wszystko zaczynało się zawalać. Dziewczyna natomiast opowiada o teraźniejszości, kiedy wszystko już dawno legło w gruzach, a teraz trzeba to pozbierać. Oboje opowiadają doprowadzając czytelnika do wydarzeń, które okazały się destrukcyjne dla NoahiJude. Taki plan wskazywał na to, jakby autorka chciała powiedzieć, że wszelkie krzywdy warto próbować naprawić. Nieważne co się stało, trzeba próbować, by nie żałować. Jandy porusza również temat chowania własnego "ja", stawania się kimś, kim się nie jest, zaprzeczaniu sobie i swoim pragnieniom, odpychania własnych uczuć oraz uciekania od trudności, a także o strachu, który nie pozwala ich przezwyciężać. „Albo pływasz, albo toniesz, takie jest życie.” Lektura ta bardzo wiele mówi o sztuce, właściwie buduje ona całą powieść, ale nie tylko o niej mówi, ona jest sztuką. Taką która urzeka swym pięknem, wypełnia emocjami, a na koniec przepełnia spokojem. Picasso malował farbami, Jandy Nelson zrobiła to słowami. To jedna z tych powieści, obok których nie można przejść obojętnie. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|