Okładka książki Pitu i Kudłata dają radę

Pitu i Kudłata dają radę

wysyłka: niedostępny
ISBN: 9788310119254
EAN: 9788310119254
oprawa: Twarda
format: 16.5x16.5cm
język: polski
liczba stron: 168
rok wydania: 2011
(0) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
44% rabatu
15,05 zł
Cena detaliczna: 
26,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 15,05

Opis produktu

Współczesny Mikołajek i jego siostra nie pozwolą Wam się nudzić. Leszek K. Talko, autor bestsellerów ,,Dziecko dla odważnych"" i ,,Pomocy, jestem tatą!"", do tej pory opowiadał o świecie dzieci jako rodzic. W najnowszej książce postanowił odwrócić perspektywę i spojrzeć na świat rodziców oczami dzieci. Oddał głos Pitu i Kudłatej -- niesfornemu rodzeństwu, które daje radę, mimo że dorośli są tacy dziwni... Mam z kolegami ze swojej bandy bazę w lesie. Przynosimy tam różne rzeczy, które już nie są potrzebne naszym rodzicom. Czasem zapominamy zapytać. Tata się denerwował, że akurat taczka i jego stary laptop były mu potrzebne, no ale w bazie też ich potrzebowaliśmy. Taczką zwoziliśmy materiały, na przykład płytki od Maksia i poduszki od Frania, a laptop był do naszego biura w bazie. Szkoda, że się szybko zamoczył, bo niestety nie mamy dachu. W bazie siedzimy z chłopakami, ale czasami pozwalamy siedzieć też dziewczynom. O ile nas nie wnerwią, ale to się zdarza bardzo rzadko. Wtedy je wypędzamy. Tata mówi, że dziewczynek nie bije się nawet kwiatem, więc nie bijemy ich kwiatami, tylko normalnie gałęziami albo rękami. Lekarz, do którego przyszliśmy, był najfajniejszy na świecie, bo cukierki stały już w szatni. Nabrałam ich do kieszeni, ale przyszło mi do głowy, że Pitu pewnie będzie się chciał podzie?lić, więc podeszłam znowu i włożyłam więcej cukierków do drugiej i trzeciej kieszeni. Pana doktora wciąż nie było, pomyślałam sobie, że można przecież schować też cukierki do czapki i do buzi. Kiedy wreszcie weszliśmy do gabinetu i tata opowiedział panu doktorowi, że boli mnie ucho, pan doktor zapytał, czy mogę otworzyć buzię. Pokiwałam głową, że tak, ale niestety wtedy te cukierki, które nie zmieściły się do czapki, wypadły mi z buzi. Tata powiedział, że czuł, że dzieje się coś podejrzanego, kiedy od kilku minut nic nie mówiłam.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj