Okładka książki Plan doskonały

Plan doskonały

Wydawca: Bookend
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-67834-20-9
EAN: 9788367834209
oprawa: Miękka ze skrzydełkami
format: 194x131 mm
liczba stron: 368
rok wydania: 2024
(1) Sprawdź recenzje
40% rabatu
28,96 zł
Cena detaliczna: 
48,00 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 28,96

Opis produktu

Pomimo młodego wieku Ania ma spore wymagania i aspiracje. Życie na sądeckiej wsi nie pozwala na rozwiniecie skrzydeł, ale od czego są studia z dala od domu i możliwości jakie oferuje Kraków?  Dziewczyna marzy o samodzielności i wygodnym studenckim życiu w wielkim mieście. I - co najważniejsze – dobrze wie jak dopiąć swego, szczególnie że los nie poskąpił jej urody i sprytu, a skrupuły to dla niej wyłącznie pojęcie w słowniku. Ania ma w głowie plan i zrobi wszystko, by go zrealizować. Konsekwentnie kroczy do celu i nie ogląda się za siebie. Tylko czy jej doskonały plan wypali?
Gdzie kończy się bezkarność, a zaczyna sprawiedliwość.
IZABELLA FRĄCZYK  Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Krakowie oraz Wyższej Szkoły Handlu i Finansów Międzynarodowych w Warszawie. Autorka kilkudziesięciu poczytnych powieści obyczajowych, między innymi serii Stajnia w Pieńkach, Kobiety z odzysku, Śnieżna Grań oraz Wszystko nie tak! Współautorka bestsellerowego cyklu Kaprys milionera. Wszystkie tytuły spotkały się z gorącym przyjęciem ze strony czytelników.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
„Plan doskonały” Izabelli Frączyk może nie jest dziełem idealnym, ale ja nie miałam problemów z czytaniem tej książki z kilku powodów. Twórczość pisarki jest mi znana i nigdy nie należała ona do arcytrudnej. Poza tym, często odwiedzam filie biblioteczne, mam swoją ulubioną i akurat ktoś zwracał ten tytuł. Poprzednia czytelniczka mówiła, że raczej nie będę się nudzić. Miała rację, choć i bywa, że kilka rozdziałów uznać można za przegadane, niepotrzebne i mało realistyczne. „Plan doskonały” nie jest przypisany do fantastyki, a nieraz czułam się tak, jak gdybym znalazła się w centrum jakiejś mało prawdziwej opowieści.
Ania, główna bohaterka, to w pewnym sensie przykład młodych polskich dziewcząt, które pragną wybić się z tak zwanych wiejskich dziur i zrobić oszałamiającą karierę w mieście. Takie marzenie nikogo nie dziwi, ale na tym podobieństwo Anki do współczesnych nastolatek się kończy. Jestem przekonana, że wielu czytelników chciałoby wstrząsnąć tą jakże bezwstydną, idącą po trupach dziewuchą. Nie ma ona bowiem żadnego problemu z tym, by bawić się w tak zwany sponsoring, umawiać się z żonatymi i dużo starszymi od siebie mężczyznami. Dla niej liczą się tylko pieniądze, natomiast uczucia to coś błahego, zbędnego, nieistniejącego. Energia Ani do korzystania z uroków bogactwa jest „uzasadniona”- rok temu szansę studiowania wymarzonego kierunku, czyli fizjoterapii, straciła niemal o włos. Przepadło wszystko- nie tylko kariera naukowa, ale przede wszystkim picie, zabawa i mocno nieetyczne kontakty.
Co ważne, Halina, matka Anny, ma tylko ją, więc boi się stracić ukochaną córkę. To tylko wątek powierzchowny, gdyż samo ówczesne życie kobiety było akurat bardzo ciekawie opisane. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale warto zapoznać się i z jej perypetiami miłosnymi. Autorka uświadomi zapewne niejednemu odbiorcy, że wstępowanie do bogatego grona rodzinnego wcale nie jest takie proste. I czy pieniądze rzeczywiście szczęścia nie dają? A może to tylko banał, a tak naprawdę pragniemy kąpać się w sławie i chwale? Warto samemu to ocenić i dojść do konkretnych wniosków. Mogą się one bardzo różnić, co wcale mnie nie dziwi.
Izabella Frączyk nie zapomniała także podkreślić, jak mocne było kiedyś pojęcie wstydu społecznego. Hasło: co ludzie powiedzą wcale nie stanowiło kopii słynnego angielskiego serialu, tylko było kompromitacją do potęgo setnej. Czy dziś młode kobiety koncentrują się na ocenie osób trzecich? Cóż, konfrontacja postaw Haliny i Anny każe nam uznać, że czasy bardzo, ale to bardzo się zmieniły…
Myślałyście też, Drogie Czytelniczki, jaki powinien być współczesny wybranek, kandydat na męża/partnera? Anna bezwstydnie podkreśla, że liczy się tylko prezencja, kasa i dobry seks. Jej zdaniem nie istnieją już książęta na białym koniu, ale czy jej „wybory” można pochwalać? Wszak nawet Maryla Rodowicz przekonywała nas, że „to, co nas podnieca, to się nazywa kasa”. Seks także. Czytelnicy na pewno zauważą, że główna bohaterka swą odważną postawę przejęła po ojcu, a wiadomo, że z genami się nie wygrywa… Dlaczego o nim wspominam? Nic nie zdradzę, bo to bardzo istotny wątek.
Jak jednak skończy się celowanie w starszych, żonatych, mężczyzn, którzy wręcz zapatrzeni są w młode, piękne ciało Anny? Nie jest ona też typową blondynką z kawałów, o nie! To bardzo mądra, młoda kobieta, która wie, czego chce. To mistrzyni manipulacji, łamania serc i szukania korzyści. Cieszę się, że finał opowieści nie został zniszczony czy napisany w nudny sposób.
Czy polecam tę powieść? Nie jest ona wybitna, lecz jeśli kogoś interesuje temat sponsoringu od kuchni, to na pewno szybko pochłonie wszystkie rozdziały. Celowo też nie wspominam o wszystkich bohaterach, zwłaszcza drugoplanowych- lepiej samemu połączyć wszystkie elementy.

x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj