Ponad wszystko
Autor:
Nicola Yoon
Wydawca:
Dolnośląskie
wysyłka: niedostępny
ISBN:
9788327155313
EAN:
9788327155313
oprawa:
oprawa: broszurowa
format:
13,5x20,5 cm
język:
polski
Seria:
UWAGA MŁODOŚĆ
liczba stron:
328
rok wydania:
2016
(2) Sprawdź recenzje
33% rabatu
22,26 zł
Cena detaliczna:
33,00 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,26 zł
Opis produktu
Życie bez ryzyka wcale nie jest bezpieczne
17-letnia Maddy ma bardzo rzadkie, ale zarazem doskonale znane schorzenie - alergię wszystko. Od zawsze pozostaje uwięziona we własnym domu. Jedyne osoby, z którymi ma kontakt, to jej mama oraz pielęgniarka. Któregoś dnia do sąsiedniego domu wprowadza się Olly. Maddy może go jedynie obserwować przez okno, ale już wie, że jej życie nieodwracalnie się zmieni. I że to będzie katastrofa…
Powieść trafiła na listę bestsellerów "New York Timesa"; planowana jest ekranizacja.
Dla fanów Johna Greene'a, Rainbow Rowell, Gayle Forman.
Z ilustracjami męża autorki.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: ogrodksiazek.blogspot.com
Jak to jest być zamkniętym w czterech ścianach przez całe swoje życie? Nigdy nie wychodzić na zewnątrz, nie czuć podmuchów wiatru ani ciepła promieni słońca, nie wdychać zapachu kwiatów... Samotność osoby, której świat ogranicza się do kilku pomieszczeń i dwóch osób, musi być przeogromna. Człowiek to jednak istota zadziwiająca - podobno może przyzwyczaić się do wszystkiego.
Madeline Whittier poznajemy, gdy kończy 18 lat. Cierpi na SCID - niezwykle rzadko spotykany niedobór odporności. Jej choroba jest na tyle poważna, że dziewczyna nigdy nie opuszcza własnego domu. Przy drzwiach znajduje się śluza broniąca dostępu do wnętrza wszelkim zarazkom, budynek zaopatrzony jest także w specjalne filtry oczyszczające powietrze. Nawet spróbowanie nowego dania mogłoby okazać się śmiertelne. Choć bohaterka wkracza właśnie w dorosłość, w praktyce w jej życiu nic się nie zmienia, każdy dzień jest aż do bólu przewidywalny. Wypełnia go nauka (lekcje przez Skype'a) i czytanie książek, a wieczory Madeline spędza z mamą. Grają razem w Scrabble, kalambury i oglądają filmy. Z wyjątkiem pielęgniarki Carli i, od czasu do czasu, nauczyciela architektury, nikt ich nie odwiedza. Taka wizyta to bowiem spore przedsięwzięcie - należy poddać się wcześniej badaniom i przejść dekontaminację. Nastolatka, pomimo izolacji i tak wielu ograniczeń, wydaje się pogodzona ze swoim losem. Wie, że te wszystkie środki ostrożności są konieczne, by mogła żyć. Jej własny mały świat to wszystko, co zna. Niespodziewanie do domu obok wprowadzają się nowi sąsiedzi. Ich syn od razu przykuwa uwagę Madeline... Główna bohaterka powieści już na początku zdobyła moją sympatię. Podziwiałam jej siłę ducha i umiejętność czerpania radości ze zwykłych, codziennych czynności. Praktycznie pozbawiona kontaktu ze światem zewnętrznym, nie zamknęła się w sobie i nie pogrążyła w depresji. Los okrutnie ją doświadczył, pozbawiając tak wielu doświadczeń i możliwości, a jednak wyrosła na mądrą, zabawną, interesującą osobę. Nauczyła się doceniać to, co ma, odsuwając od siebie żal za wszystkim, czego nie będzie jej dane poznać. Kibicowałam jej z całego serca, licząc na jakiś cud. Gdy ktoś ryzykuje tak wiele, by odmienić swoje życie, ma tylko dwie możliwości - może stracić wszystko albo zyskać cały świat. "Ponad wszystko" to książka, którą zapamiętam na długo. Choć dość przewidywalna, nie przyćmiewa to wcale jej uroku. Ciepła, klimatyczna, chwytająca za serce opowieść o tym, ile człowiek jest w stanie zaryzykować dla miłości, dla nadziei na inne, pełniejsze życie. Poruszająca, ale i zabawna, zapewniła mi wiele wrażeń. Z przyjemnością pochłaniałam kolejne strony debiutu Nicoli Yoon, nieubłaganie zmierzając do końca. Z żalem rozstałam się z bohaterami, choć mam nadzieję spotkać ich ponownie. Pozostaje mi już tylko czekać niecierpliwie na ekranizację (premiera w Polsce już 9 czerwca), a jeśli autorka zdecyduje się na kolejne książki, na pewno po nie sięgnę. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Wioleta
Madeline Whittier to osiemnastolatka, która ma bardzo rzadkie schorzenie jakim jest SCID. To forma ciężkiego złożonego niedoboru odporności, większość zna je jako chorobę chłopca z bańki. Inaczej mówiąc - ma ona alergię na cały świat. Atak może zostać wywołany przez dosłownie wszystko: zanieczyszczone powietrze, perfumy, egzotyczną przyprawę w obiedzie, a nawet kontakt z drugim człowiekiem. Matka dziewczyny aby ją chronić stworzyła dla niej dom, który jest odpowiedni dla stanu jej zdrowia. Biały pokój z białą sofą, białymi regałami i ścianami w tym samym kolorze to widok, który Maddy ma na co dzień. Jedynym kolorowym elementem w jej pokoju są książki, które dziewczyna zawsze podpisuje, chociaż wie, że nigdy nikomu nie będzie mogła ich pożyczyć. Jedynym towarzystwem dziewczyny jest jej matka lekarka i Carla, czyli pielęgniarka, która przychodzi do niej każdego dnia. Życie dziewczyny jest ciągłą rutyną, ale pewnego dnia coś się zmienia. Do domu naprzeciwko wprowadza się nowa rodzina. Medeline wygląda przez okno i widzi... jego. Jest wyskoki, szczupły, cały ubrany na czarno. Po chwili ich spojrzenia się spotykają i w tym momencie dziewczyna zdaje sobie sprawę, że jej życie nieodwracalnie się zmieniło. I wie, że będzie to jedna wielka katastrofa.
Nie mam pojęcia czego spodziewałam się po tej książce, ale na pewno nie historii, która mną wstrząśnie. Co prawdą zakończenie jest do bólu przewidywalne i od połowy książki już wiedziałam jak podtoczą się dalsze losy bohaterów (i nie chodzi mi tutaj tylko o to, że przewidziałam czy będą razem czy nie, ale także o to, że strzeliłam w dziesiątkę z tym jak potoczy się dalszy przebieg jej choroby). Co mam na myśli mówiąc, że mną wstrząsnęła? Po pierwsze nie spodziewałam się przemocy w domu Olly'ego (chłopaka z sąsiedztwa) ze strony jego ojca. Po drugie przeszłość głównej bohaterki też nie była ciekawa. Jej ojciec i brat zginęli kilka lat temu w wypadku samochodowym, co w szczególności odbiło się na zdrowiu psychicznym jej matki. Jeśli chodzi o główną bohaterkę, czyli Madeline. Uważam, że jest ona bardzo odważną osobą. Każdy w jej sytuacji na pewno by się załamał, a ona potrafiła się uśmiechać i nawet pocieszać swoją matkę. Co prawda potem zaczęło mnie odrobinę denerwować to jej użalanie się nad sobą gdy poznała Olly'ego i nie mogła z nim normalnie porozmawiać. Sam Olly jest chłopakiem, którego bardzo polubiłam. Gdy dowiedział się, że Madeline jest chora nie odsunął się od niej tylko miał cały czas głęboką nadzieję, że kiedyś to się zmieni. Niestety jak się później dowiadujemy był bardzo łatwowierny, ale dzięki temu pewne rzeczy potoczyły się w dobrym kierunku... Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o pięknej okładce tej książki. Podczas czytania nie mogłam przestać dotykać liter znajdujących się na kolorowym tle. Bardzo podobały i się również ilustracje (notatki głównej bohaterki) w środku książki, które wykonał sam mąż autorki - David Yoon. Kolejną rzeczą na plus są cytaty z "Małego księcia". Jest to ulubiona książka głównej bohaterki i bardzo podobało mi się to, że za każdym razem gdy Maddy czyta tę książkę (w zależności od tego, co czuje) zdaje sobie sprawę, że jego sens się zmienia. "Ponad wszystko" to książka, w której znajdziecie zarówno humor jak i smutek. Opowiada ona o bólu wywołanym świadomością jak szybko możemy stracić wszystko na czym najbardziej nam zależy, rezygnacji gdy uświadamiamy sobie, że nasze marzenia nigdy się nie spełnią, nadziei, która mocno trzyma nas przy życiu oraz przede wszystkim miłości, którą zawsze stawiamy ponad wszystko. Serdecznie polecam! http://zapoczytalna.blogspot.com/2016/08/ponad-wszystko-nicola-yoon.html x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|