Stanowczo łagodnie bez lęku dziś

Od razu wam zaznaczam, że mega dobrze się ją czyta i im dalej, tym wasz humor się poprawia, a samoocena wzrasta. Ogólnie to powinien ją przeczytać każdy, ale najbardziej osoby zamknięte w sobie, unikający kontaktów międzyludzkich, bez pewności siebie, bez priorytetów w życiu oraz osoby z niską samooceną. I pomimo tego, że książka jest o asertywności, czyli o stawianiu warunków między tym co chcę, a tym, co każą mi inni, to jednak już samo przeczytanie jej jest terapią odnośnie tego tematu. Pozycja zamiast rozdziałów dzieli się na wykłady. W pierwszym dowiecie się co to jest asertywność, fakty, które potwierdzają, że mamy prawo być sobą, możemy swobodnie wyrażać siebie oraz to, że mamy swoje prawa i terytorium. Drugi wykład jest według mnie najcenniejszy, gdyż to tam przeczytacie o wewnętrznym monologu, którego prowadzicie sami ze sobą. To tam właśnie możecie zmienić swoje przekonania z gorszej wersji siebie i ustawić jako mantrę waszą nową osobowość, która nie boi się wyzwań, bo wie, że jest we wszystkim wystarczająca:-) Wykład trzeci, to kategoryczne mówienie nie. Jest tu opisane kiedy nasze ,,nie" jest niepewne, przez co inni nas wykorzystują. Zmienicie tutaj myśli na temat robienia komuś dobrze, w te, gdzie to wy będziecie na pierwszym miejscu. Bo nie zgadzanie się z kimś lub czymś jest jak najbardziej w porządku. Ustępowanie komuś oznacza tylko tyle, że w wielu rzeczach jesteśmy słabi. Pomyślcie o tym, że my sami nie lubimy niepewnych osób, więc i tak nas odbierają inni. Wykład czwarty przedstawi wam nasze prawa. Wykład piąty to poruszenie spraw odnośnie kontaktów towarzyskich. Szóstka, to asertywne przyjmowanie krytyki. W tym macie przykłady jak dobrze lub źle wygląda rozmowa. Dział siódmy jest równie ważny, gdyż mamy tu nakreślone jak reagować na krytykę i atak na naszej osobie. W krytyce wiele osób narzuca nam zachowanie, które nie jest właściwe, dokładając nam cech, których nie mamy. Jak zatem się przed tym bronić będąc asertywnym? Tych wykładów jest szesnaście i każdy mega wartościowy. Przemiło napisana, ma duży druk, wyszczególnienie najważniejszych informacji, oraz końcowe testy. Czy mi się podobała? Ogromnie. Sprawiła, że uwierzyłam w siebie i w to, że każdy z nas ma inne zdanie i ma prawo takie mieć. Przyklepywanie innym nie sprawi im przyjemności, tylko pokaże jak słabymi jesteśmy ludźmi. Wypowiedzenie własnego zdania jest odwagą, którą wszędzie się ceni. A najważniejsze w tym wszystkim jest to, że wtedy wam samym żyje się lepiej:-)

Bardzo łatwo jest z reguły ocenić zachowanie społeczeństwa, które zostało z czasem podzielone na grupy i można, przy tym uważnie zaobserwować jak sobie oni radzą w trudnych, a nawet dla nich samych nieprzewidywalnych sytuacjach, gdy pojawia się widoczny na zewnątrz problem dotyczący wypowiadania się, wyrażania zdania na ogół bądź też lęku.

Znajdujący się w tychże grupach społecznych przedstawiciele najwyższych rang dobrze zarabiających finansowo oraz ci, którzy muszą martwić się o lepszy byt wiedzą, jak wygląda prawdziwy obraz lęku, stanowiący z czasem zagrożenie zdrowotne, gdyż to od niego wiele zależy, powinni zwrócić uwagę na to, czy ma on sens w dobie niekoniecznych i niepotrzebnych współczesnych problemów.

Cenię sobie u nowo poznanej autorki Pani Marii Król-Fijewskiej, której twórczości nie miałam możliwości do tej pory poznać, gdyż opisuje ona w książce zagadnienia, które wyjątkowo mnie interesują. W szczególności podejmuje nie zawsze do zaakceptowania przez społeczeństwo tematykę, która to odsłania mocniejsze barwy życia związane z charakterem człowieka i w jaki sposób on myśli, zachowuje się dotyczących sytuacji lękowych.

Książka ta składa się z 16 wykładów opracowanych w interesujący sposób, a przede wszystkim z zastosowaniem języka zrozumiałego, zamieszczone zostały w nich trafnie dobrane przykłady na to, że nie można wyprzeć się lęku, który nam wiernie na każdym właściwie kroku towarzyszy, a my chętnie wypieramy jego nieobecność w momencie, gdy ta obecność lęku istnieje.

Czy można na ogół żyć bez lęku w otaczającej nas obecnej rzeczywistości pełnej nie zawsze, że są do przyjęcia nowych i wyznaczonych zadań, ale wyzwań, które to dają wiele do przemyślenia w powierzonych misjach mogących przynieść zamiast radości wiele niepotrzebnych szkód prowadzących do niepotrzebnych sytuacji związanymi poniekąd z ludzkimi tragediami?

Każdy z nas potrzebuje, konkretnej podpowiedzi jak ma się zachować w sytuacji, kiedy chce poczuć się lepiej, podnieść swoją wartość, wyrazić siebie, bo to pozwoli nam lepiej spojrzeć na siebie i nie czuć się gorszym od nikogo.

Elementami dodatkowymi w tej książce są zamieszczona czytelna czcionka oraz konstruktywnie zbudowana do całości mapa asertywności podsumowująca nasze zachowanie.

Polecam przeczytać tę książkę.

"Stanowczo łagodnie bez lęku. Dziś" autorstwa Marii Król-Fijewskiej, to dobry poradnik dotyczący asertywności. Znalazłam tutaj 16 wykładów, pokazujących jak żyć zgodnie z własnym ja nie raniąc przy tym innych. Dzięki tej książce poznałam mnóstwo ciekawostek.
Czy zawsze potraficie mówić "NIE", gdy faktycznie tak czujecie? Czy odpuszczacie i robicie, tak jak inni tego od was oczekują? Czy potraficie bez złości odpowiadać, gdy was krytykują? Czy w każdej sytuacji potraficie wyrazić własne zdanie, czy raczej przytakujecie innym?
Ten poradnik nauczy was, jak radzić sobie w każdej sytuacji. Jak być sobą i żyć bez lęku.
Autorka na przykładach pokazuje nam jak skutecznie odpowiadać: asertywnie, ulegle i wrogo — agresywnie.
Każdego dnia prowadzimy ze sobą wewnętrzny monolog. Czy wtedy jesteśmy dla siebie asertywni, czy raczej największymi wrogami? Czy potrafimy docenić swoją pracę? Czy raczej ciągle jesteśmy z siebie niezadowoleni?
Ten poradnik powinien znaleźć się w każdym domu i być przez domowników codziennie używany.
Będę do niego codziennie zaglądała, ponieważ nie zawsze jestem asertywna.
Na końcu książki znalazłam mapę asertywności, która pomaga sprawdzić, w jakich sytuacjach korzystamy z prawa do asertywnego zachowania, a w jakich jesteśmy ulegli.
Podoba mi się również okładka książki.

Czy wiedzieliście, że z asertywnością się nie urodziliśmy? Musimy jej się nauczyć.

A co to takiego ta asertywność?

Asertywność – posiadanie i wyrażanie własnego zdania oraz bezpośrednie wyrażanie emocji i postaw w granicach nie naruszających praw i psychicznego terytorium innych osób, oraz własnych, bez zachowań agresywnych, a także obrona własnych praw w sytuacjach społecznych.
Jeżeli chcecie nauczyć się asertywności, to koniecznie sięgnijcie po poradnik Marii Król-Fijewskiej "Stanowczo łagodnie bez lęku. Dziś".
Polecam.