Okładka książki Wyścig śmierci

Wyścig śmierci

Wydawca: Ya!
wysyłka: niedostępny
ISBN: 9788328043572
EAN: 9788328043572
oprawa: Miękka
format: 13.6x20.3
język: polski
liczba stron: 488
rok wydania: 2011
(3) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
45% rabatu
21,99 zł
Cena detaliczna: 
39,99 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 21,99

Opis produktu

Każdego roku w listopadzie na kredowych klifach Skarmouth odbywa się Wyścig Skorpiona. Tysiące gapiów gromadzi się aby obserwować konie i ślady krwi na piasku zmywane przez morze. Wierzchowce, to capaill uisce: dzikie konie wodne. Nie ma piękniejszych, bardziej nieustraszonych i śmiercionośnych koni. Dosiadanie ich jest właściwie samobójstwem, ale poczucie niebezpieczeństwa jest tak podniecające. Sean Kendrick zna niebezpieczeństwo kryjące się w capaill uisce. Stojący zawsze jedną stopą w oceanie, drugą na lądzie jest jedyną osobą na wyspie, która może mierzyć się z bestiami. Ściga się, bo ma coś do udowodnienia sobie i… koniom. Puck Connolly bierze udział w wyścigu dla swojej rodziny. Ale koń, na którym jeździ to zwykła, mała klacz, tak jak Puck jest zwykłą dziewczyną. Kiedy Sean poznaje Puck na plaży, sądzi, że dziewczyna tu nie pasuje. Nie zdaje sobie sprawy jak mocno splotą się ich losy… UWAGA! Sprzedane prawa do filmu

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Miasto Książek
Pierwszy listopada to dla jednych dzień zwycięstwa i sławy, dla innych to dzień straty i żałoby. To dzień Wyścigu Skorpiona, a tam wszystko jest możliwe. On jest od czterech lat niezwyciężony. Ona nigdy nie chciała brać w tym udziału. Dwoje ludzi, którzy przeszli w swoim życiu wiele, a jeszcze więcej przed nimi. Tutaj wszystko jest możliwe, choć każdy uważa inaczej...





"- Nie zamierzam być twoim słabym punktem.
Teraz patrzy na mnie.
- Na to już za późno, Puck."


Maggie Stiefvater to druga autorka po Sarah J. Maas , której książki podobno są fenomenalne, a każda kolejna jest jeszcze lepsza. Chyba najbardziej jej znana seria, to Król kruków, (który chce przeczytać!). Moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i powiem szczerze, że był to dość średni początek. Ale zacznijmy od początku.

Książka zapowiadała sie naprawdę ciekawie. Konie wynurzające sie z wody, wielkie bestie, które każdy chciałby mieć. Niebezpieczne, zabójcze ale i cudowne gdy się je okiełzna. Wyścig, który jest najważniejszym wydarzeniem w roku, a jednocześnie taki niebezpieczny. Tutaj miało stać się wszystko...

Do książki podeszłam z entuzjazmem i ciekawością. Początek mnie wciągnął i chciałam poznać wyspę jak najlepiej. Cały czas główny wątek to oczywiście wyścig, ale też przyjaźń i problemy głównych bohaterów. Jednak ja cały czas czekałam na ten wyścig. Książka na prawie 500 stron, a wyścig był na ok. 460... Rozumiecie mój ból? Prawie całą książkę czekałam na wyścig, a dostałam go na samym końcu i trwał może z 5 stron? Naprawdę sądziłam, że to będzie coś bardziej ekscytującego.

"Są chwile, które zostają w pamięci na całe życie, są też takie, które spodziewamy się zapamiętać, jednak tak się nie dzieje."


Nie powiem, powieść ma ten swój nietypowy klimat. Mała wysepka, każdy zna każdego i nic przed nikim się nie ukryje. Okres przygotowawczy na wyścigu to najbardziej śmiercionośny czas. Co chwila ktoś umierał i szczerze powiem, trudno było mi przewidzieć, co sie stanie dalej. Co zdecydowanie jest na plus.

Bohaterowie, cóż.. polubiłam ich, jednak to wszystko, żadnych głębszych emocji nie odczułam. Podobała mi się oczywiście postawa Puck, która nie poddała się i nie pozwalała sobą pomiatać. Podobało mi się przywiązanie Seana do Corra. Tak to były świetne detale, które kształtowały bohaterów. Jednak z żadnym się nie utożsamiłam, ani nie znalazłam tu książkowej miłości.

Kurcze, po tym co napisałam czuję, że aby na tą powieść narzekam. Naprawdę wierzcie mi, książka nie jest zła. Przyjemnie się ją czytało. Opisy nie były jakoś szczególnie przynudzające. Jednak spodziewałam się czegoś innego. No ale cóż, może za wiele oczekiwałam?
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Tysiąc Żyć Czytelnika
Skoro premiera tej książki zbliża się wielkimi krokami, to stwierdziłam - co mi tam. Mam stare wydanie, to przynajmniej sobie przypomnę, co to za powieści mi się na półce kurzą. Czytałam 'Wyścig śmierci' zaraz po pierwszym wydaniu, czyli było to jakieś pięć lat temu. Potem odstawiłam go na półkę, lecz pozostał w mojej pamięci. Co zapamiętałam?
Że to fantastyczna, często mroczna, a jednak - cudowna książka.

'Jest pierwszy dzień listopada, więc dzisiaj ktoś umrze.'

Zakończątek
Ach, wcale się nie dziwię, że mi się tak podobało. Wręcz przeciwnie, właśnie po raz drugi mam przez tę książkę kaca książkowego. Chciałabym nade wszystko przeczytać kontynuację, ale nie mam na co liczyć, skoro od tylu lat się nie pojawiła. Cóż, nie będę się smucić, wystarczy mi wspaniałe zakończenie. Och, ono było wspaniałe. Jeśli czytacie i nie jesteście pewni tej przygody, to zakończenie was przekona. Wzruszyło mnie niesamowicie, chociaż było swego rodzaju zakończeniem 'otwartym'. Ech, to chyba jedyne tego typu zakończenie, które jednocześnie rozwiązywało wszystkie problemy, sprawiało, że się w nim zakochałam i zostanie w moim sercu na dłuuugi czas. Ale zdradzę wam jedno - głównie dla wspaniałych zakończeń warto czytać.

Miłobrak
Wspomniałam o cuuuuudnym zakończeniu, więc reszta książki musiała być beznadziejna. Cóż, i to ten 'problem', bo wcale taka nie jest. Cała książka jest jedyna w swoim rodzaju. Zdecydowanie jest idealną propozycją dla osób, które nie lubią nachalnego wątku miłosnego. Tutaj, rzeczywiście jeśli go chcemy, to musimy się doszukiwać. Oczywiście, że byłam w stanie się zakochać w Seanie. Kto by nie mógł? Jednak rzeczywiście, nie jest tak, że Puck i on się poznają, bum, miłość i do łóżka. Na tych niecałych pięciuset stronach miał miejsce zaledwie jeden pocałunek. I to w policzek. Żadnych czułych słówek, zero słodzenia. Główni bohaterowie mięli wystarczająco wątpliwości, co do siebie nawzajem i otaczającego ich świata. Wszystko działo się tak, jak nakazywał klimat wyspy. Ponad to mamy ukazaną świetną przygodę. Naprawdę już dłuuugo nie czytałam książki, która opierałaby się na wydarzeniu, gdzie miało ono być wątkiem kulminacyjnym, a byłaby ona tak cudowna i pełna akcji. To pierwsza książka, którą czułam w kościach. Podczas czytania tak mocno wszystko przeżywałam, że moje ciało postanowiło przeżywać razem ze mną. Nigdy jeszcze nie udało mi się powieści przeżywać aż tak.

Zakończbuła
Czyli słów parę o fabule i zakończenie. Fabuła jest genialnie wymyślona. Połączono parę schematów, o wyścigach konnych, miłości nastolatków i przygodowy, a wyszło z tego coś nowego i do tego fantastycznego. Kończąc, dam 9/10. Naprawdę porwał mnie ten świat i z chęcią bym go każdemu poleciła. Nawet nauki na temat lojalności można się doszukać. Ach, cudowna książka z gatunku literatury młodzieżowej. Podobnej szuka się jak igły w stogu siana, naprawdę.

Całą recenzję przeczytasz na: http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/2017/04/przedpremierowo-128-wyscig-smierci.html
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: OgródKsiążek
Czarne, siwe, czerwone, białe, złote, niebieskie... Wszystkie ogromne i niezwykle szybkie - wprost idealne do wyścigów. Wyłaniają się ze wzburzonych fal oceanu u wybrzeży Thisby. Co roku mieszkańcy tej małej wysepki łapią je, by później wziąć udział w brutalnym Wyścigu Skorpiona. Nie wygrana jest tu najważniejsza, lecz to, by w ogóle ujść z życiem. A gdy dosiada się magicznego i śmiercionośnego konia wodnego, nie jest to wcale proste.

Puck Connolly to młoda dziewczyna, która mieszka razem z braćmi, Gabe'em i Finnem, w zaniedbanym domku. Po śmierci rodziców z trudem wiążą koniec z końcem. Oszczędzają na wszystkim, żywią się prawie wyłącznie fasolą i ciastem jabłkowym. Mimo licznych wyrzeczeń, ich sytuacja wciąż się pogarsza. Gdy Gabe oznajmia rodzeństwu, że opuszcza wyspę i wyjeżdża na stały ląd, Puck desperacko próbuje go zatrzymać i zgłasza się do wyścigu. Decyduje się postawić na szali własne życie. Czy dziewczyna i jej mała lądowa klacz mają jakiekolwiek szanse w starciu z groźnymi eich uisce? Równie dobrze mogą ją utopić lub rozerwać na strzępy. Jak zatem uniknąć śmierci, przezwyciężyć własne lęki i pokonać przeciwników, w tym czterokrotnego zwycięzcę, nieustraszonego Seana Kendricka?

Umiejscowienie akcji na surowej, nieprzystępnej wyspie nadaje powieści szczególny klimat. Bardzo szybko znalazłam się pod urokiem malowniczej Thisby z jej wysokimi klifami, piaszczystymi plażami, owcami na pastwiskach... Mity o niebezpiecznych koniach wodnych wyłaniających się z oceanu komponują się z taką scenerią doskonale. Te tajemnicze, nieobliczalne, bezlitosne istoty wprowadzają nutę grozy, nie pozwalając ani na chwilę zapomnieć o zagrożeniu czyhającym na bohaterów. Kulminacją jest oczywiście wyścig, ale ludzie zaczynają ginąć już wcześniej. Czyż może nie fascynować wyspa, na której przeżycie kolejnego dnia jest równie prawdopodobne, co rozszarpanie przez magicznego wodnego konia?

Choć niebezpieczna i niezbyt przyjazna, wyspa opisana przez Maggie Stiefvater pozostanie w mojej pamięci na długo. To wyjątkowe miejsce, jednocześnie kochane i nienawidzone przez mieszkańców. Wydobywa z nich to, co najlepsze i to, co najgorsze. Jest świadkiem odważnych czynów, poświęcenia, troski o innych, ale również zawiści i bezmyślnego okrucieństwa. W tym małym świecie dostrzeżemy miłość, przyjaźń, przezwyciężanie strachu i własnych słabości, trudne wybory, walkę o marzenia... Piękne konie, których domem jest ocean, przyzywają czytelnika niczym zwodnicze syreny. Poddanie się ich magii dla uczestników Wyścigu Skorpiona oznaczało pewną śmierć, Wy jednak możecie zrobić to bez obaw. Pozwólcie tej historii w pełni roztoczyć swój urok. Ryzykujecie jedynie, że skradnie Wasze serca. A ryzyko jest wysokie. Polecam.

Za egzemplarz książki gorąco dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal!
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj