Okładka książki Zaufaj i podążaj. To nie przypadek

Zaufaj i podążaj. To nie przypadek

Wydawca: Liberum Verbum
wysyłka: 48h
ISBN: 9788366358874
EAN: 9788366358874
oprawa: oprawa: karton
format: 210x148x18 mm
liczba stron: 260
rok wydania: 2021
(3) Sprawdź recenzje
40% rabatu
15,07 zł
Cena detaliczna: 
25,00 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 15,04

Opis produktu

Fotoreporter Darek Łozowski podczas ataku zazdrości uderza swoją dziewczynę Kaję. Poszkodowana wykorzystuje chwilę nieuwagi, ucieka do najbliższej przyjaciółki Mai i zamieszkuje u niej, po czym zrywa z Darkiem. Kobiety po przeprowadzeniu rekonesansu dochodzą do wniosku, że Darek zaginął i miało to związek z jego pracą. Analizując sytuację, Kaja przypomina sobie wydarzenie, którego kiedyś oboje byli świadkami. Sama odebrała je jako odmianę zdziczałego seksu, ale zaczyna się zastanawiać, czy w oczach Darka nie była to forma znęcania się nad kobietą.
Autorka ubarwia swoją twórczość sporą dawką charakterystycznego dla niej
humoru oraz pikantną nutką erotyzmu. Pamiętając o przebytej drodze, wplata
w treść elementy mogące zmienić postrzeganie rzeczywistości przez Czytelnika, a zwłaszcza Czytelniczki. Całości dopełnia styl, który sprawia, że książkę dosłownie się pochłania, nie zauważając, kiedy i jak docieramy do ostatniej strony.
Urszula Pieńkowska (05.09.1974) po ukończeniu studiów prowadziła własną
działalność gospodarczą, a także pracowała na etacie. Pisać zaczęła w wieku
czterdziestu i czterech lat, spełniając swoje odwieczne marzenie; najbardziej pociąga ją sensacja. Z natury pozytywna i wesoła, wyznaje teorię, że świat jest raczej szary niż czarno-biały, a w każdym człowieku istnieją zarówno pozytywne, jak i negatywne cechy. Prywatnie Autorka jest szczęśliwą mężatką z dwudziestopięcioletnim stażem i matką dorosłej już Asi. Mieszka w okolicach Warszawy nad Jeziorem Zegrzyńskim. Uwielbia podróżować po świecie, jej serce w szczególności skradł Singapur, do którego w jednej z książek zabiera również swoich bohaterów.
Fragment:
Kurwa! Normal, dzieje się. Dzwonił Śmiały, za dwie minuty psy będą w pałacu. Mówił, że ma się tu zjawić cała sfora. To przez tego skurwysyna! Wskazał na mnie. Albo przez jego zdzirę, kręciła się ostatnio przy Lokum. Szef kazał ci go natychmiast zlikwidować.
Co ty pierdolisz? Sens słów Młodego nie dochodził do Normala.
Masz mu rozjebać łeb, czego w tym nie rozumiesz?
Do tej pory nikogo nie zabiłem i teraz też nie zamierzam.
Szef ci kazał. Zresztą jeżeli ty go nie rozwalisz, to ja to zrobię. A ty u Śmiałego będziesz skończony! Był jak w amoku.
Nie rób tego. Jak psy cię dorwą, dostaniesz dwadzieścia pięć lat za morderstwo.
Spierdolę tunelem w ogrodzie. A nawet jak mnie złapią, to papuga Śmiałego
wyciągnie mnie na wolność.
Młody wydobył broń z kabury i wycelował prosto we mnie. Spojrzałem w jego
oczy, wiedziałem, że jest zdecydowany strzelić. Postanowiłem, że twarz Kai będzie moim ostatnim wspomnieniem.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Mirosława Dudko
Książkę czyta się jednym tchem, gdyż pani Urszula Pieńkowska ma bardzo przyjemny i przystępny sposób przedstawiania poszczególnych zdarzeń. Towarzyszyły mi przy tym zarówno napięcie, jak i humor a przede wszystkim zainteresowanie. Wniknęłam w tę opowieść całkowicie, śledząc ekscytujące pomysły zwariowanych nieco przyjaciółek, jak i sytuacje związane z Darkiem. Jest to możliwe, gdyż zarówno Darek, jak i Kaja opowiadają nam o wydarzeniach naprzemiennie. To powieść, w której na niewiele ponad 250 stronach dzieje się bardzo dużo. Nie brakuje w nich emocji, niespodzianek, zaskakujących zwrotów akcji, ale autorka nie epatuje w niej okrucieństwem, ani też brutalnymi scenami morderstw. Zaliczyłabym tę powieść bardziej do komedii kryminalnej z elementami sensacji i przygody niż czystego kryminału.

„To nie przypadek” rozpoczyna trylogię „Podążaj i zaufaj” i jednocześnie jest debiutem pani Urszuli Pieńkowskiej. Każda część opowiada inną, osobną i zamkniętą historię, dzięki czemu możemy je czytać niezależnie. Jednak warto zacząć od początku, by poznać genezę powstania działalności Majki i Kai. Kolejne strony przemykały mi błyskawicznie, akcja jest dynamiczna, nie ma nudnych opisów a wszystko jest zgrabnie ułożone i opowiedziane. Trudno było mi ją odłożyć chociażby na chwilę, gdyż ciekawość nie pozwoliła mi na odpoczynek i tak minął mi wieczór wypełniony towarzystwem ogromnie sympatycznych bohaterów i ich przygód. Jestem niezwykle ciekawa, jakie perypetie spotkają ich w kolejnych częściach, dlatego z chęcią sięgnę po kontynuację tej serii.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Agnieszka Kusiak
Przypadki chodzą po ludziach, czasem wręcz skaczą po głowach, czy sercach. Najgorsze jest w nich jednak to, że nigdy nie pukają do drzwi, czekając aż ktoś im otworzy. One włażą, ba, wskakują gdzie chcą i trafiają kogo chcą. Tak się stało u Kai.


Tu przypadek „zwalił się się, jak niebo na głowę” wodza wioski Gallów (u dzielnego Asteriksa), który tego bał się najbardziej. Ów przypadek zapomniał zapukać, zapomniał o kulturze, o skutkach i co najgorsze, strzelił focha w postaci jednego zdjęcia (żeby tak chociaż oryginalnego...). Efekt tego był taki, że sam szybko czmychnął pozostawiając po sobie bałagan – i to jaki! Firma sprzątająca to mało, by doprowadzić wszystko do stanu początkowego. Kaję w każdym razie przerosło – i sprzątanie, i sam problem i… brak Darka u boku. On i ona, od tak dawna razem i nagle co? Przenosiny do siostro-przyjaciółki Mai, plastra na każdą ranę – przy niej wszelkie urazy leczy się paczką pierników toruńskich i dużą szklanką ciepłej herbaty z cytryną (dwa razy słodszą od pierników, bo kobiety nie od dziś wiedzą, że najlepszym lekiem na całe zło tego świata są słodycze).


Od teraz (od odejścia Darka, nie skończenia „Toruńskich”) wszystko jest nie takie, jak powinno być. Nie ma spokoju, długiego snu, nie ma własnego m4, swojej lodówki i dawnej siebie – Kai.

Zasadnicze pytanie – hm, dlaczego?


I tu owym znakiem zapytania zakończę odsłanianie treści „To nie przypadek”. Ta książka, prócz świetnie spędzonego czasu, śmiechu przenikającego zdziwienie i vice versa, pozostawia czytelnika w zadumie. Autorka nakazuje czytającemu „dostrzeżenie” rzeczywistości, swojej rzeczywistości. Otwarcie oczu na tu i teraz, bo nasz stabilny dotychczas świat może się nagle zawalić. Uważaj – podszeptuje Ula Pieńkowska – uważaj, bo nic nie jest pewne na zawsze. Ani mieszkanie, ani ogródek, ani praca, a tym bardziej ukochany u boku!


U Ki wszystko zburzyło jedno zdjęcie. Ktoś zapyta – a może nieuwaga? Może poczucie wygody i stabilności? Dziecinność? Może wszystko razem? Pytania się mnożą, odpowiedzi brak, a skutki są i trzeba im zaradzić, bo same nie znikną.


Nie zdradzę zakończenia, bo to mnie zaskoczyło. I to bardzo. Urszula Pieńkowska napisała powieść, która zapowiadała się jedno płaszczyznowo. Pozory – tu nic nie da się przewidzieć. To zlepek komedii, dramatu, kryminału i reportażu. Autorka w „Zaufaj i podążaj” nakreśliła fabułę, w którą można zarzucić kilka haczyków i dzięki nim wyłowić parę istotnych tematów i … pociągnąć je w innych powieściach. Jest tu przemoc fizyczna, nielegalny „biznes człowiekiem”, bogactwo zmieniające osobę i przesłaniający wszystko egoizm. Pani Ula poradziłaby sobie z każdym tematem – co można odczuć podczas lektury pierwszego tomu „To nie przypadek”. W humorystycznym stylu podaje nam tematy, o których wielu pisać nie chce lub nie potrafi. I choć wszystko to robi kobiecym stylem (z przymrużeniem pomalowanego oka), to bystry czytelnik od razu się zorientuje. Czytasz i wiesz, że to śmiech pomiędzy dramatem.


Pierwszy tom trylogii z Kają i Mają w epicentrum to zapowiedź kolejnych, równie świetnych części. Dwie kobietki, zwykłe, normalne – jak my! - z odpowiednim dystansem do samych siebie. W pisaniu Uli Pieńkowskiej czuć swobodę i lekkość pióra. Riposty wyrywają cię z rzeczywistości i przenoszą na karty powieści.


Czytanie bawi i rozluźnia. Sama frajda – do samego końca – do porannej jajecznicy na boczku i tostów z wędliną i serem i … aromatycznej kawy. I to nie „Majak”, ani „Majka”, ale … może „Bajka”?

No to już zostawię detektywom...


✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Frezja
Fajny styl pisania, książka wciąga. Czekam z niecierpliwością na dalsze losy Kai i Mai. Warto przeczytać.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj