Złe dziewczyny nie umierają Tom 1
Autor:
Alender Katie
Wydawca:
Feeria
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-7229-536-1
EAN:
9788372295361
oprawa:
Miękka
format:
14.0x20.5cm
język:
polski
Seria:
ZŁE DZIEWCZYNY NIE UMIERAJĄ
liczba stron:
360
rok wydania:
2016
(7) Sprawdź recenzje
45% rabatu
19,20 zł
Cena detaliczna:
34,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,20 zł
Opis produktuZłe dziewczyny nie umierają Tom 1 – Katie Alender„Złe dziewczyny nie umierają” to pierwszy tom serii autorstwa Katie Alender. Książkę dla młodzieży wydaje Feeria Young.Katie AlenderZamieszkuje w Ameryce, ukończyła studia filmowe, pracowała w telewizji Animal Planet. W USA wydano 3 jej książki – „Złe dziewczyny nie umierają” oraz 2 tomy kontynuacji.Złe dziewczyny, które nie umierająWielką pasją Alexis jest fotografowanie. Trzyma się na uboczu – nie chce się afiszować ze swoją osobą i resztą rodziny… Siostra Alexis ma trzynaście lat, na imię Kasey i kolekcjonuje z wielkim zapałem stare lalki. Ich życie płynie w miarę spokojnie, aż pewnego dnia mroczne sygnały stają się silniejsze. Zachowanie Kasey diametralnie się zmienia: oczy dziewczyny skrzą się dziwnym blaskiem, zapomina o wielu rzeczach, a to co mówi brzmi, jak z innego świata i czasu. Dodatkowo dom opanowują dziwne moce – drzwi się zamykają i otwierają, urządzenia elektryczne same się włączają… To nie są urojenia, Kasey zagraża niebezpieczeństwo. Alexis musi ją ratować, zanim siostra zamieni się w potwora.Fragment książkiOD DOMU DZIELIŁ NAS DŁUGI, PRAWIE TRZYKILOMETROWY spacer. Dzień był gorący. Jasne słońce zdążyło już przegnać wszelkie pozostałości porannego jesiennego chłodu. Żadna z nas nie narzekała jednak z tego powodu. Cieszyłyśmy się, że wracamy do domu. Zimne powietrze dosłownie w nas uderzyło, kiedy przestąpiłyśmy próg. Wychodząc do pracy, mama najwyraźniej nie wyłączyła klimatyzacji, co stanowi najpoważniejsze przestępstwo, jakiego można się dopuścić w posiadłości Warrenów. W Afryce dzieci umierają z głodu, a ty masz czelność zostawić włączoną klimatyzację na cały dzień? Ruszyła na piętro. Pstryknęłam przełącznikiem i wyłączyłam klimatyzację. Potem przeszłam do salonu i opadłam na leżankę taty. Sen nadchodził stopniowo, aż wreszcie zagarnął mnie w swoje objęcia. Spałam dwie godziny, a klimatyzacja przez cały czas działała na pełnych obrotach. W domu było tak zimno, że niemal mogłam dostrzec własny oddech. Ramiona pokryła mi gęsia skórka. Ruszyłam pospiesznie wyłączyć klimatyzator. Problem polegał na tym, że przed dwiema godzinami go wyłączyłam. Nadal oszołomiona snem, stałam i gapiłam się na termostat, z nadzieją, że coś się wydarzy. Oczywiście nic się nie stało. Cudownie. Klimatyzacja odmówiła posłuszeństwa właśnie teraz. Mama z tatą założą, że włączyłyśmy ją z Kasey po powrocie do domu i w jakiś sposób ją zepsułyśmy. Odsunęłam plastikową klapkę. Temperaturę nastawiono na dwadzieścia cztery stopnie, lecz termometr pokazywał trzynaście. Jeżeli nawet nie była wyłączona, to i tak nie powinna działać. Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: december
Sięgając po tę książkę, zagłębiając się w pierwsze rozdziały, w każde kolejne zdania przyszło mi do głowy pewne powiedzonko, które kiedyś gdzieś zasłyszałam. "Ci, którzy nie znają przeszłości, będę skazani by ją powtarzać".
Powiem szczerze, że ja i horror to dwa różne i zupełnie odległe światy. Płakałam ze strachu, choć nie widziałam większości tego, co działo się w najróżniejszych horrorach, bo byłam skryta za poduszką i kocem. A tu proszę, sięgnęłam po "Złe dziewczyny nie umierają". I co gorsza (albo może lepsza?) chcę jeszcze! Choć z początku nie byłam jakoś optymistycznie nastawiona i z góry założyłam, że książka nie przypadnie mi do gustu, niesamowicie się zaskoczyłam. Katie Alender stworzyła bardzo wciągającą i ciekawą opowieść, Mimo iż książka jest na takich typowych schematach (konflikty rodzinne, kontakt z rówieśnikami, miłostki i inne takie), autorce udało się połączyć to w zgrabną całość, która dosłownie pochłania czytelnika. W dodatku jej styl pisania, jest prosty, dzięki czemu czyta się łatwo, bez zbędnego zastanawiania się, jak to czasem bywa. Bohaterowie barwni, jak włosy samej Alexis. Różni od siebie pod względem zachowań i charakterów. Dają się i lubić i nienawidzić. I nawet kochać, jeśli ktoś podobnie do mnie potrafi zakochać się w literackim bohaterze. Jak już zdążyłam wspomnieć, "Złe dziewczyny nie umierają" to horror. Może dla wytrawnych pożeraczy tego gatunku wyda się on słaby i nudny, ale dla ciekawskich i chcących przeżyć odrobinkę grozy, wystarczy w zupełności. Każdy na pewno zauważy typowe dla horroru schematy, które mimo wszystko nie odtrącają od dalszej lektury. Horror, który straszy, nie strasząc aż tak bardzo. A ta straszność jest dobrana idealnie, by początkującego konesera książek grozy nie zrazić, a raczej zachęcić tak, jak było to w moim przypadku. Mogę się założyć, że jeśli sięgniecie po "Złe dziewczyny nie umierają", nie będziecie mogli doczekać się kolejnego tomu z tej właśnie serii. Pokrótce: powieść Katie Alender pozytywnie mnie zaskoczyła i zachęciła do dalszego zagłębiania się w książkowe horrory. Sprawiła, że pojawił się ten dreszczyk niepokoju, ale nie wystraszyła mnie tak, bym bała się czytać dalej. Naprawdę niesamowita lektura! *więcej na blogu: http://onlybooks-jdb.blogspot.com/2016/08/ze-dziewczyny-nie-umieraja.html* ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: MajkaBloguje
Dobra. Przyznaję się bez bicia. Chciałam spisać tę książkę na straty. Jednak tak się nie stało, a „Złe dziewczyny nie umierają” spodobały mi się. Czytając początek myślałam sobie: co może być w niej takiego strasznego? Jaki horror, gdzie? Jej siostra ma tylko cały pokój w lalkach. No wielkie mi halo, serio? Ten mdły początek musiał uśpić moją czujność i teraz to wiem!
Alexis jest nastolatką, która dzięki swojemu specyficznemu podejściu do życia wyróżnia się na tle swoich rówieśników. Dziewczyna, co chwilę wpada w jakieś kłopoty. Na każdym kroku widać jej temperament i bardzo silny i uparty charakter. Jej rodzina na pozór normalna również ma swoje dziwne przyzwyczajenia i zachowania. Matka zapracowana. Ojca zbytnio nie interesuje, co dzieje się dookoła, a młodsza siostra – Kasey – jak na trzynaście lat, zachowuje się dziwacznie, choć chyba to i tak za delikatne słowo – powiedziałabym, że psychicznie. Kolekcjonuje lalki i bardzo często jej zachowania przyprawiają człowieka o gęsią skórkę. To wszystko prowadzi do tego, że głównej bohaterce wydaje się, że traci zmysły. Niestety kiedy odkrywa co tak naprawdę stoi za tym wszystkim postanawia pomóc swojej siostrze. Autor: Katie Alender Tytuł: Złe dziewczyny nie umierają Seria: Złe dziewczyny nie umierają (tom 1) Wydawnictwo: Feeria Young Strony: 356 „Złe dziewczyny nie umierają” to książka, która z początku wydawała mi się nudna, ale im zaczytywałam się bardziej moje wrażenie i emocje się zmieniały. Pani Alender zbudowała powieść, która sprawiła, że poczułam dreszczyk emocji i gdybym czytała ją w nocy to jeszcze bardziej bym ją odebrała. To, co się działo, z czym musiała zmierzyć się Alex i jakie tajemnice odkryła… powiem jedno, bardzo realistyczne oddanie wszystkich zjawisk paranormalnych. Wcale się nie dziwię, że jak byłam mała bałam się duchów. Książka nie jest męcząca. Czyta się ją szybko i przyjemnie, wiele razy moje serce biło ze strachu. Mam apetyt na więcej i bardzo chętnie przeczytam drugi tom „Od złej do przeklętej”, jeśli pierwszy tom jest tak dobry, to bardzo chętnie dowiem się jak Katie Alender pociągnęła dalszą fabułę. Plusem tej powieści jest to, że każdy bohater ma swoją duszę. Nikt nie został spłycony, główna bohaterka jest specyficzna nie tylko z charakteru, ale i wyglądu. Autorka zadbała o szczegóły. To samo Kasey, jest dziwaczna, szalona, psychiczna. Nazwijcie to jak chcecie. Każde jej zachowanie i próba zaprzeczenia przez nią samą, że ona tego nie zrobiła przyprawia o gęsią skórkę. Tak jak ujęłam to we wstępie. Myślałam, że nic strasznego mnie w niej nie spotka. Jednak z rozdziału na rozdział autorka magicznie podkręcała atmosferę. Wszystkie emocje mistrzowsko są nam dawkowane. Przyznaję na końcu czułam się oszukana chciałam zakończenia. Wiadomo kiedyś na pewno go dostanę. Na deser i mam nadzieję, że bez zawału serca. Książka jest godna polecenia, ale to trzeba zaznaczyć, trzeba się przygotować na nieco dreszczyku emocji i dziwacznych sytuacji. Zachęcam. Jeśli szukacie powieści bądź serii, które potrafią nie tylko nas rozczulić, ale i przestraszyć, myślę, że „Złe dziewczyny nie umierają” mogą się spodobać. Ja już rozglądam się za drugim tomem, bo takiej serii jeszcze nie spotkałam i cieszę się, że miałam wielką okazję ją przeczytać. http://majkabloguje.blogspot.com/2016/08/recenzja-140-katie-alender-ze.html ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Książki w Piekle ( ksiazkiwpiekle.blogspot.com)
DEMONICZNA AURA PRZYCIĄGA WSZYSTKICH (http://ksiazkiwpiekle.blogspot.com/2016/07/ze-dziewczyny-nie-umieraja.html )
Książka, to pozycja typowo młodzieżowa z nutką horroru, który występuje w roli demona. Nie brak w niej młodzieńczych rozterek, przeróżnych kast w szkole, pierwszej miłości i nowych przyjaźni. Świat idealnie oddaje charakter szesnasto-siedemnastolatek, które są równie ważne, jak sama Kasey i demon. Przygody sióstr czyta się bardzo szybko. Opowiedziane są prostym, współczesnym językiem. Fabuła nakręca się z każdym zdaniem, z każdą stroną. Niejednokrotnie można poczuć ciarki na skórze, czy szybsze bicie serca. Zaskakuje swoimi wydarzeniami, samo zakończenie - ostatnia strona - jest właściwie happy end'em. Wtedy budzi się nagła chęć złapania w swoje ręce kolejnej części. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: kasi-recenzje-ksiazek.blogspot.com
Jak zwykle kilka słów o wydaniu: piękna okładka, jest naprawdę świetna. Niby zwykła dziewczynka siedząca pod oknem, ale jest po prostu magicznie. Tył także jest śliczny, mimo że różowy :D Całość wygląda niezwykle świeżo i dziewczęco. Wspomnę też o czcionce, która jest niezwykle ważna podczas czytania. Tutaj tradycyjnie, dosyć duże litery, także wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Tyle o wydaniu. Mam natomiast dla was jeszcze jedną niespodziankę. Specjalnie dla leniuchów, którym nie chce się czytać moich przydługich opinii, od teraz zaznaczać będę pogrubieniem wszystkie ważniejsze sformułowania, abyście po „rzuceniu okiem” mieli chociaż ogólne pojęcie o tym, co sądzę o danej pozycji :). Główną bohaterką jest 15-letnia Alexis, niezbyt popularne dziewczę, z dość twardym charakterem. Nie może być inaczej, kiedy ma się lekko dziwną młodszą siostrę, rodziców, którzy się tobą nie przejmują i pełnego nienawiści ducha na karku. Specyficzność 13-letniej Kasey osiąga apogeum, kiedy zaczyna mieć luki w pamięci i nawija językiem rodem z XVIII-wiecznej Francji. Alexis musi rozwiązać zagadkę tajemniczego domu i wypadku (morderstwa?), który miał miejsce wiele lat wcześniej. Musi się jednak spieszyć. Na szali leży nie tylko jej życie. Muszę przyznać, że początek tej powieści trochę mnie zmylił. Pokusiłam się nawet o stwierdzenie, że już chyba za stara jestem na takie książki. Ot taka typowa młodzieżówka, o dziewczynie z problematyczną rodziną. Zdecydowanie mnie zaskoczyła i z całą pewnością pozytywnie. Kiedy do konwencji nieszczęśliwej rodziny dołączył duch zamordowanej dziewczynki, który próbuje pozabijać połowę miasta, na moją twarz wstąpił szeroki uśmiech :D. Książkę przeczytałam prawie w jeden dzień. Gdyby nie wesele, na które trzeba było się zbierać, nie oderwałabym się od niej na moment. Przyssałam się do niej niczym odkurzacz do linoleum. Pierwszy raz czytałam książkę z motywem opętania, który tak często spotykam w filmach i który bardzo mi się przejadł. Zwykła dziewczyna musi walczyć ze złym duchem, który chce ją zabić. Owa zwyczajność wspaniale kontrastuje z paranormalnością. Główna bohaterka nie jest żadnym „superhero” i wcale nie próbuje być nim być. W całej powieści jesteśmy przytłoczeni mnogością wydarzeń kiedy zdajemy sobie sprawę z tego, że np. akcja tocząca się na ostatnich stu stronach miała miejsce w przeciągu połowy dnia. Bardzo mnie zdziwił dobór gatunku, który został tej książce przypisany. Horror? No nie wiem, raczej paranormalna młodzieżówka, z horrorem nie miało to wiele wspólnego. Chociaż w zasadzie jestem podobnego zdania, gdy widzę film o opętaniu. Na odwrocie książki czytamy, że historia ma ścinać krew w żyłach, chyba jedyne co mnie w tej powieści przeraziło to pomysł ubrania różowowłosej dziewczyny w różową kieckę i takież buty. Oczywiście podobno wyglądała świetnie, dojrzale i w ogóle niezbyt cukierkowo. Taa. Kolejnym wielkim plusem, chociaż pewnie dla wielu może się to okazać wadą, ze względu na to, że książka im się szybko kończy i trzeba kupić następną, jest to, że naprawdę szybko się ją czyta. Siadałam chwilę ugrzać się na słońcu i pyk, patrzę a tu 80 stron przeminęło nawet nie wiem kiedy. Bardzo mi się podobała, być może jest to spowodowane tym, że jeszcze nie czytałam (bądź nie pamiętam) książki, o podobnej fabule. Coś nowego i oryginalnego. Brawa dla autorki, o której jeszcze nigdy nie słyszałam. O samej książce również niewiele wiedziałam do tej pory. Jeden jedyny raz zobaczyłam ją jako nagroda w jednym z konkursów organizowanych na stronie promocji książkowych. Szkoda, ponieważ ta pozycja naprawdę zasługuje na bliższe poznanie. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Klaudia
Czasem bywa tak, że nie potrafimy wytłumaczyć czegoś w racjonalny sposób. Nagłe trzaśnięcie drzwiami, odczuwanie na sobie czyjegoś spojrzenia w pustym pomieszczeniu, czy też niecodzienne zachowanie drugiej osoby w połączeniu z wyobraźnią potrafią skierować takie zjawiska w stronę paranormalności. A co, jeśli okazałoby się to prawdą? Gdyby bliska nam osoba skrywała w sobie kogoś obcego, a wszelkie powiewy zimnego powietrze byłyby oznaką tej obecności?
Tak właśnie dzieje się w książce Katie Alender - Złe dziewczyny nie umierają. Piętnastoletnia Alexis przechodzi okres młodzieńczego buntu. Niechętnie rozmawia z rodzicami, unika dłuższych rodzinnych posiedzeń i stara się wyrażać siebie poprzez wygląd. Poszukuje własnego ja, kiedy w jej domu dochodzi do serii dziwnych wydarzeń. Wkrótce okazuje się, że jej trzynastoletnią siostrę - Kasey, opętał zły duch chcący zemścić się za wydarzenia z przeszłości. Jak poradzi sobie z tym Alexis? Czy uda jej się uwolnić siostrę zanim będzie za późno? Złe dziewczyny nie umierają to powieść młodzieżowa przesycona elementami grozy. Przedstawione wydarzenia stają się coraz mroczniejsze, a skrywane tajemnice powoli wychodzą na jaw. Choć bałam się nieco sięgania po tę książkę (horrory omijam zazwyczaj szerokim łukiem), nie żałuję, że to zrobiłam. Zbudowany przez Katie Alender świat bez wątpienia wciąga. Jej powieść czyta się niesamowicie szybko i z zainteresowaniem. Nie ma tu może paraliżująco strasznych momentów, ale stworzony przez autorkę klimat trzyma w napięciu i nie raz wywołuje gęsią skórkę. Sprawnie prowadzi akcję. Momentami posuwała się do dość banalnych rozwiązań, ale nie psuło to ogólnego wrażenia. Książka wpisuje się w konwencję młodzieżowego horroru - lekkiego w odbiorze, ale wciąż sugestywnego, wpływającego na myśli i wyobraźnię czytelnika. Na szczególną uwagę zasługują wykreowane w książce postaci. Autorka świetnie pokazała portrety dziewczyn. Kasey dopiero wkracza w nastoletni wiek. Czasem zachowuje się jeszcze jak dziecko, jest infantylna i mało samodzielna. Czasem jednak potrafi krytycznie spojrzeć na siebie. Nieco starsza Alexis zmienia się pod wpływem wydarzeń. Nie jest już dziewczyną negatywnie nastawioną do rodziców i bojącą się opinii innych ludzi. Poznaje moc więzi - rodzinnych, przyjacielskich i siostrzanych. Spośród postaci drugoplanowych wyróżnia się Megan - piękna cheerleaderka, która nie jest tą mało inteligentną dziewczyną noszącą krótkie spódniczki i zarzucającą włosami przy każdej możliwej okazji. Jest mądra, sympatyczna i nieobca jej empatia. Złe dziewczyny nie umierają świetnie oddają proces dojrzewania i problemy z nim związane. Pokazują, że pomimo etykietek często przypisywanych przez szkolnych kolegów nikt nie jest jednowymiarowy. Każdy ma złożoną osobowość, łączy w sobie nawet sprzeczne cechy. Zdziwiło mnie to, że książka ta ma kontynuację - Od złej do przeklętej, w końcu historia przedstawiająca historią Alexis mogłaby spokojnie skończyć się w tym miejscu. Niemniej jednak jestem ciekawa, co wydarzy się w kolejnej części. Pierwszy tom podobał mi się, a okładka mnie zauroczyła. Świetnie oddaje klimat powieści - tajemnicę i subtelność. Ciekawe czy drugi nie powieli schematów i dorówna Złym dziewczynom. Z pewnością już wkrótce się przekonam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Sherry
Co czai się w ciemnościach?
Jak zaczynają się historie o duchach? Spójrzmy: dwie siostry wychodzą o północy na zewnątrz, by zrobić zdjęcie swojemu przerażającemu, wyglądającemu-jak-z-horrorów domu. Nic nie zwiastuje na to, że z jedną z dziewczyn, zacznie się dziać coś dziwnego. Że od tej pory, mała słodka Kacey będzie zachowywać się... dziwnie. I nie mam tu na myśli - dziwnie w sposób: nastolatki-to-jakieś-tajemnicze-monstra-jak-to-ogarnąć, ale w sposób creepy-dziwny. Różne przyczyny i wypadki, skutkują jednak tym, iż w starszej sióstr, rodzi się głęboki niepokój, że z jej młodszą siostrzyczką jest coś baardzo nie tak. Dokąd zaprowadzi ich ta historia? Nie będę kłamać - nie podchodziłam do tej książki z jakimiś wymaganiami. Ot, miałam poczucie, że to może być interesujące oderwanie się od bardziej ambitnych książek, naszpikowane elementami, które polubiłam w YA, ze szczyptą niepokoju, bo to w końcu powieść o duchach, złu i w ogóle istotach, których nie powstydziliby się zabić bracia Winchesterowie. I po skończeniu książki, naprawdę muszę przyznać, że jestem głęboko usatysfakcjonowana tym co dostałam. Bo owszem, nie obyło się bez schematów, nie obyło się bez przewidywalności i odrobiny prostoty, ale ponad wszystko wybijał się dość ciekawy pomysł na historię stylizowaną na horror dla młodzieży i niesamowicie przyjemny styl pisania autorki, który nie pozwolił mi się nudzić ani przez sekundę. Ba! Nie pozwolił mi się oderwać od lektury, sprawiając, że w historię po prostu wsiąknęłam. Chwalenie warto zacząć od kreacji głównej bohaterki, która była dla mnie - absolutnym fenomenem. Ale ja mam słabość do skrajnie popieprzonych i dziwacznych postaci, także nie osądzajcie. Alexis to indywiduum samo w sobie. Dziewczyna, pławiąca się w swojej inności. Wyizolowana od reszty, z własnego wyboru. Sarkastyczna, idąca przez życie z ciętym językiem i cynizmem w zanadrzu, temperamentna buntowniczka, którą nie jeden człowiek, uraczyłby sformułowaniem "chodzące kłopoty". I pewnie, prawdopodobnie duża część mojej sympatii do niej zależy od faktu, że łatwo było mi się z nią utożsamić, ale fakt, jak dobre, solidne rysy dostała od autorki, bardzo do mnie przemówił. Poza tym, oprócz Alexis, w pamięci zapadła mi też postać Megan - nemezis Alexis, Cartera - któremu jednak wolałabym by poświęcono trochę więcej czasu i oczywiście - Kacey. Jak wspomniałam - pomysł na fabułę, autorka miała naprawdę, naprawdę ciekawy. Już pomijając fakt, że pewne daty mocno pokrywały się z datami z mojego życia, to idea by postawić przy trzynastoletniej dziewczynce demona, siejącego zło, był co najmniej niepokojący. A kreacja Kacey sprawiała, że całość miała jakiś taki logiczny, sensowny wydźwięk. W sensie, w pewnym momencie, trudno było odróżnić gdzie kończy się niewinna siostra Alexis, a zaczyna duch, co myślę - było zamierzeniem autorki, wzbudzającym wiele niepokoju, także oklaski dla pisarki! Poza tym, oprócz faktu, że pióro pani Alender pochłonęło mnie od samego początku do ostatniej strony, to jeszcze warto zwrócić uwagę, że faktycznie czasem poziom mojej paranoi, by nie sprawdzić czy gdzieś z ciemności nie spoglądają na mnie lśniące, przerażające oczy, był dość... niepokojący. I mimo że nie nazwałabym tej książki horrorem, to na pewno miała creepy-klimat, atmosferę otulającą czytelnika jak mgła i osiadającą wraz z dreszczami strachu na skórze. Powieść zdecydowanie jest kierowana dla młodzieży, ale prawda jest taka, że odnajdą się w niej wszyscy, którzy przepadają za YA, w nieco innym, nieco paranormalnym wydaniu. Osobiście, jestem szczerze zaskoczona, że czytałam powieść z taką radością i entuzjazmem, bo nie spodziewałam się, że pochłonie mnie w takim stopniu, w jakim to zrobiła. Jestem pewna, że niejeden z was - czytelników, odkryje w niej ten sam rodzaj ucieczki od bardziej ambitnych lektur i będzie w stanie upajać się krążącym w tle złem i poszukiwać odpowiedzi wraz z Alexis i pozostałymi bohaterami. Osobiście, polecam. 7/10 http://sherry-stories.blogspot.com/ ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Natalia Łucja
Alexis wychowuje się w dziwnej rodzinie, a jej młodsza siostra Kasey wydaje się z dnia na dzień tracić rozum. Dziewczyna zostaje sama naprzeciwko tajemnicy ich starego domu, zabytkowych lalek, a to wszystko przeplata się to z jej licealnymi problemami . Książkę pani Alender przeczytałam bardzo szybko, bo zajęło mi to zaledwie cztery miło spędzone godziny w sobotnie popołudnie. Jest nie tyle co pełna akcji, co doskonale napisana – w taki sposób, że wciąga od pierwszej strony i nie pozwala na chwilę wytchnienia. Są tutaj zwroty akcji i niespodziewane zakończenia wątków. Jest to książka z gatunku powieści horrorystycznej dla młodzieży i „Złe dziewczyny…” idealnie wpisują się w tą konwencję. Znaczenie zagadkowego tytułu zrozumiałam dopiero pod koniec książki i muszę przyznać, że jest dobrze dobrany. Główne bohaterki – Alexis i Kasey – a także postacie poboczne są zróżnicowane. Nie ma tu typowych cheerleaderek czy outsiderów – każdy ma ukryte drugie dno i motywy każdego są zastanawiające. Najbardziej wciągającym wątkiem był wątek związany bezpośrednio z Kasey. Nie czytałam wielu książek o tematyce opętania, bardziej te z tymi ludzi mordujących wszystkich za pomocą piły mechanicznej czy mózgożerne zombie, ale ten subtelny motyw szaleństwa jeżył włoski na karku bardziej niż słaby odgłos piły mechanicznej. „Złe dziewczyny…” to bardzo dobry horror dla młodzieży, szczególnie młodszej. Stopniowe budowanie napięcia i piętrzenie niewiadomych to zdecydowanie plus tej książki, a bohaterowie wzbudzają sympatię i zaskakują czytelnika. Zakończenie sprawia, że ma się ochotę na kolejną część, mimo że teoretycznie mogłoby być nawet pojedynczą powieścią. Idealna książka na prezent dla nastoletnich miłośników horrorów. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|