Alvaro Ortiz

Mieszkanie na dole miało być magazynem pewnego antykwariusza, ale Manuel i Lorenzo, którzy niedawno przyjechali do Barcelony, przez kilka pierwszych miesięcy nigdy nikogo tam nie widzieli. Nie słyszeli też z dołu najmniejszego hałasu. Rozwi

Polly, Moho i Piter nie widzieli się przez kilka lat. Teraz wyruszają na wyprawę w nieznane. Spotykają ludzi, z innymi się rozmijają, nabijają kilometry, są ścigani, śpią w przydrożnych motelach. Jest i cmentarzysko statków, piwa tyle, ile

Malmö Rodriguez nie studiuje, nie pracuje i nie szuka pracy. Nienawidzi mieszkania z rodzicami, mówi, że chce być pisarzem, ale nie za dużo pisze. Ma dwa czarne koty odziedziczone po wujku, który umarł na zawał. Koty wydają się całkiem zwyc