Psychika mówiła mi: Nie dasz rady! Co Ty tu robisz, mazgaju!. Krzysiek walczył za nas dwoje, gdy czepiałam się jego plecaka i z poczuciem, że zaraz zwymiotuję sobie na buty parłam za nim pod górę. I jeszcze musiał patrzeć jak się rozklejam,
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?