Iwona Świerkula żyje poezją, a każdy jej wers jest niczym kolejny oddech. Bycie w jej świecie to znaczy przede wszystkim czuć i mieć wszystkie zmysły wyostrzone jak u nocnego łowcy. Tym razem obrazy, dźwięki czy drobne przebłyski zostały up
Joanna Brzostowska - absolwentka filologii germańskiej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Rzeszowie, nauczycielka języka niemieckiego. Od urodzenia mieszka w Czudcu. Wiersze pisze od kilku lat. ""Nerw na skórze"" to jej autorski debiut.
Te wiersze uważam za introwertyczne. Wprawdzie jest w nich codzienne życie, lecz schodek po schodku przeczytacie, to zobaczycie. Codzienność i normalność dominują w tym tomiku. Ale jest to osobliwe schodzenie po drabinie, bowiem Janina Barb
Poezja jest jak zamykanie oczu, gdy opadną powieki, pojawia się błysk i przenosimy się do tamtego lata, tamtego czasu. Słowa się kruszą, ich miejsce zajmują obrazy, a emocje łapią za gardło. “Stop-klatka” Jarosława Kapłona to właśnie tego r
Przedslowie - fragment ""Oto historia kobiety. Podejrzewam, że w całej Polsce są takich tysiące. Takich i podobnych. Łatwiejszych, trudniejszych, mniej lub bardziej szokujących. Ale opiszę tę jedną. Dlaczego? Ponieważ bardzo mocno mnie zszo
Kłodzko jako centrum wszechświata? A dlaczego by nie! Marta Kurowska zaprasza na spacer po swoim mieście, współczesnych problemach i relacjach oraz uniwersalnych motywach, które wybrzmiewają na każdym równoleżniku. Czas się roztopić w tej l
''Wyprostowany wśród tych, co na kolanach. Wśród odwróconych plecami..."" Jak mądrze pisał, tak mądrym być niełatwo. Czym byłaby ciemność, gdyby nie świato(ść)? Jak głęboko, takim być niełatwo. Czym mielizna, gdyby nie przepastność? Czym bi
Obskurne bory, miejskie uroczyska, dziki turpizm i przebłyski czułości. To wszystko wymieszane jest w wielkim garze, pod którym pyka niesłabnący ogień karmiony wersami Pogardy. ""Splot Pogardy"" to zadziwiający zbiór wierszy, który brzmi ni
Najważniejszy temat literacki od 3 tysięcy lat? Nie, nie mówimy o zbrodni, ale o miłości. Katarzyna Gluza podpina się pod ten ponadczasowy pas transmisyjny, aby wyszeptać kilka swoich zaklęć. Są to święte słowa, świeckie modlitwy, erotyki o
Drogi Czytelniku. Skłamałbym, pisząc, że książka, którą trzymasz w dłoniach, jest fikcją literacką. A podobieństwo do osób i wydarzeń w niej przedstawionych jest zupełnie przypadkowe. Każde słowo, każdy znak interpunkcji wypłynął z osobisty
Tomik poezji Krzysztofa Bielenia. Krzysztof Bieleń, urodzony 1967 r. w Kolbuszowej opublikował Roztwór nienasycony, Wiciokrzew przewiercień, Błyski wahadłowe, Pył zawieszony, Rysy i wygłady.
W “Podgłosach”, czyli poetyckim debiucie Franciszek Olejniczak “celnie wbijał swoje ostre sztylety w czarno-białych pokojach, na mokrych alejach, przetartym bruku. Słuchał, zapisywał, podglądał i wymierzał niespodziewane językowe strzały za
O miłości można mówić na sto sposobów. Który z nich został użyty przy realizacji plastycznych wierszy z Krawędzi czerwieni? Na pierwszy rzut oka ten raczej starodawny, w którym występują klasyczne elementy, w rodzaju kolorów, parków, płatkó
Marzena Clohessy - jest absolwentką filologii polskiej. Pisze opowiadania i powieści. Obecnie pracuje nad powieścią sensacyjną, częściowo opartą na faktach pt. ,,Trujący szept"". Powieść opowiada o z pozoru zwyczajnej rodzinie, która ukrywa
Przejmujący opis choroby w zdyscyplinowanej formie poetyckiej – tak można byłoby opisać “Szwy” Iwony Świerkuli. Poezja od zawsze mierzyła się z najtrudniejszymi tematami i sprawami granicznymi, jednak tym razem „oddech nieuchronnego” sprawi
Azja Paronom (Karol Bernacki) - jak paronomazja zestawia podobnie brzmiące słowa. Rocznik 1991. Urodzony w Proszowicach pod Krakowem. Z wykształcenia inżynier architekt. Autor "Nocy muszkatołowej", onirycznego poematu opublikowanego w miesi
Jaki byłby dzisiejszy muzyczny świat, gdyby nie Wielki Jan Sebastian Bach... W dzisiejszych czasach biblia pianisty to utwory skomponowane przez Jana Sebastiana Bacha.
Maria Strzykowska – pedagog, muzyk, wychowawca młdozieży, kompozytorka
Jeśli - jak przeczuwam - pisanie wierszy nie obywa się bez obcowania z mocami, które mnie przewyższają, to tym bardziej winienem im się przeciwstawić. Tylko tak mogę zaświadczyć o ich wadze i własnej wolności."" wrzesień 1986
Tym razem nowe wiersze Yolandy bardzo wyraziście oddychają jej ukochanym Paryżem. Już pierwszy wiersz przenosi nas w tamtą atmosferę. Ale otrzemy się tu także o Genewę, o Karaiby, o Martynikę, a nawet o wioskę Majów To są oczywiście plony r
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?