Niewidzialna Emmie

"Niewidzialna Emmie" to książka skierowana przede wszystkim do dzieci, ale mimo wszystko zdecydowałam się ją przeczytać. Są momenty kiedy lubię tak po prostu wrócić do czasów dzieciństwa i zatracić się w literaturze dziecięcej. Byłam ciekawa czy losy Emmie przypomną mi dni kiedy sama co rano wstawałam do szkoły. Kiedy tylko książka trafiła w moje ręce, od razu zabrałam się za jej czytanie. Czy wkroczenie do świata "Niewidzialnej Emmie" było dobrym pomysłem? Czy warto zwrócić uwagę na tę pozycję? Zapraszam was do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.

Emmie to cicha, spokojna i niemal niewidzialna dziewczyna. Codzienne chodzenie do szkoły wywołuje w niej mnóstwo stresów, a każda rozmowa z rówieśnikami sprawia, że na jej twarzy pojawia się przerażenie. Katie natomiast jest popularną, otwartą i niezwykle pewną siebie osobą, o której stale mówi się w szkolnej społeczności. Przychodzi jednak dzień kiedy dziewczynki zamieniają się rolami, a to wszystko dzieje się przez pewien list, który wpadł w ręce osoby, która nigdy nie powinna go przeczytać. Jak potoczą się losy Emmie i Katie? Czy wszystko wkrótce wróci do normy?

Książka jest ciekawa i opowiada historię, która dotyczy naprawdę wielu młodych ludzi. Ja sama charakterem przypominałam raczej Emmie niż Katie, dlatego tak bardzo zżyłam się z tą nieśmiałą i spokojną dziewczyną. Przygody Emmie przypominały mi te, które sama przeżywałam, dzięki czemu mogłam z ogromną łatwością cofnąć się do czasów mojego dzieciństwa. Każda kolejna strona dostarczała mi nowych emocji związanych z powrotem do dawnych lat.

"Niewidzialna Emmie" to połączenie powieści z komiksem, dlatego czyta się ją naprawdę szybko i przyjemnie. Rysunki są bardzo ładne i widać, że zostały starannie wykonane. Myślę, że dla młodych czytelników lektura "Niewidzialnej Emmie" będzie świetną opcją na spędzenie wolnego czasu. Będąc dobre kilkanaście lat młodsza, na pewno zwróciłabym uwagę na tę pozycję i chętnie poświęciłabym jej kilka wolnych chwil.

Podsumowując - "Niewidzialna Emmie" to książka, która na pewno spodoba się młodszym czytelnikom w wieku szkolnym. Rodzice, którzy chcą zapewnić swoim pociechom rozrywkę, spokojnie mogą sięgnąć po powieść Terri Libenson. Pomimo tego, że już dawno wyrosłam z tego typu literatury, bardzo miło spędziłam z nią czas i absolutnie tego nie żałuję.