Śpiewnik z oka
Autor:
Krzysztof Czacharowski
Wydawca:
Arcana
wysyłka: 48h
ISBN:
9788365350527
EAN:
9788365350527
oprawa:
oprawa: twarda
format:
15x21,5 cm
liczba stron:
104
rok wydania:
2020
(0) Sprawdź recenzje
29% rabatu
15,67 zł
Cena detaliczna:
22,00 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 15,63 zł
Opis produktu
Urodą rzeczy ziemskich przejęty
o nowych wierszach Krzysztofa Czacharowskiego Bardzo długo milczał Krzysztof Czacharowski! Od debiutanckich Wierszy minęło przecież niemal trzydzieści lat! A drugi i ostatni tomik Czacharowskiego, Papierówka, wyszedł też bardzo dawno temu, bo w roku 2002. A przecież wzbudziła Papierówka spore zainteresowanie jako laureatka pierwszej edycji Konkursu Poetyckiego im. x. Józefa Baki (2001), lauru przyznawanego przez środowisko skupione wokół Frondy, co zresztą od razu kazało umieszczać wiersze 35-letniego wówczas poety w kręgu liryki z jednej strony religijnej, klasycyzującej, ale też jakoś kontestatorskiej, osobnej, zbuntowanej wobec ówczesnych literackich salonów. Tak jak to było z ówczesną Frondą. Po tym obiecującym początku nastąpiło jednak owo bardzo długie milczenie. Czym spowodowane, nie wiem. Ale tym większe zaskoczenie i zaciekawienie budzi nowa książka poetycka olsztyńskiego poety, a więc Śpiewnik z oka. Zaskoczeń jest tu zresztą więcej. Na przykład sam tytuł książki, paradoksalnie łączący głos ze wzrokiem, śpiewanie z widzeniem, muzykę z malowaniem. Ale tak jest w tych wierszach. Z jednej strony nieostentacyjna, dyskretna często muzyczność, z drugiej intensywne oglądanie świata, wpatrywanie się weń, chłonięcie go wzrokiem właśnie. Muzyczność jest tu zresztą jakby konsekwencją patrzenia na świat. Odkrywania wzrokiem że świat jest śpiewem podszyty, że jest harmonijny, uporządkowany, że przeniknięty jest niezniszczalnym ostatecznie ładem, że bytu są ze sobą połączone na kształt komunii. Ładem muzycznym? A może bardziej architektonicznym? Tak sobie tłumaczę wracające tu często motywy kolumny, katedry czy wieży. Jak kolumna jest na przykład dziadek, mowa też tu o kolumnie samotności, ale gdzieś czytamy o wieży dzieciństwa albo katedrze świeżych gwiazd. Ta kolumna symbolizuje ład świata, wychylony wertykalnie ku niebu, łączący dół z górą, ale sygnalizujący wiarę w tego świata trwałość, siłę, mocne bycie. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|