Okładka książki Ucieczka

Ucieczka

Autor: Ada Nowak
Wydawca: Lipstick Books
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-280-8522-0
EAN: 9788328085220
oprawa: Miękka ze skrzydełkami
format: 200x135x25mm
liczba stron: 336
rok wydania: 2021
(6) Sprawdź recenzje
24% rabatu
30,21 zł
Cena detaliczna: 
39,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 30,13

Opis produktu

Marta właśnie zaczęła swoją pierwszą pracę - terapeutki na więziennym oddziale leczenia uzależnień. Tam poznaje Adama. Kulturalnego, przystojnego, inteligentnego młodego mężczyznę, który twierdzi, że w więzieniu znalazł się przez fatalny zbieg okoliczności. Że nie popełnił zbrodni, o które go oskarżono. Marta mu wierzy. Nie tylko dlatego, że jego argumenty trafiają jej do przekonania, także dlatego, że on budzi w niej zupełnie nieznane emocje. Pożądanie, ekscytację, ale też strach. Czy ostatecznie zdecyduje się na krok, po którym nie będzie już powrotu do bezpiecznej, choć nudnej codziennej rutyny? Czy postawi wszystko na jedną kartę, da się porwać namiętności? To historia uczucia, niemożliwego do spełnienia, rodzącego się między spokojną dziewczyną, wciąż próbującą zapomnieć o traumie sprzed lat i płatnym zabójcą. Historia ucieczki z wygodnego życia, które okazuje się ciasną klatką, przez kolejne kraje, morze i pustynię. Przez zatracenie w upojnym seksie. Ta miłość zmusi oboje bohaterów do zmiany systemu wartości, przełamania własnych ograniczeń, lęku. Bo jaki związek ma Adam z tragiczną śmiercią ojca Marty, której świadkiem była jako dziecko? I o co mu chodzi: o miłość, seks, wolność - a może tylko o zagadkę, klucz do rozwikłania której kryje się we wspomnieniach Marty?

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Monika
Czytaliście najnowszą książkę Ady Nowak „Ucieczka”? Jakie jest wasze zdanie na jej temat? Ja powiem szczerze spodziewałam się trochę czegoś innego. Nie mówię, że jestem zawiedziona, ale jednak czegoś mi tu brakowało.
Marta właśnie zaczęła swoją pierwszą pracę - terapeutki na więziennym oddziale leczenia uzależnień. Tam poznaje Adama, który od samego początku wydał się dziewczynie bardzo interesujący. Adam twierdzi, że jest niewinny i postanawia uciec z kraju. Namawia Martę, żeby mu towarzyszyła. Dziewczyna rzuca wszystko i wyjeżdża z mężczyzną i tu zaczyna się temat ucieczki, który miejscami był trochę nużący.
Główna bohaterka wydaje się dziewczyną bardzo naiwną. Rozumiem, miłość od pierwszego wejrzenia itd., ale rozum to drugie.
Sama fabuła jest dosyć ciekawa. Jednak moim zdaniem za dużo tu trochę dziwnych wydarzeń, które wnoszą chaos do całego zarysu.
Oceniam ją raczej średnio, ale nie zniechęcam. Książka na jeden wieczór. Czyta się dosyć szybko i raczej nie odstrasza od samego początku. Pewne wątki wzbudzają ciekawość.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: paciaczyta
"Ucieczka" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Ady Nowak. Jest to romans z dość ciekawą fabułą. Marta - terapeutka pracująca na więziennym oddziale, Adam - jeden z osadzonych. Przystojny, inteligentny i według niego niewinny. Pojawia się między nimi uczucie, które przysłania Marcie umiejętność logicznego myślenia...

Lekka fabuła, dużo zwrotów akcji, trochę przewidywalna fabuła.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: NataLia
Tajemnica, którą ukrywał ojciec Marty, tajemnica teczki i mroczna strona ojca Adama, połączyła ich dwoje. Ojciec Marty, gdy ta była jeszcze dzieckiem, został zabity na jej oczach. Ta trauma ciągnie się przez całe jej życie. Zostaje psychologiem więziennym i tam spotyka Adama. Marta traci dla niego rozum i postępuje nieracjonalnie. Czy ta miłość ma szanse na dobre zakończenie? Książkę czytałam z zapartym tchem i oczekując zakończenia. Serdecznie polecam.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: zaczytanalala
Marta zaczyna pracę, która ma pomóc zapomnieć jej o wydarzeniach z przeszłości. Jako terapeutka więziennego oddziału uzależnień ma nadzieję, że w końcu uda jej się rozpocząć nowe życie. Jednak im dłużej pracuje we Wronkach, tym bardziej przekonuje samą siebie, iż nie nadaje się do tej pracy, a zamknięte przestrzenie i ograniczenia jedynie pobudzają jej lęki. Wszystko zmienia się w chwili, gdy podejmuje się terapii Adama – więźnia uznanego za szczególnie niebezpiecznego. Ale mężczyzna ma także inne cechy, które w sposób szczególny wpłyną ma Martę. Jest młody i nieziemsko przystojny, jego pewność siebie jedynie potęguje te cechy i zaczyna wzbudzać w kobiecie uczucia, o jakie już dawno siebie nie podejrzewała. Co więcej, mężczyzna przez cały czas twierdzi, że jest niewinny, a Marta wbrew samej sobie mu wierzy. Czy uczucie, którym obdarzyła tego mężczyznę sprawi, iż będzie w stanie sprostać jego prośbie i spalić za sobą wszystkie mosty?

***
Pomysł na książkę okazał się bardzo ciekawy. Przystojny więzień i jego terapeutka postanawiają dokonać czegoś, czego jeszcze nikomu dotąd się nie udało. Postanawiają postawić na szali cale swoje dotychczasowe życie, aby zaspokoić swoje pragnienia, mimo iż tak naprawdę wcale się nie znają. Ale czy na pewno? Fabuła jest wciągająca i odmienna od większości, jakie spotykamy na co dzień. Czyta się przyjemnie, ponieważ autorka ma przystępny styl pisania. Jednak ciężko tę książkę zaklasyfikować do jakiegoś konkretnego gatunku, ponieważ mamy tutaj troszkę z romansu i thrillera oraz odrobinę z erotyku. Ale nie jest to złe połączenie, a powiedziałabym nawet, że fajnie przemyślane.
Jedyne, czego tak naprawdę mi brakowało to odrobinę większe napięcie. Myślę, że przy tym, co udało się autorce można było wycisnąć z tej historii o wiele więcej. Nie zmienia to jednak faktu, iż czyta się dość fajnie, a książka w zasadzie jest lekka i pozwala oderwać się od codzienności. Fakt, że opisane historie nie wydają się być wiarygodne, ale przecież nie po to sięgamy po książki, aby znajdować tam życie codzienne, z jakim sami się stykamy.
Główna bohaterka jest bardzo odważna, a dla odnalezienia samej siebie jest w stanie zaryzykować wszystko, co udało jej się do tej pory osiągnąć. Jednocześnie jest trochę nieufna w stosunku do nowego ukochanego i nie wierzy do końca w jego szczere intencje (biorąc pod uwagę przeszłość obojga nie powinno to dziwić). Kobieta jest wykształcona i umie zadbać o siebie, ale Adam wzbudza w niej pierwotne instynkty i sprawia, ze zapomina o swoich dotychczasowych zasadach. Śmiało można powiedzieć, że Marta zatraciła się w uczuciu do mężczyzny oraz chęci stworzenia siebie na nowo. Nie są to moim zdaniem złe cechy i czynią Martę jeszcze bardziej intrygująca osobą.
Adam jest niezwykle pewny siebie, taki typ „prawdziwego”, dominującego mężczyzny. Marta jednak nie wie, że on także skrywa w sobie błędy przeszłości, które chce naprawić i pomimo swojej powierzchowności liczy, iż uczucie do Marty go uratuje i otworzy dla niego nową drogę życia. Ale czy to się uda?
Książka z pewnością jest godna uwagi, chociażby przez wzgląd na nietypową fabułę. Nie zmienia to jednak faktu, iż mogłaby być jeszcze lepsza, gdyby wkradło się nam więcej napięcia 
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: mysilicielka
Ona pracuje w więzieniu, pomaga mężczyznom poradzić sobie z nałogami. On twierdzi, że jest niewinny i już od pierwszych chwil uwodzi bohaterkę jak tylko może. W końcu uciekają do Afryki, po drodze dzieją się przeróżne rzeczy, dziękuję, koniec. Opis suchy i pozbawiony emocji, bo i mnie ich zabrakło podczas lektury. Nigdy mnie więzienne klimaty nie pociągały, a już tym bardziej taki wątpliwy związek, ale erotyki rządzą się swoimi prawami i to miało swój potencjał. Według mnie najbardziej kulała postać głównej bohaterki.

Trochę drażniło mnie, jak Marta odnosi się do swoich kolegów i koleżanek po fachu. Inni psycholodzy byli dla niej nudni, niesympatyczni, nawet momentami ich w myślach wyśmiewała. Według autorki terapeuci po godzinach pracy dalej operują sztucznym językiem i nawet w dyskusjach między sobą padają pytania w rodzaju "i jak się z tym czujesz?". Zastanawiam się, co w takim razie kierowało bohaterką, że wybrała ten zawód i to miejsce? Nie miała tam przyjaciół, pacjenci ją przerażali, samo przejście przez bramki z wykrywaczem metali sprawiało, że podskakiwała w miejscu. I w tym momencie poznała przystojnego więźnia, który proponuje jej ucieczkę... Tylko że ona nie była skazana, mogła zmienić swoje życie w każdej chwili, nie potrzebowała do tego rycerza-kryminalisty! Średnio mi się podoba taka puenta, nawet zakładając, że ta cała historia jest umowną fantazją o niemożliwym romansie.

Niestety więzienie jest tłem tylko niedużej części książki, bo bohaterowie szybko zaczynają swoją podróż do Maroka. Myślę, że powieść spodobałaby mi się bardziej, gdyby skupiała się wyłącznie na akcji w zakładzie. Można by przez całą książkę powoli rozwijać relację Marty i Adama, uczynić ją bardziej wiarygodną, a tak decyzje bohaterki wydają się skrajnie naiwne albo po prostu głupie.

Podobał mi się wątek z zabójstwem ojca Marty i jej amnezją związaną z tym wydarzeniem. To dawało czytelnikowi do myślenia, czekało się na kolejne informacje jak na puzzle, które w całości dawały rozwiązanie zagadki.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Honorata
"Ucieczkę" Ady Nowak czyta się, jakby to była jedna z Baśni 1001 nocy. Wyobraźnia literacka bardzo poniosła autorkę, nieprofesjonalizm głównej bohaterki, a później je ogromna rządzą do mężczyzny skazanego i osadzonego w zakładzie karnym jest tak wielka, że kobieta nie myśli głową, tylko inną częścią ciała. Opisy aktów niby brutalne, a zarazem infantylne w określeniach. Czyta się, tak jak napisałam, jak baśń, bo to nie mogło się wydarzyć na prawdę. Może nie są to moje klimaty, ale chciałam dać sobie i autorce szansę, ale chyba osobiście zostanę przy innego rodzaju lekturach. Jednak nie powiem, że nie polecam, jeżeli ktoś chce przeczytać leciutką lekturę z podtekstem tragedii i z happy endem na końcu to spokojnie polecę. Okładka fajna, ale nie adekwatna do treści.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj