Zwłokopolscy. Władcy nocy

Moja nastoletnia córka sama wybrała sobie kontynuację 1 części "Zwłokopolskich". Przyznać muszę, że jest zapalonym "molem książkowym" i ma już wyrobiony gust zatem nie jest łatwo Ją zadowolić pierwszą lepszą pozycją. Tak więc wróciwszy do domu z zakupem, wzięła się do czytania. Jakże niesamowite było dla mnie samej słuchać od czasu do czasu gromki śmiech dochodzący z pokoju dziecka. Zaciekawiona treścią opowieści poprosiłam córkę o krótkie zrecenzowanie. Oto one:

„Wakacje, czas odpoczynku ... ale czy na prawdę? Na pewno nie dla Kovvalskich i... Szkodnika, który w wyniku pewnego nieporozumienia został posiadaczem tabletu posiadającego niesamowitą właściwość. Tablet ten bowiem pokazuje niedaleką przyszłość. Dzięki wynalazkowi Ferdynand ma szansę zostać bohaterem. Niestety poprzez niesprzyjające okoliczności Wrogowie Kovvalskich, Władcy Nocy, dowiadują się o ich kryjówce. W tym momencie zaczyna się prawdziwa i bezlitosna wojna ...

Początek zaczyna się spokojnie, bez większych zwrotów akcji. Cały czas jednak powoli przyspiesza, aby na koniec osiągnąć szaleńcze tempo. Fabuła rozszerza się o coraz więcej różnorodnych wątków mniej lub bardziej ze sobą powiązanych. Mają one na celu urozmaicić lekturę, a także połączyć ją w jedną, wielką całość.

Książka bardzo mi się podoba. Nie zabrakło w niej humoru. No, może w niektórych miejscach trochę się pogubiłam. To tu, to tam ... takie przeskakiwanie z miejsca na miejsce opowiadające o jednym lub kilku wydarzeniach. Wiele wątków, ale dobrze się czyta. Trudno oderwać się od lektury, bo chce się wiedzieć co będzie dalej. Niezwykle wciąga.
W tym całym zamieszaniu są wplątane dość ważne informacje o Wrogach, zmianach w rodzinie Kovvalskich, wyglądzie Brunona i panu Stefanie, (który miał w pierwszej części na imię Leon).

Z niecierpliwością czekam na część następną. Tym bardziej po przeczytaniu epilogu, bo zapowiada się naprawdę ciekawie.
W tej chwili książka ta wygrywa w moim osobistym rankingu książek.”

Tak i ja, jako matka nastolatki, gorąco polecam wszystkim. Życzę dobrej zabawy.