Okładka książki Mój agent Masa

Mój agent Masa

Wydawca: Rebis
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-7818-810-0
EAN: 9788378188100
oprawa: Miękka
format: 13.2x20.2cm
język: polski
Seria: Varia
liczba stron: 272
rok wydania: 2015
(0) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
41% rabatu
19,40 zł
Cena detaliczna: 
32,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,40

Opis produktu

Mój agent Masa – Piotr Pytlakowski i Piotr Wróbel

W książce „Mój agent Masa” Piotr Pytlakowski rozmawia z Piotrem Wróblem, oficerem, który zwerbował Masę o tym, jaki naprawdę jest najsłynniejszy polski świadek koronny.

Piotr Pytlakowski i Piotr Wróbel

Piotr Pytlakowski jest dziennikarzem śledczym (pracował w Gazecie Wyborczej i Życiu Warszawy oraz Polityce), autorem scenariuszy (m.in. do seriali Odwróceni i Alfabet mafii) oraz autorem książek Alfabet mafii, Śmierć za 300 tysięcy, Szkoła szpiegów. Za działania jako dziennikarz śledczy był kilkukrotnie nagradzany.

Piotr Wróbel był oficerem Biura do Walki z Przestępczością Zorganizowaną, który zwerbował Masę. Obecnie jest policjantem na emeryturze. Musiał zrezygnować z pełnionych funkcji, gdyż obciążył go swoimi zeznaniami Jarosław Sokołowski, ps. Masa.

Agent Masa

Jarosław Sokołowski pseudonim „Masa” przez 6 lat był osobowym źródłem informacji policjanta Piotra Wróbla. Jego zeznania złamały karierę policjanta – opuścili go przyjaciele, musiał odejść z policji, nie mógł przyjąć stanowiska szefa w powstającym Centralnym Biurze Śledczym. W momencie, gdy Masa przeistacza się w celebry tę, Piotr Pytalkowski pyta Wróbla o początki współpracy z Masą i jego udział w pogrążeniu mafii pruszkowskiej. Z opowieści Wróbla wyłania się obraz Masy, który sypał. Masy, który kierował potężną organizacją przestępczą.

Fragment książki

Jak wyglądały kontakty z Twoimi narzędziami pracy?

Kontakty z Jarosławem Sokołowskim były bardzo utrudnione, jeżeli chodzi o spotkania, bo była to bardzo znana osoba w Warszawie i swoim środowisku. Olbrzymi facet zwracający uwagę swoją posturą, ubiorami i samochodami, jakimi jeździł. Przeważnie były to mercedesy. Raz zmienił samochód, jak tłumaczył, żeby się nie rzucac w oczy, i to był jedyny złoty lexus w Warszawie. Nie rzucał się w nim w oczy jak cholera.

Były w tym czasie pewnie dwa takie znaczące lexusy w Warszawie, jednym jeździł Sekuła, drugim Sokołowski. Podobno kiedyś Masie ukradziono tego lexusa?

Było takie zdarzenie. Masa mieszkał wtedy jeszcze w blokach w Pruszkowie i lexusa trzymał na osiedlowym parkingu.

.

x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj