Porno. Jak oni ro robią?
Autor:
Ziębiński Robert
Wydawca:
MOVA /WYD. KOBIECE/
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-66718-37-1
EAN:
9788366718371
oprawa:
twarda
podtytuł:
Jak oni to robią?
format:
205x145mm
język:
polski
liczba stron:
290
rok wydania:
2021
(1) Sprawdź recenzje
44% rabatu
24,14 zł
Cena detaliczna:
42,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,14 zł
Opis produktu
W TEJ KSIĄŻCE WSZYSTKO KRĘCI SIĘ WOKÓŁ SEKSU
Robert Ziębiński nie ma oporów, by pytać.
Rozmówcy nie mają oporów, by odpowiadać.
„Porno” odsłania ukryte pod płaszczykiem wstydu kulisy branży rozkoszy.
Filmowe porno istnieje od ponad stu lat. Od około siedemdziesięciu w takiej formie, jaką znamy dziś. Mamy więc co najmniej cztery pokolenia ludzi, którzy wciąż wierzą w to, że porno to prawda.
W Hollywood rocznie powstaje ponad trzynaście tysięcy filmów porno, z których dochód to około piętnastu miliardów dolarów. Pornografia przynosi więcej pieniędzy niż NBA, Liga Bejsbolowa i NHL razem wzięte.
Mimo to wiedza na jej temat zatrzymała na poziomie domniemywań, przekłamań i konfabulacji. W mediach głównego nurtu nie ma wywiadów z gwiazdami czy aktorkami porno, mało kto dopuszcza je do głosu. Tym razem jest inaczej. Na rozmowę na temat swojej pracy dali się namówić Robertowi Ziębińskiemu m.in.: Holly Randall, najbardziej wpływowa reżyserka i producentka porno według magazynu „Adult Video News”, Buck Angel, człowiek legenda i pierwszy transseksualny mężczyzna z waginą, który występował w filmach porno, czy aktorka Anna Kinski, Polka, która wyjechała do Francji szukać miłości, a przy okazji rozkochała się też w porno.
W tych i kilkunastu innych rozmowach z gwiazdami i reżyserami, a także seksuologami, Andrzejem Gryżewskim i Justinem Lehmillerem, autor szuka odpowiedzi na pytanie: „Czym jest porno?”. Czy na pewno tym, za co się je uważa, czyli współczesnym boogeymanem, który jest odpowiedzialny za całe zło tego świata?
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rozchełstana Owca
Nie wiem jak zacząć, bo chyba każdy z nas o porno w swoim życiu słyszał. Wiele też mówi się w telewizji, że złapano ludzi, którzy takimi filmami handlują. Niemniej jednak prawdą jest, że mało lub prawie w ogóle nie mówi się o ludziach, którzy faktycznie czerpią z tego radość. Taak, dobrze napisałam – radość. A gdy mogą przy tym zarobić i to nie byle jakie pieniądze to mają takie dwa w jednym.
Książka rozpoczyna się od wstępnych kilku słów od Autora. I pierwszy moment nie jest wtedy, gdy pan Robert przytacza sytuację, która zdarzyła się również w moim dzieciństwie. Przerażające było to jak opowiedział o tym co się wydarzyło, gdy szukał wydawcy. To był pierwszy moment kiedy moja szczęka opadła niżej jak na panele podłogowe. Zawsze trąbi się na prawo i lewo jakie te filmy są złe, spaczają ludzkie umysły i tak dalej, ale co z tymi, którzy robią to: bo chcą, czy lubią? Autor przede wszystkim pisze niesamowicie przystępnie, lekko i tak jak do prostego człowieka jakim między intymni jestem ja. To dla mnie zawsze jest priorytetem, bo właśnie to określa czy w przyszłości złapię się ponownie za literaturę spod danej ręki. Pan Ziębiński zwraca uwagę na „stare czasy” gdzie rozmowa o seksie, o jakimś rodzaju edukacji seksualnej była niemalże złem, co niestety dzisiaj odbija swoje piętno na wielu młodych ludziach. Rozmowy przeprowadzone w tym reportażu nie będą obnażały złej strony tej branży. Będą ukazywały inną stronę – dobrą czy też lepszą, każdy musi to określić sam. W końcu ludzie wypowiadający się na jej stronach wiedzieli o czym mówiąc, pracując w tym zawodzie. Podobało mi się, że nad wszystkim trzymali pieczę wykwalifikowani psychologowie, którzy mogli potwierdzić, że jednak jeśli ktoś lubi taką pracę nie ma w tym nic złego. Widzimy trochę porno od podszewki – jak wygląda praca na planie, jakie są ramy przyzwoitości, jak cienka linia jest między pracą w takim biznesie, a zwykłą prostytucją. Autor nie zawstydza nas, „smacznie” i taktownie przeprowadza wywiad z ludźmi, którzy mają normalne, pospolite życie. Cieszę się, że w końcu ktoś miał na tyle odwagi (mam tu na myśli samego pana Roberta jak i wydawnictwo), by obalić wszelakie mity z porno związanymi. Oczywiście nadal utrzymuje, że nie jest to zakres filmów dla dzieci, co to, to nie. Jednakże nawet tam, przy takiej kategorii zarobkowej można znaleźć miejsce gdzie nie ma upodlenia czy nie wiadomo jak drastycznego traktowania kobiet. Wszystko ma swoją drugą stronę medalu i dlatego polecam gorąco tę książkę! x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|