Okładka książki W rejony mroku

W rejony mroku

Autor: Hajduk Jacek
wysyłka: 48h
ISBN: 9788378931195
EAN: 9788378931195
oprawa: oprawa: broszurowa
format: 15x23 cm
język: polski
liczba stron: 224
rok wydania: 2017
(0) Sprawdź recenzje
29% rabatu
24,83 zł
Cena detaliczna: 
34,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,81

Opis produktu

W rejony mroku to szkic do intelektualnego portretu Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, wybitnego pisarza, eseisty, współtwórcy paryskiej „Kultury”. Jacek Hajduk odczytuje arcydzielny Dziennik pisany nocą, komentuje go, osadza w kontekście nie tylko polsko - włoskim ale także europejskim i subtelnie zachęca do wyprawy w ciemne strony naszej cywilizacji. Świetna, żywa, barwna i inteligentna opowieść o pisarzu bez którego nie ma współczesnej literatury polskiej. Spis treści Od autora / 9 1. W cieniu Wezuwiusza / 15 2. Świadectwo: Croce / 23 3. Świadectwo: Pliniusz / 29 4. Dymiące kominy wulkaniczne / 37 5. Totalitarne bliźnięta / 47 6. Z dziejów cezaryzmu / 55 7. Książęta niezłomni / 61 8. Russell, Orwell, Camus / 69 9. Trzy Rzymy / 77 10. Wszystkie śmierci Maksyma Gorkiego / 83 11. Ukąszeni / 89 12. Niemota skamieniałych trupów (w Pompejach) / 95 13. Siła słowa / 101 14. „Kultura” – Polska na wygnaniu / 107 15. Owidiusz / 113 16. Zawód: poeta / 119 17. Śmierć Domicjana / 125 18. Kwarantanna / 133 19. Ferragosto – pora przesilenia / 139 20. Tajemnica samobójstwa / 145 21. Lebenstein / 149 22. Caravaggio, Bruno, Gesualdo / 155 23. Kara śmierci / 163 24. Dostojewski / 171 25. Tyberiusz na Capri / 177 26. Banalność Zła / 185 27. Banalność Dobra / 191 28. Pliniusz i chrześcijanie / 197 29. Stąd do wieczności / 203 30. Bakcyl imperializmu / 209 Epilog / 215 Nota / 218 Bibliografia / 219 Fragment książki Odważam się powiedzieć, że nasza literatura minionego stulecia – ani krajowa, ani emigracyjna – nie wydała utworu, który by dorównał Herlinga-Grudzińskiego „portretowi epoki z autoportretem w rogu wielkiego obrazu” albo go przewyższył. Oczywiście Dziennik Gom- browicza jest lekturą wspaniałą, ale lekturą tylko i aż autorskiego „ja”. Oczywiście wieloksiąg Parnickiego – z początkiem lat osiemdziesiątych zgłaszanego nawet do Nagrody Nobla – to eksperyment unikatowy na skalę światową, ale właśnie eksperyment. I oczywiście wspaniałych książek wymienić by można jeszcze sporo. Rzecz jednak w tym, że dla większości autorów wiek XX okazał się przeszkodą nie do pokonania: proza „krótkiego oddechu”, by użyć terminu Stanisława Burkota, znika i zniknie bez śladu – niczym łzy w deszczu. Ci natomiast nieliczni, którzy nadążali za pędzącą machiną wieku wojen i ideologii, a nawet zdolni byli ją przeganiać, dali nam dzieła autoteliczne, dzieła „same sobie”. Pisanie dzisiaj „w stylu” Gombrowicza, na co, niestety, wciąż niejeden autor się porywa, naraża tylko na śmieszność, bo z miejsca staje się manieryzmem. Pisanie „jak Parnicki” jest chyba – i całe szczęście! – w ogóle niemożliwe. Tymczasem Dziennik pisany nocą należy do kategorii „Dzieło Zero” – na nim literatura mogłaby się kończyć i od niego mogłaby się zaczynać. A to – uwaga – stawia Herlinga-Grudziń- skiego w jednym rzędzie z Homerem, Wergiliuszem, Dantem, Szekspirem czy Dostojewskim. Dziennik pisany nocą jest dziełem epokowym. Literatura to ciągłość.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj