33 razy, mój kochany
Autor:
Barreau Nicolas
Wydawca:
Otwarte
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-7515-582-2
EAN:
9788375155822
oprawa:
broszurowa ze skrzydełkami
format:
135 x 205
język:
polski
liczba stron:
310
rok wydania:
2019
(1) Sprawdź recenzje
36% rabatu
22,49 zł
Cena detaliczna:
34,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,42 zł
Opis produktu
Kiedy z czegoś dramatycznego rodzi się coś pięknego, może chodzić tylko o miłość.
Hlne miała trzydzieści trzy lata, gdy zmarła. Julien, jej mąż, przyrzekł, że po jej śmierci napisze do niej trzydzieści trzy listy po jednym za każdy rok jej życia. Dotrzymał słowa. Pisał żonie o ich synu Arturze, o tym, jak sobie bez niej radzi, o swojej rozpaczy i niegasnącej miłości. Każdy list chował w skrytce na cmentarzu Montmartre. Po pewnym czasie odczuł, że ten rytuał daje mu pocieszenie. Pewnego dnia listy zniknęły, a na ich miejscu Julien znalazł małe kamienne serce... Czy jego zranioną duszę zdoła ktoś wyleczyć? Czytanie powieści Nicolasa Barreau jest jak spędzanie czasu z najlepszym przyjacielem. Nina George, autorka Lawendowego pokoju To prawdziwa oda do miłości, empatii i Paryża. To jak list miłosny napisany do tych, którzy wierzą w uzdrawiającą moc słów. Ricciarda Barbieri, redaktorka w wydawnictwie Giangiacomo Feltrinelli Barreau obdarowuje nas historią opowiedzianą tak, jak tylko on potrafi zabiera nas na poszukiwania tego, co schowane głęboko w duszy. Wspaniała uczta! Hlose d'Ormesson, właścicielka ditions Hlose d'Ormesson Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Katarzyna z Subiektywne Recenzje
Nicolas Barreau w tej książce dotyka bolesnych, ale ważnych i prawdziwych tematów. Wielu ludzi na świecie zmaga się z podobnymi problemami co główny bohater, dlatego też "33 razy mój kochany" niesie ze sobą ogromny przekaz i wielką dawkę motywacji w walce o własne życie.
"33 razy, mój kochany" to powieść wzruszająca, pełna przemyśleń, refleksji nad ulotnością życia i kruchością nawet najsilniejszego człowieka. Nie ma tu sensacji, nagłych zwrotów akcji, dynamicznych wydarzeń i genialnie skonstruowanej fabuły. Jest po prostu życie. Julien i Hélène połączyła wielka miłość, jednak nie dane im było dożyć wspólnej starości. Hélène w wyniku choroby umiera przed swoimi trzydziestymi trzecimi urodzinami, wcześniej obligując męża do tego, aby napisał do niej właśnie trzydzieści trzy listy, za każdy rok jej życia. Dzięki temu jesteśmy świadkami przemiany Juliena, od zgorzkniałego żałobnika, którego syn pociesza, do mężczyzny, który zaczyna widzieć życie w kolorowych barwach. Widzimy jak ból egzystencji, świadomość każdego dnia, przytłacza głównego bohatera, jak rozgrzebuje przeszłość i wspomnienia dodając sobie zmartwień. I tak jest w przypadku każdego z nas. Po stracie najukochańszej osoby, czy to miłości życia, czy kogoś nam bliskiego, myślimy, że świat się skończył, a w rzeczywistości biegnie dalej zabierając nam kolejne cenne dni naszego życia. Książka może wydawać się monotonna, ale sądzę, że właśnie taki zabieg sprawia, że bardziej skupiamy się na emocjach towarzyszących rodzinie zmarłej Hélène, a pojedyncze epizody z udziałem innych ludzi są znakami, że los na każdym kroku daje nam szansę na powrót z bolesnych wspomnień do życia, ale to od nas zależy jak szybko się pozbieramy. Autor w cudowny sposób pokazuje beztroską dziecięcą wiarę i ufność na przykładzie Artura, syna Juliena i Hélène. Chyba nie ma silniejszych osób na świecie niż dzieci, które z taką łatwością godzą się na to co ich spotyka, potrzebując tylko kogoś blisko siebie. To na prawdę wartościowa książka, z ważnym i mądrym przekazem. Pokazuje nam, że nie warto żyć wspomnieniami, bo nowe szczęście, nowe życie ucieka nam sprzed nosa. To historia pełna symbolów i ukrytych treści, które poznajemy wraz z każdym kolejnym listem Juliena. Smutna i gorzka, ale jednocześnie przepełniona nadzieją na lepsze jutro i dająca naukę, aby czerpać z życia pełną piersią, bo nikt z nas nie wie, ile jeszcze czasu mu zostało. Z każdej strony wylewają się trudne emocje, o istnieniu których możemy nie zdawać sobie sprawy. Spędziłam z tym tytułem cudowny czas, często smutny, refleksyjny i żałobny, ale z każdym nowym rozdziałem wschodziło słońce przynosząc nowe lepsze dni. Uświadomiłam sobie również to, że życie jest pełne zaskakujących chwil, które dopiero po śmierci stają się kluczowe, są rozpamiętywane i przeżywane na nowo. Myślę, że każdy z Was, kto przeczyta "33 razy, mój kochany" odkryje, że życie jest cudowne, pomimo wszelkich przeciwności. Całym sercem mogę Wam polecić ten tytuł. I choć będziecie płakać, zobaczycie, że człowiek jest na tyle silną istotą, że jest w stanie przetrwać nawet najgorsze, osobiste tragedie. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|