Alcantara

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Alcantara ❤️❤️ autorki K. Hellishdeer oraz autora Felix Fabian ❤️.

„Niebezpieczna prędkość, namiętność i tajemnica.”.

Nadia młoda kobieta, która poświęca się pracy, właścicielka wydawnictwa i małej kawiarni.
Jednak gdy zapada zmrok, zamienia się w odważną osobę, uczestniczy w wyścigach samochodowych. W pracy kieruje się zasadami, na torze zaś nie wyznaje żadnych zasad.

Dawid skończył studia prawnicze, po czym zatrudnia się w kancelarii adwokackiej, jaki aplikant. W ciągu dnia wertuje kodeksy prawne, wzrokowo wykonuje swoje obowiązki, w nocy zaś zamienia się w casanovę, szybkie numerki i dobra zabawa to, czym się zajmuje.
Co się stanie, kiedy dojdzie do spotkania dwóch ognistych temperamentów? I jakie tajemnice ujrzą światło dzienne? Przeczytajcie sami 😉.

Alcantara to świetna historia, która pochłania nas od samego początku, mamy tutaj dwoje ludzi, którzy mają takie same ogniste temperamenty, oboje zajmują się czym innym, ale wieczory to coś, co pokazuje, że jednak nie są tak grzeczni jak mogłoby się wydawać.
Nadia to kobieta, która mimo tego, iż zboczyła z drogi, próbuje poukładać swoje życie na nowo, niestety nie wychodzi jej to, tak jakby chciała, tym bardziej iż wpakowała się w coś, z czego nie potrafi wyjść. Jest szantażowana, a nic nie zwiastuje tego, że kiedyś skończą się jej problemy. Żyje jednak nadzieją i robi wszystko, co każe jej szantażysta.
Dawid, jednak może wydawać się silny, lecz jego zmorą, która ciągnie się, zanim w dorosłym życiu jest fakt, że jest DDA, czyli dorosłym dzieckiem alkoholika. Jest jednak świadomy, że większa ilość alkoholu może doprowadzić do tego, że sam może mieć taki problem w przyszłości, bardzo mi imponuje to, że potrafi się do tego przyznać sam przed sobą i robi wszystko, by nie stało się to, co stało się z jego ojcem.
Każdy z nas ma jakieś problemy, jedni większe, drudzy mniejsze, jednak nie powinniśmy się poddawać tylko robić wszystko, by zmienić swoją sytuację, a z każdej złej sytuacji jest jakieś wyjście, po prostu trzeba trafić na właściwą osobę, by wiedzieć, że ma się dla kogo żyć.
Jednak koniec książki bardzo mocno mną wstrząsnął, mam nadzieję, że autorzy nie pozostawią nas z takim zakończeniem, a nie mogę się już doczekać, by je poznać.
Tych dwoje to mieszanka wybuchowa, co gwarantuje nam brak nudy, namiętność, która daje nam to, że nie możemy wypuścić książki z rąk, ale także niebezpieczną prędkość, która może doprowadzić do kolizji, gdzie można stracić nie tylko życie.