Bankiet wysuszonych kasztanów
Autor:
Stańda Joanna
Wydawca:
Psychoskok
wysyłka: 48h
ISBN:
9788379005666
EAN:
9788379005666
oprawa:
oprawa: broszurowa
format:
14x20 cm
język:
polski
liczba stron:
144
rok wydania:
2016
(1) Sprawdź recenzje
29% rabatu
18,47 zł
Cena detaliczna:
25,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 18,42 zł
Opis produktu
Książka przedstawia w humorystyczny sposób sytuację czterech staruszek, które przypadkiem spotykają się w tej samej sali na oddziale geriatrii. Odział jest niedoinwestowany pod każdym względem: stare łóżka, brak rzetelnej opieki pielęgniarskiej czy głodowe porcje żywnościowe. Sytuację próbuje poprawić się dzięki darom WOŚP, co stwarza groteskowe sytuacje: w sali numer dwa, obok obskurnych łóżek, jest jedno, supernowoczesne dla seniora, a w łazience przestarzały prysznic konkuruje w muszlą klozetową na fotokomórkę. Problem z racjami żywnościowymi rozwiązała natomiast przedsiębiorcza salowa, oferując pacjentom tygodniowy abonament żywnościowy za trzysta złotych. Bohaterki choć różnią się od siebie zarówno pod względem statusu społecznego, wykształcenia, czy poglądów religijnych, to łączy je jedno: późny wiek.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rozchełstana Owca
Świat jest tak skonstruowany, żeby młodzi ze starymi przeplatali swoje życia. Geriatria i historie związane z ludźmi w podeszłym wieku, przeważnie łamią nam serce i ujmują duszę. Tutaj spodziewałam się komedii, mimo że wstępnie obawiałam się jak autorka pogodzi tak dwie różne rzeczy – starość z żartem.
Książka, którą miałam przyjemność czytać nie tylko zaskakuje swoim niewielkim gabarytem 140 stron, ale humorem, który naprawdę wprawia w dobry nastrój! Na sali szpitalnej, na oddziale geriatrycznym spotykają się 4 panie, które na wszelakie możliwe sposoby i dzięki swojej pomysłowości próbują poprawić sobie czas jaki tam mają spędzić. Każda z naszych bohaterek jest inna, każda charakterystyczna jak i charakterna. Pani Kuruc walczy z otyłością, na którą (odniosłam wrażenie) zupełnie nie zwraca uwagi. Kolejna pani, Kobel – martwi się o cały świat tylko o nie siebie samą, a co za tym idzie, zapomina o tym co najważniejsze, czyli własne zdrowie. Trzecia pani, Mirela, jest wyjątkowo uprzykrzająca życie, nie oszczędza nie przyjemnych słów w kierunku personelu i jest trochę takim wrzodem na czterech literach. No i Anastazja, której można rzec, że arystokracja trochę siadła na głowę. I nasz rodzyneczka, młodziutka Oliwka, która odnoszę wrażenie, że jest symbolem zderzenia się świata młodości ze światem starości. Całość jest okraszona ogromną ilością żartu. Nie każdej książce to pasuje, ale tutaj udało się autorce. Mam czasem wrażenie, że w nie których książkach to jest tak, że twórcy boją się pisać smutną prawdę w żartobliwy sposób. Pozycja jest krótka, ale jak dla mnie całkiem zgrabna, więc na pewno umili czas przy popołudniowej kawusi. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|