Blisko ciebie
Autor:
Kasie West
Wydawca:
Feeria
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-7229-663-4
EAN:
9788372296634
oprawa:
Miękka
format:
14,5x20,5 cm
język:
polski
liczba stron:
392
rok wydania:
2020
(8) Sprawdź recenzje
41% rabatu
22,31 zł
Cena detaliczna:
37,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,35 zł
Opis produktu
Autumn spotyka nieprzyjemna sytuacja: przez przypadek zostaje zamknięta w szkole na cały weekend. Gdy wydaje jej się, że gorzej już być nie może, okazuje się, że ma towarzysza. Dax to gość, o którym niewiele wiadomo, poza tym że nie cieszy się dobrą opinią: ciągnie się za nim wspomnienie bójki i poprawczaka. Autumn cały czas ma nadzieję, że Jeff, jej prawie-chłopak, odgadnie, co się jej przydarzyło, i zaraz po nią wróci. Ale Jeff nie przychodzi. Nikt jej nie szuka.
Wygląda więc na to, że Autumn spędzi następne dni, jedząc przekąski z automatu i gadając z gościem, który ewidentnie nie ma na to ochoty. Na początku rozmowa się nie klei, ale gdy Autumn i Dax stopniowo otwierają się przed sobą, dziewczyna widzi, że coś między nimi iskrzy... i zaskakuje. Ale czy poza szkolną biblioteką ich uczucia mają szansę na przetrwania? Czy każde pójdzie swoją starą drogą, czy może… wyruszą wspólną ścieżką?
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: monweg
Siedziałam zamknięta w bibliotece, starając się nie panikować. Zamknięta na klucz. Żadnego wyjścia. Ani przez drzwi, ani przez okna, ani przez szyby wentylacyjne. No dobra, szybów jeszcze nie badałam, ale poważnie brałam to pod uwagę. Nie byłam po prostu na tyle zdesperowana… Jak dotąd. Przekonywałam siebie, że znajomi przecież zrozumieją, co mi się przytrafiło, i wrócą mnie uwolnić. Wystarczy, że zaczekam.
Siedemnastoletnia Autumn niespodziewanie zostaje zamknięta w bibliotece na chwilę… na noc… na cały weekend. Jej znajomi pojechali do domku w górach i na pewno świetnie się bawią, a ona sama, a w bibliotece ciemno, zimno i nieprzyjemnie. A dodatkowo dziewczyna ma ataki paniki więc sytuacja nie jest do pozazdroszczenia. I gdy wydawało się, że gorzej już być nie może, to okazuje się, że nie jest w budynku sama. Osobą, która jest uwięziona razem z nią jest chłopak z jej szkoły, Dax. Tylko, że Dax nie znalazł się tutaj przez przypadek. Gdyby Autumn miała wybierać sobie towarzystwo sama, to Dax znalazłby się gdzieś na końcu stawki. A wszystko przez nie najlepszą reputację. Jednak jak to często bywa początkowa niechęć zostaje zastąpiona przez fascynację i w efekcie między dwojgiem bohaterów zaczyna iskrzyć. Problem w tym, że Dax nie chce się przywiązywać, bo zbyt wiele razy bywał w swoim krótkim życiu odrzucany. Poza tym inaczej będzie w normalnym świecie, niż w hermetycznym otoczeniu biblioteki. Czy rodzące się uczucie między Autumn a Daxem ma szansę przetrwać? Blisko ciebie to moje kolejne, piąte już spotkanie z twórczością Kasie West. Muszę wam się do czegoś przyznać. Odpoczywam przy jej opowieściach, odprężam się, uspokajam, relaksuję. Amerykańska pisarka ma niebywały dar do tworzenia interesujących historii. Jej książki chce się czytać, bez względu na wiek. Sądzę, że nieważne czy masz piętnaście, trzydzieści czy pięćdziesiąt lat, spędzisz z tą powieścią przyjemnie czas. Blisko ciebie to mądra i dowcipna opowieść o przyjaźni, miłości, dorastaniu, zmaganiu z trudnościami, w końcu o inności i jej akceptacji. Kasie West ma niesamowite wyczucie i niebywałą lekkość w kreowaniu swoich bohaterów. Postaci przez nią nakreślone są realistyczne, sympatyczne, dzięki czemu niejeden czytelnik będzie rozważał zaprzyjaźnienie się z nimi. Krótko mówiąc bohaterów tej książki się po prostu lubi i kibicuje im w życiowych decyzjach i planach. Blisko ciebie to powieść lekka, ale posiadająca spory ciężar emocjonalny. To kolejna ważna książka, która przedstawia świat młodych ludzi, uświadamiając nam dorosłym, że nie tylko my miewamy problemy. Nastolatek też może się borykać z wieloma przeszkodami i zmartwieniami. Myślę, że zbyt często zapominamy jak to jest być dzieckiem i że nasze latorośle są wyjątkowymi osobami. Podsumowując szczerze polecam najnowszą powieść Kasie West każdej nastolatce, ale także jej mamie, a nawet babci. Zdaję sobie sprawę, że książki Blisko ciebie nie muszę rekomendować jej wiernym czytelnikom, ale mimo wszystko powiem wam jedno, naprawdę warto. Nie wiem ile czasu czytałam te książkę, niemniej trwało to za krótko, żebym zdążyła się nią nacieszyć w pełni. Całe szczęście, że mam wszystkie pięć powieści na półce i w każdej chwili mogę do nich wrócić. Czekając na kolejną historię Kasie West Blisko ciebie z czystym sumieniem polecam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Królewskie Recenzje
Autumn planuje wybrać się z przyjaciółmi na weekend do małego domku. Chciała spędzić czas z najlepszą przyjaciółką na niekończących się rozmowach oraz zbliżyć się do Jeffa, chłopaka, który od dawna jej się podoba. Niestety Autumn zostaje zamknięta w bibliotece. Dziewczyna była przekonana, że ktoś zorientuje się, że jej nie ma i szybko po nią wrócą. Wkrótce jednak się okazuje, że musi spędzić w bibliotece cały weekend. Autumn zaczyna się bać kiedy orientuje się, że jest zimno i ciemno, a także... cicho. Jednak nie zbyt długo, bo szybko okazuje się, że nie jest sama w bibliotece...
Wraz z Autumn uwięziony w bibliotece jest Dax, chłopak, który nie jest dobrym chłopcem. Początkowo jest bardzo niemiły dla dziewczyny, pomimo, ze ta stara się nawiązać z nim przyjazne stosunki, skoro już zostali skazani na siebie na cały weekend. Oboje jednak muszą dojść do porozumienia, by przetrwać jakoś ten czas, dopóki nie zostaną uwolnieni. Nie mają jedzenia, w bibliotece robi się coraz zimniej, a czas dłuży się niemiłosiernie. Muszą zacząć współpracować, by przetrwać kilka dni. Może Dax w rzeczywistości nie jest taki zły jak mogłoby się wydawać. A może tylko tak o nim mówiono. Do tego Autumn skrywa tajemnicę... Autumn kolejne dni spędza na myszkowaniu w lodówkach i szafkach w poszukiwaniu jedzenia, które zostawiły bibliotekarki, a także na jedzeniu batonów z automatu i oglądaniu telewizji. Myślę, że ja spędziłabym ten czas o wiele przyjemniej nie przejmując się burczeniem w brzuchu czy szczękającymi od czasu do czasu zębami. Halo! Przecież tam były książki. Masa książek. A Autumn nawet nie za bardzo się nimi interesowała. Bardziej za to zainteresował ją Dax. I w sumie to chyba dobrze, bo inaczej nie mielibyśmy o czym czytać. Więc Autumn postanowiła, zamiast czytać książki, gadać z chłopakiem, który najwyraźniej nie miał na to ochoty, bo niewiele się odzywał, był czasami niemiły i często nie odpowiadał na zadawane mu pytania. Jak widać początkowo rozmowa się nie kleiła, ale z czasem tych dwoje zbliżyło się do siebie. Może to przez to zimno i głód i po części także strach, a może przez to, że rzeczywiście zainteresowali się sobą albo coś między nimi zaiskrzyło. Niestety po tych wszystkich wydarzeniach i bliskości jaka wtedy się wydarzyła, poza biblioteką, ich relacje ulegną osłabieniu. Czy będą miały szansę przetrwać? Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasie West. Naczytałam się tyle pozytywnych opinii na temat jej książek, że stwierdziłam, że sama mogę brać w ciemno jej powieści. Do tego opis bardzo ciekawy, okładka piękna no i jeszcze na biblioteka... Byłam przekonana, że książka będzie niesamowita i wciągnie mnie już od pierwszych stron, zachwyci i oczaruje. Może rzeczywiście początkowo bardzo mnie zaciekawiła, bo Autumn została zamknięta w bibliotece, myśli, że jest sama, a tu nagle pojawia się chłopak z nożem w ręku... Muszę przyznać, że zaczęło się bardzo ciekawie, ale potem zrobiło się troszkę nudno. Myślałam, że coś więcej będzie działo się w tej bibliotece. Tak samo jak myślałam, że coś wydarzy się po wyjściu z niej. Liczyłam, że autorka wytworzy jakieś napięcie, a wydarzenia i akcja będzie bardziej dynamiczna. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: ogrodksiazek.blogspot.com
Planowanie wszystkiego z wyprzedzeniem pomaga Autumn ograniczyć stres. Miewa stany lękowe, a przewidywalność zapewnia jej poczucie bezpieczeństwa. Gdy ogarnia ją strach lub czuje się zagrożona, zaczyna brakować jej tchu, wpada w panikę. Ciało i umysł przestają współpracować i nawet jeśli w głębi serca wie, że tak naprawdę nic jej nie grozi, nie potrafi zapanować nad swoimi reakcjami.
Grupa zaprzyjaźnionych licealistów wybiera się wspólnie na ognisko i do chatki w górach, gdzie mają spędzić weekend. Przedtem spotykają się w bibliotece, by odrobić lekcje. Tuż przed zamknięciem, gdy zbierają się do wyjazdu, Autumn stwierdza, że musi pilnie skorzystać z toalety. Kiedy wraca, po jej paczce nie ma ani śladu, a drzwi wyjściowych nie da się otworzyć. Są już zamknięte, tak jak wszystkie okna w budynku. Jest uwięziona, a pracownicy placówki pojawią się dopiero za 3 dni. Nastolatka swoje rzeczy zostawiła w bagażniku samochodu, nie ma więc przy sobie telefonu, ciepłych ubrań, zapasów jedzenia... ani leków. Dlaczego przyjaciele po nią nie wracają? Czy rodzice zaczną jej szukać, gdy nie zadzwoni do domu? Okazuje się, że dziewczyna nie jest jednak zupełnie sama. W bibliotece został również Dax - samotnik o bardzo złej reputacji. "Blisko ciebie" to książka skierowana do młodzieży, jednak obok wątku miłosnego zostało tutaj poruszonych parę innych, wartych uwagi tematów. Kasie West ukazała w swojej powieści nie tylko rodzące się niespodziewanie uczucie i towarzyszące mu dylematy, ale również problemy nastolatki mającej stany lękowe czy chłopaka mocno skrzywdzonego przez osoby mu najbliższe. Ogromnie samotny, trzyma się na uboczu, starając się ze wszystkich sił nie przywiązywać się do nikogo. Odrzucenie, zwłaszcza przez rodzica, to trauma mająca daleko idące konsekwencje. Izolacja i tłumienie emocji sprawiają, że taki człowiek staje się coraz bardziej wyobcowany. Widzimy także, jak wielkie zniszczenia niesie za sobą uzależnienie od narkotyków. Książka skłania do refleksji i przypomina, że każdy z nas jest odpowiedzialny za swoje życie. Dlatego w obliczu trudnych wyborów, powinniśmy najpierw uświadomić sobie, czego tak naprawdę pragniemy, co nas uszczęśliwi. A gdy już się tego dowiemy, musimy o to walczyć mimo przeciwności. Muszę przyznać, że bohaterowie powieści trochę mnie rozczarowali. Chętnie dowiedziałabym się o nich czegoś więcej, ale autorka nie daje czytelnikowi takiej szansy. O ile Autumn i Daxa możemy poznać całkiem dobrze, o tyle pozostałe postaci wyszły schematycznie i płasko. Jeff jest duszą towarzystwa. W zasadzie wiemy tyle, że ma poczucie humoru i wszyscy go lubią. Dallin to jego najbliższy przyjaciel, sportowiec i imprezowicz. Lisa z kolei to najlepsza przyjaciółka Autumn, która ciągle wysłuchuje jej zwierzeń i zawsze we wszystkim wspiera. Nawet brat nastolatki, Owen, jest ledwie obecny na kartach książki. Ma jednak ważną rolę do spełnienia - wygłasza pewną mądrą radę. Jedną. I pewnie był to jedyny powód wprowadzenia tej postaci. Wyjaśnienia znajomych bohaterki wypadły mało przekonująco. Dotarli na miejsce i nikt nie zauważył, że nie ma jej z nimi. Może i 14 osób to zbyt wielki tłum w takiej sytuacji, ale żeby nie połapała się ani jej najlepsza przyjaciółka, ani chłopak, który ciągle się koło niej kręci i podobno świata poza nią nie widzi? Dla mnie to bardzo naciągane... Chociaż powieść "Blisko ciebie" ma pewne niedociągnięcia - i to zarówno jeśli chodzi o fabułę, jak i stronę techniczną (interpunkcja pozostawia niestety wiele do życzenia) - całkiem miło spędziłam przy niej czas. Mimo wszystko okazała się lekturą przyjemną, zabawną i wciągającą. Jeśli zatem lubicie takie lekkie młodzieżówki, może przypaść Wam do gustu. Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję księgarni Dadada.pl :) ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Blog Kto czyta książki - żyje podwójnie
AUTUMN NA CZELE
Autorka postawiła na narrację pierwszoosobową, przekazując ją w ręce głównej bohaterki. Znając myśli i wspomnienia Autumn widzimy ją jako zwykłą, przeciętną nastolatkę, z bagażem obaw i pragnieniem bycia zauważoną, ale wszystko w granicach normy. Ani szara mysz, ani też wiodąca prym w szkole gwiazda. Co zatem z Daxem? Naznaczony opinią czarnej owcy wcale nie jest taki zły. Owszem, nie pała entuzjazmem i skrywa własne sekrety, ale daleko mu do okrutnego łobuza – przynajmniej w trakcie bieżących wydarzeń. DIALOGI Akcja książki w dużej mierze rozegrana została w murach miejscowej biblioteki. Na czym zatem oparła Kasie West swoją fabułę? Na pewno nie na opisach, a raczej na wszechobecnych dialogach. Początkowo dotyczące błahostek, miejscami przechodzące w nic nieznaczące fragmenty, z czasem przybierają formę pytań i zwierzeń. Ale… Nie spodziewajcie się emocjonalnego poturbowania. W końcu Kasie West to nie ta autorka, która nęka czytelnicze dusze, a raczej funduje lekkie, wakacyjne scenariusze. KIM JEST JEFF? Upleciona wokół rodzącego się uczucia, wyzbyta wielkich namiętności. Historia została wzbogacona w trzeciego, dość istotnego bohatera, jakim jest Jeff – prawie-chłopak Autumn. Dotknięty dość poważną tragedią buduje ulegającą zmianie opinię, ale przede wszystkim staje się elementem mającym wprowadzić w szeregi akcji dozę niepewności. Pomysł dobry, choć ja i tak wiedziałam, jak zakończy się ta książka. I wcale nie trzeba być czytelniczym wygą, by się domyślić. PROBLEMY Modnym ostatnio elementem w powieściach tego gatunku staje się przewijająca w tle problematyka dotycząca patologii rodzinnego domu któregoś z głównych bohaterów. Pojawia się także tutaj? Pojawia i nawet nie muszę Wam tłumaczyć, kogo dotyczy, bo ze streszczenia będziecie to sobie sami potrafili wywnioskować. Dalecy od ideału rodzice zastępczy, przedwczesna utrata bezpieczeństwa, narkotyki. Można by powiedzieć, ale to już było… Niemniej jednak dla młodzieży, która sporadycznie sięga po tego typu książki, taka opcja może wydawać się ciekawym i uzupełniającym całość dodatkiem. PODSUMOWANIE Według mnie, to najsłabsza książka Kasie West. Są dobrze wykreowani bohaterowie i w drugiej połowie akcja zaczyna nabierać pozytywnego tempa. Jednak zabrakło mi tutaj życia, minimalnej głębi czy już na pewno oryginalności. Momentami miałam wrażenie, że czytam po prostu o niczym. Dla młodzieży, która poszukuje czegoś lekkiego i nieczęsto sięga po książki tego gatunku – „Blisko ciebie” może okazać się pozytywną odskocznią i nieobciążającą, a poprawnie rozpisaną historią. Dla poszukiwaczy niebanalnych wrażeń – nic tutaj nowego. Wybór sięgnięcia po powieść pozostawiam więc Wam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Tysiąc Żyć Czytelnika
Przeczytaj całą recenzję już teraz na: http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/2017/07/140-najwieksze-marzenie-kazdego.html
Jeśli opis nie brzmi niesamowicie zachęcająco, to nie wiem, z której choinki się urwaliście. Zapowiadało się fantastycznie - i takie właśnie było! *Wiktoria, oczywiste, nie przeczytała nawet opisu przed wyborem, zobaczyła jedynie nazwisko autorki i już było po sprawie...* Co prawda wydaje mi się, że gdybym to ja utknęła w bibliotece to ciekawiej spędziłabym czas, ale nie będę narzekać, bo pani West wzięła temat w obroty i zgłębiła go z każdej strony. Ja będąc na miejscu autorki, w ogóle nie przejęłabym się tym, że komuś może być zimno, czy tam odczuwać głód. Takie przyziemne sprawy by mnie raczej mało obeszły. A jednak teraz wiem, jak najprawdopodobniej wyglądałby mój 'cudownie koszmarny' weekend w bibliotece... Tak, nadal jestem chętna! Wątek romantyczny w sumie nie był pierwszym miejscu przez cały czas. Niby cały czas stary schemat "poznają się i nagle zaczyna się coś z tego tworzyć" jest nadal w grze, jednak wydaje mi się, że Blisko ciebie bardziej się skupiało na przyjaźniach. Wydaje mi się, że dzięki temu ta książka bardzo się wyróżnia spośród kanonu książek pani West, więc ma za to u mnie plusa. Dość mało jest książek o początkach przyjaźni. Zazwyczaj jest - BUM, MIŁOŚĆ. Jednak tym razem główni bohaterowie starali się po prostu cieszyć swoją obecnością. Moim zdaniem wcale nie szukali miłości, a jedynie zrozumienia i prawdziwego przyjaciela... Co prawda, wyszło jak wyszło, jednak moim zdaniem można było napisać lepsze zakończenie. Podsumowując, dam książce 7 (z małym minusikiem) /10. Podobało mi się, miło spędziłam czas, spełniło się trochę moje największe marzenie książkoholikowe *zapamiętać: wziąć prowiant, bo zdechniesz z głodu*, poznałam nowego przyjaciela, który wyszedł z friendzone nim odkryłam, że to friendzone... Ciekawe rzeczy się działy na stronach powieści. Może dziwne i słyszeliście już o nich tysiąc razy, jednak nadal miały w sobie dla mnie 'to coś'. Polecam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Aleksandra G.
Lubię czasem przeczytać młodzieżówkę, jednak rzadko kiedy trafiam na naprawdę dobrą pozycję z tego gatunku. Po „Blisko ciebie” sięgnęłam bez większych obaw, ponieważ mam za sobą dwie książki Kasie West i obie wspominam bardzo dobrze. Autorka pisze lekkie i przyjemne powieści, przy których mogę odpocząć.
W tej powieści stwarza ona sytuację, o której marzyłoby pewnie wielu książkoholików, gdyż Autumn, główna bohaterka, zostaje przypadkowo zamknięta na weekend w bibliotece. Dziewczyna początkowo myśli, że znajomi zorientują się, że odjechali bez niej, jednak wraz z upływającym czasem zaczyna w to wątpić. Perspektywa spędzenia weekendu bez ogrzewania, telefonu i niewielką ilością jedzenia nie wydaje się zbyt optymistyczna. Jeszcze pierwszego wieczoru Autumn orientuje się, że nie jest w budynku sama. Okazuje się, że razem z nią jest tam Dax - tajemniczy chłopak ze szkoły, o którym krążą niezbyt pochlebne plotki. Skazani na siebie przez weekend mają okazję lepiej się poznać. Autumn jest bohaterką, którą początkowo trudno było mi polubić. Irytowało mnie jej zachowanie, zbyt duża ciekawość, a nawet jej myśli. Odniosłam wrażenie, że jest taką głupiutką nastolatką, jednak wraz z kolejnymi stronami mogłam odłożyć te obawy na bok. Choć Autumn nie będzie należeć do moich ulubionych książkowych bohaterek, nie mogę powiedzieć, bym jej nie polubiła. Widać tu też przemianę, która zaszła w niej od momentu zamknięcia w bibliotece, aż do ostatniej strony. Trochę inaczej jest z jej przyjaciółmi, którzy niejako tworzą tło w tej historii, gdyż jedynie w kilku fragmentach ich obecność ma znaczenie. Nie mogę zarzucić Kasie West złej kreacji, ponieważ przypuszczam, że był to zamierzany efekt, lecz każda osoba z tej paczki wydawała mi się skrajnie niedojrzała. Ich pomysły uważam za głupie, a żarty bardzo nieodpowiedzialne. Sama fabuła bardzo mi się spodobała. Pomysł na uwięzienie bohaterów w bibliotece był w moim odczuciu oryginalny, choć może nie wszystko, co tam miało miejsce jest prawdopodobne w realnym życiu. Ponadto odnoszę wrażenie, że autorka rozbudowała fabułę bardziej, niż w swoich wcześniejszych książkach, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Chociaż zakończenie jest łatwe do przewidzenia, to w całej książce było kilka momentów, których zupełnie się nie spodziewałam. Jeśli miałabym wymienić tematy, które podejmuje tu autorka, byłoby ich kilka. Porusza ona kwestia napadów paniki, obawy związane z akceptacją przez rówieśników, narkotyki czy potęga plotek. Pomimo takiej tematyki książka nadal jest lekką lekturą, ponieważ Kasie West zgrabnie wplata te rozmyślania w fabułę. Jak wcześniej wspomniałam, miałam okazję poznać już pióro pani West, więc wiedziałam mniej więcej, czego mogę się spodziewać po jej książce. To też dostałam - powieść nieskomplikowaną, zdecydowanie przewidywalną, a mimo to taką, przy której miło mogłam spędzić czas. Jeśli czytaliście wcześniejsze książki West i Wam się podobały, to z ta również powinna przypaść Wam do gustu, zaś jeśli nie poznaliście jeszcze powieści tej autorki to polecam Wam to zmienić. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Jabluszkooo
Kolejna książka wspaniałej autorki :). Lektury Kasie West zdają się być stworzone na wakacyjne popołudnie. Tym razem mamy do czynienia z czymś, co czytelnikom przypadnie do gustu, czyli nocą w bibliotece, a właściwie całym weekendem. Bardzo spodobał mi się ten pomysł, bo jeszcze z niczym podobnym się nie spotkałam. Było ciekawie, śmiesznie i zarazem ciekawie. Jedynym minusem moim zdaniem są poboczni bohaterowie, którzy mnie irytowali. Poza tym myślę, że książka umili czas w te leniwe dni. Polecam, zwłaszcza na teraz ;).
Fragment tekstu pochodzi z mojego bloga, po ciąg dalszy zapraszam tutaj: https://jabluszkooo.blogspot.com/2017/07/92-kasie-west-blisko-ciebie.html ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Książki Milki
"Blisko ciebie" to już druga książka Kasie West, którą miałam okazję i przyjemność przeczytać. "Chłopak z innej bajki" bardzo mi się spodobał, dlatego kiedy tylko otrzymałam propozycję zrecenzowania kolejnej powieści tej autorki, natychmiast się zgodziłam. Miałam nadzieję, że po raz kolejny odkryję lekką i cudowną lekturę, która sprawi, że na mojej twarzy pojawi się uśmiech. Są momenty kiedy taka niezobowiązująca i mało ambitna pozycja jest wręcz wskazana i potrzebna. Przyznam szczerze, że osobiście bardzo często sięgam po takie niewymagające większego myślenia książki i uwielbiam w nich to, że podczas ich czytania mogę się całkowicie zrelaksować i odprężyć. Czy najnowsza historia od Kasie West zrobiła na mnie pozytywne wrażenie? Przeczytajcie dalszą część recenzji, z której na pewno się tego dowiecie.
Autumn planowała fantastyczny wyjazd z przyjaciółmi. Przypadek sprawia, że jadą bez niej, ponieważ dziewczyna zostaje zamknięta w budynku miejscowej biblioteki. Autumn jest przekonana, że niedługo któryś z jej znajomych zorientuje się, że brakuje jednej osoby, ale mijają kolejne godziny, a nikt po nią nie wraca. Teraz pozostało jej poczekać aż biblioteka zostanie ponownie otwarta. Wkrótce okazuje się, że Autumn ma towarzysza, którym jest Dax - chłopak nie cieszący się zbyt pozytywną opinią. Wygląda więc na to, że główna bohaterka spędzi następne dni z obcym, groźnym chłopakiem, który ewidentnie nie ma ochoty na jej towarzystwo. Na początku rozmowa przebiega tragicznie, ale z każdą kolejną wspólnie spędzoną w bibliotece godziną, ich relacja się poprawia. Wkrótce zaczynają sobie ufać, a dziewczyna dostrzega, że coś między nimi zaiskrzyło. Co się stanie kiedy zostaną uwolnieni z zamkniętego budynku? Czy ich znajomość ma szansę przetrwać? Fabuła książki wydaje mi się bardzo ciekawa i w pełni zadowalająca. Podobał mi się pomysł zamknięcia głównych bohaterów w bibliotece i nie przypominam sobie, abym w jakiejkolwiek książce przeczytała o czymś choć trochę podobnym. Zdaję sobie sprawę, że większość wydarzeń z "Blisko ciebie" jest raczej mało prawdopodobna w prawdziwym życiu, ale mimo wszystko historia Autumn i Dax'a ma w sobie coś magicznego co sprawia, że nie jesteśmy w stanie oderwać się od lektury. Większość sytuacji nie była dla mnie jakimś szczególnym zaskoczeniem, ale i tak poznawałam je z ogromną radością i niecierpliwością. Bohaterowie książki są dosyć dobrze wykreowani i zdecydowanie wzbudzają w nas sympatię. Bardzo polubiłam zarówno Autumn jak i Dax'a, i zaciekle im kibicowałam. Muszę przyznać, że mocno utożsamiłam się z Autumn - okazało się, że jest ona do mnie bardzo podobna, co sprawiło, że "Blisko ciebie" szczególnie trafiło w moje serce. Główna bohaterka tej książki doświadczała ataków paniki, co na pewno skutecznie wyróżniło ją na tle postaci z innych powieści. Mam jednak co do tego pewne zastrzeżenie - autorka trochę błędnie opisała jak taki atak paniki wygląda. Wiem co nieco o tym i zdecydowanie nie przebiega to w taki sposób jak ukazała to Kasie West. Mimo wszystko jestem w stanie to jej wybaczyć i puścić w zapomnienie. Język, którym posługuje się autorka jest prosty, doskonale zrozumiały i idealnie pasuje do całej historii. Uwielbiam twórczość Kasie West za to z jaką łatwością potrafi ona opisywać toczące się wydarzenia. "Blisko ciebie" to kolejna powieść skierowana do młodzieży, ale trzeba przyznać, że jest naprawdę cudowna i absolutnie urocza. Podsumowując - jestem bardzo szczęśliwa, że miałam okazję zapoznać się z kolejną historią stworzoną przez Kasie West i jednocześnie jestem pewna, że wkrótce sięgnę również po te, których do tej pory nie przeczytałam. Mam nadzieję, że moja recenzja zachęciła was do spotkania z tą pisarką. x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|