Okładka książki Córka Głębin

Córka Głębin

Autor: Rick Riordan
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83 66173-96-5
EAN: 9788366173965
oprawa: Miękka
format: 195x125x28mm
język: polski
liczba stron: 384
rok wydania: 2021
(8) Sprawdź recenzje
38% rabatu
24,55 zł
Cena detaliczna: 
39,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,51

Opis produktu

Ana Dakkar jest uczennicą pierwszej klasy Akademii Hardinga i Pencrofta. Do absolwentów tej pięcioletniej szkoły średniej należą najlepsi na świecie oceanografowie, żołnierze, marynarze i badacze głębin morskich. Rodzice Any zginęli dwa lata wcześniej podczas wyprawy naukowej. Pozostał jej tylko starszy brat Dev, który również uczy się w HP (uczniowie tej szkoły znają wszystkie możliwe żarciki o Harrym Potterze, więc już sobie darujcie).
Najważniejszym wydarzeniem roku szkolnego jest trwający cały weekend egzamin na morzu, którego szczegółów nie zdradza się wcześniej uczniom. Ana ma nadzieję, że uda jej się pomyślnie przejść tę próbę. Wszystkie jej niepokoje schodzą jednak na bardzo daleki plan, kiedy podczas przejazdu autobusem na egzamin Ana i jej koledzy stają się świadkami straszliwej tragedii, która przestawi ich życie na inne tory.
To jednak nie wszystko. Towarzyszący im nauczyciel wyjawia Anie, że między HP a inną szkołą, Instytutem Landa, od półtora wieku toczy się zimna wojna. Teraz jednak konflikt nagle się zaostrzył, przez co pierwszoklasiści mogą skończyć jako pokarm dla ryb.
W rozgrywce ze śmiertelnie niebezpiecznymi wrogami Ana zyska wspaniałych przyjaciół i dowie się czegoś niezwykłego o swoim dziedzictwie. Będzie też mogła sprawdzić, czy rzeczywiście ma umiejętności przywódcze.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Darunia
Nie pamiętam, żebym czytała w podobny sposób wciągającą książkę od czasów Harrego Pottera. Fabuła zauroczyła mnie jeszcze bardziej dzięki temu, że jest inspirowana powieściami autora którego uwielbiam - Juliusza Verne'a. Powieść przeniosła mnie w morski świat już od pierwszej strony i malowała fantastyczne obrazy w mojej wyobraźni do samego końca. Nie mogłam się od niej oderwać i przeczytałam ją jednym tchem. Mam ogromną nadzieję, że będzie kontynuacja przygód potomkini Kapitana Nemo i Nautilusa w następnych tomach!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Paciaczyta
Ricka Riordana poznałam poprzez cykl Percy Jackson i bogowie olimpijscy, która bardzo lubię, więc nie wahałam się ani chwili, żeby sięgnąć po "Córkę głębin". Tym razem autor serwuje nam powieść przygodową pełną akcji! Nie spotkamy tutaj mitologii i herosów a "20 000 mil podwodnej żeglugi" czyli twórczość Juliusza Verne'a. Książka napisana jest w niezwykle lekki i zabawny sposób, czyta się ją bardzo szybko, ledwie weszłam do świata podwodnych głębin to już musiałam się z nim żegnać.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: AleksandraRK
Dawno czytałam jakąkolwiek książkę Riordana i uznałam, że warto do niego wrócić. Nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego, ale zostałam mile zaskoczona. Sam pomysł na taką kontynuację historii o kapitanie Nemo jest ciekawy, a autor rewelacyjnie go opracował. Nie spodziewałam się nawet, że tak wciągnie mnie przygoda na morzu z wykorzystaniem niezwykłej technologii.
Akcja i fabuła są dobrze stworzone. Nie ma miejsca na nudę, nie ma nadmiaru wydarzeń. I bohaterowie, i czytelnicy mają czas na oswojenie się ze wszystkim.
A skoro o bohaterach mowa, to Riordan ich też ciekawie skonstruował. Hinduskie korzenie, autyzm, mormon itp. Choć trochę szkoda, że o drugoplanowych bohaterach tak mało się dowiaduje, zwłaszcza że odgrywają też ważną rolę w tej historii. Jednak liczę na to, że więcej o nich dowiemy się w następnych częściach.
To czekam na kolejny tom, a teraz zamierzam wrócić do Verne'a i przypomnieć sobie jego książki.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Wiedźma
„Córka głębin” autorstwa Ricka Riordana przenosi czytelnika do świata podmorskich głębin, gdzie równie dobrze można natrafić na sympatycznego delfina, jak i gigantyczną ośmiornicę. Dodam też, że jeśli ktoś nie zna książek Juliusza Verne’a, to warto się z nimi zapoznać, bo ta historia jest niejako wariacją na temat jego twórczości.
Ana jest uczennicą Akademii Hardinga i Pencrofta, szkolącej młodych ludzi w zakresie szeroko pojętej oceanografii i marynistyki. Uczniowie dzielą się na cztery grupy, z których każda specjalizuje się w innej dziedzinie (można by powiedzieć, że szkolą się na żołnierzy, szpiegów, inżynierów i lekarzy, ale to dość duże uproszczenie). Sama książka zaczyna się nietypowo, bo od… egzaminów kończących pierwszy rok nauki.
Zacznę od tego, że fabuła jest dobrze wyważona, a Riordan potrafi zainteresować czytelnika nie tylko wartką akcją, ale też światem przedstawionym. W ten sposób nie przytłacza odbiorcy nadmiarem wydarzeń i pozwala mu złapać oddech. Jest to cenna umiejętność i bardzo ją sobie cenię. Mam wrażenie, że autorzy piszący dla dzieci i młodszej młodzieży radzą z tym sobie lepiej niż pisarze young adult. W tej historii czuć, że bohaterowie zostali rzuceni w wir wydarzeń, które są dla nich obce i trudne, więc potrzebują czasu, żeby się z nimi oswoić.
To, że postacie mają po 15 lat i nie czują się szczególnie kompetentne, jest miłą odmianą po tych wszystkich nastolatkach ratujących świat. Oczywiście, mimo że nasi bohaterowie nie wiedzą, co robią, i tak zdarza im się przewyższyć starszych wiedzą czy umiejętnościami, ale sam fakt, że Ana kilka razy przeżywała, że muszą coś zrobić bez pomocy kogoś dorosłego, sprawia, że jestem w stanie zaakceptować całą resztę.
Za to trochę mnie bawi, że Riordan nieco na siłę próbował zaakcentować różnorodność bohaterów, którzy poza kilkoma postaciami tak naprawdę byli zupełnie nieistotni i stanowili tło. O ile fakt, że Ana ma hinduskie korzenie, jest niezwykle istotny dla fabuły, zresztą podobnie jak to, że Ester znajduje się w spektrum autyzmu, o tyle reszta nie ma większego znaczenia. Na przykład o jednej bohaterce wiadomo, że jest muzułmanką, bo raz poprawiła hidżab. Dowiadujemy się też, że inny bohater jest mormonem, bo poluzował krawat. Nawet nie pamiętam, który to. Niby jest to miły akcent, ale w gruncie rzeczy zupełnie niepotrzebny. Z drugiej strony wolę takie wzmianki niż przypominanie o tym co pięć minut, jakby to była jedyna istotna cecha bohatera.
W „Córce głębin” brakowało mi też głębin. Zupełnie nie poczułam, że zanurzam się pod powierzchnią i przeżywam przygodę w oceanicznych odmętach. Żałuję, że autor nie skupił się bardziej na klimacie, bo myślę, że dzięki temu książka wiele by zyskała. Być może obawiano się, że docelowego odbiorcy nie zainteresują tego typu opisy, ale uważam, że kilka by nie zaszkodziło, a opis rafy koralowej czy czegoś w tym stylu mógłby być fascynujący.
Podsumowując, historia została napisana z myślą o młodszych czytelnikach, ale tym starszym również może się spodobać. Powieść nie jest infantylna, za to puszcza oko do osób, które znają twórczość Juliusza Verne’a. No i stanowi zamkniętą całość, co dla niektórych może mieć znaczenie. Ja miło spędziłam przy niej czas, a tego właśnie oczekuję po literaturze dziecięco-młodzieżowej, więc polecam.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Agnieszka
Nie lada gratka dla miłośników prozy Juliusza Verne. Rick Riordan zabiera nas tym razem nie w świat mitologii, ale świat znany z książek właśnie pana Verne. Wielkie zaskoczenie!
Dzieciom się podobało, polecam więc wszystkim starszym dzieciakom.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Honorata
„Córka głębin” Ricka Riordana to moja pierwsza styczność z tym autorem i już teraz wiem skąd te wszystkie pochlebne opinie na temat jego książek.
Podczas czytania „Córki głębin” nie sposób się nudzić. Już od samego początku ma się do czynienia z akcją, która nie zwalnia nawet na chwilę. Książka jest też pełna tajemnic. Razem z bohaterami powoli odkrywa się fascynujący świat nowych technologii i morskiego życia. Niestety w tej historii jest też sporo momentów smutnych, nie wiadomo komu ufać, nie wszyscy są tacy, na jakich wyglądają w pierwszej chwili.
Bohaterów nie sposób nie polubić, każdy jest inny, wyjątkowy. Nie są oni pozbawieni wad, ale sprawia to tylko, że łatwiej się z nimi utożsamić. Ze wszystkich bohaterów polubiłam zwłaszcza Ester, która nigdy nie ukrywała tego, co myśli.
„Córka głębin” jest historią, którą przeczyta się w góra dwa dni, a to dlatego, że tak wciąga i trudno się od niej oderwać. Myślę, że powinna się ona spodobać nie tylko dzieciom i młodzieży, ale też i starszemu czytelnikowi. Nie wiem, czy autor planuje napisać kolejne części, ale jeśli tak, to ja z pewnością po nie sięgnę.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: bookedparadise
"Córka głębin" to naprawdę świetna historia - chociaż to tylko 350 stron, naprawdę są one napakowane akcją. Już od pierwszych rozdziałów książka zaczyna się z przytupem. Nie ma tu przydługiego wstęp - a praktycznie od razu czytelnik zostaje rzucony w sam środek wydarzeń, od których mogą zależeć losy świata.

Książka napisana jest bardzo lekkim językiem - od początku widać tu styl Ricka Riordana. Jest lekko, zabawnie, przez tekst się płynie. No i jest mnóstwo świetnych nawiązań do popkultury ;) A krótkie, ale pełne wydarzeń, rozdziały tylko nadają jej dynamiczności. Bohaterowie też są ciekawi i bardzo różnorodni. Każdy ma swój charakter, mocne strony, ale też słabości. Naprawdę łatwo jest ich polubić ;)

To była bardzo dobra książka, którą mogę śmiało polecić! Jak dla mnie 7/10, bo bawiłam się naprawdę przednio. Historia Any Dakar jest pełna akcji i chwyta czytelnika od pierwszych rozdziałów, a czytanie o morskich wyprawach i podmorskich głębinach było ogromną przyjemnością!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rozważna
Czy macie swoich ulubionych autorów, po których książki sięgacie niemal w ciemno? Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o najnowszej książce, właśnie takiego mojego autora.
Ana Dakkar jest uczennicą pierwszej klasy jednej z dwóch najbardziej szanowanych szkół średnich, która szkoli najlepszych w zakresie zawodów związanych z morzem. Dwa lata temu została sierotą i na świecie ma jeszcze tylko starszego brata Deva, który lada moment kończy szkołę. Ana w dniu egzaminów kończących jej pierwszy rok nauki nie spodziewa się, że ten dzień wywróci jej całą i tak kruchą rzeczywistość do góry nogami. Po nieoczekiwanym zdarzeniu cała klasa wraz ze średnio lubianym nauczycielem jest zmuszona wypłynąć na otwarte morze. Czeka ich wiele tajemnic i rywalizacji, co dla samej Any może być dużym wyzwaniem. Na szczęście może liczyć nie tylko na swoje przyjaciółki, ale także na osoby które do tej pory traktowała z dystansem. Do czego doprowadzą Anę i jej przyjaciół wszystkie rewelacje? I jaki związek z tym wszystkim ma pochodzenie Any i Deva? Po raz kolejny Rick Riordan kupił mnie w całości swoją powieścią "Córka Głębin". Pomimo, że można uznać, że książka jest skierowana do trochę młodszego czytelnika niż ja to jej akcja, wydarzenia i odkrywanie tajemnic mogą pochłonąć każdego. Uwielbiam "Wujka Ricka" nie tylko za jego lekkie pióro, ale i też za to że potrafi mnie skutecznie zachęcić do poszerzenia wiedzy. Czy to sięgnięcia po mitologię grecką, rzymską, nordycką, czy jak w tym przypadku po klasykę literatury, którą bez wątpienia jest "Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi" Verne'a. Bohaterowie powieści sprawiają, że sama chętnie wskoczyłabym razem z nimi w głębiny oceanu i przekonała się czy i na mnie czeka przygoda.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj