Denat wieczorową porą. Garstka z Ustki. Tom 3
Autor:
Jadowska Aneta
Wydawca:
SQN
wysyłka: 48h
ISBN:
9788382102161
EAN:
9788382102161
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
13.5x21.0cm
język:
polski
Seria:
GARSTKA Z USTKI
liczba stron:
320
rok wydania:
2021
(15) Sprawdź recenzje
37% rabatu
27,19 zł
Cena detaliczna:
42,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 27,15 zł
Opis produktu
Niektórzy nawet zza grobu potrafią napsuć krwi!
Anonimowe zaproszenie na Bal Tajemnic nie budzi w Marii Garstce entuzjazmu, za to w Anieli Grzebałko, jej najlepszej przyjaciółce i owszem. A Maria, zdaniem Anieli, po prostu musi jej towarzyszyć. Wkrótce stary dom w usteckim lesie, w samym środku śnieżycy stulecia, staje się sceną przemyślnej intrygi i konfrontacji. A ledwie Maria pomyśli, że nie może być gorzej, pojawia się trup żeby jeden! Gdy jej najbliżsi są w niebezpieczeństwie, Maria musi wyznać prawdę. Tylko którą właściwie? Sekrety i tajemnice, którymi przez lata obrastali goście Uroczyska, zaczynają wypełzać. Jedna noc zmieni ich życie na zawsze. Od Autorki: Droga Czytelniczko i drogi Czytelniku, Garstki z Ustki to seria równie zmienna jak pogoda nad Bałtykiem, miasteczko nadmorskie o różnych porach roku albo pensjonat przed sezonem, w trakcie sezonu i po sezonie. Zróżnicowana, jak różne są jej bohaterki: Magda, Tamara i Maria. Każda z nich przychodzi z własną historią i poniekąd własnym sposobem jej opowiadania, a w konsekwencji własnym gatunkiem. Trup na plaży i inne sekrety rodzinne to historia Magdy, która ewidentnie ma ciągoty w stronę komedii kryminalnej, choć nie stroni też od poważniejszych tematów. Martwy sezon Tamary to rzecz bardziej obyczajowa, z elementami romansu i wątkiem kryminalnym. W Denacie wieczorową porą, opowieści Marii, mamy zagadkę zamkniętego pokoju, trochę mojego umiłowania do Agathy Christie i humor, który wnosi Aniela Grzebałko. Pewne rzeczy mogą się Marii przytrafić tylko z Anielą u boku. Garstki z Ustki to seria i nie seria zarazem. Możesz czytać każdą z tych powieści osobno. Możesz włączyć się do historii w dowolnym momencie, a później nadrobić poprzednie tomy lub nie, jeśli wystarczy Ci jeden element układanki. Każda z powieści jest zamkniętą całością, żaden cliffhanger nie zepsuje przyjemności lektury. Zawsze jesteście mile widziani w Ustce, w pensjonacie Garstek i w ich historiach. Bawcie się dobrze, odkrywając sekrety i trupy w szafach. Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Honorata
Książka dobra, ale nie tak dobra jak inne książki autorki. Początek „Denata wieczorową porą” był dość nudny, dopiero ok. setnej strony zrobiło się ciekawie i to na tyle, że książkę odłożyłam dopiero, jak poznałam zakończenie. Początek był po prostu zbyt przegadany. Kto czytał poprzednie książki autorki, to wie, że ma bardzo fajny styl. W „Denacie wieczorową porą” były momenty śmieszne, a to głównie za sprawą najlepszej przyjaciółki babci, ale były też i momenty smutne i straszne. Książka porusza ważny temat, jakim jest przemoc w rodzinie i jakie ma ona konsekwencje dla wszystkich. Jeśli ktoś nie czytał poprzednich tomów o Garstce z Ustki, to nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby swoją przygodę z tą serią zaczął od tej części, ponieważ wiedza, co działo się wcześniej, nie jest aż tak potrzeba w zrozumieniu fabuły. Polecam jednak zapoznać się ze wszystkimi tomami.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Natalia
"Denat wieczorową porą" autorstwa Anety Jadowskiej to trzeci i najprawdopodobniej ostatni tom serii o Garstkach, który można czytać bez znajomości poprzednich. To udana historia z nutą humoru i elementami kryminału, pełna tajemnic z przeszłości, rozgrywająca się w zimowej scenerii Ustki na zagadkowym balu, w towarzystwie nieprzypadkowych gości. Ze swojej strony polecam.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: WolneLitery
Czy są tutaj fani Pani Aneta Jadowskiej? Napewno! Oto jej najnowsza książka, która swoją premierę miała 30 czerwca i zdecydowanie jest to jej kolejna pozycja godna polecenia!
Ja szczególnie cenie sobię autorkę za jej styl pisania i lekkość pióra, oraz to, że genialnie kreuje ona swoj bohaterów. Moja przygoda z nią zaczęła się podczas czytania książki "Dynia i jemioła", którą po raz kolejny mogę Wam szczerze polecić! "Denat wieczorową porą" jest to już trzeci tom autorki z serii Garstka z Ustki! Kolejna część i kolejna świetna historia, która wciągnie Was od pierwszych stron. Książka napisana w klimacie thrilleru i spokojnie możecie ją przeczytać pomijając poprzednie części. I mimo tego, że ta historia jest w zimowych klimatach, to u mnie idealnie sprawdziła się podczas lata! Pełna humoru, zabawnych scen i wciągająca już od pierwszych stron. Tym razem autorka przygotowała dla nas hisotrię Marii Garstki - czyli najstarszej z rodu! Jesteście jej ciekawi ? Oj będzie się działo! ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Tea Books Lover
Chyba nie spotkałam jeszcze książkowej serii, która z jednej strony byłaby spójna fabularnie, a z drugiej każdy tom reprezentowałby niemalże osobny gatunek, płynnie przechodząc od komedii kryminalnej, poprzez powieść obyczajową z elementami kryminału, aż do powieści w stylu królowej gatunku, Agathy Christie. I wtedy wkracza seria Garstki z Ustki Anety Jadowskiej, cała na biało - w przypadku trzeciego tomu, o którym będę opowiadać, tę biel można potraktować całkiem dosłownie, bo akcja powieści rozgrywa się w środku zimy, a śnieg odgrywa w niej dużą rolę.
Każdy tom nie tylko ma inny klimat, ale też skupia się na innej z kobiet z rodziny Garstek. Pierwsza część opowiadała o najmłodszej z nich, Magdzie, natomiast trzecia przybliża historię seniorki rodu - Marii, rzucając więcej światła na wydarzenia z jej przeszłości. Jak już mówiłam, tym razem powracamy do Ustki zimą. Marię coraz bardziej dręczą demony minionych lat, więc kiedy jej ekscentryczna przyjaciółka Aniela planuje zabrać ją na zagadkowy Bal Tajemnic, obie liczą na chwilę potrzebnej rozrywki i oderwania od codzienności. Jednak żadna z nich nie spodziewa się, jak potoczy się ten wieczór i jakie sekrety wyjdą na jaw. Chociaż cała seria bardzo mi się podobała, to trzeci tom wysuwa się na prowadzenie w moim osobistym rankingu. Łączy w sobie cechy dwóch poprzednich, czyli zawiera elementy komedii kryminalnej i powieści obyczajowej, a przy tym ma świetny, niepokojący klimat, niczym klasyczny kryminał. Stary dom otoczony lasem, szalejący za oknami sztorm, grupa pozornie niezwiązanych ze sobą osób, odcięta od świata i pomocy z zewnątrz - widać tu wyraźną inspirację Christie. Autorka doskonale stopniuje napięcie i chociaż za minus można by uznać fakt, że od początku wiemy, kto stoi za organizacją Balu, to jednak motywy tej osoby pozostają niejasne aż do kulminacyjnego momentu fabuły, więc mimo wszystko nie brakuje elementu zaskoczenia. Fabuła zbudowana jest wokół postaci Marii, więc stopniowo na jaw wychodzą kolejne smutne, nieprzyjemne czy wręcz tragiczne szczegóły z jej życia, ale mimo to Aneta Jadowska zadbała też o rozluźniające atmosferę elementy humorystyczne, głównie za sprawą postaci Anieli Grzebałko, zawsze mającej w zanadrzu kilka szalonych pomysłów. Chciałabym w jej wieku tak samo tętnić energią i radością życia. Oprócz ciekawie skonstruowanej fabuły i fantastycznych postaci, “Denat wieczorową porą” zachwyca też pod względem językowym - zarówno dialogi, jak i budujące klimat opisy, są po prostu świetnie napisane. Mam tylko jedno zastrzeżenie. W pewnym momencie pada stwierdzenie: “W końcu nie jesteśmy protestantami czy innymi dzikusami”, i chociaż zdaję sobie sprawę, że te słowa wypowiada postać przedstawiona negatywnie i że zapewne nie pokrywają się one z osobistymi poglądami autorki, to i tak uważam to zestawienie wyrazów za wyjątkowo niefortunne. I wcale nie jestem w tym odosobniona. Pomijając ten jeden szczegół, mogę szczerze polecić całą serię miłośnikom trochę nietypowych kryminalnych historii Każdy tom można czytać jako osobną powieść, ale mimo to zachęcam, abyście Garstka po Garstce poznali je wszystkie. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Myśli z głowy wylatujące
Fabuła "Denata wieczorową porą" na pierwszy rzut oka wydaje się prosta, bo jakie tajemnice może mieć starsza kobieta? Od samego początku jesteśmy wciągnięci w wir akcji, przygotowania do balu i ogromną śnieżycę. Z każdą stroną w głowie kotłuje się coraz więcej pytań, a na żadne z nich nie ma jeszcze odpowiedzi. Czułam, że autorka nie mogła podać czytelnikowi wszystkiego na wyciągnięcie ręki. Dawała drobne wskazówki i pozwalała na odkrycie odrobinę szybciej niż bohaterowie. Czy jest to zaskakujące? Myślę, że tak. Sama nie poczułam, żeby rozwiązanie mnie uderzyło, ale nie było tak bardzo oczywiste, jak mogłoby być. Jedynie zastrzeżenie mam do zakończenia, bo mogło być o jeden rozdział dłuższe i wtedy poczułabym usatysfakcjonowana, że historia została domknięta. Dosłownie potrzebuję jeszcze kilku stron, aby wiedzieć co u Marii, jej wnuczek i jakie nastroje panują w Ustce.
Najmocniejszą stroną tej historii są bohaterowie. Przede wszystkim w rodzinie Garstków czuć wsparcie i miłość, co ociepla całą historię (a przypominam, że jest tam śnieżyca!). Jednocześnie każdy bohater ma swój niepowtarzalny charakter. Szczególnie doceniam wykreowanie Szyszki - bardzo ciekawa postać, fajnie znać jej motywy. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: martak180
Autorka od początku umiejętnie buduje klimat grozy, dba, by strach narastał i zmieniał się w przerażenie. To koszmarna noc dosłownie i w przenośni. Gości zamknięto w pokoju na klucz w domu jak z horroru. Pogoda potęguje strach. Noc w zasypanym śniegiem domu bez zasięgu z każdą chwilą staje się coraz bardziej tajemnicza i mroczna. Dzieją się dziwne rzeczy. Maria – mistrzyni niedomówień, kobieta powściągliwa i łagodna o złotym sercu skrywa tajemnice, których ktoś żąda ujawnienia. Atmosfera się zagęszcza, gdy trup sobie pościelił, a na arenie pojawiają się wnuczki Marii. Długa noc obfitująca w wiele niebezpiecznych zwrotów akcji ciągnie się w nieskończoność.
Rodzina Garstków ma wyjątkowego pecha do trupów. Bez trupka obejść się nie może. Żeby to jednego! Mamy tu kumulację pecha i Garstek, a w tle zemstę szantażysty. Nie ważne, jakie nieszczęście dotyka Garstków, ale rodzina jest w tym razem. I to mi się podoba – silne więzy rodzinne i troska o każdego, nie bacząc na siebie. Tajemnice skrywane przez Marię trochę mnie zaskoczyły, jednak nie potępiam bohaterki za jej uczynki, gdyż rozumiałam motywy jej postępowania. Autorka odkrywa wszystkie karty, raczy czytelnika anonimowymi groźbami i bolesną prawdą, która wylewa się szerokim strumieniem i zderza z rzeczywistością. Szok i niedowierzanie mieszają się ze wstydem i poczuciem klęski. W pensjonacie także mają miejsce niespodziewane wydarzenia. Zaskoczeń nie brakuje. Dla zrównoważenia smutnej prawdy autorka wprowadza humor. Bawiły mnie ostry język szalonej Anieli i niektóre tekst policjanta Straszewicza oraz jego uczulenie na mini Garstkę. Obok poważnych tematów, w tym piętnowania alkoholików i szantażystów, autorka przemyca wątek ekologiczny i promuje aktywną emeryturę. „Denat wieczorową porą” to dobra rozrywka w nieco makabrycznym wydaniu na upalny dzień. Dostarcza śniegu i mrozu, tajemnic i trupów, dynamicznej akcji ze zwrotami i ciekawą intrygą, kilka prawd o życiu. Stawia na silne więzy rodzinne i troskę o bliskich. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Sylwia
„Denat wieczorową porą” Anety Jadowskiej to trzeci i ostatni tom cyklu o Garstkach z Ustki.
Bardzo polubiłam wszystkich bohaterów i smutno mi, że nie będzie już więcej części. W tym tomie Maria Garstka dostaje zaproszenie na tajemnicze przyjęcie. Wybiera się na nie wraz ze swoją przyjaciółką, Anielą. Nie spodziewa się, że wydarzenie będzie czymś więcej, niż tylko dobrą zabawą. Jest zagadka, jest tajemnica, jest trup. Uwielbiam takie książki, gdzie kryminał może być lekki, przyjemny i czyta się go błyskawicznie. Jeżeli lubicie lekkie klimaty lub chcecie rozpocząć swoją przygodę z kryminałami, to ta trylogia będzie idealna. A co najważniejsze nie musicie znać poprzednich tomów, by zrozumieć najnowsze przygody mieszkańców Ustki. Polecam ! ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Szara Kawiarenka
Maria Garstka od kilku lat otrzymuje anonimowe listy z zapowiedzią zemsty. Zdaje się, że właśnie przyszedł czas, aby groźby się spełniły – Maria dostaje zaproszenie na Bal Tajemnic, gdzie wszystkie sekrety maja wyjść na jaw. Wraz z nią zaproszenie dostaje kilka bliskich osób, a także takie, które nie wiadomo co tam robią…
Denat wieczorową porą ma intrygę w stylu Christie, co zresztą przyznaje sama autorka. Jadowska bierze jednak od Christie tylko to, co dobre – przyzwoity klimat i intrygę – doprawiając po swojemu sporą dawką nieprzewidywalności i szaleństwa w stylu Garstek. Dlatego też jakkolwiek nie jestem fanką brytyjskiej pisarki, powieść Jadowskiej bardzo mi się podoba. Jest po prostu ciekawsza, mniej schematyczna i oferuje więcej zaskoczeń, przy tym nawet straszne i poważne wydarzenia autorka potrafi nieco rozbić odrobiną humoru, przez co wszystko staje się przyjemniejsze w odbiorze i jako pojedyncza książka Denat wieczorową porą jest dobry. Niestety, jeśli czytać go na tle poprzednich dwóch powieści z cyklu, to wypada o wiele słabiej niż Trup na plaży i Martwy sezon. Postaci trzeciego tomu są mniej wyraziste niż wcześniej – jest w nich ta nuta szaleństwa lub poukładania, zależy na kogo spojrzeć, ale brakuje w tym całego wachlarza emocji i cech charakteru. Do tej pory bohaterowie byli po prostu bardziej ludzcy, energiczni i emocjonalni – to nie była tylko wzajemna troska i lęk. Było w tym też sporo smutku, miłości, gniewu i wszystkie emocje w poprzednich tomach dało się odczuć, tutaj tego brakuje, wszystko jest jakby wyblakłe. Może to być związane z przejęciem narracji przez Marię, ale nawet fragmenty, w których na pierwszy plan wychodzi Magda wyglądają podobnie. Mniej jest tu także tła – innych miejsc, dodatkowych wydarzeń. Z jednej strony jest to całkowicie zrozumiałe za sprawą przyjętej konwencji i zamknięcia pola wydarzeń. Z drugiej, jeśli znów spojrzeć na tę powieść z perspektywy poprzednich dwóch, to tutaj jest znacznie mniej życia, prawdziwości. Tam wszystko funkcjonowało, Ustka była prawdziwą Ustką, miasteczkiem z krwi i kości, w którym coś się działo, ludzie żyli. To wstrzymanie oddechu w Denacie i oczekiwanie na grozę nie wypada dobrze, szczególnie w zestawieniu z poprzednimi tomami. Denat wieczorową porą jest fajny jako pojedyncza książka. Jeśli czytać go w cyklu, to niestety już nie wypada tak dobrze, bo zupełnie do niego nie pasuje. Nie ma ani tego świata, ani bohaterów, ani nawet samego życia. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Lemonade St.
"Denat wieczorową porą" mrozi krew w żyłach, przyprawia o dreszcze, a przy tym śmieszy do łez. Zimową porą na Uroczysku przyjdzie nam poznać najgłębiej skrywane tajemnice, a zdolność do znajdywania trupów przez Garstki osiągnie apogeum. Bardzo lubię książki z tej serii, to ciepło, które czuć w rodzinnym domu głównych bohaterek, to wsparcie, które dają sobie i innym. Dzięki nim warto wierzyć, że każdy kiedyś spotka w potrzebie swoją Garstkę! Świetnie utkana intryga, tajemnice, zimowa atmosfera i ponure Uroczysko, gdzie hula mroźny wiatr - to wszystko daje niesamowity klimat. Dajcie się zaprosić na Bal Tajemnic!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Joanna
Denat wieczorową porą to już 3 tom przygód Garstek z Ustki. Tym razem stajemy oko w oko z problemami i tajemnicami babci Marii. Wszystko zaczyna się od niespodziewanego zaproszenia na Bal tajemnic, które otrzymują tylko wybrani mieszkańcy Ustki w tym właśnie Maria i jej przyjaciółka. Mroczne Uroczysko (dom), burza śnieżna i mnóstwo tajemnic. Czyż to nie jest idealna sposobność na morderstwo albo nawet dwa? Jak zakończy się feralna impreza i czy wszystkie karty zostaną odkryte?
Oczywiście, że zostaną a sposób w jaki zrobiła to autorka bardzo mi się podobał. Choć większości domyśliłam się bardzo szybko to i tak świetnie się przy tej zagadce bawiłam. Książka faktycznie klimatem mocno przypomina Christie. Zamknięte pomieszczenie, morderca jest wśród gości itp. Nie jest to jednak minus bo ograne jest to w inny, trochę nietypowy ale dobry sposób. Tę historię czyta się bardzo szybko. Jest lekka i idealna na ochłodę przy upalnym lecie. W tle całej zagadki nadal towarzyszą nam podejmowane przez autorkę trudne tematy. Wątki te wyrównane są jednak ciętym językiem bohaterów i ogromną dawką humoru tak bardzo charakterystycznymi dla stylu Anety Jadowskiej. Muszę przyznać, że ten tom podobał mi się o niebo lepiej niż poprzedni lecz i tak nadal to ten pierwszy jest moim faworytem. Nie musicie się jednak zaznajamiać ze wszystkimi. Każdy można czytać osobno lecz sądzę, że i tak zapragniecie poznać więcej przygód rodu Garstek. Jeśli autorka będzie kontynuować serię to na pewno sięgnę po następną historię. Ciekawe o kim tym razem. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Honorata
Książka dobra, ale nie tak dobra jak inne książki autorki. Początek „Denata wieczorową porą” był dość nudny, dopiero ok. setnej strony zrobiło się ciekawie i to na tyle, że książkę odłożyłam dopiero, jak poznałam zakończenie. Początek był po prostu zbyt przegadany. Kto czytał poprzednie książki autorki, to wie, że ma bardzo fajny styl. W „Denacie wieczorową porą” były momenty śmieszne, a to głównie za sprawą najlepszej przyjaciółki babci, ale były też i momenty smutne i straszne. Książka porusza ważny temat, jakim jest przemoc w rodzinie i jakie ma ona konsekwencje dla wszystkich. Jeśli ktoś nie czytał poprzednich tomów o Garstce z Ustki, to nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby swoją przygodę z tą serią zaczął od tej części, ponieważ wiedza, co działo się wcześniej, nie jest aż tak potrzeba w zrozumieniu fabuły. Polecam jednak zapoznać się ze wszystkimi tomami.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Wiedźma
Denat wieczorową porą to trzeci tom przygód Garstek z Ustki. Przyznam, że sięgałam po tę książkę z pewnymi obawami. Pierwszy tom był przyjemną i niezobowiązującą komedią kryminalną, która w całej tej lekkości miała mocny i niezwykle istotny punkt obyczajowy. Drugi należałoby nazwać obyczajówką z elementami kryminału, co nieszczególnie przypadło mi do gustu. No i teraz pozostawało pytanie… Jak będzie z trzecią częścią?
Trzeci tom jest czymś pomiędzy. Część obyczajowa znów wysuwa się na pierwszy plan, a zagadka kryminalna pojawia się zdecydowanie za późno i trudno mi było nie myśleć, że jest trochę na siłę doklejona, bo autorce jednak lepiej „wchodzi” saga rodzinna. Dużo ważniejsza była bowiem historia Marii, rozwiązanie zagadek z jej przeszłości i właśnie cały ten aspekt obyczajowy, który… przykro mi to mówić – nieszczególnie mnie interesował. Przynajmniej jeśli mówimy o kategorii zwykłego życia głównych bohaterek, bo ta część „pomocowa” jest naprawdę istotna. Pytanie, czy powinno być jej aż tak dużo w czymś, co ma być lekkim i dowcipnym kryminałem. Powiedziałabym, że niekoniecznie. Problemem jest też moja prywatne podejście do twórczości Jadowskiej. Podejrzewam, że wiąże się to z odmiennym poczuciem humoru, więc to, co w zamyśle ma być zabawne, mnie nieszczególnie bawi. Mimo to w kategoriach lekkich książek na lato Denat wieczorową porą sprawdzi się doskonale (nawet jeśli jego fabuła rozgrywa się zimą) i jestem przekonana, że powieść znajdzie wielu zwolenników. Opisałam wiele mankamentów, ale prawda jest taka, że można spędzić przy tej lekturze kilka miłych godzin, czasem się uśmiechnąć albo nawet parsknąć śmiechem. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zielona Małpa
Denat wieczorową porą to trzeci tom serii Garstki z Ustki autorstwa Anety Jadowskiej.
Kilku mieszkańców Ustki otrzymuje tajemnicze zaproszenia na Bal Tajemnic. Dwa takie zaproszenia trafiają do Marii Garstki oraz jej przyjaciółki Anieli. Anieli udaje się namówić Marię, aby skorzystać z zaproszenia i spędzić miło wieczór. Kto zorganizował Bal? I jakie tajemnice chce ujawnić? Czytanie w środku lata książki, której akcja toczy się latem, ma swój specyficzny klimat. Denat wieczorową porą bardzo dobrze nadaje się na letnią lekturę mimo mroźnego nastroju. Autorka przyznaje się, że w tym tomie inspirowała się klasycznymi kryminałami, w tym książkami Agathy Christie. I zauważyłabym to nawet, gdyby nie wspomniała o tym we wstępie. Tajemnicza impreza, pozornie przypadkowi goście, stary dworek, konfrontacja na końcu. Do dopełnienia brakowało mi tylko Poirota. Ale bohaterowie książki dobrze go zastąpili. Denat wieczorową porą był najlepszym tomem serii w moich oczach. Najbardziej zgrał się z moim gustem kryminalnym, który w dużej mierze leży gdzieś pomiędzy kryminałem klasycznym i tym bardzo współczesnym. Ale bliżej tego klasycznego. Była to chyba najprzyjemniejsza książka w tym roku. Lekki kryminał, ale z poważnymi wątkami w tle. Prawdopodobnie tego potrzebowałam, bo jestem bardzo zadowolona, że sięgnęłam po Denata wieczorową porą po lekkim zawodzie poprzednim tomem serii. Czekam z niecierpliwością na kolejny tom. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: ilona_m2
Nie musicie znać poprzednich tomów, by zrozumieć najnowsze perypetie mieszkańców Ustki. Było już lato, była opowieść poza sezonem, teraz przyszła pora na zimowa aurę, idealnie, aby obniżyć temperaturę w ten letni skwar. Kto już zna i czytał książki wiem, że klimat tej serii przypomina nieco utwory Agaty Christie. Jest lekko, zabawnie, a bohaterowie są tak sympatyczni, że zwyczajnie nie da się ich nie lubić. Z pozoru zabawna kryminalna historia skrywa poważny problem przemocy domowej, ale pomimo całego humoru autorka czyni to z szacunkiem. Być może nie jest to literatura górnych lotów i do wybitnej jeszcze dużo jej brakuje, jednak na chwilowe oderwanie się od codzienności, czy jako pomysł na wakacyjną książkę jest idealna. Złą wiadomością jest niestety, że owy Denat wieńczy całą zabawną serię przygód mieszkańców Ustki. Choć autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Z e-bookiem pod rękę
Już sam tytuł pokazuje, jak cięty język i jakim humorem dysponuje autorka. Uwielbiam jej osobowość, uwielbiam jej książki i mam wrażenie, ze Jadowska nigdy mnie nie zawiedzie. Rewelacyjna lektura dostarczająca wielu wrażeń, polecam!
x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|