Detektywka w podróży. Powrót do Nowego Jorku

Nowy Jork-miasto wielu kultur, wielu języków, z prężnie rozwijającą się gospodarką, pnącymi się do nieba "drapaczami chmur" oraz monumentalnym pomnikiem symbolizującym wolność. To tam Nicki Greenberg wysyła rezolutną Pepper Stark, bohaterkę cyklu książek "Detektywka w podróży", by rozwikłała kolejną zagadkę.
W tomie drugim "Powrót do Nowego Jorku" Pepper ponownie wyrusza w podróż, tym razem oszczędzając ojcu Skandalicznego Wyskoku, a na zaproszenie swojej bliskiej przyjaciółki Nory. Na statku towarzyszy jej Kapitan (niecodzienne w roli pasażera, a nie pracownika) oraz jego przyjaciółka Emma wraz z synem Elliotem.
Młodziutka detektywka odkrywa zakątki Nowego Jorku, delektuje się jego różnorodnością, zagląda do miejsc, które ukochała sobie jej mama, spędza czas z przyjaciółmi. I gdy wydaje się już, że nic nie może zmącić tego beztroskiego czasu, znany krytyk kulinarny Anthony Sharkey trafia do szpitala po wizycie w ekskluzywnej restauracji Les Trois Moineaux, gdzie na stanowisku cukiernika pracuje Sol- przyjaciel Pepper.
W ciągu kilku godzin kulinarna kariera Sola zawisła na włosku, a w sprawie piętrzą się niewiadome. Zdeterminowana Pepper, jak po nitce do kłębka dąży do poznania prawdy.
A jak wiadomo nitki lubią się plątać.
Czy zdoła dociec, kto stoi za perfidnym występkiem otrucia Sharkey'a, nim marzenia jej serdecznego przyjaciela runą, niczym domek z kart?
Jak daleko posunie się Nora, by pomóc przyjaciółce w rozwiązaniu tej tajemniczej sprawy?
Nowy Jork lat 20. XX wieku, przyjaźń warta największego poświęcenia, tajemnice i sekrety, ryzyko zdemaskowania, determinacja i prawda, która prędzej czy później zawsze wychodzi na jaw, a do tego unikatowe postaci oraz pełna zwrotów akcja, która pochłania czytelnika na kilka godzin-taka jest właśnie powieść detektywistyczna Nicki Greenberg.
Doskonała w każdym calu, wciągająca, pełna pytań i nieoczywistych odpowiedzi.
Pokochałam tę serię całym sercem!
Jeśli jeszcze jej nie znacie to koniecznie zapiszcie tytuł, by nie zapomnieć.
I czytajcie, bo warto!