Okładka książki Hera

Hera

wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-966930-3-7
EAN: 9788396693037
oprawa: miękka
format: 236x161mm
rok wydania: 2024
(0) Sprawdź recenzje
26% rabatu
51,41 zł
Cena detaliczna: 
69,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 51,34

Opis produktu

– Oczytany, uroczy i… – teraz i ona poczęstowała się papierosem – …a raczej ale – przy ­ paliła mi i sobie i zaciągając się, wydmuchała dym prosto w moją twarz – wyprany z atrakcji życia. – Jakiej, kurwa, atrakcji? – przyglądaliśmy się sobie, tak jakbyśmy toczyli inną grę niezależnie od rozmowy. – Byłaś kiedyś na planecie Ziemia? Przecież to jebany horror. Ponoć stworzony przez wszechmogącego zjeba, który mógł jakkolwiek, a stworzył świat, w którym jedno pożera na żywca drugie. Jest takie coś w takich jak ja, co nie pozwala stanąć i odpocząć. A ja jestem zmęczony. Zmęczony ludźmi i ich urojeniami. – Błękitnooki marzycielu – rzekła przezornie zalotnie. – Pocieszyłabym cię sobą, gdybym wiedziała, że to coś zmieni. Że dzięki temu złapiesz się tego jak jakieś liny wyrzuconej za burtę dla ratunku. Ale nie da się uratować kogoś, kto nie chce żyć w tym świecie – położyła swą dłoń na mojej i gładziła opuszkiem palca mój nadgarstek. – A innego świata nie ma. Jest tylko tutaj i śmierć. Możesz wybrać jedno lub drugie. Z tą tylko różnicą, że pierwsze daje ci wciąż alternatywę. A drugie to nicość, z której nie wracasz. Ona była mądra, więc cierpiała. Masa pospolitych jej rówieśników miała tak niskie oczekiwania jak rodzice, więc jak najszybciej chciała się dopasować. To dlatego niemal każda osiemnastoletnia dziewczyna chce rycerza i miłości. I zanim stanie się kobietą, wziąć ślub w białej sukni, usankcjonowany przez czarownika. A rok później wydać na świat swoją kopię. Aby zapełniać ten świat kolejnymi kopiami gatunku, który właśnie jest odpowiedzialny za szóste wymieranie w dziejach Ziemi. Tym bardziej takie cierpiące dziewczynki trzeba było wrzucać do literatury i do krain, w których rozmawiają ze zwierzętami. A w których nie ma kapłanów, bogów, totemów ich władzy. Ofiar i nakłaniania do klęczenia. I wciąż żyją smoki. Ale nie jako narzędzia morderczych dwunożnych małp czy hołd dla cipek, tylko cieszące się życiem i wolne stworzenia. I co z tego, że zjadają czasem ludzi. Przecież ludzie zjadają inne stworzenia oraz sami są dla siebie największym zagrożeniem.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj