Iksy i zera
Autor:
Blackman Malorie
Wydawca:
Nowa Baśń
wysyłka: 24h
ISBN:
978-83-8203-064-8
EAN:
9788382030648
oprawa:
miękka
format:
202x145mm
język:
polski
Seria:
Noughts and Crosses
liczba stron:
468
rok wydania:
2021
(2) Sprawdź recenzje
88% rabatu
5,99 zł
Cena detaliczna:
49,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 6,49 zł
Opis produktu
Miłość nigdy nie jest czarno-biała
Europa podbita i skolonizowana przez afrykańskie imperium jest miejscem ponurym, pełnym uprzedzeń i segregacji rasowej. Bogaci obywatele afrykańskiego pochodzenia nazywani są iksami, natomiast zera to biali podludzie usługujący swoim panom. W podzielonym społeczeństwie, gdzie narastają konflikty i codziennie dochodzi do aktów przemocy, rodzi się zakazane uczucie, które nigdy nie powinno zapłonąć. Sephy - córkę wybitnego polityka i członkini czarnej klasy rządzącej, oraz Calluma – potomka białych niewolników, połączy miłość, która sprowadzi na nich gniew oraz śmiertelne niebezpieczeństwo. W oparciu o bestsellerowy książkowy pierwowzór powstał serial produkcji BBC – „Noughts+Crosses”, który dostępny jest na HBO!
„Powieść Malorie Blackman trzymała mnie w napięciu do ostatniej strony. Dała mi także bardzo dużo do myślenia. Czy będąc na miejscu Calluma, należącego do białej podklasy, zachowywałabym się tak jak on? Czy czułabym to, co on? Iksy i zera to doskonały pretekst dla każdego do podróży w głąb siebie, żeby przemyśleć na nowo tematy o wykluczeniu, nienawiści i niezrozumieniu. To także historia miłości, która pokazuje, że na świecie jest coś znacznie ważniejszego od miejsca, w którym się człowiek urodził”.
Katarzyna Berenika Miszczuk
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: mysilicielka
Wiele rzeczy w "Iksach i zerach" mi się podobało, ale chyba najbardziej to, że powieść tak dobrze uczy czytelnika tolerancji i współczucia. Rasizm nie jest zarezerwowany tylko wobec jednego koloru skóry, prężnie działa w obie strony. Ta rzeczywistość jest pełna niesprawiedliwości, tak dobrze widocznej nawet w zwykłych codziennych sytuacjach. Dzięki podzieleniu narracji zarówno na punkt widzenia Calluma jak i Sephy, możemy lepiej zrozumieć obie strony. Obie strony... miłości? Czy konfliktu?
Od samego początku kibicujemy bohaterom, chociaż podskórnie wiemy, że ich relacja zostanie poddana wielu ciężkim próbom. Kiedy są tylko we dwoje, czują się najlepiej, bo przestają wtedy istnieć wszelkie podziały. Niestety nie można spędzić całego życia w ukryciu. Na pierwszy rzut oka dziewczyna jest w lepszej sytuacji niż jej przyjaciel, ale tak naprawdę oboje czują się nieszczęśliwi w swoich domach. Podobało mi się, że autorka potrafiła w krótkim czasie tak wiele czytelnikowi przekazać. Ma lekkie pióro, książkę czyta się szybko i łatwo jest się oswoić z tym światem. To, jakie rządzą nim zasady, obserwujemy oczami nastolatków, którzy też dopiero zaczynają rozumieć, z czym przyszło im żyć. Ich myśli i emocje zostały wiarygodnie przedstawione według mnie. Ta książka to kopalnia cytatów i cennych myśli. Ogólnie pomysł na nią jest tak dobry, że aż chciałoby się poznać więcej innych historii, które mogłyby się rozgrywać w takim uniwersum. Powieść porusza ważne tematy, a jednocześnie opowiada o romantycznej pierwszej miłości nastolatków, którzy z różnych względów nie powinni być razem. Myślę, że spodoba się wielu młodym czytelnikom. Warto poświęcić jej czas, polecam. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rozchełstana Owca
Młodzieżówka zawsze kojarzy się z lekka powieścią, dla młodego czytelnika. Kiedy jednak Autor pokazuje, jak mocno krzywdzący jest rasizm, brak tolerancji, nie ma mowy o współczuciu, nawiązaniu jakiejkolwiek linii porozumienia, a status określa, ile jesteś wart i jak bardzo możesz być dla kogoś śmieciem. A przecież każdy ma prawo do godnego życia, każdy potrzebuje pomocy i każdy zasługuje na lepsze jutro.
Zacznę może od tego, że przyjęto, iż ten tytuł jest klasyfikowany do literatury młodzieżowej. Przyznam się sama przed sobą i przed Wami, że zupełnie tak jej nie postrzegam. Oczywiście język jest lekki i przyjemny, zrozumiały również dla młodszego Czytacza, jednakże tematyka i poruszane w niej problemy są jak najbardziej dorosłe i bardzo „na czasie”, realne. Zera są po prostu zerami – śmieciami, wycieraczkami do butów swoich panów. Brzmi to brutalnie, ale czy rasizm taki nie jest? Zły, brutalny, a kolor skóry naznacza ludzi — kto jest przeklęty. Takie miałam wrażenie, że otoczenie piętnuje połowę społeczeństwa tylko i wyłącznie ze względu na kolor skóry. Nasi bohaterowie to dwójka nastolatków, jedno z Iksów – drugie z Zer, darzących się uczuciem, które było mocniejsze niż prawo, które nie zależnie od sytuacji nie chciało dać za wygraną. Konsekwencje spadną na postacie niczym lawina, często tak bywa, że nie ma za długo spokoju. Tyle razy miałam łzy w oczach przy tej historii, że ubyło mi dwie paki chusteczek, a niesprawiedliwość i tak wywiercała mi dziurę w duszy. Callum i Sepy są prawdziwi, naturalni, nienaciągani – tacy niby pospolici, a jednak z krwi i kości, niejednokrotnie mnie zaskoczyli. Na to wszystko zakończenie, które wbiło mnie w fotel i wierzcie mi na słowo, na nic chyba tak nie czekam jak na kontynuację tej powieści. Otwarta końcówka zapowiedziała, że nadal jest nadzieja, że zdecydowanie tam coś jeszcze się zadzieje, a ja znowu oddam się powieści, która nie pozwoli odłożyć się do ostatniej strony. Ważnym aspektem książki jest narracja z perspektywy poszczególnej persony. Uważam to za doskonały zabieg, bo możemy poznać emocje panujące w historii niemalże namacalnie. Uważam, że „Iksy i Zera” to ogromnie ważna lektura. Młodzieżowa, a jednak poważna i chwilami trudna. To rewelacyjna książka i serdecznie ją polecam każdemu, bez względu na wiek czy właśnie kolor skóry! x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|