Jeszcze kiedyś zatańczę w deszczu
Autor:
Bączykowski Jakub
Wydawca:
W.A.B.
wysyłka: niedostępny
ISBN:
9788384254165
EAN:
9788384254165
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
13.5x20.2cm
język:
polski
liczba stron:
288
rok wydania:
2025
(1) Sprawdź recenzje
28% rabatu
36,24 zł
Cena detaliczna:
49,99 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 35,39 zł
Opis produktuZasady bezpieczeństwaNowa książka autora bestsellerowej powieści "Zadzwoń, jak dojedziesz"! Wzruszająca opowieść o tym, jak po stracie odzyskać nadzieję i odwagę, by żyć od nowa. Prawie pięćdziesięcioletnia Basia w wyniku tragicznego wypadku samochodowego traci męża, Adama. Przytłoczona jego śmiercią czuje, jakby świat zatrzymał się w miejscu. Stał się pusty, pozbawiony sensu. Czy pogrążona w żalu zobaczy, że bliscy, choć też przeżywają trudne chwile, walczą, by się nie poddała? Basia próbuje nauczyć się doceniać drobne, codzienne sprawy. Poranna kawa, spacer z psem, rozmowa z przyjaciółką czy zwykłe zakupy Czy uda się jej odzyskać siły na tyle, by zbudować nowe życie? Życie, w którym obok miejsca na smutek po starcie jest też przestrzeń na wdzięczność i nadzieję. Jakub Bączykowski z dużą wrażliwością pokazuje emocjonalną podróż przez proces radzenia sobie z utratą bliskiej osoby. Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
,,Z trudem podniosłam powieki i spojrzałam w stronę okna. Za szybą rozciągał się widok na złoty od słońca i liści szpitalny ogród. Wydawał się tak odległy, jakby należał do innego świata. Bo przecież tam, na zewnątrz, nic się nie zmieniło."
To historia dla wrażliwych dusz, które być może doznali jakiejś straty, która nimi wstrząsnęła i nadal tkwią w miejscu okalając się rozpaczą. Chcę powstać, ale nie wiedzą jak. Ta opowieść da im taką podpowiedź. Gdybym mogła opisać tą książkę serduszkowymi słowami, powiedziałabym, że opowieść została spisana piórkiem maczanym we własnej krwi z możliwością obserwacji w jaki sposób rana się goi. Zawsze podziwiałam małżeństwa, które długie stażem wciąż do siebie coś czuli. W związku naszych postaci wciąż tliła się iskierka miłości. By ją wzniecić postanowili wyjechać w podróż, by odnowić romantyczne więzy. Kobieta ten czas wspomina z wielkim uśmiechem, dlatego przy powrocie była pewna, że wskrzesiła wszystko, co tylko mogła, by rozpalić ponownie ich własne ognisko. Niestety podczas powrotu mieli bardzo poważny wypadek. Ona przeżyła, a on zginął na miejscu. Stąd ten cytat. Świat nigdy nie pyta czy czas ma trwać, czy mógłby się zatrzymać. Skoro świt wstaje słońce i pieści nas swoimi promieniami nawet wtedy, kiedy o to nie prosimy. Ono nie zna przejmującego smutku. Nie rozumie straty do jakiej doszło. Tego, że świat jednego istnienia pękł na pół... Czas po wypadku jest trudny i bolesny. Siostra kobiety obiecuje jej zająć się nią. Nie jest lekko i każda z postaci to rozumie. Dnie przenikają się nawzajem, a pusta w sercu wydaje się jakby trwała wiecznie. Jednak nadchodzi dzień, kiedy odrobina uśmiechu wpada do domu Basi. Przez promień słońca rozpoczyna zauważać, że nie wszystko w jej życiu się zakończyło. Ludzie wciąż w jej towarzystwie czują się nieswojo, gdyż nie wiadomo co mają powiedzieć. Jednak pomimo wszystko każdy kolejny dzień pokazuje, że jeszcze warto jest się uśmiechać... Wspaniała i mega wrażliwa historia pokazująca jak człowiek zachowuje się podczas straty, oraz jak udaje mu się powstawać. Odbić od dna i ponownie patrzeć w przyszłość. Emocje ukazane od pięknych opisów, które wywołują smutek jak i radość. Przepięknie wydana, przejrzyście ukazana i godna polecenia:-) x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|