Jeszcze kiedyś zatańczymy
Autor:
Hantulik Julia
Wydawca:
Prószyński Media
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-8352-336-1
EAN:
9788383523361
oprawa:
miękka ze skrzydełkami
format:
210x135mm
język:
polski
liczba stron:
424
rok wydania:
2024
(1) Sprawdź recenzje
42% rabatu
28,91 zł
Cena detaliczna:
49,99 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 28,81 zł
Opis produktu
Czy tobie również zdarzyła się miłość, która rozkwitła, gdy było już za późno? Rozpoczyna się najdłuższe lato ich życia – parne, leniwe, nieco szalone. Ostatnie lato przed wielkimi zmianami, przed chwilą, gdy będą musieli powiedzieć sobie: „Do zobaczenia… być może”. Paczka przyjaciół z Końca, miejsca za ostatnim przystankiem podmiejskiego autobusu, postanawia wykorzystać ten czas jak najlepiej. Każde z nich ma inne plany, inne marzenia i inne strachy. Każde musi odpowiedzieć sobie na pytanie, co dalej… i nie każde jest gotowe, by to zrobić. Wśród nich są Alicja i Mateo. Ona wydaje się być wyrwana z musicalu – rozśpiewana, roztańczona, chciałaby żyć pełnią życia. On, stojąc w cieniu, obserwuje ją z uśmiechem i pilnuje, by nic złego się nie stało. Na początku lata Alicja i Mateo to tylko przyjaciele. Dwie osoby z tej samej paczki, które spędziły ze sobą niemal całe życie. Jednak pewna noc zmienia wszystko – imprezowe szaleństwo sprawia, że tych dwoje nagle spogląda na siebie inaczej. Mateo obiecuje Alicji, że jeszcze kiedyś z nią zatańczy. Ale czy jedno lato wystarczy, żeby zrozumieć swoje uczucia? Czy nie jest za późno, żeby się w sobie zakochać? Julia Hantulik mieszka w Tychach, które czasem są dla niej Końcem, a czasem centrum świata. Skończyła filologię polską, a także sztukę pisania, czyli studia z creative writingu. Najczęściej pisze w autobusach – obowiązkowo z odpowiednim podkładem muzycznym, bo bez niego nic nie lubi robić. Organizuje warsztaty pisarskie dla młodzieży. W wolnym czasie uwielbia grać w planszówki (radzi sobie lepiej niż Alicja i Mateo). Kiedyś chciałaby mieć dom na Bałkanach, ale przeraża ją wizja przeniesienia tam całej biblioteczki, kolekcji gier i psa, który chyba nie nauczyłby się szczekać po chorwacku.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
Oj to była naprawdę lekka i taka urocza lektura. Wchodząc w historię czytamy o przygotowaniu się do imprezy i zbyt wielkim procencie, który namieszał w głowie Alicji. Początkowo patrzymy na postacie jako na paczkę zwyczajnych przyjaciół, którzy postanowili oblać maturę, która wyszła im z różnym skutkiem. Jednak później impreza się rozkręca i tylko Alicja szaleje na stołach. Ona ma dziwną relację z przyjaciółmi, podczas gdy z dwiema dziewczynami bawi się znakomicie, nie bardzo udaje jej się wciągnąć w tą zabawę Mateo. On ze swojej perspektywy opisuje nam ją, jej sposób bycia, oraz to, że ma z nią pewien układ, nie mogą się dotykać. Jak by jednak tej nocy nie zaplanowali, w drodze powrotnej Alicja traci całkowitą kontrolę nad swoim ciałem i pomimo protestów Mateo, przekracza wyznaczoną granicę. W pewnej chwili ich nastawienie się zmienia, gdzieś jakby trzasnął piorun, który pomieszał im trybiki w głowach i on w przypływie ciepłych emocji, coś jej obiecuje. Następnego dnia dziewczyna odczuwa bolesne skutki kaca, jednak przeglądając telefon dostrzega niepokojącą wymianę zdań z Mateo. Jest podekscytowana i zła jednocześnie, gdyż nic nie pamięta z poprzedniej nocy, a to, czego nie jest pewna, czy sobie nie zmyśliła, zaczyna ją prześladować. Każdy wokół zdaje się coś wiedzieć, widzieć, insynuować, a ona nie bardzo potrafi skleić to wszystko do kupy. Oczywiście rozwiązanie jej problemów jest ukazane w perspektywie Mateo, ale sami się przekonajcie, czy nie jest z nim coś nie tak. Bo czy ideały istnieją? Czy ktoś kogoś takiego znalazł?
To naprawdę świetna książka dla młodszego pokolenia. Pokazuje, że z życiem nie można zawrzeć układu, bo ono ma już dla nas plan. Opisy były tak dokładne, bo cokolwiek im nie było, prawie dosłownie przechodziło na czytelnika. Druk jest średniej wielkości, ma ładne odstępy i ten czar, który pcha nas, by czytać bez możliwości przerywania. Polubiłam tutaj wszystkich, choć czasami miałam ochotę pogrozić im palcami. Szkoda, że akurat tak się zakończyła ta historia, ale może właśnie tak miało być. Podobno nie można mieć wszystkiego, ale można docenić to, ile dane nam było przeżyć:-) x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|