Okładka książki List z przeszłości

List z przeszłości

Autor: Mairi Wilson
Wydawca: Illuminatio
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-65740-70-0
EAN: 9788365740700
oprawa: Miękka
podtytuł: List z przeszłości
format: 13.5x20.5cm
język: polski
liczba stron: 528
rok wydania: 2017
(2) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
44% rabatu
20,79 zł
Cena detaliczna: 
36,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,75

Opis produktu

Wypełniona sekretami i intrygującym zwrotami akcji wspaniała opowieść o odkrywaniu tajemnic przeszłości W przeciągu kilku dni serce Lexy Shaw rozpada się na milion kawałków, a jej świat legnie w gruzach. Najpierw w tragicznym wypadku ginie jej matka. Kilka dni później umiera ukochana niania z dzieciństwa – Ursula, która zapisuje cały majątek młodej kobiecie. Kiedy Lexy porządkuje dokumenty Ursuli, natrafia na informację, która każe jej zwątpić we własne pochodzenie i sprawia, że kobieta rusza w poszukiwaniu utraconej tożsamości do Afryki. Dopiero w egzotycznym Malawi Lexy odkrywa, że przez wiele lat żyła w kłamstwie, a jej życiu zaczyna zagrażać poważne niebezpieczeństwo. Uderzająco szczera i wciągająca historia przedstawiająca złożoność życia i sekrety, które potrafią przeczekać dziesiątki lat i przemierzyć tysiące kilometrów. – bestsellerowa autorka Isla Dewar Złożona historia, która prowadzi do dramatycznego zwieńczenia, które da wybawienie w postaci prawdy głównej bohaterce. Czytelnik będzie w pełni usatysfakcjonowany barwnym stylem Wilson. – Morag Joss, bestsellerowa i nagradzana autorka List z przeszłości to przepełniona napięciem, pytaniami, problemami, sekretami i intrygami powieść. Ten ładunek towarzyszy czytelnikowi aż do ostatniego wersu. – Emma Crowley, ceniona blogerka z „Sha’z Book Blog” __ Mairi Wilson urodziła się w Szkocji, ale dorastała w Anglii, Turcji, Dani i Hiszpanii. Obecnie mieszka w Edynburgu, choć nadal z pasją podróżuje po świecie. Zanim została pisarką na pełen etat, trudziła się marketingiem. List z przeszłości to jej wielokrotnie nagradzany debiut. Wcześniej jej wiersze i opowiadania pojawiały się w publikacjach drukowanych, sieci i w audycjach radiowych.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Z herbatą wśród ksiażek
Alexis “Lexy” Shaw nie ma lekkiego życia - niedawno rozstała się z narzeczonym, dopiero co w wypadku samochodowym zginęła jej matka Isobel, a zaraz po niej zmarła jej prawna opiekunka Ursula, przyszywana babcia Lexy. Na barkach pogrążonej w żałobie dziewczyny spoczywa rozporządzenie majątkiem zmarłych kobiet, w tym celu udaje się do Edynburga, do mieszkania Ursuli. Tam Lexy trafia na list, który budzi wiele pytań dotyczących jej rodziny, ale i budzi w niej nadzieję, że nie została sama na świecie. Odpowiedzi na swoje pytania Lexy nie znajdzie jednak w Szkocji ani w Anglii, ale musi udać się w podróż aż do Afryki, do odległego Malawi. Problem w tym, że komuś wyraźnie nie podoba się grzebanie w przeszłości i im więcej nowych informacji odkrywa Lexy, tym większe niebezpieczeństwo jej grozi. Czy odkrycie prawdy jest warte narażania życia? Zwłaszcza, że prawda nie zawsze bywa przyjemna…

Bardzo lubię książki pełne rodzinnych sekretów i stopniowo odkrywanych elementów układanki; historie, w których przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, ale depcze teraźniejszości po piętach, domagając się uwagi i wyciągnięcia na światło dzienne tego, co do tej pory pozostawało w ciemności. Taką właśnie książką jest debiut Mairi Wilson - opowieść rozpoczyna się w XXI-wiecznej Szkocji, ale poprzez wspomnienia bohaterów, listy i kartki z pamiętnika, autorka zabiera czytelników w podróż w czasie i przestrzeni, cofając się do połowy ubiegłego wieku i przenosząc akcję do barwnej Afryki, za czasów kiedy Malawi było jeszcze kolonią brytyjską. Fabuła naszpikowana jest tajemnicami do odkrycia, intrygami i spiskami, nie brakuje też akcji i niebezpieczeństw, czyhających na główną bohaterkę.

A skoro o wilku mowa… Główna bohaterka, Lexy, jest dla mnie niestety najsłabszym ogniwem tej powieści. Nie wiem, czy taki był zamysł autorki, ale stworzyła jedną z najbardziej antypatycznych protagonistek, z jakimi miałam okazję się zetknąć. Już od samego początku Lexy irytuje swoją nieporadnością, naiwnością i odkładaniem wszystkiego na później. Chociaż ma ponad trzydzieści lat, jest strasznie dziecinna w swoim zachowaniu. Dalej wcale nie jest lepiej, ponieważ wraz z rozwojem akcji na jaw wychodzą kolejne negatywne cechy naszej bohaterki - przede wszystkim jest straszliwą egocentryczką, której brakuje empatii, żeby chociaż spróbować zrozumieć motywy działania innych. Pod tym względem ma czarno-białe spojrzenie na świat - jeśli coś ją skrzywdziło, to znaczy, że było złe, niezależnie od tego, czy służyło większemu dobru. Jest też bardzo roszczeniowa i nie obchodzi jej, że swoim poszukiwaniem odpowiedzi może zrobić krzywdę komuś innemu. Mogłabym wymieniać dalej, ale może zamiast tego wspomnę o jej pozytywnych cechach: z pewnością nie jest sztucznie przesłodzoną, idealną bohaterką, nie można jej też odmówić determinacji i odwagi. Godne pochwały jest też to, że prawda jest dla niej ważniejsza niż pieniądze, chociaż biorąc pod uwagę rozwój wydarzeń, mogłaby ulec chęci zysku.

Królowymi “Listu z przeszłości” jest dla mnie trio: Ursula, Helen i Evie, trzy przyjaciółki, na zawsze połączone przez wspólny sekret i jego konsekwencje, które spadły na życie każdej z nich. W przeciwieństwie do marudnej Lexy są to postacie wielowymiarowe, niejednoznaczne, które trudno jest ocenić wyłącznie pozytywnie bądź negatywnie. Wszystkie musiały podejmować trudne, często niezrozumiałe dla otoczenia decyzje, a następnie zmagać się z ich skutkami, które objęły również kolejne pokolenia. Ta powieść w ciekawy sposób pokazuje, jak daleko mogą sięgać efekty błędu jednej osoby, podobnie jak pojedynczy kamyk, zrzucony ze szczytu góry, pociąga za sobą kolejne, wywołując niebezpieczną lawinę. Podoba mi się też, że autorka nie poszła w stronę cukierkowego zakończenia - niektóre problemy zostają rozwiązane, inne nie, i tak jak w prawdziwym życiu bohaterowie muszą nauczyć się żyć z konsekwencjami swoich działań.

“List z przeszłości” to wciągająca opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości, o prawdziwej przyjaźni, która jest w stanie przetrwać największe burze, o tym, jak destrukcyjny wpływ na człowieka może mieć chciwość i pogoń za bogactwem, a także o tym, że czasem rozsądniej jest pozostawić przeszłość w spokoju i skupić się na teraźniejszości.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: ogrodksiazek.blogspot.com
Człowiek, który nie zna swoich korzeni, czuje się niekompletny, zagubiony. Utrata najbliższej rodziny jeszcze potęguje to wrażenie, zwłaszcza gdy to jedyna rodzina, jaką miał. Sądząc, że został na świecie zupełnie sam, zaczyna się zastanawiać - czy na pewno nie ma już nikogo więcej? A kiedy pojawi się nadzieja, czy można winić tę samotną istotę, że chwyta się jej kurczowo, pragnąc odkryć swoją historię, poznać odpowiedzi, dowiedzieć się prawdy?

Lexy Shaw dotknęła wielka tragedia - straciła dwie najbliższe osoby, jedyną rodzinę, jaką przez całe życie znała. W wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę zginęła jej matka, Isobel. W wyniku upadku ze schodów zmarła również Ursula, kobieta, która ją wychowała, a dla Lexy była jak babcia, choć od lat nie miały ze sobą kontaktu. Do tego dziewczyna niedawno rozstała się z narzeczonym. Gdy otrzymuje po staruszce spadek, sprawy zaczynają komplikować się coraz bardziej. W jej mieszkaniu znajduje przypadkiem tajemniczą teczkę, a u prawnika okazuje się, że Ursula miała syna! Lexy pragnie poznać "wuja", lecz z jakiegoś niewyjaśnionego powodu jego tożsamość utrzymywana jest w sekrecie. Nie zraża jej to jednak i - wyposażona w stare listy, wpisy z dzienników oraz albumy pełne fotografii - wyrusza na poszukiwania. Trop prowadzi ją do Malawi, gdzie Ursula niegdyś mieszkała i pracowała jako pielęgniarka. Co odkryje podczas pobytu w Afryce? Czy zdecyduje się kontynuować swoje śledztwo mimo czyhającego niebezpieczeństwa? A może próby zastraszenia się powiodą i ostatecznie pozwoli przeszłości odejść w zapomnienie?

"List z przeszłości" zrobił na mnie przeogromne wrażenie. Spodziewałam się paru podróży, rozwikłania rodzinnej tajemnicy i typowego happy-endu. Jakie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że tak naprawdę to dopiero początek! Jeden wyjaśniony sekret wywołał lawinę kolejnych pytań i wątpliwości. Tam, gdzie dopatrywałam się końca przygody, ona dopiero się zaczynała, nabierając rozpędu z każdym kolejnym rozdziałem. Dzięki temu książkę czytało mi się bardzo szybko, pomimo jej całkiem sporej objętości. Wplatanie do narracji wspomnień, treści listów i wpisów z dzienników sprzed lat zdecydowanie wzbogaciło opowieść, nie spowalniając przy tym tempa akcji. Ogromnie polubiłam także główną bohaterkę - odważną, silną, zdeterminowaną, by dowiedzieć się prawdy i odnaleźć swoje korzenie. Z wielkim uporem dążyła do celu, pragnąc poznać i zrozumieć przy tym także samą siebie.

Powieść Mairi Wilson oczarowała mnie, ale też przyprawiła o dreszcze. To nie jest ckliwa historia, w której zagubieni krewni odnajdują się i rzucają sobie z radością w objęcia, o nie! To pełna dramatycznych, czasem wręcz drastycznych wydarzeń opowieść o sekretach, trudnych wyborach podejmowanych w imię przyjaźni oraz o szantażach, manipulacjach i aktach przemocy, do których owe wybory doprowadziły. O cenie, jaką przyszło zapłacić bohaterom za skrywane przez lata tajemnice. O porzuconych dzieciach i zrozpaczonych matkach. O lojalności i poszukiwaniu tożsamości. O zemście i wybaczeniu. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Z całego serca polecam!

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu :)

x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj