Manwhore
Autor:
Evans Katy
Wydawca:
Wydawnictwo Kobiece
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-65506-40-5
EAN:
9788365506405
oprawa:
Miękka
format:
13.5x20.5cm
język:
polski
Seria:
MANWHORE
liczba stron:
400
rok wydania:
2016
(3) Sprawdź recenzje
44% rabatu
20,76 zł
Cena detaliczna:
36,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,83 zł
Opis produktu
KIPIĄCA ZMYSŁOWOŚCIĄ TRYLOGIA EROTYCZNA SŁYNNEJ KATY EVANS
Czy można odkryć, kim naprawdę jest najzamożniejszy playboy z Chicago, i nie zatracić przy tym swego serca i duszy?
Malcolm Kyle Preston Logan Saint to bogaty, bardzo wpływowy i obłędnie przystojny biznesmen z Chicago. Wokół jego osoby krąży mnóstwo legend, sam Malcom zaś owiany jest nimbem tajemniczości.
Mężczyźnie wydaje się, że już nic nie jest w stanie go zaskoczyć. W jego życiu sporo jednak namiesza nagłe pojawienie się Rachel Livingston – młodej, utalentowanej i pięknej dziennikarki. Rachel otrzyma zlecenie przeprowadzenia wywiadu ze słynnym Malcomem Saintem i odkrycia tego, kim naprawdę jest mężczyzna będący na językach wszystkich mieszkańców Chicago.
Czy Rachel uda się odkryć prawdziwe oblicze Malcolma? A może to Malcolm odkryje prawdziwą Rachel?
Tę wciągającą opowieść o namiętnej i czułej miłości przeczytałam dosłownie w jeden wieczór. A pan Malcolm Saint? Cóż... niezłe z niego ciacho!
- Sylvia Day, bestsellerowa autorka Dotyku Crossa
—–
Katy Evans mieszka w południowym Teksasie z mężem, dwojgiem dzieci oraz trójką leniwych psów. Uwielbia piesze wycieczki, książki, pieczenie ciast, a także spędzanie czasu z rodziną i z przyjaciółmi. To bestellerowa autorka serii REAL. Więcej informacji o Katy Evans można odnaleźć na jej stronie internetowej: KatyEvans.net.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Bookaholic.
Rachel Livingston to młoda dziennikarka pracująca od dwóch lat w magazynie Edge, który niestety z dnia na dzień podupada. Redaktor naczelna wpada na pomysł, aby Rachel napisała demaskatorski artykuł o obiekcie numer jeden w całym Chicago, czyli o miliarderze Malcolmie Saintcie. Młoda dziennikarka jest pełna obaw, ale czekała tak długo na szansę, żeby wykazać się swoimi umiejętnościami, a przede wszystkim za wszelką cenę chce utrzymać swój ukochany magazyn przy życiu, że się zgadza
Malcolm Saint jest wszędzie. To żywa legenda Chicago. Biznesman, którego pieniądze można zauważyć w większości inwestycji. Najbardziej wpływowa osoba w mieście, czego się nie dotknie sprawia, aby było najlepsze. Nigdy się nie zatrzymuje, cały czas dąży do celu. Mężczyzna tak przystojny, że kobietom spadają majtki na samą myśl o nim. Jednak jego wizerunek jest tak starannie zamknięty i dopracowany, że zadaniem Rachel jest zobaczenie w Saintcie jego osobowości. Tego, jaki jest wśród przyjaciół, kim jest tak naprawdę, jako osoba. Katy Evans stworzyła bardzo ciekawe postaci. Malcolm jest bogaty i przystojny, ale nie jest arogancki! Biznesman, który doskonale wie, czego chce od życia i swoich współpracowników, stawia na prawdę i lojalność. Saint bywa zabawny i ciekawy. Natomiast Rachel to błyskotliwa i inteligentna dziennikarka. Dąży do postawionego sobie celu. Obiecała sobie i swojej przyjaciółce Ginie, że nigdy się nie zakocha. Jej życie polega na pisaniu, oddała się pracy i pomaganiu ludziom. Malcolm odgrywa w tej książce ogromną rolę, napędza fabułę i wypełnia wszystkie myśli głównej bohaterki. Zauważyłam, że Katy Evans lubi, kiedy jej bohaterki są oddane myślami mężczyznom. Jednak w tej książce jest to zrozumiałe. Rachel ma za zadanie napisać artykuł o Saincie, przez co logicznym jest, że jej głowa jest nim wypełniona. Cały czas analizuje jego zachowanie i doszukuje się najdrobniejszych detali, które wpływają na jego zachowanie. W tej historii to mężczyzna jest „poszkodowany”. Malcolm to bardzo ciepła postać. Katy nadała mu bardzo dużo ciekawych i lubianych przez kobiety cech, co pozwala na utożsamianie się z nim. Problem polega na tym, że kiedy utożsamiacie się z daną postacią, książka nagle kończy się w takim momencie, że brak kolejnej części przy boku, aż boli. Pozostaje nam czekać do lutego następnego roku, aby dowiedzieć się jak potoczyły się dalej losy głównych bohaterów. Mam nadzieję, że sięgniecie po Manwhore, ponieważ jest to książka warta Waszej uwagi. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: www.przychylnym-okiem.blog.onet.pl
23-letnia Rachel Livingston jest atrakcyjną i ambitną dziewczyną, która zrobiłaby wszystko dla rodziny i przyjaciół. Od ponad dwóch lat jest dziennikarką „Edge” i uwielbia swoją pracę, jednak przyszłość magazynu, który z trudem utrzymuje się na rynku, jest bardzo niepewna i kobieta obawia się, że w każdej chwili może ją stracić. Gdy dostaje propozycję napisania kontrowersyjnego artykułu o nieuchwytnym i tajemniczym biznesmanie z Chicago, nie waha się ani chwili. 27-letni Malcolm Saint jest bogatym i zabójczo przystojnym playboyem, który jest na ustach wszystkich, jednak jego życie prywatne wciąż pozostaje zagadką i nikt nie wie, jaki jest naprawdę i co ukrywa. Gdy Rachel udaje się umówić z nim wywiad, jest zdeterminowana, by obnażyć jego prawdziwą twarz, nawet jeśli będzie musiała grać nieczysto, jednak nie jest przygotowana na uczucie, które niespodziewanie pojawi się między nimi i wywróci jej życie do góry nogami…
„Manwhore” to pierwszy tom nowej serii amerykańskiej autorki Katy Evans, która zdobyła popularność dzięki bestsellerowej powieści „Real”. I chociaż ta pozycja nie zrobiła na mnie większego wrażenia, to muszę przyznać, że odkąd zobaczyłam w zapowiedziach jej najnowszą książkę, z niecierpliwością czekałam na jej premierę. Sięgając po „Manwhore” nie miałam zbyt wielkich oczekiwań i liczyłam przede wszystkim na lekką i nieskomplikowaną historię przy której będę się dobrze bawić, jednak spotkało mnie naprawdę pozytywne zaskoczenie, bo książka okazała się o wiele lepsza od debiutanckiego dzieła autorki. Najbardziej spodobała mi się kreacja postaci, szczególnie głównego bohatera, który był enigmatyczny i fascynujący, dzięki czemu lektura tej pozycji była zdecydowanie przyjemniejsza. „Manwhore” Katy Evans to bez wątpienia dobre rozpoczęcie świetnie zapowiadającej się serii. Amerykańska autorka stworzyła ekscytującą, rozpalającą zmysły i pobudzającą wyobraźnię historię, która mimo pewnej schematyczności i przewidywalności, piekielnie wciąga i intryguje do samego końca. Nie mogłam się oderwać i z niecierpliwością będę czekać na kolejny tom, który mam nadzieję, pojawi się już niedługo ;) Jeżeli podobała wam się seria „Real”, to „Manwhore” również powinien przypaść wam do gustu. Polecam entuzjastkom literatury erotycznej i osobom, które mają ochotę na odprężającą i niezobowiązującą lekturę z pieprzykiem. ✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: BookParadise
Recenzja również na: http://bookparadisebynatalia.blogspot.com
"Nie znoszę tego, jak się przy nim czuję. Nie znoszę tego, że kiedy jestem daleko od niego, czuję się naga. Nie znoszę tego, że kiedy nie obejmują mnie jego ramiona, czuję się tak, jakby wyrwano część mnie. I nie znoszę tego, że zaczynają mnie zżerać wyrzuty sumienia." Dwie osoby, dwa różne światy. Bogaty Malcolm, dziennikarka Rachel. Dwa sposoby na życie. A jednak oboje mają jeden cel i są bardziej podobni, niż mogłoby się wydawać. Jeden artykuł i jedno spotkanie, które zmieni ich życie. Już nic nie będzie takie samo. Czy Rachel napisze swój artykuł? Jak potoczą się losy bohaterów? Czy mają szansę na miłość? Jak długo ze sobą wytrzymają? "Za uczucie, które narasta powoli; widać je dopiero wtedy, gdy wybucha płomieniem." Rachel jest bardzo sympatyczną postacią, którą lubi się już od pierwszych stron. Razem ze swoją przyjaciółką Giną, postanowiły, że będą singielkami. Pracuje dla magazynu "Edge" i kiedy firma chyli się ku upadkowi, otrzymuje zadanie. Musi zdemaskować Sainta, odkryć jego sekrety, dzięki którym uratuje firmę. Kiedy jednak bierze się do pracy, na jej drodze zaczyna powstawać wielka przeszkoda. Nie może pohamować swoich uczuć i zatrzymać hormonów, które na widok gorącego Malcolma zaczynają wywijać koziołki. Rachel jest naprawdę przeurocza. Jej hamowanie się i powstrzymywanie jest jej naprawdę bardzo mocną stroną. A do tego potrafi rozśmieszyć. Zdecydowanie nie jest kolejną pustą bohaterką. A Malcolm, no cóż. Zdecydowanie do świętych nie należy, tak jak to głosi jego nazwisko. W jego życiu dominuje zabieranie panienek na jedną noc do łóżka, bo jak to na przystojnego, bogatego miliardera przystało - trzeba się zabawiać i wykorzystywać to co się ma. Jednak jego przeszłość jest burzliwa, a ponieważ Rachel chce ją poznać, dochodzi do spotkania, które odmienia wszystko. Malcolm jest bardzo szczerym i lojalnym facetem, który mówi samą prawdę, bez względu na konsekwencję i liczy na to samo. Prawda i lojalność ponad wszystko. Bardzo go polubiłam od pierwszych stron i nie chodzi tutaj o jego aspekty fizyczne, ale o charakter, wnętrze i poczucie humoru. Zdecydowanie nie można go nie polubić, jest bohaterem, którego po prostu się kocha i stawia jako książkowego męża. " - A co powiesz na towarzystwo Valentine'a? - O nie. Nie ufam temu facetowi. Jest jak ten łysy plotkarz z Gry o Tron, ogrywający wszystkich." Polubiłam autorkę, po przeczytaniu jej fenomenalnej trylogii "Real" i poznaniu historii Remingtona i kiedy zobaczyłam, że kolejna książki Katy zostanie wydana, powiedziałam sobie "MUSZĘ. JĄ. MIEĆ.". Jednak nie ukrywam, sięgając po "Manwhore" miałam obawy. Bałam się, że jest to kolejna historia, taka sama jak setki innych. Gdy zaczęłam ją czytać, tylko jęknęłam z zawodem... ale NIE... Katy mnie nie zawiodła! A mogę nawet powiedzieć, że bardziej pokochałam historię Malcolma i Rachel, niż Remingtona i Brooke. Uwielbiam pióro autorki, jej styl pisania i możliwość płynięcia razem z biegiem historii. Odkąd tylko dorwałam się do książki, nie mogłam się od niej oderwać, zostałam pochłonięta w całości i nawet zarwałam noc, aby chodzić później półprzytomnie. To, jak autorka wykreowała bohaterów, całą fabułę i akcje, zdecydowanie zasługuje na jak najwyższe noty. Po prostu MISTRZOSTWO! Bardzo się cieszę, że autorka nie stworzyła irytujących i głupich bohaterów. ONA nie jest łatwa, puszczalska i wskakująca do łóżka od pierwszych stron, a nawet bardzo się szanuje i nie pozwala na zbyt wiele. A ON, jak to on, lubi się zabawić, ale nie ma w głowie tylko jednego. Nie łączy pracy z przyjemnościami i nie zabawia się w swoim biurze. Potrafi robić dla drugiej osoby rzeczy, które są bardzo miłe. Stara się pomagać, wykorzystując swoje pieniądze, ratuje zwierzęta, wspiera akcje dobroczynne, nawet gdy go nie interesują. I brawo Katy! Uwielbiam tą kobietę za jej podejście do książek i tworzenie bohaterów, dzięki którym nie mam chęci wyrzucić książki przez okno. " - Jaką masz bieliznę? - Jakąś. - Taką, którą chcesz mi pokazać?" Przy tej książce się nie da nudzić, naprawdę. Fabuła nie jest przewidywalna, co to, to nie. Jak na erotyk została bardzo fajnie stworzona i dopracowana w każdym calu. Śmiechu w książce było mnóstwo, przezabawne przekomarzanie się głównych bohaterów jest naprawdę świetne. A cała historia? Nie sposób się od niej oderwać, ona was pochłonie, przygotujcie się na to, gdy będziecie sięgać po "Manwhore". I niech ktoś mi tylko powie, że erotyk musi być przepełniony seksem i to brutalnym, to mu pod nos wetknę tę książkę. Namiętne sceny są delikatne, subtelne, pełne wdzięku i pożądania. Nie ma tutaj brutalności, nadmiernego wciskania ich na prawie każdą stronę. Namiętność i pragnienie biją z tej książki, ale w tak niesamowicie łagodny sposób, że aż chętnie się ją czyta. " - Kiedy wyjdziesz z tego swojego kartonu, ja będę na ciebie czekał." Nienawidzę Cię autorko za ten koniec! Teraz nie mogę doczekać się kolejnej części... Coś Ty kobieto narobiła?! " - Księżyc też już do pana należy? - Jeszcze nie." x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|