![]() Maraton do szczęścia
Autor:
Marta Radomska
Wydawca:
Czwarta Strona
wysyłka: niedostępny
ISBN:
978-83-7976-706-9
EAN:
9788379767069
oprawa:
miękka ze skrzydełkami
format:
205x135x35mm
język:
polski
liczba stron:
456
rok wydania:
2017
(1) Sprawdź recenzje
43% rabatu
19,77 zł
Cena detaliczna:
34,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,39 zł
Opis produktu
Co mają wspólnego rybki akwariowe, niesforny, gustujący w pożeraniu ubrań amstaff, tajemniczy dręczyciel i pocięte opony? Tu nie ma mowy o przypadku!
Aleksandrze przyjdzie stawić czoła niecodziennym sytuacjom, które sprawią, że zaplanowana w najdrobniejszych szczegółach codzienność zacznie przypominać kryminalny film z romansem w tle. Choć już wielokrotnie zawiodła się na związkach, lekceważy ostrzeżenia Dariusza przed zbyt bliską znajomością z jego bratem, Łukaszem, mieszkającym w kraju zaledwie od kilku tygodni. Tylko czy oni na pewno są braćmi?
Jak wielki chaos w pozornie uporządkowanym życiu trzydziestoletniej instruktorki fitness wprowadzi pojawienie się tajemniczego mężczyzny?
Ta powieść ma świetnie skrojoną fabułę, wartką akcję, tajemnice i rodzinne sekrety, ale też trochę humoru i… dreszczyk grozy!
Do szczęścia, gotowi, START!
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Kto czyta - nie pyta
Ostatnio w moim życiu jest nerwowo... Wiele zmian związanych z pracą i remontem w domu sprawia, że chodzę lekko podminowana. Czwarta Strona jak zwykle znalazła na to sposób i wysłała mnie na Maraton do szczęścia. Przebiegłam go w tempie, o które sama bym siebie nie podejrzewała, a teraz, walcząc o oddech, zdam Wam relację z mojej szalonej przygody z Aleksandrą.
Nie bez powodu we wstępie recenzji napisałam o stresie. Debiut Marty Radomskiej potrafił mnie bowiem świetnie relaksować i sprawiać, że choć na chwilę przestawałam się denerwować. Książka jest napisana lekko i przyjemnym językiem, dzięki czemu czyta się ją galopem i z uśmiechem na ustach. Autorka ewidentnie lubi ironię, co świadczy na korzyść o jej inteligencji. Brawo! Właśnie takie poczucie humoru lubię najbardziej. Na pochwałę zasługuje również dobra kreacja postaci. Ola, główna bohaterka, jest inteligentna, choć ewidentnie pechowa i mało taktowna. Dziewczyna szybko wpada w tarapaty i ma spore problemy ze znalezieniem mężczyzny, który będzie miał więcej męskich cech niż ona. Trafiając na same ciamajdy idzie przez życie angażując się przede wszystkim w sprawy przyjaciół, a swoje zostawiając pod warstwą kurzu. Czeka ją jednak wspaniała przygoda, zarówno miłosna jak i nieco bardziej dramatyczna… Przebite opony, głuche telefony, tajemnicze koperty i pies przybłęda, to tylko część jej najnowszych zmartwień, których przybywa w tempie ekspresowym. Nie wiem dlaczego w książkach coraz mniej dba się o wygląd postaci. Ja rozumiem, że wiele ma zależeć od wyobraźni, ale lubię wiedzieć chociaż, jaki kto ma kolor oczu, włosów i posturę. I jeszcze najlepiej, żeby nie był ideałem. Trochę mi tu tych opisów zabrakło, jak w wielu książkach, które ostatnio czytam. Na szczęście pod względem charakterów postacie znacząco się od siebie różniły. Sama bardzo zazdrościłam Oli prawdziwych przyjaciół i pewnego przystojnego mężczyzny! Choć akurat on mógłby być czasem mniej idealny. Muszę przyznać, że tytuł jest bardzo adekwatny… Ja przez Maraton do szczęścia dosłownie przebiegam, a ostatnie 200 stron, to chyba nawet przeleciałam. Autorka zadbała o dynamizm, tajemnice rodzinne, wątki miłosne i o zwroty akcji, dzięki czemu można spokojnie wybaczyć częściową przewidywalność fabuły. Trzeba przy tym pamiętać, że Maraton do szczęścia nie jest kolejną ckliwą i bezmyślną książką dla kobiet… Jest książką pełną refleksji, humoru i trudnego do określenia ciepła, które zostawia po skończonej lekturze. x
![]() ![]()
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
![]()
Wybierz wariant produktu
|