![]() Martwe ciało Mavericka
Autor:
Anna Kapes
Wydawca:
Novae Res
wysyłka: niedostępny
ISBN:
9788380835467
EAN:
9788380835467
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
12.5x19.5cm
język:
polski
liczba stron:
312
rok wydania:
2017
(1) Sprawdź recenzje
31% rabatu
22,70 zł
Cena detaliczna:
32,99 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 22,70 zł
Opis produktuZasady bezpieczeństwa
Co przeraża nas najbardziej na świecie?
Mafia? Zombie? Przyjaciele w opałach? Nie, to tylko drobnostki dla Ricka Mavericka. To, co naprawdę mrozi mu krew w lekko niesprawnych żyłach, to goniąca jego martwy tyłek przeszłość. I sernik pani Hicky.
Rick Maverick nie spodziewał się od życia zbyt wiele, lecz gdy mafia potraktowała go jak najgorszego śmiecia, nie miał wyboru. Musiał wziąć sprawy we własne ręce – konkretnie wstać z grobu i upomnieć się o swoje. Szkoda tylko, że cios łopatą w głowę uszkodził mu pamięć…
Teraz musi znaleźć sens nowego, martwego istnienia, uratować swych przyjaciół od zguby, no i jeszcze… przeprowadzić rewolucję. Ale co to dla niego, no nie? Wszystko wydaje się normalne w porównaniu z gadającym robakiem.
Średnio przypominał sobie, co do tej pory robił w życiu. Jakieś wspomnienia niewyraźnie kołatały się po zmarzniętym łbie, jednak nie były dostępne tak od razu. Rozejrzał się po niewielkim metrażu.
Rzeczywiście był niewielki.
Zaczął macać drewniane ściany bladymi rękami. Popatrzył na swoje dłonie. Czy zawsze były takie blade?
– Pewnie zastanawiasz się, co teraz, nie? Ja też nie wiem. Znalazłem się tu, bo myślałem, że będzie co zjeść, ale ja chyba nie tykam żywizny. Takie mam podstawowe zasady moralne. Nie żyje – bon appétit! Ale jak trochę się rusza, to się powstrzymuję. Maverick spojrzał raz jeszcze na swojego rozmówcę.
– Jesteś robalem? – zapytał niepewnie.
– No. Czerwiem nawet.
– Czerwcem?
– Czerwiem! Nie słyszałeś o takim robaku? Zjada martwą tkankę, ot co!
– A jakoś się nazywasz?
– Oczywiście, bo robale mają imiona. Julio Antonio Fernando Antonio de Guillermo Cassivegna, wiesz?
– Miło mi. Ja jestem Maverick. Rick Maverick.
„Takie książki trzeba czytać, aby oderwać się od szarej rzeczywistości. Aby wybuchać szczerym, niepohamowanym, spazmatycznym wręcz śmiechem. Ale przede wszystkim po to, aby udowodnić samemu sobie, że nie powinniśmy tworzyć podziału na ulubione kategorie literackie, bo dobrą książkę fantasy doceni nawet smakosz kryminałów.”
Anna Sukiennik, prawieblogoksiazkach.blogspot.com
„Pełna humoru i ironii opowieść o zombie. Strasznie śmieszna, przerażająco prawdziwa, a zarazem absurdalnie fantastyczna. A szkoda, bo przydałby się u nas taki Rick - zrobiłby ze wszystkim (i wszystkimi) porządek.”
Przemysław Garczyński, 3telnik.pl
„Anna Kapes to polska autorka, która Martwym ciałem Mavericka debiutuje z przytupem. Ta książka dosłownie wsysa w swój świat. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że można pisać fantastykę na takim poziomie. Czułam się tak, jakbym czytała Terrego Pratchetta i to porównanie nie jest w tym przypadku na wyrost. Dla fana fantasy pozycja obowiązkowa!”
Marta Kraszewska, rudymspojrzeniem.pl
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: DeVi
Maverick to prosty facet, który zrobił w swoim życiu o jeden błąd za dużo. Dokładnie wielki, ogromny, głupi błąd. Zapłacił za niego życiem, które przez kolejny przypadek, nie do końca zgasło. Stał się zombie. Jako nieumarły uznał, że musi zmienić świat. Poznanie przy tym ślicznej Cillian spotęgowało to pragnienie. Mafia stara się zabić ponownie Mavericka, córka „ojca chrzestnego” lata za „Romeem”, a jego najlepszy kumpel to po prostu idiota. Bóg śmierci więc ma ciężki orzech do zgryzienia. Jak naprawić zombie? Jak pozbyć się Nekromanty? Cóż to nie lada wyzwanie!
Fabuła kręci się wokół zombie, mafii, bogów, „czarodziejek” i nieudolnego człowieka, który ma takiego pecha, że nawet umrzeć nie potrafi. Przyznam, iż początkowo niewiele rozumiałam, co przypominało mi odczucia podczas czytania Pratchetta. Jednak uznałam: nie, bez takich kobieto, czytaj dalej! Ruszyłam z kopyta i nie wiedząc kiedy byłam już daleko za połową. Akcja okazuje się być średnio skomplikowana, zrozumiała, czasem zawiła, ale nie na tyle by się pogubić całkowicie. Owszem, gdy odłożyłam książkę na dwa dni miałam ogromny mętlik w głowie i nie od razu załapałam, co się dzieje. Jednak po chwili przypomniałam sobie bohaterów i miejsce, w którym przerwałam. Może to oznaczać tylko jedno: napisane jest dobrze! I nie oznacza to, że w kółko autorka powtarza się: po co? Na co? Dlaczego? Po prostu można wywnioskować wiele z dialogów i przemyśleń. Martwe ciało Mavericka to bardzo dobry debiut. Zwłaszcza, że mamy do czynienia z fantastyką, która ostatnimi latami nieco kuleje na polskim rynku. Dlatego jeśli lubisz Pratchetta (albo i nie jak ja!), a chciałbyś/łabyś spróbować swoich sił na nowo w tej dziedzinie czytelniczej, to serdecznie zapraszam po sięgnięcie pozycji Anny Kapes. Więcej na: http://recenzjedevi.blogspot.com/2017/07/martwe-ciao-mavericka-anna-kapes.html Zapraszam :) x
![]()
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
![]()
Wybierz wariant produktu
|