![]() Najbliższa rodzina
Autor:
Abdullah Kia
Wydawca:
MOVA /WYD. KOBIECE/
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-8321-171-8
EAN:
9788383211718
oprawa:
Miękka ze skrzydełkami
format:
205x135x24mm
język:
polski
liczba stron:
376
rok wydania:
2023
(1) Sprawdź recenzje
42% rabatu
25,84 zł
Cena detaliczna:
44,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 25,09 zł
Opis produktuZasady bezpieczeństwa
Pewnego letniego dnia najgorszy koszmar staje się prawdą. Tragiczna w skutkach pomyłka zniszczy o wiele więcej niż jedno istnienie. Leila Syed odbiera telefon, który na zawsze odmieni jej życie. Głos Andrew, jej szwagra, przepełnia panika. Max, siostrzeniec Leili, od rana powinien być w żłobku, ale nie ma go tam. Tego dnia w ogóle tam nie dotarł. Leila czuje, jak jej serce przestaje na moment bić. To ona miała zawieźć chłopca, ale zaaferowana problemami w pracy zapomniała. Pędzi na parking, gdzie dociera do niej to, co zrobiła. Maluch został zamknięty w jej samochodzie na trzy godziny w najgorętszy dzień roku. Rozpoczyna się burzliwy proces. Sąd próbuje odpowiedzieć na pytanie: czy śmierć chłopca była karygodnym zaniedbaniem, czy kryje się za nią coś więcej? „Najbliższa rodzina” to porywająca, wstrząsająca i pełna napięcia powieść, która sprawi, że nie odłożysz jej aż do ostatniej, zapierającej dech w piersiach strony.
Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: FioletowaRóża
W Polsce Kię Abdullah możemy poznać wyłącznie poprzez jedną książkę. Do sięgnięcia po „Najbliższą rodzinę” zachęcili mnie nie tylko inni fani buszowania po filiach bibliotecznych, ale przede wszystkim opis fabuły umieszczony na okładce. Wiele innych osobistości przyznało też pisarce słowa uznania. Stwierdzono między innymi, że jest to bardzo dobry thriller prawniczy, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Często nie biorę takich zachwytów pod uwagę, bo nierzadko mam wrażenie, że są to stuprocentowe blurby marketingowe napisane po to, by zachęcić odbiorcę do zakupu książki. Tym razem jednak poprę wszystkie bardzo wysokie noty, gdyż rzeczywiście jest tak, że czytelnik koniecznie chce dowiedzieć się prawdy. To nie wszystko- temat, którego podjęła się Kia Abdullah, nie jest jej wytworem wyobraźni i, niestety, nie można go zaliczyć do fantastyki. Wielokrotnie zdarza się tak, że rodzice zostawiają swoje dzieci w rozgrzanym aucie, po czym na ratunek jest już za późno. Czy naprawdę można zapomnieć o swoim dziecku i skazać go na takie katusze? Cóż, nigdy nie chciałabym znaleźć się na miejscu tychże osób. Istotny jest też jeden fakt- nie jestem matką, a po drugie nigdy nie spotkałam osoby borykającej się z problemem śmierci własnego dziecka. Sądzę jednak, że nie ma już chyba nic gorszego. Jak się jednak okazuje, historia opisana przez Kię Abdullah nie jest zerojedynkowa i za to należą jej się wysokie oceny, których zdobyła bardzo wiele. Dziś ja dokładam jej kolejną- w pełni zasłużoną.
Leila i Yasmin to siostry, które nigdy nie mały w życiu lekko. Nie chcę zdradzać wszystkiego, lecz pewne bardzo smutne okoliczności zmusiły Leilę do tego, by szybko dorosła i zaopiekowała się młodszą siostrą. Było to niemal niemożliwe- Leila musiała zarabiać na chleb, płacić rachunki za mieszkanie, a dodatkowo dbać o to, by młodszej Yasmin włos nie spadł z głowy. Gdy obie stały się już dorosłe, zamieszkały blisko siebie, obie wyszły także za mąż. Lata walki o siebie pozwoliły Leli przeobrazić się w prawdziwą bizneswoman, zaś Yasmin bardzo chciała spełnić się jako żona i matka. Narodziny Maksa były dla niej dopełnieniem kobiecości. Jak się jednak okazuje, jeden telefon może zmienić życie wielu osób w koszmar… W najgorętszy dzień lipca Leila miała nieoczekiwanie zawieźć Maksa do żłobka, ponieważ rodzice dziecka nie mogli tego uczynić. Bycie ciocią, na dodatek mieszkającą tak blisko, powinno ją do tego zobligować, tym bardziej, że nie był to pierwszy raz, kiedy Leila zajmowała się swoim ukochanym siostrzeńcem. Niestety, kobieta zatopiona przez 24 godziny na dobę w swoich sprawach zawodowych nie spełniła banalnej prośby. Wręcz przeciwnie- doszło do śmierci Maksa. Czy był to nieszczęśliwy wypadek? O tym dowiemy się już tylko z rozdziałów poświęconych procesowi sądowemu. Przyznam, że trzyczęściowa powieść wciągnęła mnie niemal od razu i nawet dialogi sądowe nie okazały się nudne czy niezrozumiałe. Nie podam też żadnych innych szczegółów, gdyż jest to tylko opinia, a nie streszczenie. Dzięki pisarce wiem jednak, że ciekawej fabuły nie można czytać w sposób łapczywy, liczy się niemal każde słowo. Plusem jest też opis śledztwa prowadzonego przez sierżanta Chrisa Shepherda. Jego żmudne dojście do prawdy pokazuje nam, że praca w policji wcale nie jest wcale lekka, łatwa i przyjemna. Gdy jesteś policjantem, to tak naprawdę jesteś nie w pracy, a na służbie, która może trwać 24 godziny na dobę, a nie tradycyjnie od ósmej do szesnastej. Każdy najmniejszy detal powinien zostać zbadany, gdyż rozwiązanie może być zupełnie inne, niż początkowo zakładano. W „Najbliższej rodzinie” nic nie było oczywiste i przewidywalne od początku, co bardzo mnie ucieszyło. Akcję śmiało można porównać do domina, gdzie jedna szokująca informacja popychała za sobą kolejną. Na takie mieszkanki thrillera, sensacji i kryminału warto poświęcać swój wolny czas. Zakończenie zmusiło mnie do refleksji nad postępowaniem człowieka i jego konsekwencjami, których nie da się zapomnieć. x
![]()
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
![]()
Wybierz wariant produktu
|