Okładka książki Nasza wielka świąteczna ucieczka

Nasza wielka świąteczna ucieczka

Wydawca: Emocje
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-68031-77-5
EAN: 9788368031775
oprawa: miękka ze skrzydełkami
format: 205x140mm
język: polski
liczba stron: 312
rok wydania: 2024
(0) Sprawdź recenzje
45% rabatu
26,34 zł
Cena detaliczna: 
47,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 26,34

Opis produktu

A gdyby tak rzucić wszystko i… uciec tuż przed świętami? Pięć pozornie zwyczajnych kobiet, korzystając z okazji, że brat jednej z nich zakupił właśnie starą chatę w górach, postanawia odciąć się od przedświątecznego szaleństwa i po prostu postawić na relaks. Ich zwariowany plan odpoczynku od gotowania, porządków i zakupów niespodziewanie przeradza się jednak w pełną zaskakujących wydarzeń komedię omyłek.
 
Przyjaciółki ze zdumieniem odkrywają, że od schowanej na stryszku nielegalnej instalacji lokalnego bimbrownika, wiadomości o ukrywającym się w pobliskim lesie mordercy i katastrofalnych opadów śniegu gorszy może być… brak dostępu do internetu, szczególnie jeśli ma się w swoim gronie walczącą o zasięgi instamatkę. Czy ta szalona przedświąteczna wyprawa pozwoli bohaterkom nabrać dystansu do życia, które na kilka dni zostawiły? Czy z dala od cywilizacji spojrzą na swoje rodziny i związki z nowej perspektywy, a dzięki nieplanowanie długiej rozłące z bliskimi odkryją, co tak naprawdę w Bożym Narodzeniu jest najważniejsze?
 
Pozwólcie sobie na chwilę okołoświątecznego oddechu i odważcie się na fascynującą i błyskotliwie zabawną czytelniczą ucieczkę od rzeczywistości. W końcu święta są także po to, żeby z uśmiechem odpocząć!
 
– Ta… Na pewno. Morderca czeka za tojtojką na swoją ofiarę – zadrwiła Monika. – Ciekawe, czy ma zamiar cię zamordować przed posiedzeniem czy po nim!
 
– To nie jest tojtojka, ale sławojka – zaprotestowała Klara.
 
– Jaka sławojka?
 
– W dwudziestoleciu międzywojennym na wsiach nie było toalet, więc ówczesny premier Sławoj Składkowski zarządził stawianie drewnianych kibelków – wyjaśniła usłużnie Klara – i na jego cześć…
 
– Możesz się zamknąć?
 
Klara spojrzała z wyrzutem na Monikę. – Przecież nie wolno nam za dużo sikać w domu – wtrąciła Marcelina. – I co teraz? – Chcesz zginąć w tak żałosnych okolicznościach?
 
– Przynajmniej po królewsku – wtrąciła cicho Łucja, co oczywiście wywołało zaskoczenie wśród słuchaczek.
 
– No co… – Wzruszyła ramionami. – Julek nawet lubi historię i kiedyś mi pokazał filmik, w którym prowadzący mówił, że w takich okolicznościach, w toalecie właśnie, został zasztyletowany Henryk III znany w Polsce jako Henryk Walezy.
 
– I na co mu było uciekać do tej Francji? – mruknęła Monika.
 
– Na co nam było tu przyjeżdżać?
 
Fragment książki Małgorzaty Lis – z wykształcenia nauczycielki historii i historyk sztuki, która od kilku lat nie pracuje zawodowo, lecz prowadzi edukację domową. W wolnym czasie czyta i pisze książki. Jest autorką podręczników do nauki historii oraz kilkunastu powieści. Mieszka pod Warszawą z mężem i siedmiorgiem dzieci.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj