Okładka książki Nazywam się Milion

Nazywam się Milion

Wydawca: Dlaczemu
wysyłka: niedostępny
ISBN: 9788395406836
EAN: 9788395406836
oprawa: oprawa: broszurowa
format: 13,5x21 cm
język: polski
liczba stron: 507
rok wydania: 2019
(1) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
39% rabatu
24,16 zł
Cena detaliczna: 
39,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,12

Opis produktu

W świecie, gdzie dane jest ci wszystko za jednym kliknięciem, gdzie cała wiedza podana jest na tacy... tracisz tożsamość i pamięć. Wszystko, co potrafisz, to pisać i czytać. Nikt cię nie zna, nikt cię nie szuka. Gdzie pójść? W co wierzyć? Komu ufać?
Pascal Kirski, komisarz lubelskiej policji właśnie wraca ze szpitala i rzuca się w wir walki w gangiem narkotykowym, którego działania zbierają śmiertelne żniwo wśród eksperymentującej młodzieży. Niemal codziennie kraj obiega informacja o kolejnych ofiarach dopalaczy. Jednocześnie w szpitalu psychiatrycznym przebywa cierpiąca na amnezję dziewczyna, która prosi Kirskiego o pomoc w odnalezieniu swojej tożsamości. Jedyne, co ma, to dręczące ją sny o kobiecie, którą jak się wydaje, kiedyś znała.
Czy targany emocjami oraz własną ambicją policjant wygra wyścig z szefem mafii? Kim jest tajemnicza dziewczyna, słysząca głosy z przeszłości?

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Rozchełstana Owca
Pewne książki nie zależnie od ilości stron tak bardzo porywają, że wystarczy jedno popołudnie lub jeden wieczór na to, by przeczytać (połknąć / pożreć) całość, zachłystując się fabułą. Młoda dziewczyna, Milion, walczy z amnezją i prosi naszego komisarza, Kirskiego, by mimo swoich zajęć i ścigania przestępców pomógł jej odnaleźć tożsamość. Co z tego wyniknie?

Temat dopalaczy nikomu zapewne nie jest obcy, mnie samej nie jednokrotnie w wiadomościach o uszy obił się ten temat. Kirski szuka Chemika, człowieka, który „żyje” właśnie z narkotyków, bo tym dla mnie są dopalacze. Zaś nasza „Milion” ma jedynie sny o pewnej dziewczynie, którą jakby się wydawało „kiedyś” znała. Cała książka ma dużo odnośników do zdarzeń, które oczywiście jesteśmy w stanie wyłapać od ręki jak na przykład powroty do czasów Solidarności. Dodatkowo poszukiwanie spersonalizowanych danych naszej bohaterki jest wątkiem, który chyba porywał mnie najbardziej, szczególnie, że autorka tak skonstruowała powieść, by jeden wątek wcale nie był tylko jedną odnogą tego co się dzieje w naszej historii. Język jakim posługuje się autorka jest przystępny, jednakże ja osobiście przykładałam się do lektury, by niczego nie pominąć, bo nie ma co kryć, że mamy tutaj ponad 500 stron. Faktycznie, chwilami miałam wrażenie, że pewne rzeczy pani Karina mogła pominąć, ale z drugiej strony innemu czytelnikowi mogło by to się spodobać. Tak czy siak myślę, że „Nazywam się Milion” jest warta tego, by się za nią złapać. Obyczajowo – kryminalna historia na pewno sprawni nie jednej osobie wiele radości.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj