Okładka książki Nie wiesz nic

Nie wiesz nic

Autor: MARCEL MOSS
Wydawca: Filia
wysyłka: 24h
ISBN: 978-83-8195-535-5
EAN: 9788381955355
oprawa: Miękka ze skrzydełkami
format: 13.5x20.5cm
język: polski
liczba stron: 352
rok wydania: 2023
(9) Sprawdź recenzje
80% rabatu
8,58 zł
Cena detaliczna: 
42,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 8,58

Opis produktu

Szokujący thriller psychologiczny autora NIE WIESZ WSZYSTKIEGO W NASZYCH CZASACH WYRAZEM NAJWYŻSZEJ ODWAGI JEST BYCIE SOBĄ ŻYCIE JEST ZA KRÓTKIE, BY TRACIĆ JE NA NIEUSTANNY STRACH. NIE CHCĘ JUŻ DŁUŻEJ SIĘ BAĆ. Tragiczna śmierć Alana, kapitana drużyny siatkówki z liceum Freuda, wpływa niekorzystnie na morale niektórych zawodników. Nowy kapitan, Hubert, wyjeżdża więc z kilkoma kolegami na kilkudniowy obóz w Bieszczady. Chłopak liczy, że w ten sposób uda mu się na nowo tchnąć w nich ducha rywalizacji. Nie wie, że to miejsce stanie się areną dramatycznej walki o przetrwanie. Komu tak bardzo zależy na ich śmierci? Tymczasem Marta wraz z przyjaciółmi próbuje wrócić do normalności po tragicznych wydarzeniach. Ktoś jednak zna ich tajemnicę i grozi, że ujawni prawdę. Rozpoczyna się walka z czasem. TO NIESPRAWIEDLIWE. TO MNIE POWINNA SPOTKAĆ ŚMIERĆ. Samotność i depresja to kolejna pandemia naszych czasów. Największe zło wynika często z rozpaczy. Bądźmy uważni, wspierajmy się, dodawajmy sobie odwagi, każdy z nas może uratować czyjeś życie. JOANNA MICHALAK Psychoterapeuta, kierownik oddziału dziennego psychiatrycznego dla młodzieży Warto, aby każdy rodzic zrozumiał, jak bardzo złożona jest rzeczywistość, w której żyje jego dorastające dziecko. To właśnie umiejętność wspierania młodego człowieka stała się kluczową kompetencją rodzicielską we współczesnym świecie, gdzie młodzież poszukuje siebie, a co za tym idzie – rozpaczliwie woła o akceptację najbliższych. MAGDALENA WEGNER-JEZIERSKA Psycholog, terapeuta dzieci i młodzieży

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: n_czyta
Och... co to była za książka! Marcel Moss po raz kolejny przekazał nam, że warto czekać na książkę spod jego ręki. Jednocześnie niesamowicie pokazuje, jak tragedie w życiu mogą zmienić nasze postrzeganie na świat i na inne osoby.

Bohaterowie książki próbują się podnieść po śmierci Alana i Oliwii. Mają wspólną tajemnicę, która ich łączy, a jednocześnie powoduje wzajemną motywację, by odnaleźć osobę, która wysłała im niepokojącego maila.

Hubert, nowy kapitan drużyny siatkówki, stoi przed trudnym zadaniem zastąpienia Alana i wskrzeszenia trochę energii i chęci do dalszej walki w chłopakach. Dlatego proponuje wyjazd integracyjny w góry, by móc zacieśnić więzi. Czy to jednak jest dobry pomysł?

Już od pierwszych stron zaczynamy się wkręcać w historię i to w taki sposób, że nie jesteśmy w stanie się oderwać. Tym razem dostajemy usystematyzowane podrozdziały, zazwyczaj napisane w tej samej kolejności, pokazujący tydzień z życia bohaterów. Tematy jak zwykle są dość kontrowersyjne, ale właśnie takie są książki Marcela i wiem, że on zawsze świetnie poprowadzi każdy wątek, żeby na koniec pojawiło się niezbyt jasne rozwiązanie.

Po prologu byłam wbita w krzesło, później wprowadzenie do fabuły i wątki innych postaci pozwoliły mi na rozluźnienie, by od połowy napięcie rosło z każdą minutą. Później już nie mogłam się oderwać, chciałam wiedzieć co się wydarzy i co będzie dalej. Jedno jest pewne, nic nie wiedziałam do końca! Czułam się niczym Jon Snow w Grze o Tron. Myślę że Autor coraz lepiej prowadzi historie i coraz bardziej skutecznie nas szokuje. Jak zwykle w powieści Marcela Mossa, poruszane są dość niełatwe tematy, które zazwyczaj są tematem tabu w naszym otoczeniu, jednak i tutaj czułam pozytywne emocje.

Rozwój każdej postaci i to jak zmieniły się w porównaniu z Nie wiesz wszystkiego jest widoczny i dla mnie ta część już nie jest typowym thrillerem dla młodszych czytelników, przy tej części każdy by miał zapewnioną rozrywkę.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: i_love_ksiazka
Uczniowie Freuda zdecydowanie nie mogą narzekać na brak wrażeń, a co za tym idzie wspomnień. No niestety te niekoniecznie należą do szczęśliwych.

Nie wiesz nic- czyli kolejna książka Marcela Mossa, której akcja dzieje się we warszawskim liceum. Jest to kontynuacja wydarzeń z Nie wiesz wszystkiego i tutaj niewielki spoiler kończy się kluczowym wydarzeniem z Wszyscy muszą zginąć (wydaje mi się jednak, że ta informacja nie wpływa na odbiór obydwu książek- chciałam zaznaczyć tylko chronologię :) ) Poznajemy dalszy los uczniów będących świadkiem "samobójstwa". Ktoś grozi ujawnieniem ich sekretu. Nie wiedzą kto to gdyż osoba ta dobrze się maskuje. Nie trudno się im dziwić, że próbują namierzyć tę osobę.
Nasza dobrze znana z pierwszego tomu grupka i jej sekret nie są jednak jedynym źródłem akcji, gdyż dostarcza jej również Hubert- nowy kapitan drużyny siatkarskiej, który w ramach integracji wybrał się ze swoją drużyną do chatki w lesie, gdzie zostali zaatakowani. To właśnie tą sceną zaczyna się Nie wiesz nic- w sumie jej kulminacyjnym punktem. Na kolejnych stronach dowiadujemy się jak dokładnie przebiegało cale to wydarzenie oraz co było motywem i kto zaś nim stoi :)
W książce przedstawiona jest również postać Kariny, która budzi kontrowersje zarówno w szkole jak i w swojej rodzinie. Dowiadujemy się również o mamie Sary, która ostatnio zachowuje się nie jak gwiazda filmowa.

Jak zwykle książkę Marcela Mossa brałam w ciemno. Tym razem znowu dostałam porządną dawkę emocji i adrenaliny. Gdyby nie obowiązki domowe i praca pewnie skończyłabym ją tego samego dnia co zaczęłam. Niesamowicie wyciągnęłam się w świat uczniów Freuda. Niemożliwe jest to jaki los zgotował im autor. Przez jakie piekło muszą przechodzić i ile nieszczęść ich spotyka. Mama nadzieję, że szkoła taka jak Freud nie jest prawdziwa. Zdaję sobie jednak sprawę, iż niestety takie rzeczy w mniejszym natężeniu mogą mieć miejsce - nie w jednej placówce lecz we wszystkich.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: mysilicielka
W Liceum Freuda poznajemy grupa uczniów, których wiąże tajemnica. Każde z nich zmaga się z innymi problemami. Jest mrocznie, niebezpiecznie i tajemniczo. Na pewno nie jest przyjemnie, ale kurczę, jak to wciąga!

"Nie wiesz nic" jest kontynuacją innej powieści Marcela Mossa, ale bez problemu odnalazłam się w tym świecie bez znajomości innych jego książek. Wątki, które mogły budzić moje wątpliwości, tylko zachęciły mnie do sięgnięcia po inne pozycje w najbliższej przyszłości. W trakcie lektury wielokrotnie czułam napięcie i strach, niektóre fragmenty były wręcz bolesne. To thriller mocno osadzony we współczesności, który obrazuje aktualne problemy nie tylko nastolatków.

Autor świetnie oddał psychologię postaci. Każdy bohater jest jak żywy, do każdego będziemy mieć inny stosunek, doskonale zrozumiemy ich emocje, myśli i reakcje. Taka lektura pomaga uświadomić sobie, jak wychowanie dziecka wpływa nie tylko na niego, ale też na jego rówieśników, którzy chcą się dopasować do grupy. Na zmianę obserwujemy zachowania grupy i problemy jednostek, a do tego dochodzi jeszcze wątek kryminalny.

Wydarzenia nie są czytelnikowi wyjaśnione od razu, podane jak na tacy, tylko trzeba czytać dalej, zagłębiać się w lekturę, żeby znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Bardzo podobała mi się historia Kariny, dziewczyny, która urodziła się w ciele chłopca i właśnie postanowiła powiedzieć o tym światu. Rozdziały z nią były za każdym razem bardzo poruszające, tym bardziej, że mamy do czynienia z narracją z jej perspektywy i gdyby nie inni bohaterowie, którzy są dla niej nieprzyjemni, nie domyślilibyśmy się, że coś ją wyróżnia.

Bardzo, bardzo zaskoczyło mnie odkrycie fuksówki. W pierwszej chwili pomyślałam, że to jakiś rodzaj BDSM, ale nie kleiło mi się to wytłumaczenie. To było przesadzone, nierealne, jak autor mógł nagle popełnić taki bubel? Zaczęłam szukać i okazało się, że takie coś faktycznie istnieje. Brak mi słów po prostu...

Mam w notatkach więcej uwag, ale brakuje mi już miejsca. Polecam, jeśli szukacie mocnych wrażeń!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Agnieszka
" Wiem co zrobiliście" - wiadomość która rozpętuje piekło ale i pokazuje najmroczniejsze oblicze ludzkie...

Istnieją różne oblicza przyjaźni. Najczęściej jest to przyjaźń z sympatii do drugiej strony, wykorzystanie pokrewnych tematów. Istnieją także przyjaźnie które zawiązują się poprzez tajemnice. Tajemnice która musi zostać strzeżona przez wszystkich...
Z wielką ochotą sięgam po książki @marcelmoss.autor . Ich lektura zawsze wywołuje we mnie wiele emocji ale i zwraca uwagę na problemy które nie zawsze są widoczne.
Powieść Nie wiesz wszystkiego kupiła mnie od razu. Z Nie wiesz nic miałam niestety pewien mały problem. Nie potrafiłam wczuć się w tą historię, nie pasowały mi wydarzenia, bohaterowie. W mojej głowie tkwił ciągły chaos. Było tak do pewnego momentu...
Możecie się ze mnie śmiać - Marcel szczególnie Ty, ale jak się kaplam że to jest kontynuacja Nie wiesz wszystkiego a nie, Wszyscy muszą zginąć! Wtedy już "byłam w domu" i wszystko zaczęło mi pasować. Ale ile się nadenerwowałam że nie wiem o co chodzi to moje - a potem nagłe olśnienie! Już się więcej nie kompromituje 🙈
Wracając do fabuły, była ciekawa szczególnie fragmenty z lasem i wyjazdem integracyjnym chłopaków. Te momenty wydały mi się nie tyle brutalne ale mroczne, wprowadzały klimat grozy, którego oczekiwałam od powieści. Były to jedyne momenty w których pojawiało się napięcie i na niepewność co dalej co z chłopakami czy żyją kto do nich strzela?
Reszta książki jest bardzo stonowana. Poznajemy bohaterów z różnych perspektyw. Targają nimi różne uczucia ale i przeżycia te szkolne jak i wynikające z życia prywatnego.
Duże wrażenie zrobił na mnie dobór problemów nastolatków. Ich niepowodzenia wydały mi się bardzo realne, a co za tym idzie przypomniały mi się jakieś szkolne "akcje".
Dużym krokiem jaki zrobił autor jest poruszenie tematyki samoakceptacji ale także akceptacji rówieśników.
Karina/ Karol - to bohaterzy którzy mimo że posiadają jedno ciało, to mają także prawdziwe emocje, i obawy. Podobało mi się to jak autor przygotował się do tego wątku. Naprawdę czułam emocje w tej osobie, to czego się bała. Jej uczucia odegrały ogromną rolę w tej historii, historii która nie była łatwa... Kolejnym bardzo ważnym tematem poruszonym przez autora był szantaż. Wpływ szantażu na młode osoby, może mieć różne skutki. Ten pokazany tutaj, okazał się sprawdzianem dla przyjaźni ale i lojalności. Był to także strach przed wyjawieniem tajemnicy ale i zaciętość w poszukiwaniu szantażysty. Wszyscy bohaterowie, odczuwali to inaczej, i bardzo mi się to podobało że istniała między nimi różnorodność. Jeden fragment wydał mi się trochę przekoloryzowany a mianowicie chodzi mi o terapeutkę - nauczycielkę aktorstwa. Tak mnie to denerwowało ale wydaje mi się że taki był zamysł autora :) w toku wydarzeń zrozumiałam czemu było tak a nie inaczej. W mojej ocenie akcja toczyła się wolno. Dzięki temu mogłam poznać wszystkie emocje bohaterów ale spojrzeć krytycznym okiem i ocenić ich zachowanie. Co do stylu autora - uwielbiam to jak pisze, choć początkowo mi się ciągnęło... No ale to już wiadomo czemu 😂 potem czytało mi się już bardzo dobrze. Czułam się tak jakbym była w środku wydarzeń i przeżywała wszystko wraz z bohaterami. Zakończenie mnie zaskoczyło, spodziewałam się czegoś innego... Natomiast zaskoczyłam się na duży plus! Autor pokazał depresję a raczej gdzieś ukryty skutek tej depresji w bardzo odważny sposób. Całość wydała się spójna i bardzo dobrze przemyślana. Wątki w których zostały nakreślone problemy nastolatków, zostały bardzo dobrze opisane i przedstawione. Książkę polecam ! Zwraca uwagę na problemy ale także pokazuje jak wybrnąć z niektórych zachowań które nie powinny mieć miejsca...
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Agnieszka
" Wiem co zrobiliście" - wiadomość która rozpętuje piekło ale i pokazuje najmroczniejsze oblicze ludzkie...

Istnieją różne oblicza przyjaźni. Najczęściej jest to przyjaźń z sympatii do drugiej strony, wykorzystanie pokrewnych tematów. Istnieją także przyjaźnie które zawiązują się poprzez tajemnice. Tajemnice która musi zostać strzeżona przez wszystkich...
Z wielką ochotą sięgam po książki @marcelmoss.autor . Ich lektura zawsze wywołuje we mnie wiele emocji ale i zwraca uwagę na problemy które nie zawsze są widoczne.
Powieść Nie wiesz wszystkiego kupiła mnie od razu. Z Nie wiesz nic miałam niestety pewien mały problem. Nie potrafiłam wczuć się w tą historię, nie pasowały mi wydarzenia, bohaterowie. W mojej głowie tkwił ciągły chaos. Było tak do pewnego momentu...
Możecie się ze mnie śmiać - Marcel szczególnie Ty, ale jak się kaplam że to jest kontynuacja Nie wiesz wszystkiego a nie, Wszyscy muszą zginąć! Wtedy już "byłam w domu" i wszystko zaczęło mi pasować. Ale ile się nadenerwowałam że nie wiem o co chodzi to moje - a potem nagłe olśnienie! Już się więcej nie kompromituje 🙈
Wracając do fabuły, była ciekawa szczególnie fragmenty z lasem i wyjazdem integracyjnym chłopaków. Te momenty wydały mi się nie tyle brutalne ale mroczne, wprowadzały klimat grozy, którego oczekiwałam od powieści. Były to jedyne momenty w których pojawiało się napięcie i na niepewność co dalej co z chłopakami czy żyją kto do nich strzela?
Reszta książki jest bardzo stonowana. Poznajemy bohaterów z różnych perspektyw. Targają nimi różne uczucia ale i przeżycia te szkolne jak i wynikające z życia prywatnego.
Duże wrażenie zrobił na mnie dobór problemów nastolatków. Ich niepowodzenia wydały mi się bardzo realne, a co za tym idzie przypomniały mi się jakieś szkolne "akcje".
Dużym krokiem jaki zrobił autor jest poruszenie tematyki samoakceptacji ale także akceptacji rówieśników.
Karina/ Karol - to bohaterzy którzy mimo że posiadają jedno ciało, to mają także prawdziwe emocje, i obawy. Podobało mi się to jak autor przygotował się do tego wątku. Naprawdę czułam emocje w tej osobie, to czego się bała. Jej uczucia odegrały ogromną rolę w tej historii, historii która nie była łatwa... Kolejnym bardzo ważnym tematem poruszonym przez autora był szantaż. Wpływ szantażu na młode osoby, może mieć różne skutki. Ten pokazany tutaj, okazał się sprawdzianem dla przyjaźni ale i lojalności. Był to także strach przed wyjawieniem tajemnicy ale i zaciętość w poszukiwaniu szantażysty. Wszyscy bohaterowie, odczuwali to inaczej, i bardzo mi się to podobało że istniała między nimi różnorodność. Jeden fragment wydał mi się trochę przekoloryzowany a mianowicie chodzi mi o terapeutkę - nauczycielkę aktorstwa. Tak mnie to denerwowało ale wydaje mi się że taki był zamysł autora :) w toku wydarzeń zrozumiałam czemu było tak a nie inaczej. W mojej ocenie akcja toczyła się wolno. Dzięki temu mogłam poznać wszystkie emocje bohaterów ale spojrzeć krytycznym okiem i ocenić ich zachowanie. Co do stylu autora - uwielbiam to jak pisze, choć początkowo mi się ciągnęło... No ale to już wiadomo czemu 😂 potem czytało mi się już bardzo dobrze. Czułam się tak jakbym była w środku wydarzeń i przeżywała wszystko wraz z bohaterami. Zakończenie mnie zaskoczyło, spodziewałam się czegoś innego... Natomiast zaskoczyłam się na duży plus! Autor pokazał depresję a raczej gdzieś ukryty skutek tej depresji w bardzo odważny sposób. Całość wydała się spójna i bardzo dobrze przemyślana. Wątki w których zostały nakreślone problemy nastolatków, zostały bardzo dobrze opisane i przedstawione. Książkę polecam ! Zwraca uwagę na problemy ale także pokazuje jak wybrnąć z niektórych zachowań które nie powinny mieć miejsca...
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Pochlaniaczksiazek
Moja kolejna przygoda z piórem Marcela Mossa. Kolejna udana. Po książki autora sięgam w ciemno, bo wiem,że mnie nie zawiedzie.

Pisarz jak zawsze dostarcza mnóstwa emocji i wrażeń. Ciężko rozstać się z książką, należy do tych "na jeden raz". Rosnące napięcie i ciekawa fabuła. Znajdziemy tu oczywiście kontrowersyjne tematy. Autor nie boi się poruszać tematów tabu,które jak najbardziej są związane z obecną rzeczywistością. Idealnie wykreowani bohaterowie, każdy z nich różny, każdy zmaga się ze swoimi problemami. Bohaterowie jak najbardziej również współcześni, na pewno znajdą swoje odpowiedniki w niejednym liceum. Prolog - miazga, coś genialnego. Po nim jak najszybciej zamierzałam do końca książki. Zakończenie intrygujące, już nie mogę się doczekać nastepnej części.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Monika
"Nie wiesz nic" to szokujący thriller psychologiczny. Ciężko się od niego oderwać. Bardzo wciągający i wywołujący dreszcze na całym ciele.
Autor jak zwykle porusza trudne tematy. W najnowszej lekturze mamy do czynienia z prześladowaniem w sieci, chorobą, która dotyka najbliższych, rywalizacją wśród rówieśników.
Po śmierci Alana, kapitana drużyny siatkówki, dowodzenie przejmuje Hubert. Nastroje w drużynie nie są najlepsze, dlatego zawodnicy wyjeżdżają w góry, żeby pobyć ze sobą i się zintegrować. I tu zaczyna się prawdziwy dramat...
"Nie wiesz nic" to kontynuacja "Nie wiesz wszystkiego", dlatego zachęcam do przeczytania również tej drugiej pozycji, która przybliża nam sylwetkę bohaterów.
Książka skłania nas do refleksji, chociażby nad tym, jak łatwo jest wpaść w pułapkę, która czyha na nas w sieci. Internet to dla niektórych jedyne okno na świat. Kolejnym tematem, nad którym warto się dłużej zatrzymać to rak. Bohaterka książki uczy nas siły i determinacji.
To moja kolejna książka autora i kolejna pozycja numer jeden :) ja jestem zachwycona jego książkami. Sięgnijcie po nie i przekonajcie się sami.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: maitiri_books
„Nie wiesz nic” to kolejny rewelacyjny, trzymający od początku w napięciu thriller Marcela Mossa. Książka rozpoczyna się mocnym prologiem. Jesteśmy świadkami ucieczki Huberta przez las. Las wydaje się nie mieć końca. Nie wiadomo, kto ściga chłopaka i przede wszystkim, dlaczego to robi. Czujemy jednak podskórnie, że ten ktoś ma przewagę i wkrótce go dopadnie. Później cofamy się w czasie i przenosimy do liceum, które było świadkiem już wielu mrożących krew w żyłach zdarzeń. Poznajemy bliżej Martę i jej przyjaciół. Z poprzedniej części wiemy, jaki skrywają sekret, jednak nie wiadomo nadal, kto i dlaczego ich szantażuje. Przyjaciele na własną rękę robią dochodzenie, aby odkryć, kto próbuje namieszać w ich życiu. Przy okazji na jaw wychodzą skrywane przez każdego z nich sekrety. Okazuje się, że tak naprawdę nigdy nie byli ze sobą szczerzy.

Autor porusza w swojej książce ważne społecznie tematy. Tym razem Moss skupił się przede wszystkim na tym, co ważne dla młodych ludzi. Jest mowa o typowych problemach wieku dorastania, o potrzebie akceptacji, wśród rówieśników, ale też w rodzinie, o poszukiwaniu swojej drogi, o trudnych relacjach rodzinnych, o pierwszych miłościach. Autor porusza jednak również inne tematy. Zwraca uwagę na fakt manipulacji i kontroli, pokazuje jak łatwo jest to osiągnąć w dobie wszechobecnej aktywności internetowej. Najważniejszym jednak dla mnie wątkiem jest wątek Kariny i poszukiwania przez nią prawdy o własnej tożsamości płciowej. Za namową przyjaciółki Karina, która jeszcze niedawno uczęszczała do Freuda jako Karol, postanawia pojawić się tam jako kobieta. Strasznie się boi tego, co ją czeka, jednak liczy się z tym, że spotka się z ostracyzmem społecznym. Będzie wyśmiewana, skupi na sobie wzrok wszystkich w szkole. Nie spodziewa się jednak tego, co w związku ze swoją przemianą zastanie w domu. A to, co zastaje, rozrywa serce. Bardzo się cieszę, że autor poruszył w książce ten ważny dla wielu osób wątek. Może już sam ten fakt komuś pomoże, wzmocni go, doda mu sił. Dla reszty niech to będzie cenna lekcja. Lekcja tolerancji i szacunku wobec tego, co inne, mniej znane, co wydaje się nie być normalne. Autor pokazuje, że każdy ma prawo żyć tak, jak chce. I tak naprawdę nic nam do tego. Oraz, że inny nie znaczy gorszy. Pokazuje też, jak ważne w tak przełomowych dla człowieka chwilach jest wsparcie najbliższych. I do czego może prowadzić jego brak. Przy okazji wątku innego nastolatka, autor pokazał, co dzieje się z człowiekiem, który żyje w ciągłym poczuciu winy. Ale także, że to, co pokazujemy światu to często jedna z wielu masek, które zakładamy na potrzeby otoczenia. My tego nie widzimy, ale za tą maską może szaleć prawdziwy huragan. Książka Mossa porusza jeszcze więcej naprawdę istotnych kwestii, o których jednak już nie opowiem, bo nie zostanie nic, co moglibyście odkryć sami. A zapewniam, że warto.

„Nie wiesz nic” to bardzo udany thriller psychologiczny. Nieoczywisty, mocny, szokujący i niepokojący. Ale też niezwykle aktualny i prawdziwy. To książka idealna zarówno dla młodych ludzi, jak i dla ich rodziców, którzy często nie zdają sobie sprawy, jak wygląda obecnie świat ich dzieci. To naprawdę świetna, pouczająca i wartościowa lektura. Serdecznie polecam!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Iwona Nocoń
Nie wiesz nic to kontynuacja książki Nie wiesz wszystkiego. Ten drugi przeze mnie wspominany tytuł miałam okazję przeczytać 6 sierpnia 2020 roku. Jak widać autor postanowił dość długo trzymać swoich czytelników w niewiedzy. Ci którzy czytali tę książkę, wiedzą co mam na myśli. W tym przypadku mimo w miarę zamkniętego zakończenia nie byłam do końca usatysfakcjonowana, ponieważ chciałam i czekałam na więcej. Mimo to uwielbiam kiedy pisarz pozostawia czytelnika w takim stanie niezaspokojenia grając mu na emocjach. Żadna siła nie jest w stanie odciągnąć mola książkowego od nadrobienia dalszego ciągu. Dla przypomnienia w pierwszej odsłonie wyjściowym wątkiem było samobójstwo Otylii i Alana. Wokół tego zdarzenia zostawał nakreślany portret psychologiczny osób powiązanych z tą dwójką. Dzięki temu autorowi udało się poruszyć tak ważne tematy jak bulimia, próby samobójcze czy problemy z orientacją seksualną. Ta książka była jedną wielką tykającą bombą, która wybuchła w nieoczekiwanym momencie. Do dziś pamiętam jak ta opowieść mnie przeczołgała, doprowadzając mnie do płaczu. Być może jestem masochistką, ale bardzo zależało mi na tym by Nie wiesz nic dostarczyło mi podobnych emocji. Wystarczyło, że spojrzałam na okładkę i dreszcz przebiegł mi po plecach. A kiedy do tego doszedł jeszcze opis, poszło już z górki.
Nie wiesz wszystkiego dość wysoko zawiesiło poprzeczkę zarówno pod względem fabuły jak i postaci. Czy udało się dorównać poziomowi poprzedniej części? A może nawet go przeskoczyć? Jedno jest pewne – poziom nie został obniżony. Tak jak pierwszy tom zestawiłam z serialem 13 powodów tak Nie wiesz nic kojarzy mi się z Riverdale. Zarówno w książce jak i w serialu młodzież jest pokręcona na swój sposób. To pokręcenie wynika oczywiście z zagubienia, problemów z jakimi muszą się zmagać i kłamstwa jakie nad nimi ciąży. Autor bardzo dobrze prowadzi całą akcję. Jestem pełna podziwu, że potrafi co kilka stron zmieniać narrację, przerzucając ją z jednego na drugiego bohatera. Momentami się w tym gubiłam, bo tych bohaterów było jednak dużo, ale nieco uważniejszy czytelnik nie powinien mieć z tym problemu. Najlepszy w tej książce był bardzo tajemniczy i ciekawy początek, oraz zaskakujące zakończenie. Ode mnie 8/10. Moss znowu nie zawiódł
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj