Nieposkromione pożądanie

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Nieposkromione pożądanie ❤️. Autorki Magdaleny Jachnik ❤️❤️.

Rachel pracuje jako sekretarka prezesa w jednej z największych firm w Nowym Jorku. Wszystko było w jak najlepszym porządku do czasu, kiedy firma zyskuje nowego szefa. Życie kobiety się komplikuje, ponieważ nowy szef obiera ją za swój cel, co doprowadza do tego, że Rachel nie potrafi odnaleźć się w tej sytuacji.
Nicholas to mężczyzna, który nie ma żadnych skrupułów, kobiety wykorzystuje do własnych celów, lecz żadna z nich się dla niego nie liczy.
Między tą dwójką zaczyna iskrzyć, Nicholas proponuje układ, który zmienia życie kobiety. Rachel daje się wpędzić w pułapkę, wkracza do nieznanego jej dotąd świata, skąd nie ma ucieczki. Tajemnica, którą skrywa mężczyzna, staje się numerem jeden, jednak kiedy kobieta pozna prawdę, będzie z tego zadowolona? Przeczytajcie sami 😉.

Nieposkromione pożądanie to romans biurowy, choć nie wszystko dzieje się w samym biurze 😉. Nasza bohaterka Rachel to młoda ambitna kobieta marząca o tym, by jej narzeczony w końcu się oświadczył. Spełnione marzenia nie do końca wyglądają tak, jakby się chciało… Niestety życie nie jest łatwe, można się w nim pogubić, tym bardziej że są między nami różnego rodzaju uzależnienia. Alkoholizm, bo z takim uzależnieniem mamy do czynienia w tej powieści, jest bardzo trudną chorobą, bez leczenia i chęci podjęcia jej nikt nie jest w stanie sam sobie z nim poradzić. Najgorsze to to, że odbija się to na psychice także partnera, czy partnerki, a uwierzcie mi, nie jest łatwo żyć z taką osobą.
Mamy także do czynienia z różnego rodzaju upodobaniami łóżkowymi, a nasz bohater proponuje układ, który nie jestem pewna czy na dłuższą metę i tak nie zakończyłby się czymś więcej. Uczuciami nikt nie powinien się bawić, tym bardziej że od samego początku naszych bohaterów coś do siebie przyciągało. Trochę denerwowało mnie zachowanie Nicholasa, lecz po tym, co się dowiedziałam, wcale nie zdziwiło mnie traktowanie kobiet w sposób, jaki on to robił, lecz nie zawsze jest tak, jak nam się wydaje. Nie każdy z nas jest zły, nie każdy z nas źle traktuje swoje rodziny, lecz niestety zdarzają się i takie osoby. Jednak nie powinniśmy dać się zaślepić złości, rozczarowaniu i goryczy po tym, co stało się z naszymi bliskimi. Trzeba również potrafić wybaczać, lecz nie zawsze jest to łatwe.
Świetna historia, która pokazuje nam, że życie na każdym zakręcie ma dla nas niespodzianki, a los nie zawsze musi być tym złym, dostajemy dosłownie pod nos to, co powinniśmy wybrać, lecz jesteśmy tylko ludźmi i mamy prawo do popełniania błędów, które zawsze można naprawić. 😉
Książka z motywem biurowym, ale nie tylko, ponieważ jest to pozycja dla każdego, warta jest naszych kilku minut, więc polecam 😉❤️😍.

,,Patrzę na swojego faceta i zastanawiam się, jak ja z nim wytrzymuję. Jesteśmy razem już dziesięć lat, a on nawet jeszcze mi się nie oświadczył. Dziś obchodzimy kolejną rocznicę, o której jak zwykle zapomniał. Dla niego ważniejsze są urodziny jego mamy. Ostatnio tkwimy w pewnym zawieszeniu. Coraz częściej się kłócimy, ale przecież po każdej burzy wychodzi słońce".

Mimo iż wydana nieco mniejszym drukiem i ciaśniej osadzonym, to jednak treść sprawia, że bardzo dobrze się ją czyta. Bardzo współczułam tu na początku głównej bohaterce, którą życie coraz bardziej zawodzi. Nawet chwile, które niby ją cieszą nie sprawiają, że z jej podejścia znika melancholijny ton. Wydaje się być zrezygnowana, jakby całkiem w kwestii własnego szczęścia się poddała. Czytamy te sceny z perspektywy różnych postaci, więc dogłębnie znamy ich myśli i słowa, które nie zawsze ze sobą współgrają. Cóż, że w pracy jej się wiedzie, skoro w miłości kuleje. I ta kwestia w tej historii podobała mi się najbardziej. Atmosfera bardzo tu się zmieniała, kiedy do gry wkroczył ON. Wielki pan i władca, którego uczucia ktoś sparaliżował na tyle, że w ogóle ich nie okazuje. Korzysta z życia kiedy się da, gdzie się da i na kim się da. Traktuje je jak jednorazowe lale, które mają spełnić swoją rolę, a później najlepiej, aby od razu zniknęły. Interesując się osobą Rachel proponuje jej układ. Dalej dzieje się podobnie jak w innych książkach z układami. Aby się z niego wyplątać musi poznać jego sekret. Ciekawi was jaki będzie w tym finał?
Oczywiście książka dla osób pełnoletnich, gdyż oprócz scen zbliżeń zawiera również dużo wulgaryzmów. Niekiedy bywa jak na ringu, gdzie każdy chce zaznaczyć swoją wyższość. Rachel została tutaj wynajęta, więc musi być posłuszna. Tą sytuację opatrznie rozumieją koledzy Nicholasa, gdzie jeden z nich próbuje się do niej dobrać. Czy waszym zdaniem do czegoś tu doszło?
Z pewnością osoby, które lubią ostre sceny będą z niej zadowolone. Autorka ma naprawdę piękny styl i gdyby napisała obyczajówkę podbiłaby wiele serc.