Okładka książki Niespodziewany prezent

Niespodziewany prezent

Autor: Anna A. Sosna
Wydawca: Replika
wysyłka: 48h
ISBN: 978-83-67867-11-5
EAN: 9788367867115
oprawa: Miękka ze skrzydełkami
format: 205x145x22mm
język: polski
liczba stron: 304
rok wydania: 2023
(3) Sprawdź recenzje
48% rabatu
24,91 zł
Cena detaliczna: 
47,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 24,91

Nie pozwolę byś był sam w te święta! W grudniowy poranek Nina i Piotr jako jedyni pojawiają się na odwołanych zajęciach. Nina jest zamknięta w sobie, trzyma się na uboczu, ale jak na złość następnego dnia okazuje się, że razem z Piotrem musi przygotować projekt zaliczeniowy. W tym celu studenci organizują zajęcia dla dzieci z domu dziecka. Kiedy dziewczyna dowiaduje się, że Piotr jest wychowankiem domu dziecka, nie ma rodziny i jest zmuszony spędzać samotne Boże Narodzenie, zaprasza go do swojego domu rodzinnego na wigilię. Okres świąteczny przebiega w miłej i refleksyjnej atmosferze, a sylwester przynosi Ninie i Piotrowi dużo nieoczekiwanych emocji. Kiedy zaczynają czuć, że rodzi się między nimi uczucie, los postanawia ich sprawdzić. Splot dramatycznych wydarzeń sprawia, że oboje będą musieli wykazać się siłą i odwagą. Czy i tym razem siła miłości zwycięży?

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Monika
Książka Niespodziewany prezent autorstwa Anny A. Sosny to poruszająca powieść obyczajowa, która idealnie wprowadza w klimat zimowych świąt, rodzinnych spotkań i ciepła międzyludzkich więzi. Na tle świątecznej atmosfery, poznajemy historię dwojga młodych ludzi, Niny i Piotra, których przypadkowe spotkanie w niezwykłych okolicznościach przeradza się w coś znacznie głębszego niż tylko wspólne studenckie zadanie.
Narracja rozpoczyna się w grudniowy poranek, gdy Nina i Piotr jako jedyni pojawiają się na odwołanych zajęciach. Nina jest osobą zamkniętą w sobie, skrytą i trzymającą się na uboczu, co tworzy kontrast z otwartym, choć naznaczonym trudnymi doświadczeniami życiem Piotra. Gdy los zmusza ich do współpracy nad projektem dla dzieci z domu dziecka, stopniowo odkrywają nawzajem swoje historie i zaczynają przełamywać własne bariery.
Świąteczne spotkania i sylwestrowe wydarzenia wprowadzają aurę magii, wzajemnego odkrywania siebie i budzącego się uczucia. Wątek miłosny rozwija się stopniowo, w sposób subtelny, a autorka z ogromnym wyczuciem opisuje emocje bohaterów, pozwalając czytelnikowi angażować się w ich historię. Jednak sielanka nie trwa długo – los rzuca im wyzwania, które sprawdzą ich siłę, odwagę i determinację
Anna A. Sosna zręcznie łączy wątki romansowe z głębszymi, refleksyjnymi momentami, skłaniającymi do przemyśleń nad losem, miłością i życiową samotnością. Postacie są wiarygodne i złożone – Nina, ze swoją wrażliwością i skrytością, oraz Piotr, który mimo braku rodzinnego wsparcia stara się odnaleźć w życiu swoją drogę.
Niespodziewany prezent to piękna, ciepła opowieść, idealna na zimowe wieczory, która wzrusza i inspiruje, a zarazem przypomina o wartościach takich jak miłość, rodzina i pomoc innym.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
Czy uważacie, że wszystkie książki świąteczne powinny być słodkie i urocze? Co je wyróżnia wśród innych rodzai literatury? Trochę ciężko jest mi napisać recenzję tej pozycji, gdyż co jakiś czas przypominam sobie owe wydarzenia i zwyczajnie chce mi się płakać. W ogóle nie miałam pojęcia, że takie tematy będą tu pociągnięte. W pierwszej chwili do około trzydziestej strony uważałam ją za dziecinną, napisaną pod wpływem emocji bez większego ładu i składu. Ot zwykła dziewczyna, która uważa się za pępek świata i chłopak, który zgrywa lowelasa przed wszystkimi. I tutaj chcę zwrócić uwagę na to, że autorka specjalnie zainicjowała pokazanie takich charakterów postaci. Później, kiedy zdjęli swoje maski i ujrzałam ich traumy, miałam ochotę strzelić sobie w twarz za to, że zaczęłam oceniać nie poznając nikogo od wewnętrznej strony. A przecież to ja powtarzam dzieciom, że powinny być wyrozumiałe, bo nigdy nie wiadomo przez co kto przeszedł, że jest jaki jest. Tutaj nawet postacie uczą się zrozumienia, poznają siebie na nowo przy tej drugiej osobie. Opisują swoje traumy w nadziei, że tym sposobem będą potrafili sobie z nimi poradzić. Autorka poruszyła tu bardzo ważne i delikatne tematy. Pierwszym jest naruszenie cielesności bez pozwolenia. Drugim zwracanie na siebie uwagę, by druga strona doceniła ich pracę. Trzecim, pomoc dzieciom, którzy nie mają rodziców i czwartym, śmierć. Resztę mogę okrasić na ogólnym słowie trauma, bo będzie się tyczyło wszystkiego, co tylko można sobie z tym słowem wyobrazić. Gorąco polecam wszystkim, by sięgnęli po tą powieść, gdyż ona was zmieni. Przekonacie się, że nie ma tak złych wydarzeń, by nie mogło się z nich wyjść, oraz, że kiedy ktoś zrobi coś złego, to tylko ta osoba jest winna, nie poszkodowana czy poszkodowany. Nigdy nie wolno obwiniać siebie za coś, czego się nie zrobiło.
To historia, gdzie przewijamy się przez świąteczny klimat, wigilię i nowy rok. Postacie tutaj dojrzewają, a my wczytujemy się we wciągającą treść. Bardzo mi zaimponowała, nawet po skończeniu wciąż nie potrafię przestać o niej myśleć. To jedna z ważniejszych książek jakie w życiu przeczytałam. Bardzo, ale to bardzo ją wam polecam!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zaczytanaori
Nina i Piotr mimo niechęci do siebie muszą razem przygotować projekt na zaliczenie. Organizują zajęcia dla dzieci z domu dziecka. Krótko po tym dziewczyna dowiaduje się, że Piotr jest wychowankiem- tego właśnie domu dziecka. Zbliżają się Święta, a chłopak jest zmuszony spędzić ten dzień samotnie. Dziewczyna zaprasza go do siebie, zaczyna się między nimi coś dziać i to właśnie wtedy los postanawia namieszać…

Jestem mile zaskoczona, bo patrząc na okładkę (piękną) spodziewałam się historii banalnej, oklepanej, na jeden raz, a dostałam coś więcej. Mimo, że pojawił się wątek hate-love, było to zimowe romansidło to pojawia się również m.in. bezbronność, bezinteresowność, porzucenie oraz dorastanie w domu dziecka (co odnoszę wrażenie jest rzadko spotykane w literaturze).

Na plus bohaterowie. Zarówno Nina jak i Piotr imponowali mi niemal cały czas. Polubiłam postać Piotra, a jego serducho… to już w ogóle bajka:). Nawet zdarzyły się momenty w których zaciskałam zęby, oczy, ręce, nogi- byle nie zacząć płakać. Mogłabym się tylko przyczepić do tego, że ja osobiście nie czułam zmieniającego się uczucia między tą dwójką.

Oprócz tych ciężkich tematów chciałam tylko zaznaczyć, że czytając ją- zatęskniłam za zimą. Zimowe opisy sprawiły, że jeszcze bardziej odliczam do naszych białych (mam nadzieję) Świąt. Nie mogę nie wspomnieć o przepięknej graficznej okładce, która (tak samo jak w przypadku innej październikowej premiery) urzekła mnie tak bardzo, że musiałam ją mieć! No i mam.

Osobiście jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki, ale dzięki wydawnictwu będę teraz śledzić kolejne.

*To jest moja prywatna opinia. Zachęcam do przeczytania i wyrobienia sobie własnego zdania.
Współpraca barterowa.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj