Nieszczęścia chodzą trójkami
Autor:
Magdalena Kubasiewicz
Wydawca:
Drageus/Czarna Dama
wysyłka: 48h
ISBN:
978-83-66375-83-3
EAN:
9788366375833
oprawa:
Miękka
format:
196x126 mm
liczba stron:
312
rok wydania:
2021
(1) Sprawdź recenzje
25% rabatu
26,20 zł
Cena detaliczna:
34,90 zł
DODAJ
DO KOSZYKA
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 26,16 zł
Opis produktuZaczęło się od poplamionej spódniczki różowego słonia. Skończyło na znalezieniu trupa. Gdy Daniela Nieszczęście opuściła krakowski akademik i udała się do domu krewnej, nie sądziła, że znajdzie tam swoje dwie kuzynki (żywe) oraz ciotkę (martwą). Na pewno nie spodziewała się też, że wszystkie trzy staną się głównymi podejrzanymi w sprawie o morderstwo. Kto zabił starszą panią w jej własnym salonie? Gdzie znikł cenny naszyjnik ze szmaragdami? I czy trzy Nieszczęścia zdołają dojść do porozumienia, zanim podzielą los ciotki? Recenzje:✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: przyrodaz
Na wstępie chcę wam przedstawić trzy młode kobiety, które łączą tylko więzy krwi, gdyż w rzeczywistości są bardzo różne. Daria była najbardziej wrażliwa i uczuciowa. Wciąż miała pretensję do swoich kuzynek o to, że nikt nie traktuje jej poważnie. Ona sama urodziła się dwadzieścia jeden lat temu, wyglądem przypominała siedemnastolatkę, czuła się na lat piętnaście, a traktowano ją jakby miał dwanaście. Nie lubiła swoich kuzynek Darii i Dominiki, gdyż od zawsze traktowały ją jako małe dziecko, które niczego nie potrafi i wszystkiego się boi. Nie widziały się przez około cztery lata, a ich stosunek do niej wcale się nie zmienił. Uważała, że nie mają prawa jej oceniać, nawet jeśli wciąż pozostawała niezdarna, pechowa i oderwana od rzeczywistości. Nie jej wina, że bardzo bała się krwi i zawsze przy jej widoku panikowała. Nie lubiła Dominiki, która według niej była bardzo energiczna, świetnie tańczyła i każdy ją lubił. Była ładna i nieco egoistyczna. Zazdrościła jej tych cech, choć to my poznamy ją taką, jaką sama Dominika siebie widziała. Za to Daniela radziła sobie w każdej sytuacji, była silna i odpowiedzialna. Uważała ją również za przykrą, gdyż nie zauważała tego, że życie przepływa jej przez palce. Nic ją nie interesowało. Pamiętała, że nigdy nie miała chłopaka ani przyjaciół. Daria i tych cech jej zazdrościła. Jednak podobnie jak wcześniej, to było tylko jej zdanie. Co do prawdziwych uczuć musimy poczekać, co na to sama Daniela. Wszystkim dziewczynom bacznie przypatruje się pan policjant, który widzi je inaczej niż one siebie i same siebie postrzegają. A co tam robi? Już tłumaczę. Wstępem książki trzy kuzynki zostają tajemnicze wezwanie na spotkanie z babcią. Wszystkie są do siebie podobne, gdyż ich ojcami są trojaczki, a matkami siostry. Tylko najwrażliwsza jest blondynką, a reszta szatynkami, które biorą za bliźniaczki. Dziewczyny nie wiedziały, że babcia zaprosiła je wszystkie, a jest bardzo zabawnie, gdyż za sobą nie przepadają. Mamy tu ogrom sarkazmów, czarnego humoru i bardzo, ale to bardzo dużo docinków. Niestety w umówionym miejscu nikt im nie otwiera. Po dość wyczerpującej godzinie, starają się włamać do domu, gdyż coś im nie pasuje. Tam znajdują zwłoki babci, która z pewnością nie zmarła śmiercią naturalną. W ten sposób stają się podejrzanymi w śledztwie. My znamy tu ich myśli, również policji. Mundurowi również mają swoje za uszami, ale nie dorównują wzajemnie oskarżającym się dziewczynom. Wychodzi na to, że skoro nagle stały się dziedziczkami, to powinny znaleźć winnego. I tu tajemniczą postacią staje się pewien mężczyzna, który dziedziczy coś innego. Niby nikt go nie zna, ale czy na pewno? Komu mogło zależeć na śmierci staruszki?
Oj bardzo się w tą historię wkręciłam. Mamy tu tak nietypowe postacie, że same ich zachowania bywają bardzo interesujące. Niekiedy mamy jakąś podpowiedź co do zdarzenia, ale są one bardzo mądrze ukryte w tekście. Aura książki jest bardzo mroczna, ale czarny humor bardzo ją ubarwia. Ani na sekundę nie byłam mniej zainteresowana czytaniem, gdyż tutaj wciąż coś się dzieje. Niby są tu długie rozdziały, ale każdy z nich ma kończyć pewien etap. Powieść mnie zaskoczyła pod każdym względem. Niekiedy postacie zwracają się do nas, jakby szukały swojego usprawiedliwienia. Czyta się ją w napięciu i wyczekiwaniu. Pomimo różnych charakterów, bardzo polubiłam tu panny Nieszczęście:-) Bardzo wam polecam! x
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Wybierz wariant produktu
|