Okładka książki Obsesja

Obsesja

Wydawca: W.A.B.
wysyłka: niedostępny
ISBN: 978-83-280-4634-4
EAN: 9788328046344
oprawa: Miękka
format: 13,5x20,2 cm
język: polski
liczba stron: 416
rok wydania: 2017
(6) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
44% rabatu
20,88 zł
Cena detaliczna: 
36,99 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 20,88

Opis produktu

Ponure korytarze szpitalnego oddziału psychiatrii i niepokojące listy od tajemniczego wielbiciela. Wygląda na to, że doktor Joanna Skoczek znalazła się w niebezpieczeństwie. Joanna Skoczek odbywa rezydenturę na oddziale psychiatrii warszawskiego Szpitala Wschodniego. Podczas gdy ponure szpitalne korytarze same z siebie przyprawiają o gęsią skórkę, w podziemnym magazynie zostaje znaleziony trup jednej z pacjentek. Z oględzin wynika, że powrócił seryjny morderca kobiet, poszukiwany przez policję od trzech miesięcy. W dodatku Asia otrzymuje ostatnio niepokojące listy od anonimowego wielbiciela.

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Niko
Mroczne, zaniedbane, szpitalne korytarze to niewątpliwie jedno z ciekawszych miejsc dla thrillera czy horroru. A gdy dorzucimy do tego oddział psychiatryczny może być tylko lepiej. Widać, że Miszczuk dobrze czuje się w lekarskich klimatach. Obsesja to jej druga - po Drugiej szansie - powieść, która rozgrywa się w murach szpitala. Czy i tym razem pisarce udało się oddać czyhającą za zakrętem grozę?

Joanna Skoczek jest lekarką na oddziale psychiatrycznym szpitala w Warszawie. Jej życie to praca, czekający w domu kot i rozmyślanie nad nieudanym małżeństwem. Niespodziewanie kobieta zaczyna dostawać anonimowe listy od wielbiciela. Niestety z każdą kolejną wiadomością robi się mniej wesoło, a w szpitalu zostaje odnalezione ciało zamordowanej dziewczyny. Czy te dwie sprawy coś łączy? Zbrodnia przypisywana jest seryjnemu mordercy, który może mieć teraz na swoim celowniku Joannę. Czy uda się jej odkryć tożsamość zabójcy, zanim jemu uda się dotrzeć do niej?

Z Katarzyną Miszczuk miałam szansę spotkać się parokrotnie. Były to zawsze udane spotkania. Obsesję mogę zdecydowanie doliczyć do tej listy. Pisarka słynie z tego, że lubi mieszać gatunki na wiele różnych sposobów. Jej najnowsza powieść to intrygujące połączenie thrillera z powieścią obyczajową, ale również z romansem i kryminałem. Historia rozpoczyna się bardzo spokojnie. Poznajemy Joanne, jej życie i pracę. Od razu widać, że autorka wie o czym pisze i środowisko lekarskie nie jest jej obce. Świetnie oddaje klimat tego miejsca i panujące w nim zwyczaje. Z biegiem akcji napięcie wzrasta, atmosfera się zagęszcza, robi się coraz bardzo przerażająco. Jednak nie jest to zdecydowanie pozycja dla starych wyjadaczy thrillerów, które mrożą krew w żyłach. Ciarek na skórze nie uświadczymy. Włosy dęba także nam nie staną. Aczkolwiek muszę przyznać, że Miszczuk zawodowo poprowadziła zagadkę. Odgadnięcie, kto stoi za zbrodniami jest praktycznie niemożliwe. Pisarka wodzi nas za nos, rzuca tropy na różne osoby, nic nie jest oczywiste, dzięki czemu wyczekujemy do ostatniej strony poznania tożsamości sprawcy.

Autorka przyzwyczaiła mnie, że jej powieści zawsze obfitują w barwne i charyzmatyczne postacie. I tym razem nie było inaczej. Joanna jest doskonała w swojej 'normalności'. Bije od niej szczerość i autentyczność. Trudno jej nie polubić. Dodatkowo jej miłosne dylematy dodają historii lekkości i romantycznej barwy. Za sprawą pewnego nieokrzesanego mężczyzny imieniem Marek w powieści znajdziemy wiele komediowych smaczków. Jest on niewątpliwie najbardziej intrygującym bohaterem, który umiejętnie poprawia humor Joannie jak i nam.

Miszczuk postawiła sobie wysoko poprzeczkę łącząc tak wiele elementów w jednej historii, ale wyszła z tego obronna ręką. Styl pisarki za każdym razem zachwyca mnie tak samo. Niby prosty, a ma w sobie 'to coś'. Autorka potrafi łączyć wątki, które na pierwszy rzut oka, niezbyt do siebie pasują. Przełamuje napięcie świetnymi żartami sytuacyjnymi, które rozluźniają atmosferę.

Obsesja nie jest typowym thrillerem. Jest to książka zdecydowanie lżejsza, z dużą dawką wątków obyczajowych, komedii i romansu. Jeśli ktoś szuka mrożącej krew w żyłach historii, pełnej strachu i niebezpieczeństw, to zdecydowanie powinien poszukać na innej półce, gdzie nie stoi Obsesja. Będzie po prostu zawiedziony. Ale jeśli poszukujemy zwyczajnie ciekawej lektury, trzymającej w napięciu, pełnej humoru i lekarskiego życia, to dzieło Miszczuk jak najbardziej się nadaje. Ja czuję się usatysfakcjonowana. Odkrywanie tożsamości sprawcy pochłonęło mnie całkowicie, nie mogłam się od książki oderwać. Polecam.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: subiektywnik literacki
Joanna Skoczek pracuje w Szpitalu Psychiatrycznym na warszawskiej Pradze. Ma koleżankę, z którą chętnie plotkują, spotyka tutaj starego znajomego z lat szkolnych - Tomka Stalowca, obecnie również lekarza, a do tego pewien salowy - Łukasz - ewidentnie się w niej podkochuje. Pewnego dnia ułożone życie szpitalne zakłóca znalezisko w śmietniku. Zwłoki jednej z pacjentek, którą na nieszczęście ostatni raz widziała Joanna z Tomkiem, podczas wieczornego spaceru korytarzami szpitala, bo tam właśnie znajduje się stołówka i szatnia.
Śledztwo rozkręca się na dobre, gdy kilka dni później ginie jedna z pielęgniarek. A największym zaskoczeniem dla Joanny jest... znalezisko w szafce... ale ciiii - wszystkiego Wam nie zdradzę
Czy można lepiej umiejscowić fabułę kryminału/ thrillera niż w Szpitalu Psychiatrycznym? Do tego dochodzą anonimowe liściki, korytarze podziemia, szatnia w ciemnościach, natrętny wielbiciel i zabójczo przystojny kolega z pracy, za którym wzdychają wszystkie pielęgniarki? Mikstura gotowa, a przepis na tę mieszankę wymyśliła Katarzyna Berenika Miszczuk.
Muszę wam powiedzieć, że jest to bardzo ciekawie poprowadzona zagadka kryminalna, jaką ostatnimi czasy czytałam wśród polskich autorów. Mamy tutaj bardzo dokładnie naszkicowane postaci, każdy ma cechy charakterystyczne, nie ma tutaj przezroczystych, nic nieznaczących bohaterów. Do tego fabuła, nastrojowość, chyba każdy w swoim życiu choć raz wystraszył się czegoś w ciemnej piwnicy, uwierzcie mi na słowo, że po przeczytaniu tej książki wyobraźnia bardzo się uruchamia! Na pochwałę zasługuje również przerzucanie ciężaru zbrodni na podejrzanych, do końca nie wiadomo kto i dlaczego zabija, a to jest wyznacznik porządnego kryminału.
Polecam Wam serdecznie, bo poza warstwą zagadki kryminalnej jest jeszcze humor bohaterów i ironia, którą uwielbiam u Katarzyny Bereniki Miszczuk.
Oto ja, proszę państwa - Joanna Skoczek, młoda lekarka w trakcie specjalizacji z psychiatrii, niezdolna do podjęcia niezobowiązującej rozmowy w oczekiwaniu na windę. Od razu człowiek nabiera zaufania do tego zawodu, czyż nie? s. 18
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: pożeram strony
Katarzyna Berenika Miszczuk już jakiś czas temu zdążyła podbić serca czytelników serią nieco wampirzych książek, oraz cyklem "Kwiat paproci", który osadzony jest w czasach pierwszych Polan. Ja za takimi klimatami nie przepadam, więc dotąd twórczość Pani Miszczuk była mi dosyć odległa, ale do czasu. Otóż jej ostatnia książka, to kryminał z krwi i kości, który wciąga czytelnika bez żadnego ostrzeżenia. Zwyczajnie "Obsesja"!


Doktor Joanna Skoczek to psychiatra w jednym z warszawskich szpitali. Przeżywa obecnie trudny czas, niedawno rozwiodła się z mężem i wróciła do stolicy po latach mieszkania na wybrzeżu. Mieszka z ukochanym kotem, jest nieco chaotyczna, ale naprawdę da się ją lubić. Zupełnie przypadkiem, okazuje się, że w szpitalu, w którym pracuje chirurgiem jest jej kolega ze studiów. Doktor szybko zaczyna uskuteczniać podryw, a w tym samym momencie w szpitalu dochodzi do kilku podejrzanych morderstw. Szaleniec zabija wyłącznie kobiety, wyglądem podobne do Naszej pani Skoczek. Jednak to nie wszystko, Justyna zaczyna dostawać do lekarskiej szafki w szatni serię dziwnych anonimowych listów i z czasem czuję, że ktoś zaczyna ją śledzić....

Katarzyna Berenika Miszczuk zapewne przez fakt, bycia lekarzem świetnie opisuje miejsce akcji, relacje panujące między personelem i pewnie dzięki temu całą książka jest tak bardzo rzeczywista dla czytelnika. Autorka również świetnie zdaje sobie sprawę z tego, jak skutecznie wciągnąć w akcję i całą intrygę. Podczas czytania jesteśmy dokładnie tam, gdzie doktor Skoczek: w szpitalnej szatni, w mieszkaniu z kotem, czy na randce z uroczym doktorem. Muszę od razu powiedzieć Wam, że niełatwo aż do tego stopnia mi wchłonąć w większość książek, tym razem udało się to rewelacyjnie.

Momentami styl pisania Miszczuk bardzo przypominał mi moją ukochaną Olgę Rudnicką. Zarówno u jednej jak i drugiej Pani pojawiają się stałe elementy: trup (jeden lub więcej), wątek miłosny oraz to co cenię szczególnie: ogromne poczucie humoru, mimo powagi sytuacji, jaką jest jednak morderstwo. Nie chce być źle zrozumianą, porównywanie Katarzyny Miszczuk do Rudnickiej nie świadczy o braku własnego stylu, a gdzieżby! Mimo wielu podobieństw, każda z autorek ma "to coś" czego podrobić się zupełnie nie da!

Nie ma dobrego kryminału bez zaskoczenia, prawda?? I w tej kwestii Pani Miszczuk nie zawodzi. Podczas lektury, obstawiamy jako mordercę różnych bohaterów, ale koniec końców, okazuje się, że słabi z nas detektywi,a autorka zwyczajnie zagrała nam na nosie! Ale o tym już musicie przekonać się sami!


Z wielką przyjemnością spędziłam kilka jesiennych wieczorów przy "Obsesji". Czasem się śmiałam, innym razem miałam na plecach ciarki, ale jedno jest pewne, jestem czytelniczo w pełni usatysfakcjonowana tą książką!

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Anna (ksiazkowepodrozeanny.blogspot.com)
Uważaj! Teraz może paść na Ciebie! Przecież Ty też możesz stać się czyjąś obsesją...

Każdy książkoholik ma swoje rytuały związane z czytaniem. U mnie wygląda to mniej więcej tak: usypiam dziecko, doprowadzam dom do ładu i składu, robię sobie herbatę z cytryną i w spokoju zabieram się za czytanie. Czasami zdarza się, że przed otworzeniem książki zaglądam na złodzieja czasu - Facebooka. I tak też było tym razem. Kiedy już byłam przygotowana do rozpoczęcia książkowej podróży u boku bohaterki najnowszej powieści Katarzyny Bereniki Miszczuk zajrzałam na fb. Nie wiem, czy to przypadek, czy przeznaczenie, ale trafiłam akurat na recenzję "Obsesji" i niestety, nie była to opinia pozytywna.
Pełna obaw odłożyłam telefon, wzięłam do ręki książkę i przeniosłam się do Szpitala Wschodniego w Warszawie...

Tam trafiłam na Joannę Skoczek, rezydentkę na oddziale psychiatrii. Brr, przerażające miejsce. Chyba nikomu nie muszę tłumaczyć dlaczego, prawda? I tak od słowa do słowa, od strony do strony; wreszcie od rozdziału do rozdziału rozeznałam się w sytuacji. Joanna jest rozwódką i to bardzo atrakcyjną. Tutaj muszę Wam zdradzić, że obojętnie jakby autorka bardzo się starała, jej bohaterka i tak zawsze będzie miała dla mnie jej twarz, a to wszystko przez trailer promujący "Obsesję", w którym to Katarzyna Berenika Miszczuk zagrała główną rolę. Ale wracając do tematu. Tak jak przed chwilą wspomniałam Joanna jest po rozwodzie, ma 29 lat, mieszka sobie na warszawskiej Pradze i żyje od dyżuru do dyżuru. To tak w skrócie.
Pewnego dnia znajduje w swojej szafce anonimowy list. Na początku myśli, że to tylko głupi żart któregoś z jej współpracowników. Jednak z każdym kolejnym wyznaniem Joanna jest coraz bardziej przerażona. A kiedy zostają znalezione zwłoki jednej z pacjentek jej strach sięga zenitu. Czy to sprawka tajemniczego wielbiciela? Czego on w rzeczywistości od niej chce? I czemu ofiary podobne są do... Joanny?

"Czerwień, kolor krwi, wygląda pięknie
na tle Twojej białej skóry.
Twój Wielbiciel".

Muszę przyznać, że "Obsesja" to naprawdę kawał dobrego thrillera. Ciekawa fabuła? Jest! Intrygujący bohaterowie? Są! Mroczne i przerażające korytarze szpitala? Są! Adoratororzy, którzy sprytnie mylą kroki? Są! Zaskakujące zaskoczenie? Jest! Zapoznałam się z kilkoma opiniami o tej książce i we wszystkich przeczytałam, że ich autorki domyśliły się zakończenia. Ja co prawda wiedziałam, że "sugerowany" trop nie będzie tropem prawidłowym, ale czegoś takiego się nie spodziewałam!

Często mówi się, że pisarz powinien pisać o tym, co zna lub na czym się zna. Katarzyna Berenika Miszczuk z wykształcenia jest lekarką. Dlatego wszystkie terminy i kwestie medyczne są w tej powieści dopracowane do perfekcji. Ale niestety czasami autorka zbytnio rozwodziła się nad detalami. Np. nad nieszczęsną szafką. Chwilami miałam ją ochotę rozwalić (szafkę, oczywiście) i gdyby zmaterializowałaby się przede mną w trakcie czytania - byłoby z nią naprawdę źle. Bardzo źle... Spacery bohaterki po szpitalnych korytarzach, a już zwłaszcza podróż między oddziałem, a szatnią też były męczące. I dla Skoczek i dla mnie.

Mimo to miło spędziłam czas z tą książką w dłoniach. Przyznaję, może nie jest to dzieło wybitne, ale według mnie zasługuje na uwagę. "Obsesję" czyta się szybko, więc naprawdę warto poświęcić jej ten jeden, góra dwa, wieczory.

"Obsesja" jest pierwszą częścią nowego cyklu i ja już wiem, że na pewno sięgnę po drugi tom. Po pierwsze po to, aby przekonać się, jaką ostatecznie decyzję podejmie Joanna; po drugie, aby zobaczyć, czy autorka pójdzie w dobrym kierunku; po trzecie - to było moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, więc chciałabym wyrobić sobie opinię o jej piórze, bo czasami ciężko jest ocenić czyjś talent po jednej powieści, tym bardziej, że Katarzyna Berenika Miszczuk jest autorką książek z różnych gatunków ☺ Tak więc ostateczna opinia jeszcze przede mną.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: SandyViant
"Przecież każdy wie, że psychiatra to szaleniec, który przejmuje od swoich pacjentów wszystkie ich choroby, prawda?"

"Obsesja" to kolejna książka młodej, ambitnej polskiej pisarki, która lubuje się w młodzieżowych tematach. Jej najnowsza powieść przyciąga wszystkim począwszy od kontrastującej kolorami okładki aż po intrygujący opis. Czekałam z niecierpliwością na tę książkę i po jej przeczytaniu mogę śmiało stwierdzić, że się nie zawiodłam a czas spędzony nad nią na pewno nie jest straconym.

Obsesja. Czym tak naprawdę jest obsesja? Myślenie o obiekcie naszego pożądania, przesadne gromadzenie informacji i materiałów, zdjęć na jej temat, wyimaginowane sceny i wydarzenia istniejące w głowie a nie mające odzwierciedlenia i prawa bytu w realnym świecie. Tak, chyba najłatwiej tak opisać obsesję. Niestety przekonała się o tym główna bohaterka naszej historii.
Joanna Skoczek jest lekarką stacjonującą w Szpitalu Wchodnim w Warszawie na oddziale psychiatrycznym. Już od pierwszych dni swoich praktyk bardzo często spóźnia się do pracy. Do Warszawy wróciła po rozwodzie ze swoim mężem aby ustabilizować swoje życie i zacząć je na nowo. Od pierwszych stron powieści angażujemy się w jej życie i codzienność, na początku ograniczającą się głównie do szpitala. Dziewczyna ma bujną wyobraźnię, chodzi na lekcje judo, ma mamę, która wiecznie mówi jej jak żyć i kota Kołtuna, nazwanego tak nie bez przyczyny. Asia, pomimo swojej chwilowej niechęci do płci przeciwnej i związków, mechanicznie zwraca uwagę na mężczyzn ją otaczających. Szczególnie tych przystojnych ;)

Cała recenzja: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4802526/obsesja/opinia/41693051#opinia41693051
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Książki Milki
"Obsesja" to powieść, na którą czekałam z ogromną niecierpliwością. Intrygująca okładka i bardzo ciekawy opis wystarczyły, aby zachęcić mnie do lektury najnowszej książki pani Katarzyny Bereniki Miszczuk. Jeśli w miarę regularnie zaglądacie na mojego bloga, z pewnością zauważyliście, że uwielbiam historie w podobnym klimacie, dlatego tak bardzo zależało mi, aby poznać "Obsesję" i jej bohaterów. Przyznam szczerze, że z twórczością tej autorki spotkałam się tylko raz i było to naprawdę wiele lat temu. Byłam ciekawa czy styl pani Kasi się zmienił, a jeśli tak to w jaki sposób. Postanowiłam, że najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu przeczytanie nadchodzącej premiery, a dzięki temu mogę podzielić się z wami moimi odczuciami i wrażeniami. Czy po lekturze ogarnęła mnie obsesja? Czy sięgnięcie po tę pozycję było dobrym pomysłem? Zapraszam do zapoznania się z dalszą częścią recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie.

Joanna Skoczek odbywa rezydenturę na oddziale psychiatrii warszawskiego Szpitala Wschodniego. W magazynie znajdującym się na terenie szpitala znaleziono zwłoki kobiety. Wszystko wskazuje na to, że seryjny morderca powrócił i zagraża życiu zarówno pacjentkom jak i lekarkom. Jakby tego było mało, Asia zaczyna dostawać niepokojące listy od anonimowego wielbiciela. W jej życiu pojawia się kilku mężczyzn, a każdy z nich może być autorem wiadomości. Czy Joanna dowie się kto wysyła jej tajemnicze liściki zanim będzie za późno? Czy kobieta znajdzie się na celowniku seryjnego mordercy?

Fabuła książki jest bardzo ciekawa i wciąga czytelnika już od pierwszych stron. Muszę przyznać, że nie mogłam oderwać się od "Obsesji" i z jednej strony chciałam bardzo szybko ją przeczytać, a z drugiej specjalnie dawkowałam sobie jej lekturę, aby jeszcze dłużej czerpać z niej przyjemność. Katarzyna Berenika Miszczuk do samego końca utrzymała niesamowity klimat i nie pozwoliła, aby choć na chwilę wkradła się tutaj nuda czy monotonia. Akcja dosłownie do ostatnich stron trzyma czytelnika w napięciu i wywołuje całe mnóstwo przeróżnych emocji. Zakończenie okazało się dla mnie ogromnym zaskoczeniem i jeszcze długo po skończeniu lektury nie mogłam tak do końca dojść do siebie. Cały czas zastanawiałam się dlaczego autorka zrobiła mi coś takiego i tak po prostu obaliła moje wszystkie teorie na temat tego kto jest seryjnym mordercą.

Bohaterowie są naprawdę świetnie wykreowani, a każdy z nich wyróżnia się swoim niepowtarzalnym charakterem. Oczywiście najbardziej polubiłam główną bohaterkę i wcale nie miałam ochoty się z nią rozstawać. Pojawiło się również kilka postaci, które na sam koniec okazały się niemałym zaskoczeniem i bardzo konkretnie mnie zmyliły swoim zachowaniem. Nawet nie wiecie jak bardzo żałuję, że "Obsesja" ma tylko czterysta stron - myślę, że spokojnie mogłaby mieć dwa razy tyle!

Język, którym posługuje się autorka jest prosty, lekki i z pewnością doskonale dla każdego zrozumiały. "Obsesję" czyta się w błyskawicznym tempie, z każdą kolejną stroną nasza ciekawość wzrasta, a pragnienie rozwiązania zagadki staje się nie do wytrzymania. Najnowsza powieść Katarzyny Bereniki Miszczuk to świetna lektura na długie, jesienne wieczory. Myślę, że książka przypadnie do gustu przede wszystkim miłośnikom thrillerów, a fakt, że główną bohaterką jest rezydentka szpitala psychiatrycznego będzie dodatkowym atutem.

Podsumowując - "Obsesja" okazała się strzałem w dziesiątkę i w ciągu ostatnich kilku dni kompletnie mnie pochłonęła. Cieszę się, że mogłam przeczytać tę powieść jeszcze przed premierą, a także ją dla was zrecenzować. Polecam wam ją z całego serducha, bo właśnie tam ona trafiła. Mam nadzieję, że wy również będziecie zachwyceni historią Joanny i od pierwszych stron pokochacie styl, którym posługuje się autorka.
x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj